FAŁSZ

Sprawdziliśmy popularną ulotkę o "koronaprzekręcie" - sześć razy nieprawda

falsz-konkret.jpgtvn24/facebook

Anonimowy autor ulotki o rzekomym "koronaprzekręcie" podważa między innymi wiarygodność testów na koronawirusa i stwierdza, że szczepionka przeciw polio sparaliżowała prawie pół miliona dzieci w Indiach. Jak sprawdziliśmy, wiele twierdzeń z ulotki okazuje się nieprawdziwymi bądź nie znajduje potwierdzenia w sprawdzonych źródłach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Zdjęcie ulotki o tytule "Koronaprzekręt" wzbudziło zainteresowanie wielu internautów w lipcu i na początku sierpnia. Jej anonimowy autor przedstawia szereg stwierdzeń, które mają m.in. podważyć wiarygodność testów na koronawirusa, przypisują nieprawdziwą wypowiedź Billowi Gatesowi, wskazują na rzekome powikłania szczepionek przeciw polio.

Przytaczamy w całości jej treść, w oryginalnym zapisie:

"80 proc. testów daje fałszywy dodatni wynik.

Szczepionka Billa Gatsa przeciw polio sparaliżowała w Indiach 491 000 dzieci.

Szefem WHO (Światowej Organizacji Zdrowia - red.) jest Etiopski komunista, który odpowiada za śmierć tysięcy rodaków.

Koronawirus jest znany od lat 60. i wywołuje 10-20 proc. łagodnych infekcji górnych dróg oddechowych.

Koronaprzekrętem zniszczą światowe gospodarki, wycofają gotówkę, wyszczepią i zaczipują ludzi oraz stworzą jeden rząd światowy - Nowy Porządek Świata (NWO) (z ang. New World Order - red.).

Bill Gates 2010 r. 'Jeśli uda nam się osiągnąć duży sukces z nowymi szczepionkami, służbą zdrowia i działaniami w sferze urodzeń będziemy w stanie obniżyć populację o 10 do 15 procent'.

NIE BÓJ SIĘ! WSTAŃ Z KOLAN! RÓB ZAPASY! PRZEKAŻ INFORMACJĘ DALEJ".

Zdjęcie ulotki na facebookowej stronie "PRAWA strona medalu" udostępniło ponad tysiąc użytkowników serwisu, prawie 800 zareagowało na ten wpis.

Jak sprawdziliśmy, zarzuty zawarte w ulotce są albo nieprawdziwe, albo nie znajdują potwierdzenia w wiarygodnych źródłach.

13.08.2020 | W Polsce przybywa chorych na COVID-19. "Szybciej nam przybywa pacjentów, niż jesteśmy w stanie ich wypisywać"
13.08.2020 | W Polsce przybywa chorych na COVID-19. "Szybciej nam przybywa pacjentów, niż jesteśmy w stanie ich wypisywać"Renata Kijowska | Fakty TVN

Popularna grafika krąży w mediach społecznościowych

Zdjęcie ulotki "Koronaprzekręt" opublikowano pod koniec lipca także na innych stronach na Facebooku m.in. "Killuminati 2" (ponad 300 udostępnień i 560 reakcji), "Tego nie zobaczycie w TV", (1,7 tys. udostępnień i ponad 550 reakcji).

Grafika pojawiła się także na kilku facebookowych grupach, gdzie cieszyła się bardzo dużą popularnością, m.in. 27 lipca na grupie "Przebudzona Świadomość" (ponad 14 tys. udostępnień i tysiąc reakcji użytkowników) 28 lipca na "FAŁSZYWA PANDEMIA!!!" i 2 sierpnia na "pandemia to ściema".

Publikowali ją niektórzy użytkownicy Facebooka (1 i 3 sierpnia) i Twittera (27 lipca, 27 lipca, 30 lipca, 30 lipca i 3 sierpnia). Grafika zwróciła też uwagę użytkowników forum Wykop.

