FAŁSZ

Rosyjski Kindżał zniszczył kwaterę NATO w Ukrainie? Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24, Snopes.com, Gwaramedia.com
Finlandia w NATO. Skrzypczak: Rosjanie mają świadomość, że za ich zachodnią granicą stoi potężna armia
Finlandia w NATO. Skrzypczak: Rosjanie mają świadomość, że za ich zachodnią granicą stoi potężna armiaTVN24
wideo 2/4
Finlandia w NATO. Skrzypczak: Rosjanie mają świadomość, że za ich zachodnią granicą stoi potężna armiaTVN24

W kwaterę główną NATO w Ukrainie uderzył rzekomo rosyjski pocisk Kindżał - podają internauci. Tylko, że w Ukrainie nie ma kwatery Sojuszu Północnoatlantyckiego, a niespójne przekazy i wątpliwe ich źródła dowodzą, że to kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W ostatnich dniach w różnych serwisach społecznościowych - polskich i zagranicznych - pojawiały się wpisy z informacją, jakoby rosyjski pocisk hipersoniczny Kindżał uderzył w "kwaterę główną NATO w Ukrainie", w wyniku czego miało zginąć kilkaset osób. W niektórych postach, zamiast o "kwaterze NATO", internauci piszą o "ukraińsko-natowskim centrum kontroli i łączności" czy o "centrum łączności NATO".

Autorzy tych przekazów twierdzą, że trafiona pociskiem rzekoma kwatera czy centrum NATO znajdowało się pod ziemią - według niektórych postów miało to być 80 metrów, według innych około 100 metrów czy nawet 130 metrów pod ziemią. Podawano, że w kwaterze przebywali zagraniczni oficerowie - i znowu padały różne liczby: 160 lub 300. A według niektórych internautów "większość z nich to Brytyjczycy i Polacy". Według jeszcze innych wersji w miejscu ataku mieli znajdować się także przedstawiciele Ministerstwa Obrony Ukrainy, ukraińskiego Sztabu Generalnego czy "pracownicy prywatnych firm, które utrzymywały łączność i transmisję danych". Zgodności nie ma także co do liczby zabitych: w zależności od wpisu miało ich być "kilkudziesięciu", "czterdziestu", "około 160" lub nawet "do 200".

FAŁSZ
Wpisy o rzekomym ataku na "kwaterę główną NATO w Ukrainie"Facebook, Twitter

Już te nieścisłości budzą podejrzenia co do wiarygodności doniesień. Niektórzy internauci dopytywali, "czy to sprawdzone informacje", a inni powoływali się m.in. na grecki portal informacyjny, który opublikował tekst na ten temat.

Bo te sensacyjne, fałszywe przekazy są kolejnym przykładem rosyjskiej dezinformacji.

Wątpliwe i niespójne źródła

Większość autorów wpisów publikowała informacje o domniemanym ataku, nie podając źródła. Niektórzy pisali np. o "zachodnich publikacjach" i zamieszczali linki do artykułów portali Theinteldrop.com i Pronews.gr. Inni twierdzili, że "poinformował o tym korespondent wojenny Wiktor Baraniec". Przeanalizowaliśmy więc te źródła.

Jako pierwszy informację o domniemanym ataku 9 marca 2023 roku podał portal Theinteldrop.com, który już w przeszłości rozpowszechniał teorie spiskowe m.in. dotyczące wojny w Ukrainie. W tytule artykułu poinformowano: "Rosyjskie pociski hipersoniczne zniszczyły tajne dowództwo USA/NATO" - ale, co ciekawe, nie we Lwowie, lecz w Kijowie. "Dziesiątki czołowych oficerów USA wyleciały w powietrze" - napisano. W samym tekście nie ma jednak żadnych informacji o tym rzekomym ataku na "tajne dowództwo". Cytowani są jedynie ukraińscy dowódcy i przedstawiciele administracji, którzy komentowali ataki rzeczywiście przeprowadzone w nocy z 8 na 9 marca 2023, w tym trafienie w obwodzie lwowskim. Jedyna część tekstu odnosząca się do "tajnego dowództwa USA/NATO" to zdania: "Wewnętrzne źródła donoszą o ciężkich stratach wśród oficerów, w tym amerykańskich. Wygląda na to, że 'tajny Sztab Generalny' proxy-NATO bardzo ucierpiał".

CZYTAJ: Rosyjskie ataki na miasta, są zabici i ranni. "Wroga rakieta spadła na dzielnicę mieszkaniową" (artykuł z 9 marca 2023) >>>

Również tekst greckiego portalu Pronews.gr oparty jest głównie na doniesieniach o prawdziwych atakach z 8 i 9 marca. W tytule informuje się jednak o "przerażającym uderzeniu 130 metrów pod ziemią rosyjskiej naddźwiękowej rakiety Kindżał w centrum dowodzenia NATO na Ukrainie". Uderzenie miało przynieść "dziesiątki zabitych oficerów NATO i Ukrainy". To ten artykuł posłużył jako baza do większości wpisów w mediach społecznościowych, ponieważ padają w nim takie sformułowania jak: "ukraińsko-natowskie centrum dowodzenia, kontroli i łączności", "300 urzędników NATO", "większość to Brytyjczycy i Polacy". Artykuły na podstawie informacji Pronews.gr opublikowały duże rosyjskie portale - m.in. Lenta.ru, Gazeta.ru - i serwisy dzienników, m.in. "Moskowskiego Komsomolca" czy "Izwiestii". Wzmianka pojawiła się także w programie państwowego kanału Rossija24.

