FAŁSZ

"Ludzie są odporni na koronawirusa bez szczepionek"? Emerytowany mikrobiolog i jego fałszywe tezy

Film z fałszywymi tezami Sucharita BhakdiegoShutterstock

Film z wykładem emerytowanego mikrobiologa z Niemiec znowu krąży w polskiej sieci. Autor - znany z fałszywych tez na temat pandemii i szczepień - opowiada o naturalnej odporności ludzi na SARS-CoV-2 czy "samozwalczaniu się" komórek w ludzkim organizmie. Tylko że na te tezy nie ma żadnych naukowych dowodów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Zaszczepieni powinni zacząć się bać!" - taki tytuł nosi nagranie przesłane nam do weryfikacji przez jednego z czytelników. "Prawda to czy fałsz?" - zapytał. W opisie do tego filmiku zamieszczonego w serwisie Rumble.com 29 października czytamy: "Doktor wyjaśnia co w krótkim czasie może zabić osoby szczepione szczepionkami mRNA". Nagranie wygląda jak część wykładu owego doktora, który przy tablicy przedstawia swoje twierdzenia na temat naturalnej odporności na koronawirusa SARS-CoV-2 i rzekomego zagrożenia, jakie może nieść przyjęcie szczepionki na COVID-19.

Wywód wygląda na mający charakter naukowego. Wybraliśmy główne tezy, które doktor podaje jako oparte na badaniach naukowych. Brzmią one:

człowiek ma naturalną odporność na nowego koronawirusa i dlatego nie potrzebuje szczepienia;

osiągnięto już odporność populacyjną na SARS-CoV-2;

szczepienie jest niebezpieczne, ponieważ powoduje, że komórki zaczynają produkować białko kolca koronawirusa, przez co limfocyty zaczną identyfikować te komórki jako bakterie i je zwalczać;

to wszystko będzie prowadzić nie tylko do "samozwalczania się" komórek i limfocytów, ale i do powstawania zakrzepów krwi, co zagraża życiu zaszczepionych.

Autor wykładu podsumowuje więc: jako że posiadamy już naturalną odporność zbiorowiskową, to "możemy odrzucić terror tej pandemii i powrócić do naszego wspaniałego świata", ponieważ "pandemia jako taka nie istnieje", a COVID-19 to nie "nowa, zabójcza choroba".

Tezy o nieistniejącej pandemii nie są oczywiście nowe - najpierw rozpowszechniały je środowiska sceptycznie nastawione do COVID-19, potem dołączyły do nich środowiska antyszczepionkowe. Dlatego najpierw przedstawiamy, kim jest ów doktor. Natomiast o weryfikację jego tez poprosiliśmy wirusolożkę z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Doktor Bhakdi, "wiodące źródło dezinformacji o pandemii COVID-19"

Wprowadzenie jednego z kadrów filmu do wyszukiwarki obrazów Google pozwala ustalić, że bohater nagrania to dr Sucharit Bhakdi - emerytowany mikrobiolog tajskiego pochodzenia mieszkający w Niemczech. Od początku pandemii COVID-19 dał się poznać w sieci swoimi antynaukowymi teoriami na tyle mocno, że Wikipedia opisuje go jako "wiodące źródło dezinformacji o pandemii COVID-19".

Jak nie dać się nabrać na fake newsy dotyczące pandemii - radzi Konkret24
Jak nie dać się nabrać na fake newsy dotyczące pandemii - radzi Konkret24tvn24

Naukowo dr Sucharit Bhakdi był związany z Uniwersytetem w Moguncji, gdzie w latach 1991-2012 kierował Instytutem Mikrobiologii Lekarskiej i Higieny. Jako że od początku pandemii używał tytułu emerytowanego profesora tej uczelni, żeby uwiarygodnić swoje tezy nt. SARS-CoV-2 czy COVID-19, uniwersytet w Moguncji wydał specjalne oświadczenie, w którym odciął się od treści głoszonych przez Bhakdiego. W komunikacie napisano nie tylko, że "reprezentuje stanowiska w sprawie pandemii COVID-19, które nie były skoordynowane z Uniwersytetem ani z Centrum Medycznym Uniwersytetu w Moguncji", ale przede wszystkim to, że tezy reprezentowanego przez Bhakdiego uznano za "mylące lub fałszywe".