Niektórzy internauci w komentarzach i osobnych wpisach dzielili się zdjęciami ulotek o tej samej treści, które znaleźli w innych miejscach. Pewien internauta wstawił nowe zdjęcie ulotki o "koronaprzekręcie" 17 lipca. Kolejne pojawiło się 23 lipca. "W moim mieście to samo" - napisała 27 lipca internautka, która znalazła wydrukowaną ulotkę na tablicy ogłoszeń.

Internauci pytają o dowody na "koronaprzekręt"

Niektórzy internauci komentujący grafikę zdawali się wierzyć ulotce: "Czemu ludzie nie dają wiary, skoro tyle faktów za tym przemawia", "Sedno sprawy. Przekazujcie dalej", "Teorie spiskowe mają to do siebie, że często prędzej czy później okazują się prawdą".

Część sceptycznie odnosiła się do anonimowego tekstu krążącego w mediach społecznościowych: "Każdy może sobie takie coś napisać, źródło konkretne się podaje, a nie jakieś wymysły, bo ktoś coś powiedział. I tak właśnie powstaje zamęt i niepokój"; "Zbyt kolorowe by było prawdziwe"

Inni pytali o źródła informacji: "A źródło tych informacji?", "Niech ktoś da źródło cytatu Gatesa"(pisownia oryginalna – red.); "ja nie wiem, a może tak podać jakieś źródło tych rewelacyjnych informacji? Przecież na takiej anonimowej kartce można napisać WSZYSTKO!".

"Żaden test nie jest w 100 proc. dokładny"

Jak sprawdziła redakcja Konkret24, testy na koronawirusa niekiedy mogą dać wynik niezgodny ze stanem rzeczywistym - fałszywie ujemny albo fałszywie dodatni. Lekarze wiedzą jednak, jak takie wyniki interpretować.

"Żaden test nie jest w 100 proc. dokładny. Chociaż testy mogą się dobrze sprawdzać w idealnych warunkach laboratoryjnych, w rzeczywistości wiele innych czynników wpływa na ich dokładność, w tym czas wykonania testu, sposób pobrania wymazu i sposób postępowania z próbką", napisały dla portalu "The Conversation" dr Jessica Watson i dr Penny Whiting, ekspertki w zakresie medycznych testów diagnostycznych z Uniwersytetu w Bristolu.

Nie znaleźliśmy jednak w wiarygodnych źródłach potwierdzonych informacji o tym, że testy na COVID-19 miałyby dawać w 80 proc. wynik fałszywie dodatni, jak twierdzi ulotka widoczna na krążącym w sieci zdjęciu.

Informację o w 80 proc. błędnych wynikach tzw. szybkich testów na koronawirusa, które np. Czesi sprowadzili z Chin na początku pandemii w marcu opublikował czeski portal informacyjny novinky.cz. Pavla Svrčinová, dyrektor regionalnej stacji higienicznej (odpowiednik polskiego sanepidu), w czeskiej Ostrawie stwierdziła, że około 80 proc. z kupionych w Chinach testów dawało fałszywie dodatni lub fałszywie ujemny wynik.

Innego zdania był wtedy czeski wiceminister zdrowia, Roman Prymula: "To test orientacyjny. Nikt nie powiedział, że to test diagnostyczny. Ale nie jest prawdą 80 proc. poziom błędu. To, że od 20 do 30 proc. testów daje błędny wynik, wiedzieliśmy wcześniej, tak samo funkcjonowało to w Chinach. Innych szybkich testów jednak nie ma".

Na początku pandemii kornawirusa Czesi sprowadzili z Chin 300 tys. sztuk tzw. szybkich testów, które wykrywają przeciwciała i mogą określić, czy pacjent był chory na COVID-19, poinformował portal novinky.cz.