Informacje o ataku miał również przekazać "korespondent wojenny Wiktor Baraniec". W rzeczywistości to nie korespondent wojenny, tylko wojskowy felietonista dziennika "Komsomolska Prawda" i członek rady społecznej przy Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej. Jako "propagandysta wojenny" figuruje na opublikowanej przez fundację Aleksieja Nawalnego liście "6000 podżegaczy wojennych", którzy powinni zostać objęci sankcjami. W grudniu 2022 roku przed jego tezami ostrzegał rzecznik polskiego ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, który pisał: "Rosyjski publicysta wojskowy Wiktor Baraniec w wywiadzie dla białoruskiej agencji informacyjnej kłamliwie przekonuje, że prawie całe NATO jest w stanie wojny z Rosją, a siły rosyjskie muszą nieustannie stawiać Sojuszowi opór".

FAŁSZ
Artykuły z informacjami o rzekomym ataku po angielsku, grecku i rosyjskuTheinteldrop.org, Pronews.gr, Kp.ru

Wiktor Baraniec niejako "odnowił" temat rzekomego ataku na kwaterę NATO na Ukrainie, ponieważ miesiąc po pierwszych doniesieniach, 15 kwietnia, opublikował w "Komsomolskiej Prawdzie" artykuł zatytułowany "Katastrofa sił NATO na Ukrainie: Rosja odepchnęła kontrofensywę Sił Zbrojnych Ukrainy jednym uderzeniem 'Kindżała' w tajny bunkier". W tekście podano wiele "nowych informacji" dotyczących ataku, nie przedstawiając dowodów. Baraniec pisał, że tajna kwatera NATO pod Lwowem istniała już od 2014 roku. Pocisk miał do niej wlecieć przez specjalny korytarz wyjściowy i zabić wszystkich 200 wojskowych znajdujących się wtedy w środku. Powtórzono doniesienia o zabitych generałach "brytyjskich, polskich i ukraińskich". Baraniec znalazł też odpowiedź na pytanie, dlaczego nikt wcześniej nie informował o tym ataku: "Najprawdopodobniej dlatego, że stolice krajów NATO 'wstydzą się' przyznać do bolesnego policzka z Moskwy".

Zdjęcia z innych wydarzeń i innego kraju

W żadnym ze źródeł nie pokazano dowodu, zdjęcia czy nagrania potwierdzającego, że do ataku na "kwaterę główną NATO w Ukrainie" rzeczywiście doszło. Fotografie różnych wybuchów były jednak dodawane do niektórych wpisów. Szczególnie często udostępniano dwa, na których widać trafienia naziemnych celów. Internautom szybko udało się ustalić, że zdjęcia nie pokazują okolic Lwowa, lecz miejscowość Al-Hamran w Syrii i ukraińską wioskę Zabujannia w obwodzie kijowskim. Oba materiały nie są aktualne; pochodzą kolejno z marca 2021 i marca 2022 roku.

FAŁSZ
Zdjęcia dodawane do wpisów nie są aktualneTwitter, Facebook

Ukraiński portal Gwaramedia.com, który weryfikował informację o ataku na kwaterę NATO pod Lwowem, przypomniał, że te doniesienia są niewiarygodne także dlatego, że zgodnie z artykułem 17 ukraińskiej konstytucji nie można tworzyć zagranicznych baz wojskowych na terenie Ukrainy. W kontekście baz NATO już w trakcie wojny przypominał o tym m.in. doradca prezydenta Serhij Leszczenko, który w swoim wystąpieniu z lipca 2022 mówił: "Nie można było ich [baz NATO] otworzyć, bo bazy NATO są otwierane tylko na terytorium państw członkowskich Sojuszu, a Ukraina nie ma nawet statusu kandydata do NATO".

Zwróciliśmy się 18 kwietnia do natowskiego Naczelnego Dowództwa Sojuszniczych Sił Europy z prośbą o skomentowanie tych doniesień, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Ze względu na brak jakichkolwiek dowodów potwierdzających atak na "kwaterę główną NATO w Ukrainie" i wiele nieścisłości między poszczególnymi informacjami na ten temat zagraniczne portale fact-checkingowe - takie jak amerykański Snopes.com czy ukraiński Gwaramedia.com - uznały te doniesienia za fałsz.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24, Snopes.com, Gwaramedia.com

Pozostałe wiadomości

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24