"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

8 lipca Rosjanie przypuścili zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Oprócz Kijowa zaatakowali Krzywy Róg, Dniepr i Pokrowsk w obwodzie donieckim. Pociski trafiły w cele cywilne - budynki mieszkalne i dwie placówki medyczne, w tym szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie. To największy szpital dziecięcy na Ukrainie, a także ważna placówka na skalę europejską, gdzie leczy się najciężej chore dzieci, w tym pacjentów onkologicznych. W trakcie ataku w klinice było około 670 małych pacjentów i około tysiąca osób personelu.

Zaraz po ataku - w reakcji na zdjęcia dzieci ewakuowanych ze szpitala, które obiegły świat - w mediach społecznościowych pojawiły się posty informujące, że za atakiem nie stoi Rosja, tylko Ukraina. Publikowano m.in. zdjęcia mające "udowadniać", że w szpital uderzyła "dostarczona przez NATO rakieta NASAMS".

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Atak na szpital dziecięcy w Kijowie. Kremlowska dezinformacja ruszyła od razu 

Stosowana przez Rosjan metoda fałszywego fact-checkingu polega na tym, że "weryfikuje się" rzekomo fake newsy rozsyłane przez Ukraińców, chcąc pokazać "zakłamanie" lub "metody manipulacji" strony ukraińskiej - a w rzeczywistości są to specjalnie stworzone rosyjskie fake newsy. Szczególnie masowo rozpowszechniane w ostatnich dniach jest nagranie mające rzekomo przedstawiać, jak Ukraińcy wymyślili lekarza, o którym było głośno po ataku.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Fałszywy fact-checking - kolejna odsłona rosyjskiej dezinformacji po ataku na Ukrainę

Fałszywka: "policjant w Kijowie oblewa krwią lekarza ze szpitala Okhmatdet"

Ołeh Hołubczenko pracuje w szpitalu Ochmatdyt jako chirurg dziecięcy. W chwili bombardowania przygotowywał się do operacji czteromiesięcznego dziecka z wrodzoną wadą twarzy. Niemowlę przeżyło, a operacja została wykonana w innym szpitalu. Sam Hołubczenko podczas ataku został ranny. Zdjęcie tego medyka w białym, poplamionym krwią lekarskim kitlu obiegło ukraińskie media społecznościowe. Kijowska dziennikarka Kristina Berdinskich, pisząca dla zachodnich mediów, relacjonowała, że Hołubczenko "robił wszystko, co mógł, starając się pomóc dzieciom, ich rodzicom i szpitalowi". "Razem z ratownikami rozbierał stosy gruzu, pocieszał kolegów, ciągle gdzieś biegł, coś nosił. Nie mogłam z nim rozmawiać. Nie chciał się zatrzymać nawet na chwilę" - relacjonowała na Facebooku.

Jednak w rozpowszechnianym teraz w mediach społecznościowych krótkim nagraniu rosyjska propaganda przekonuje, że zakrwawiony lekarz był aktorem, a cała scena - ustawką. Na wideo widzimy mężczyznę w białym chirurgicznym ubraniu, a obok niego osobę – rzekomo policjanta – która oblewa ubranie "lekarza" z tyłu czerwoną farbą mającą imitować krew. Obie postaci stoją tyłem do kamery, więc twarzy nie widać. Jak twierdzą internauci rozsyłający i komentujący ten filmik, lekarz nie został ranny w ataku, a plamy widoczne na zdjęciach publikowanych po ataku zostały zrobione przy użyciu sztucznej krwi.

Przekaz ten mocno forsują rosyjskie media. "Koszmarny show Zełenskiego: Zakrwawionych ludzi w szpitalu 'Okhmadet' zagrali aktorzy" - pisała 19 lipca "Komsomolska Prawda". "Media opublikowały nagranie, na którym policjant w Kijowie oblewa krwią lekarza szpitala Okhmatdet" – podał tego samego dnia rosyjski portal informacyjny Mash. Podobnie przekonywał rosyjski tygodnik "Argumenty i Fakty": "Pojawiło się wideo demaskujące fałszywkę z rannym chirurgiem ze szpitala Okhmatdet".

FAŁSZ
Przekaz o tym, jakoby sceny z ukraińskim lekarzem na gruzach zbombardowanego szpitala w Kijowie były ustawką, mocno forsowały rosyjskie media.kp.ru, Mash, "Argumienty i Fakty"

Portal Mash opublikował tę fałszywą informację na swoim kanale na Telegramie – ma ponad milion wyświetleń. Na Telegramie podobne posty 19 lipca pojawiły się też m.in. na kanale prorosyjskiego blogera Tarika Nezalejko️ i na innych prorosyjskich profilach.

Informacja o rzekomej inscenizacji ukraińskiej rozchodzi się też szeroko na prorosyjskich kontach w polskich mediach społecznościowych. Jeden z wpisów z tym nagraniem ma ponad 400 tys. wyświetleń.

"Zdjęcia chirurga z ukraińskiego szpitala Ochmatdet, które obiegły największe światowe media. Współczucie milionów Europejczyków obudził odważny lekarz w zakrwawionym ubraniu, który cudem przeżył rosyjski nalot i jest gotowy ratować dzieci nawet pod bombami" – pisze ironicznie autor tego posta (pisownia wszystkich postów oryginalna). "Ale najpierw okazało się, że był dentystą, który pracował w pobliżu i nie miał nic wspólnego ze szpitalem dla dzieci chorych na raka, a teraz możemy rozkoszować się widokiem policjanta ostrożnie oblewającego go krwią, aby zdjęcia były jak najbardziej przejmujące" - skomentował jeden z internautów. "Powiedzieć, że cyrk to nic nie powiedzieć. Ale pelikany łykają, bo usłyszeli w telewizji, że bomba rosyjska i to im wystarczyło" – napisał autor innego posta, który opublikował filmik-fałszywkę.