Uaktualniana codziennie liczba chorych w Polsce opiera się na wynikach molekularnych testów laboratoryjnych, tzw. PCR.

Nie, szczepionka przeciw polio nie sparaliżowała w Indiach 491 tysięcy dzieci

Czy "szczepionka Billa Gatsa (pisownia oryginalna - red.) przeciw polio sparaliżowała w Indiach 491 000 dzieci"? Redakcja Konkret24 sprawdziła to twierdzenie w maju.

Nie można potwierdzić w żadnych wiarygodnych źródłach informacji o masowych powikłaniach w wyniku szczepień na polio w Indiach. Dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują, że w latach 2000-2020 odnotowano 17 przypadków poliowirusa pochodzącego ze szczepień.

Prawdą jest, że Fundacja Billa i Melindy Gates przez wiele lat angażowała się w programy szczepień przeciwko tej chorobie.

Jak wskazuje redakcja amerykańskiego portalu fact-checkingowego PolitiFact, w Indiach wyrażane są obawy przed możliwością przyjęcia skażonych szczepionek.

Kim jest szef WHO

Ulotka z popularnego zdjęcia twierdzi, że "Szefem WHO jest Etiopski komunista, który odpowiada za śmierć tysięcy rodaków".

Obecnie dyrektorem generalnym Światowej Organizacji Zdrowia jest pochodzący z Etiopii Tedros Adhanom Ghebreyesus. Jest pierwszym Afrykaninem, który został wybrany na to stanowisko przez państwa członkowskie WHO w maju 2017 roku.

W latach 2012–2016 Ghebreyesus był ministrem spraw zagranicznych Etiopii, wcześniej w latach 2005–2012 pełnił funkcję ministra zdrowia. W 2009 został wybrany na przewodniczącego Globalnego funduszu do walki z AIDS, gruźlicą i malarią (Global Fund to Fight AIDS, Tuberculosis and Malaria).

Jak wskazuje Wojciech Jagielski, dziennikarz od wielu lat piszący o krajach Afryki, Ghebreyesus ma doktorat z filozofii i nigdy nie leczył ludzi, ale od początku swojej kariery zajmował się organizacją ochrony zdrowia i walką z epidemiami. "W 2005 roku, kiedy obejmował stanowisko ministra zdrowia, w Etiopii radykalnie spadła śmiertelność kobiet przy porodach, a także noworodków i najmłodszych dzieci, zmniejszyła się liczba chorych na AIDS, zapalenie opon mózgowych, a na odrę zaszczepione zostały prawie wszystkie dzieci w kraju", pisze Jagielski w artykule dla Tygodnika Powszechnego.

Obecny szef WHO, rozpoczął swoją karierę w etiopskim ministerstwie zdrowia za czasów rządów komunistycznego tyrana Mengistu Hajle Mariama (1977-91). Nie znaleźliśmy w wiarygodnych źródłach informacji, która potwierdziłaby twierdzenie, że szef WHO "odpowiada za śmierć tysięcy rodaków".

Niektóre koronawirusy są znane od lat 60.

W ulotce napisano, że "niektóre koronawirusy są znane od lat 60-tych". Koronawirusy "to rodzaj wirusów RNA, wyodrębnia się ich cztery rodzaje: alfa, beta, delta i gamma. Nazwa pochodzi od charakterystycznej osłonki w kształcie przypominającym wieniec lub koronę, która jest widoczna w mikroskopie elektronowym", wyjaśnia w rozmowie z Magazynem TVN24 wirusolog dr Paweł Rajewski.

Specjalista potwierdza, że zazwyczaj u ludzi koronawirusy wywołują infekcje górnych dróg oddechowych o łagodnym przebiegu – wskazuje, że jest to od 10 do 20 proc. przeziębień każdego roku. Rzadziej wywołują infekcje o cięższym przebiegu.