W sieci można znaleźć wiele różnych twierdzeń Bhakdiego na temat pandemii, które nie mają potwierdzenia w badaniach naukowych. Twierdził on m.in., że pandemia to oszustwo, testy na obecność koronawirusa nie działają, noszenie maseczek nie chroni przed zakażeniem, a kwarantanna to "absolutnie niedorzeczna bzdura". Po pojawieniu się szczepionek przeciw COVID-19 katalog poruszanych przez niego tematów się poszerzył. W jednym z popularniejszych w sieci filmików twierdził, że szczepienia zabijają ludzi, a przyjmując je, każdy przyczynia się do zdziesiątkowania światowej populacji.

Propagowanie treści antynaukowych przez dra Sucharita Bhakdiego ma m.in. cel finansowy. Wraz z Niemką dr Kariną Reiss jest on współautorem książki "Koronawirus. Fałszywy alarm?", którą przetłumaczono już m.in. na angielski, włoski czy polski.

Autor badań wyjaśnia, czego Bhakdi nie powiedział. Wirusolożka weryfikuje tezy

Co do teorii głoszonych przez Bhakdiego na wideo przesłanym nam przez czytelnika, mówi on tam, że swoje informacje dotyczące naturalnej odporności na koronawirusa i chorób wywoływanych przez szczepienia pozyskał z "niedawno opublikowanych prac". Nie podaje szczegółów, ale na podstawie narodowości badaczy i przybliżonej treści badań redakcji Agence France-Presse udało się ustalić m.in., że jedno z badań opublikowano w maju w czasopiśmie "Clinical Infectious Disease".

Naturalna odporność?

Dziennikarze portalu AFP skontaktowali się z jednym z autorów tego tekstu i zapytali, czy Bhakdi poprawnie zinterpretował wyniki badania. Profesor David Walt odpowiedział, że dr Bhakdi ma rację, jeśli chodzi o typ przeciwciał wytwarzanych przez człowieka po kontakcie z koronawirusem - ale wcale nie oznacza to, że ludzie mają naturalną odporność na ten konkretny patogen. Jeśliby tak było, przebieg choroby nie byłby ciężki i na pewno nie notowano by tak wielu zgonów. Profesor Walt ostrzega ponadto, że dr Bhakdi rekomendował dobrowolne zakażenie się wirusem w celu wytworzenia przeciwciał - tymczasem autorzy pracy naukowej, na którą się powołał, absolutnie nie popierają takiego rozwiązania, ponieważ może ono zagrażać życiu.

Wykład Bhakdiego obejrzała na prośbę Konkret24 dr Emilia Skirmuntt, wirusolożka z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Podobnie jak prof. Walt, również stwierdziła, że samo rozpoznanie patogenu przez nasz organizm - o którym to patogenie dr Bhakdi mówił w kontekście naturalnej odporności - nie jest tak ważne jak to, jak szybko organizm będzie sobie w stanie z nim poradzić.

"Nasz organizm potrafi rozpoznać patogeny, bo tak działa układ odpornościowy, ale problemem jest nie samo rozpoznanie, tylko to, jak szybko to nastąpi i czy dojdzie do infekcji, a jeśli do niej dojdzie, jak szybko nasz organizm sobie z nią poradzi" - tłumaczy w analizie dla Konkret24 jedną z tez filmu dr Skirmuntt. "Infekcja w wielu przypadkach może się skończyć śmiercią i poważnymi powikłaniami, jakie obserwujemy na całym świecie" - podkreśla.

