Posłanka PiS: likwidowali szpitale. Tusk: za naszych rządów szpitali przybyło. Kto ma rację?


Prywatyzacja i likwidacja szpitali, likwidacja laboratoriów, ograniczenie limitów przyjęć na studia medyczne - to zarzuty posłanki PiS Joanny Borowiak pod adresem rządów PO-PSL. Donald Tusk przekonuje, że za czasów PO szpitali przybywało, podczas gdy za rządów PiS ubyło. Sprawdziliśmy, jak było w rzeczywistości.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Gdy niektórzy politycy PiS zapraszali opozycję, a głównie PO, do współpracy w zwalczaniu skutków pandemii koronawirusa, ich partyjni koledzy i koleżanki przystąpili do ataku na swoich poprzedników w rządzeniu. Gorąca dyskusja w mediach na ten temat toczy się od 17 października, kiedy to Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 9622 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem – to największa dobowa liczba zakażonych od początku pandemii.

Potwierdzono 9622 nowe zakażenia koronawirusem w Polsce
Potwierdzono 9622 nowe zakażenia koronawirusem w PolsceAleksandra Kąkol | Fakty po połodniu

PiS apeluje do opozycji o solidarność i wytyka zaniedbania

Tego samego dnia była wicepremier Jadwiga Emilewicz napisała na Twitterze: "Czas pandemii to nie czas na polityczną wojnę. Rolą opozycji jest pozwolić działać rządowi i solidarnie wspierać społeczeństwo w przestrzeganiu zasad. Rozliczanie skuteczności zostawmy na wakacje 2021. Zapraszamy @bbudka".

W podobnym tonie wypowiedział się szef kancelarii premiera Michal Dworczyk. "Trzeba w trudnych czasach być razem, pokazać społeczeństwu, że w obliczu zagrożenia nie liczą się barwy polityczne a walka o obronę życia i gospodarki. Zapraszamy @bbudka do współpracy! nie wykorzystujcie pandemii do walki politycznej" - napisał na Twitterze.

Odpowiedział mu Cezary Tomczyk z PO: "PiS odrzucił lub zamroził 16 ustaw zgłoszonych przez Klub KO w sprawie COVID. PiS odrzucił 130 poprawek Senatu w sprawie ratowania polskiej gospodarki. PiS przez 6 miesięcy nie dokonał koniecznych zakupów, nie wybudowano szpitali polowych, nie rozliczono Szumowskiego. Do roboty!".

Niektórzy członkowie PiS zaostrzyli ton dyskusji. Posłanka PiS Joanna Borowiak 17 października napisała na Twitterze: "Prywatyzowali i likwidowali szpitale, zlikwidowali laboratoria Sanepidu, ograniczali limity przyjęć na studia medyczne, w czasie epidemii kazali się uśmiechać i cieszyć wiosną. Dziś stawiają się w roli ekspertów chyba w biciu politycznej piany i braku pomysłów #obludaplatformy".

"Likwidowali szpitale"? Liczba szpitali za PO wzrosła

Zarzut dotyczący tego, że PO w trakcie swoich rządów likwidowała szpitale, nie po raz pierwszy pojawia się w komentarzach o postępowaniu rządów PO-PSL wobec służby zdrowia.

W trwającej teraz dyskusji odniósł się do niego Donald Tusk. "Krzyczącym, że powinienem był budować szpitale, nie stadiony, pragnę przypomnieć, że w latach 2005-2007, za rządów Kaczyńskiego, w Polsce liczba szpitali zmniejszyła się o 33, gdy za naszych rządów zwiększyła się o 208. Po 2015 znowu zaczęła spadać" - napisał 19 października na Twitterze.

Tak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Według Banku Danych Lokalnych GUS w 2005 roku było w Polsce 781 szpitali, a w 2007 roku, gdy PiS stracił władzę, było ich 748 - czyli 33 mniej.

W 2008 roku szpitali było 732, a w 2015 roku - 956. GUS wykazuje więc wzrost o 224 placówki.

Jednak podając liczby działających szpitali, GUS informuje, że "do 2011r. dane z zakresu szpitali ogólnych nie obejmują jednostek dla których organem założycielskim jest Minister Obrony Narodowej, Minister Sprawiedliwości (zakłady karne) oraz Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Od 2012 r. dane z zakresu szpitali ogólnych obejmują placówki MON i MSWiA, a nie obejmują szpitali w zakładach karnych (Ministerstwa Sprawiedliwości)".

Nie podaje jednak, ile takich placówek było w każdym roku.

W swoich dorocznych raportach "Zdrowie i ochrona zdrowia" GUS zastrzega jednak, że "z uwagi na zmiany prawne (ustawa o działalności leczniczej z 15 kwietnia 2011 r.) mające wpływ na sposób wyodrębniania i rejestracji placówek (w tym szpitali), dane dotyczące liczby szpitali są nieporównywalne z danymi przed 2012 r. Placówki medyczne (jednostki organizacyjne), które do 2011 r. były traktowane jako filie szpitali, w Rejestrze Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą mogą stanowić odrębny szpital". Tego zastrzeżenia o nieporównywalności danych nie ma w Banku Danych Lokalnych.

Ale w 2012 liczba szpitali wzrosła o 99 w stosunku do 2011 - więc nawet zakładając, że wszystkie 99 to placówki ministerstw obrony i spraw wewnętrznych oraz filie szpitali – i tak łączna liczba szpitali w czasie rządów PO rosła, podczas gdy za pierwszych rządów PiS zmalała.

