Zarobki w bankach centralnych w Europie – jawne czy niejawne?


Podczas konferencji prasowej w środę, prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zasugerował, że w żadnym europejskim banku centralnym nie są ujawniane informacje o wysokości wynagrodzeń. Kilka europejskich banków dostarcza jednak solidnej dawki informacji i to nie tylko o pensjach zarządów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podczas ostatniej konferencji prasowej prezes NBP odniósł się do apeli o ujawnienie zarobków w kierowanej przez siebie instytucji. - Wszystko ujawnijmy, w Szwecji jest wszystko – mówił Glapiński. - Nie jest to normalne, powiedzmy sobie, w żadnym banku centralnym tego nie ma, w Europie, a może nawet na świecie.

Jeśli prezes NBP odnosił się do ujawnienia pełnej listy płac wszystkich pracowników, z konkretnymi wysokościami wynagrodzeń, to jego wypowiedź można uznać za prawdziwą. Wystarczy jednak zajrzeć do raportów rocznych kilku europejskich banków centralnych, by odkryć, że prowadzą one o wiele bardziej transparentną politykę płacową w porównaniu z NBP.

Zarobki prezesa Glapińskiego zostały ujawnione dopiero w środę na konferencji prasowej banku. Do tej pory nieznane opinii publicznej pozostają wysokości wynagrodzeń choćby wiceprezesów czy członków zarządu NBP. Inną politykę w zakresie jawności płac prowadzą m.in. banki centralne Niemiec, Wielkiej Brytanii, Rumunii, Czech, Szwajcarii czy Europejski Bank Centralny.

Rumunia - jawność wynagrodzeń

Szef Narodowego Banku Rumunii Mugur Isărescu, jak można przeczytać na stronie internetowej instytucji, otrzymuje miesięcznie równowartość ok. 8640 euro tytułem wynagrodzenia i 3670 euro za udział w posiedzeniach rady banku (kwoty netto). Bank centralny ujawnia też informacje o zarobkach wiceprezesów - wymienionych z nazwiska, a także dyrektorów, zastępców dyrektorów i szefów departamentów - w tym przypadku określane są widełki zarobków. Na stronie banku są również informacje o przysługujących dodatkach z tytułu wyjazdów wakacyjnych czy o nagrodach.

Dostępna jest jednak na stronie także zakładka poświęcona oświadczeniom majątkowym pracowników NBR, w tym dyrektorów i wicedyrektorów departamentów, dyrektorów regionalnych czy szefów działów. Można znaleźć na niej nie tylko ich aktualne oświadczenia, ale także nawet te sprzed dziesięciu lat. Wymieniają w nich m.in. posiadane środki finansowe i nieruchomości, a także źródła i kwoty dochodów.

Rumuński bank centralny zdecydował o ujawnieniu zarobków w 2016 r. - Wielu przedstawicieli sektora publicznego jest zobowiązanych do ujawniania rocznego sprawozdania o posiadanym majątku, dotyczy to również kadry zarządzającej banku centralnego - mówi Elena Calistru z rumuńskiej organizacji watchdogowej Funky Citizens. - To ogólna zasada, zgodnie z obowiązującym prawem jesteśmy uprawnieni do wglądu w tabelę wysokości zarobków niemal wszystkich funkcjonariuszy publicznych, szczególnie tych wysokiej rangi - dodaje Calistru.

Zgodnie z przepisami, obowiązek ujawniania majątku obejmuje m.in. prezesa, wiceprezesów, członków zarządu i pracowników "na wiodących stanowiskach w Narodowym Banku Rumunii". Ich oświadczenia można znaleźć także na specjalnej stronie internetowej.

Dwie konferencje, trzy projekty. Czy zarobki w NBP będą jawne?
Dwie konferencje, trzy projekty. Czy zarobki w NBP będą jawne?Adrianna Otręba | Fakty po południu

Aż do 2016 r. zarobki w Narodowym Banku Rumunii nie były jednak upubliczniane, choć pracownicy mieli obowiązek składania oświadczeń. - Nie powiedziałabym, żeby kwestie zarobków w banku powodowały szczególne kontrowersje - mówi Konkretowi24 Elena Calistru. - Także decyzja o ujawnieniu informacji o wysokości wynagrodzeń w 2016 r. nie była wynikiem presji opinii publicznej, ale autonomiczną decyzją banku, wynikającą z dążenia do transparentności - kwituje Calistru.

Bank Anglii

Informacja o zarobkach prezesa Banku Anglii, banku centralnego Wielkiej Brytanii, publikowana jest w raporcie rocznym banku, dostępnym na jego stronie internetowej. Zgodnie z danymi zawartymi w opracowaniu za okres rozliczeniowy 2017/2018 r., roczne dochody prezesa Marka Carneya, z uwzględnieniem dodatków, wyniosły 881 574 funtów. Suma ta obejmuje również 250 000 funtów rekompensaty za pracę poza krajem pochodzenia - Carney jest Kanadyjczykiem.

Raport roczny Banku Anglii podaje również informacje o wynagrodzeniach członków zarządu i dyrektorów (wymienianych w raporcie z nazwiska). Zarobki na pozostałych kierowniczych stanowiskach podane są w widełkach. Raport zawiera też precyzyjne informacje o zasadach polityki płacowej, w tym podejmowania aktywności zarobkowej poza bankiem.