Pytania o szczepionki na COVID-19. Odpowiadają eksperci
Pytania o szczepionki na COVID-19. Odpowiadają eksperciFakty o Świecie TVN24 BiS

Bhakdi sugerował, że odporność na koronawirusa SARS-CoV-2 będzie utrzymywać się u ludzi w trakcie ich całego życia. Dowodem na to miały być badania z czerwca tego roku, których wyniki opublikowano w czasopiśmie "EBioMedicine" - badano, czy człowiek wytwarza przeciwciała tylko podczas ciężkiego, czy również podczas łagodnego przebiegu choroby. Portal Demagog.org, który również analizował wypowiedzi dra Bhakdiego, zauważył, że w przytoczonej pracy nie ma jednak informacji dotyczących tego, jak długo układ immunologiczny jest w stanie zapamiętać kontakt z koronawirusem. Obala to kolejną tezę z popularnego filmiku.

Niebezpieczne szczepionki?

W drugiej części nagrania pada groźnie brzmiąca teza o szczepionkach. Ich działanie polega w skrócie na skłonieniu organizmu do produkcji białek S koronawirusa, które pobudzają układ odpornościowy do wytworzenia przeciwciał do walki z patogenem, na który została opracowana szczepionka. Zdaniem dra Bhakdiego komórki zachęcone do produkcji białek zostaną jednak zidentyfikowane przez limfocyty (komórki układu odpornościowego) jako groźne bakterie i zlikwidowane. Jego zdaniem szczepionka ma więc doprowadzać do choroby autoimmunologicznej, podczas której organizm sam zwalcza zdrowe komórki.

Doktor Emilia Skirmuntt nie widzi podstaw naukowych do takich tez. "Nie wiem, dlaczego limfocyty miałyby rozpoznawać nasze komórki jako bakterie, bo produkowane białko nie ma wiele wspólnego z bakteriami" - stwierdza. Nawet jeśli mikrobiologowi chodziło o mRNA znajdujące się w najpopularniejszych szczepionkach na COVID-19, ono także nie stanowi zagrożenia i nie wywołuje choroby autoimmunologicznej. "Po pierwsze, mRNA ze szczepionek jest obecne w naszym organizmie tylko przez parę godzin. To czas wystarczający do tego, by zostało rozpoznane przez układ odpornościowy. Jednakże dzięki temu, że mRNA samo się rozpada, nie ma szans, żeby nasz układ odpornościowy nagle w tym wypadku zwrócił się przeciwko naszym komórkom" - zapewnia wirusolożka.

W kontekście tej tezy z filmiku autorzy Demagoga zauważają też, że "białko wytwarzane dzięki szczepionkom przeciw COVID-19 nie jest dokładnie tym samym, co białko kolca znajdujące się na powierzchni koronawirusa SARS-CoV-2. Zostało ono zmodyfikowane w taki sposób, by nie stanowiło zagrożenia dla pacjentów". Teza dra Bhakdiego, że z powodu produkcji tego białka komórki zostaną zaatakowane przez układ odpornościowy, jest więc kłamstwem opartym na medycznie brzmiących argumentach.

Dowodem na bezpieczeństwo szczepionek w kontekście reakcji układu odpornościowego może być też fakt dopuszczenia szczepionek mRNA przeciw COVID-19 dla osób z obniżoną odpornością, problemami immunologicznymi i pacjentów onkologicznych. Amerykański Global Autoimmune Institute w swojej rekomendacji zapewnił, że korzyści wynikające z przyjęcia szczepionki przez osoby z niedoborami odporności przewyższają ryzyko wystąpienia działań niepożądanych, na które takie osoby są szczególnie narażone.

Facebook: fałszywe informacje

Przesłane nam nagranie zostało opublikowane w sieci w październiku, ale krążyło tam już od lipca, kiedy zostało nakręcone. Obecnie na Facebooku jest oznaczane jako "fałszywe informacje". To efekt negatywnej weryfikacji tez z tego wideo, którą przeprowadził 27 października portal Demagog.

Wcześniej film został usunięty z serwisu YouTube - jako powód podano rozpowszechnianie "dezinformacji medycznej".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24