W czasie kolejnych rządów PiS liczba szpitali zmalała z 957 z 2016 roku do 949 w 2018 roku. To ostatni rok, dla którego GUS podaje obecnie te dane.

Liczba szpitali w czasie rządów PiS oraz PO

Dane o liczbie szpitali można uzupełnić informacjami o liczbie łóżek szpitalnych. W latach 2007-2015 przybyło ich z 183,6 tys. w pierwszym pełnym roku rządów PO-PSL do 186,9 tys. w 2015 roku. W czasie rządów PiS liczba ta spadła do 181,7 tys. Na jedno łóżko szpitale w 2018 roku przypadało 211 osób, a w 2012 roku – 203.

Liczba łóżek szpitalnych w czasach rządów PiS oraz PO

Nieco inne roczne dane przedstawiło Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na pismo senatora KO Krzysztofa Brejzy, który poprosił resort o informacje o stanie łóżek szpitalnych od 2016 roku. Z podanego na Twitterze przez senatora pisma resortu wynika, że na koniec 2016 roku w Polsce było dostępnych 218 250 łóżek szpitalnych (czyli 31 643 więcej niż podaje GUS), po trzech latach już tylko 200 260. Przez trzy miesiące 2020 roku liczba łóżek znów zmalała – do 198 258. "Szokuje likwidacja 2000 łóżek szpitalnych w przededniu epidemii (I-II.2020)" – napisał senator Brejza.

We wpisie posłanki Borowiak pojawia się także wątek prywatyzacji szpitali za PO. To także argument wciąż powracający w wypowiedziach członków PiS. Mówiła o tym np. Beata Szydło 15 lutego 2020 roku na konwencji programowej Andrzeja Dudy, twierdząc, że za rządów PO przygotowywano przepisy dotyczące prywatyzacji szpitali. Jak wyjaśniał wówczas ekspert Związku Miast Polskich Marek Wójcik, Beata Szydło myliła prywatyzację z komercjalizacją.

"Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej były komercjalizowane – to znaczy ich majątek pozostawał w tych samych rękach, właściciel się nie zmieniał, zmieniała się tylko forma organizacyjno-prawna. Taką możliwość dawała choćby ustawa o działalności leczniczej z 2011 roku, która jednocześnie umożliwiała uzyskanie częściowego umorzenia długu placówki" - wyjaśniał Marek Wójcik w opinii dla Konkret24. Na mocy ustawy z 2011 roku w ten sposób przekształcono do 2016 roku 71 szpitali.

"Zlikwidowali laboratoria Sanepidu"? Ich liczba zmalała

Posłanka Borowiak zarzuca, że w czasie rządów PO likwidowano laboratoria sanepidów. Jak sprawdziliśmy, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 22 marca 2010 roku w sprawie wykazu stacji sanitarno-epidemiologicznych wykonujących badania laboratoryjne i pomiary ze wskazaniem obszaru w 2010 roku (wtedy doszło do zmian organizacyjnych w inspekcji sanitarnej) było w Polsce 114 laboratoriów wykonujących badania "biologicznych czynników chorobotwórczych".

Gdy latem pytaliśmy Główną Inspekcję Sanitarną o zlikwidowane laboratoria, otrzymaliśmy odpowiedź następującej treści: "Z tego co nam wiadomo, w latach 2010 – 2015 likwidacji uległy 32 laboratoria". Tę samą liczbę podawał prezydent Andrzej Duda w trakcie wyborczego spotkania w Płońsku 6 czerwca.

Po sprawdzeniu informacji na stronach internetowych wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych obliczyliśmy, że ze 114 istniejących w 2010 laboratoriów obecnie działa 86 - czyli 28 mniej. Wykonują głównie badania na tzw. nosicielstwo.

Tylko 16 laboratoriów przy stacjach wojewódzkich sanepidu wykonuje obecnie testy na COVID-19. W sumie laboratoriów wykonujących te testy jest teraz w kraju 211.

"Ograniczali limity przyjęć na studia medyczne"? Nie, limit wzrósł o 81 proc.

Trzeci zarzut posłanki Borowiak dotyczył ograniczenia limitu przyjęć na studia medyczne w czasach rządów PO-PSL. W kampanii wyborczej do parlamentu politycy PiS chwalili się, że to właśnie oni zwiększyli limity przyjęć na studia medyczne. Mówił o tym Marcin Horała podczas debaty wyborczej 8 października 2019 roku na antenie TVN24.

Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak i Marcin Horała o pomysłach na poprawę służby zdrowia
Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak i Marcin Horała o pomysłach na poprawę służby zdrowiatvn24

Jak wtedy pisaliśmy w Konkret24, limity przyjęć na studia medyczne według danych Ministerstwa Zdrowia rosną sukcesywnie co roku, w ostatnim dziesięcioleciu najbardziej w roku akademickim 2009/2010.

Limity przyjęć na studia medyczne w latach rządów PO oraz PiS

W roku akademickim 2008/2009 – czyli pierwszym pełnym roku rządów koalicji PO-PSL – limit miejsc na studiach wynosił 3402; w roku akademickim 2015/2016 – gdy o tym limicie decydował minister zdrowia w rządzie Ewy Kopacz – wyniósł on 6188 miejsc. Czyli w trakcie rządów PO-PSL wzrósł o 81 proc.

W roku akademickim 2016/2017 - gdy o limicie decydował już nowy minister zdrowia w rządzie PiS - limit wynosił 7100 miejsc; na rok 2020/2021 przewidziano 8309 miejsc – nastąpił więc wzrost o 17 proc.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański / PAP

Pozostałe wiadomości

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24