Niemiecki Bank Federalny

Kodeks wewnętrzny Niemieckiego Banku Federalnego zakłada publikację wynagrodzeń członków zarządu w sprawozdaniu rocznym. Zgodnie z danymi za 2017 r. prezes Deutsche Bundesbanku Jens Weidmann zarobił ok. 453 tys. euro. W sprawozdaniu wyszczególniono wysokość zasadniczej pensji i dodatków. Zamieszczono też odpowiednie dane o zarobkach wiceprezesów i członków rady nadzorczej. Raport roczny nie informuje jednak o wynagrodzeniach na stanowiskach dyrektorskich.

Kodeks wewnętrzny Deutsche Bundesbanku w precyzyjny sposób określa zasady, na jakich członkowie zarządu mogą podejmować dodatkowe aktywności związane z uzyskaniem przychodu. Chodzi zarówno o podejmowanie dodatkowych aktywności zawodowych, jak i o dochód związany z przyjmowaniem podarunków, wygłaszaniem wykładów, czy przyjmowaniem zaproszeń na zewnętrzne imprezy.

Narodowy Bank Czeski

Raport roczny Narodowego Banku Czeskiego zawiera tabelę zarobków członków zarządu z uwzględnieniem premii i dodatków. Z dokumentu nie dowiadujemy się jednak o wysokości składowych tych wynagrodzeń, a jedynie o kwocie brutto i netto.

W 2017 r. prezes banku Jiří Rusnok zarobił brutto równowartość ok. 214 tys euro. Wynagrodzenia pozostałych, aktywnych członków rady kształtowały się w przedziale od ok. 129 tys. do 171 tys. euro.

Prezes NIK: kontrola w NBP obejmie wynagrodzenia pracowników, wyniki będą jawne
Prezes NIK: kontrola w NBP obejmie wynagrodzenia pracowników, wyniki będą jawne

Szwedzki Bank Narodowy

Szwedzki Bank Narodowy, na którego przykład powołał się prezes NBP, informuje o zarobkach kadry kierowniczej w sprawozdaniu rocznym. W najnowszy dostępnym podsumowaniu za 2017 r. podano informację o zarobkach prezesa Stefana Ingvesa, które wyniosły 2,9 mln koron szwedzkich, czyli równowartość ok. 283 tys. euro. Sprawozdanie uwzględnia także dane o wynagrodzeniach wiceprezesów banku.

Bank informuje również o bardziej szczegółowych decyzjach związanych z polityką wynagrodzeń, np. o decyzji o obniżeniu pensji prezesa w związku z wynagrodzeniem za sprawowanie funkcji w Banku Rozrachunków Międzynarodowych. Bank Centralny Szwecji udostępnia też informacje o zasadach wynagradzania członków zarządów kończących współpracę z bankiem.

Szwedzkie prawo pozwala każdemu obywatelowi poznać szczegóły zeznania podatkowego innej osoby - informacje te można uzyskać od urzędów skarbowych nawet telefonicznie. Podobne przepisy obowiązują w Norwegii, Finlandii i Islandii.

Europejski Bank Centralny

Zarobki w Europejskim Banku Centralnym można sprawdzić w dostępnym w internecie sprawozdaniu rocznym. W 2017 r. prezes tej instytucji Mario Draghi zarobił 396 900 euro, wiceprezes Vítor Constâncio – 340 200 euro, a czworo członków zarządu po 283 488 euro. Sprawozdanie roczne EBC podaje też ogólne informacje o wynagrodzeniach członków rady nadzorczej banku, a także o dodatkach przysługujących władzom banku.

"Pensje w prywatnym sektorze bankowym są nawet większe"
"Pensje w prywatnym sektorze bankowym są nawet większe"tvn24

Zarówno w opracowaniu rocznym, jak i na stronie internetowej, bank nie udostępnia precyzyjnych informacji o zarobkach konkretnych dyrektorów. Można natomiast zapoznać się z wysokością pensji pracowników od najniższego szczebla, po szczeble dyrektorskie, ale ujętymi w widełki.

Narodowy Bank Polski

W liczącym 254 strony raporcie rocznym NBP za 2017 r. nie ma informacji o wysokości zarobków jego władz czy innych osób zajmujących wyższe stanowiska. W zakresie wynagrodzeń, przedstawione są jedynie ogólne informacje, m.in.: "Koszty wynagrodzeń pracowników wraz z narzutami na wynagrodzenia w 2017 r. były o 2,4% wyższe niż w 2016 r., natomiast łącznie z kosztami rezerw na przyszłe zobowiązania wobec pracowników wzrosły o 2%". Koszt wynagrodzeń pracowników NBP wraz z narzutami na wynagrodzenia wyniósł w 2017 r. 486 mln zł.

Do momentu środowej konferencji, nie były znane zarobki prezesa NBP. Zgodnie z przepisem ustawy o NBP, "wynagrodzenie Prezesa i wiceprezesów NBP ustalane jest na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe".

Na pytanie o wysokość wynagrodzenia Adama Glapińskiego, Konkret24 otrzymał 31 grudnia 2018 r. z biura prasowego NBP odpowiedź brzmiącą: "Miesięczne wynagrodzenie Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego jest od 01 stycznia 2017 r. wyższe o 1,3 proc. w stosunku do wynagrodzenia Prezesa poprzedniej kadencji prof. Marka Belki. Wzrost o 1,3 proc. dotyczy również miesięcznego wynagrodzenia Pierwszego Zastępcy Prezesa i Wiceprezesa i wynika wprost z podwyższenia kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowisko państwowe".

Autor: Krzysztof Jabłonowski, bb / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Piotr Guzik/Forum

Pozostałe wiadomości

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24