Należy jednak podkreślić, że koronawiwirus SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19 jest nowym wirusem, do niedawna nieznanym człowiekowi. Pierwsze przypadki zakażeń ludzi SARS-CoV-2 odnotowano w drugiej połowie 2019 roku w mieście Wuhan we wschodnich Chinach.

Prawdą jest, że niektóre koronawirusy, którymi może zarazić się człowiek, zostały po raz pierwszy zidentyfikowane w połowie lat 60. XX wieku – wskazuje to Amerykańska Agencja ds. Zapobiegania Chorobom Zakaźnym (CDC).

Nie, Bill Gates nie zamierza redukować światowej populacji

Popularna w sieci ulotka o "koronaprzekręcie" informuje, że współzałożyciel firmy Microsoft i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, Bill Gates w 2010 roku powiedział: "Jeśli uda nam się osiągnąć duży sukces z nowymi szczepionkami, służbą zdrowia i działaniami w sferze urodzeń, będziemy w stanie obniżyć populację o 10 do 15 procent".

Podobną wypowiedź przypisywała Gates’owi włoska posłanka Sara Cunial podczas wystąpienia w parlamencie 14 maja 2020 r. Częściowo wyjęty z kontekstu cytat Gates’a zweryfikowała wtedy redakcja fact-checkingowa AFP Sprawdzam.

W 2010 roku Bill Gates wystąpił na konferencji Technology, Entertainment and Design (TED). Wyjaśniając jak można osiągnąć cele neutralności klimatycznej, powiedział: "Dziś na świecie żyje 6,8 mld ludzi. Z perspektywą wzrostu do około 9 miliardów. Jeśli uda nam się osiągnąć duży sukces z nowymi szczepionkami, służbą zdrowia i działaniami w sferze urodzeń, będziemy w stanie obniżyć tę liczbę o 10 do 15 procent. Ale nawet wtedy populacja wzrośnie o około 1,3 mld" (polskie tłum. - TED).

Dr hab. n. med. Aneta Nitsch-Osuch: Bill Gates zapowiedział, że wspomoże fabryki produkujące szczepionki na COVID-19
Dr hab. n. med. Aneta Nitsch-Osuch: Bill Gates zapowiedział, że wspomoże fabryki produkujące szczepionki na COVID-19

Pełen zapis wystąpienia Gates’a wraz z napisami w języku polskim jest dostępny na stronie TED.

W maju br. redakcja Konkret24 zweryfikowała popularne w sieci materiały twierdzące, że podczas tego wystąpienia w 2010 roku Gates przedstawiał swoją rzekomą teorię depopulacji. Jak wskazuje fact-checkingowy portal Snopes, przekonanie Gatesa o wpływie szczepień na zmniejszenie dynamiki wzrostu populacji wynika z doświadczeń fundacji, którą prowadzi wraz z żoną Melindą. Od lat przekonują, że szczepionki wpływają na ograniczenie śmiertelności niemowląt, a w konsekwencji na decyzje rodziców o ograniczeniu liczby dzieci.

Spiskowa teoria Nowego Porządku Świata

Anonimowy autor ulotki twierdzi, że "koronaprzekręt" doprowadzi do stworzenia jednego rządu światowego, czyli Nowego Porządku Świata (ang. New World Order). To popularna teoria spiskowa twierdząca, że w ukryciu działają siły dążące do ustanowienia wszechpotężnego, jednego światowego rządu, wskazuje "New York Magazine". W opracowaniu "Zmowa nauki", wydanym przez Uniwersytet Śląski, Michał Różycki pisze, że według wyznawców teorii NPŚ, członkowie rzekomego rządu światowego wierzą, że liczbę ludzi należy dosłownie zmniejszyć do "łatwiejszych do kontrolowania ilości", i w tym właśnie celu do żywności, wody z kranu czy szczepionek dodawane są toksyczne chemikalia, które również rozpylane są do atmosfery poprzez udające pojazdy pasażerskie samoloty wojskowe.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24/facebook

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24