FAŁSZ
Informacja o rzekomej inscenizacji rozchodziła się szeroko na prorosyjskich kontach w polskich mediach społecznościowychx.com

Jednak wielu komentujących nie uwierzyło w prawdziwość tego nagrania. "Aktor ma inny kitel niż ten ze zdjęć. Nie rozpowszechniaj tej ruskiej propagandy"; "Inny człowiek, inny kitel... słabo"; "Oj ludzie nie grzeszycie rozumem za bardzo Co? 1. Akurat ten lekarz stoi w takim miejscu, gdzie można go nagrywać, zamiast się schować. 2. Bo wcale nie można teraz stworzyć takiego filmiku, żeby właśnie takie głąby myślały, że to prawda" - zauważali.

Buty, spodnie, mundur, włosy…

Portal Ukrainska Pravda, który opisał rozpowszechnianą fałszywkę, wskazał szereg elementów w tym nagraniu, które nie zgadzają się z prawdziwymi obrazami publikowanymi po zbombardowaniu szpitala.

Portal powołuje się na fact-checking ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CCD). To organ roboczy przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy powołany w marcu 2022 roku, po rosyjskiej inwazji, w celu przeciwdziałania zagrożeniom pojawiającym się w sferze informacyjnej. "Według propagandystów konsekwencje ataku rakietowego na szpital dziecięcy zostały 'zainscenizowane przez reżim Zełenskiego'"- piszą analitycy z centrum. Zweryfikowali informacje z Policją Narodową Ukrainy i stwierdzają, że "to wideo jest dziełem zainscenizowanym przez rosyjskich propagandystów". CCD wskazuje elementy potwierdzające, że wideo zostało zainscenizowane. 

Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji rozprawia się we wpisie na Telegramie z kłamliwym przekazem o inscenizacji bombardowań na szpital Ochmatdet i lekarzu oblewanym krwią.Telegram/te.me/CenterCounteringDisinformation

Po pierwsze, buty i ubrania zarówno policjanta, jak też lekarza są czyste i nowe - w przeciwieństwie do tych, w które ubrani byli faktyczni funkcjonariusze i pracownicy szpitala będący na miejscu zdarzenia. Także inne elementy ubioru "policjanta" budzą wątpliwości: nie ma przy sobie obowiązkowych elementów pasa taktycznego, takich jak broń, apteczka pierwszej pomocy, krótkofalówka czy kabura. CCD podaje, że umieszczenie naszywki z logiem ukraińskiej policji jest niezgodne z przepisami mundurowymi. Oraz że policjanci już od jakiegoś czasu nie otrzymują takich butów, jak te widoczne na fałszywce.

Internauci także wychwycili elementy ubioru, które nie zgadzają się z oryginalnymi nagraniami. Zwracają uwagę na długość spodni, które u lekarza na sfabrykowanym wideo są znacznie dłuższe niż u tego prawdziwego. "Spodnie w magiczny sposób wydłużyły się o 3 centymetry pomiędzy zrobieniem tych zdjęć" - skomentował jeden z użytkowników portalu X. Buty się też nie zgadzają.

Porównanie prawdziwego kadru, na którym widać ukraińskiego lekarza, z kadrem fałszywki. Zaznaczono niezgadzające się elementy.Radiosvoboda.org/x.com

"Włosy" mężczyzny grającego lekarza w filmie rosyjskich propagandystów wyglądają jak sztuczne. Internauci też wskazywali na ich nienaturalny wygląd. "Zaje****a peruka, taka nie za droga’"; "To nie jest ta sama osoba - na filmie ma ewidentnie perukę, plamy się nie zgadzają" - komentują.

Uwagę zwracają się też plamy krwi na ubraniu "lekarza". Mają inny kolor, kształt i są inaczej rozmieszczone, niż widać to na zdjęciach z Ołehem Hołubczenką zrobionych po zbombardowaniu szpitala.

CCD informuje, że materiały ubrań Hołubczenki i "lekarza" z filmu są inne, a "ponadto prawdziwy ubiór lekarza ma poziomy szew na plecach". Na rozpowszechnianym filmie takiego szwu nie widać.

Oryginalne nagrania, na których widać ludzi odgruzowujących teren szpitala, dostępne są między innymi na stronie internetowej Radia Swoboda.

Prawdziwy lekarz komentuje fałszywkę

Sam doktor Hołubczenko odniósł się do sprawy. Na swoim koncie na Instagramie udostępnił film, w którym sam wystąpił. Mówi w nim, że początkowo ten rosyjski fejk go bawił. Jednak kiedy fałszywa narracja zaczęła zdobywać popularność w sieci, Hołubczenko zaczął się zastanawiać, jak w ogóle można dopuszczać do takiego poziomu propagandy. Jest oburzony faktem, że atakuje się nawet lekarzy, którzy ratowali rannych po ataku. "To wszystko jest bardzo zabawne i bardzo smutne" – stwierdza na koniec.

Natomiast CCD tak skomentowało kolejną odsłonę fałszywego fact-checkingu stworzonego przez Kreml: "Starając się usprawiedliwić i wybielić reputacje rosyjskich terrorystów, rosyjska propaganda ucieka się do rozpowszechniania absurdalnych i śmiesznych wideo fejków, które są skazane na porażkę".

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Vladyslav Musiienko/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24