FAŁSZ

Sprawdziliśmy popularną ulotkę o "koronaprzekręcie" - sześć razy nieprawda

falsz-konkret.jpgtvn24/facebook

Anonimowy autor ulotki o rzekomym "koronaprzekręcie" podważa między innymi wiarygodność testów na koronawirusa i stwierdza, że szczepionka przeciw polio sparaliżowała prawie pół miliona dzieci w Indiach. Jak sprawdziliśmy, wiele twierdzeń z ulotki okazuje się nieprawdziwymi bądź nie znajduje potwierdzenia w sprawdzonych źródłach.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Zdjęcie ulotki o tytule "Koronaprzekręt" wzbudziło zainteresowanie wielu internautów w lipcu i na początku sierpnia. Jej anonimowy autor przedstawia szereg stwierdzeń, które mają m.in. podważyć wiarygodność testów na koronawirusa, przypisują nieprawdziwą wypowiedź Billowi Gatesowi, wskazują na rzekome powikłania szczepionek przeciw polio.

Przytaczamy w całości jej treść, w oryginalnym zapisie:

"80 proc. testów daje fałszywy dodatni wynik.

Szczepionka Billa Gatsa przeciw polio sparaliżowała w Indiach 491 000 dzieci.

Szefem WHO (Światowej Organizacji Zdrowia - red.) jest Etiopski komunista, który odpowiada za śmierć tysięcy rodaków.

Koronawirus jest znany od lat 60. i wywołuje 10-20 proc. łagodnych infekcji górnych dróg oddechowych.

Koronaprzekrętem zniszczą światowe gospodarki, wycofają gotówkę, wyszczepią i zaczipują ludzi oraz stworzą jeden rząd światowy - Nowy Porządek Świata (NWO) (z ang. New World Order - red.).

Bill Gates 2010 r. 'Jeśli uda nam się osiągnąć duży sukces z nowymi szczepionkami, służbą zdrowia i działaniami w sferze urodzeń będziemy w stanie obniżyć populację o 10 do 15 procent'.

NIE BÓJ SIĘ! WSTAŃ Z KOLAN! RÓB ZAPASY! PRZEKAŻ INFORMACJĘ DALEJ".

Zdjęcie ulotki na facebookowej stronie "PRAWA strona medalu" udostępniło ponad tysiąc użytkowników serwisu, prawie 800 zareagowało na ten wpis.

Jak sprawdziliśmy, zarzuty zawarte w ulotce są albo nieprawdziwe, albo nie znajdują potwierdzenia w wiarygodnych źródłach.

13.08.2020 | W Polsce przybywa chorych na COVID-19. "Szybciej nam przybywa pacjentów, niż jesteśmy w stanie ich wypisywać"
13.08.2020 | W Polsce przybywa chorych na COVID-19. "Szybciej nam przybywa pacjentów, niż jesteśmy w stanie ich wypisywać"Renata Kijowska | Fakty TVN

Popularna grafika krąży w mediach społecznościowych

Zdjęcie ulotki "Koronaprzekręt" opublikowano pod koniec lipca także na innych stronach na Facebooku m.in. "Killuminati 2" (ponad 300 udostępnień i 560 reakcji), "Tego nie zobaczycie w TV", (1,7 tys. udostępnień i ponad 550 reakcji).

Grafika pojawiła się także na kilku facebookowych grupach, gdzie cieszyła się bardzo dużą popularnością, m.in. 27 lipca na grupie "Przebudzona Świadomość" (ponad 14 tys. udostępnień i tysiąc reakcji użytkowników) 28 lipca na "FAŁSZYWA PANDEMIA!!!" i 2 sierpnia na "pandemia to ściema".

Publikowali ją niektórzy użytkownicy Facebooka (1 i 3 sierpnia) i Twittera (27 lipca, 27 lipca, 30 lipca, 30 lipca i 3 sierpnia). Grafika zwróciła też uwagę użytkowników forum Wykop.

Niektórzy internauci w komentarzach i osobnych wpisach dzielili się zdjęciami ulotek o tej samej treści, które znaleźli w innych miejscach. Pewien internauta wstawił nowe zdjęcie ulotki o "koronaprzekręcie" 17 lipca. Kolejne pojawiło się 23 lipca. "W moim mieście to samo" - napisała 27 lipca internautka, która znalazła wydrukowaną ulotkę na tablicy ogłoszeń.

Internauci pytają o dowody na "koronaprzekręt"

Niektórzy internauci komentujący grafikę zdawali się wierzyć ulotce: "Czemu ludzie nie dają wiary, skoro tyle faktów za tym przemawia", "Sedno sprawy. Przekazujcie dalej", "Teorie spiskowe mają to do siebie, że często prędzej czy później okazują się prawdą".

Część sceptycznie odnosiła się do anonimowego tekstu krążącego w mediach społecznościowych: "Każdy może sobie takie coś napisać, źródło konkretne się podaje, a nie jakieś wymysły, bo ktoś coś powiedział. I tak właśnie powstaje zamęt i niepokój"; "Zbyt kolorowe by było prawdziwe"

Inni pytali o źródła informacji: "A źródło tych informacji?", "Niech ktoś da źródło cytatu Gatesa"(pisownia oryginalna – red.); "ja nie wiem, a może tak podać jakieś źródło tych rewelacyjnych informacji? Przecież na takiej anonimowej kartce można napisać WSZYSTKO!".

"Żaden test nie jest w 100 proc. dokładny"

Jak sprawdziła redakcja Konkret24, testy na koronawirusa niekiedy mogą dać wynik niezgodny ze stanem rzeczywistym - fałszywie ujemny albo fałszywie dodatni. Lekarze wiedzą jednak, jak takie wyniki interpretować.

"Żaden test nie jest w 100 proc. dokładny. Chociaż testy mogą się dobrze sprawdzać w idealnych warunkach laboratoryjnych, w rzeczywistości wiele innych czynników wpływa na ich dokładność, w tym czas wykonania testu, sposób pobrania wymazu i sposób postępowania z próbką", napisały dla portalu "The Conversation" dr Jessica Watson i dr Penny Whiting, ekspertki w zakresie medycznych testów diagnostycznych z Uniwersytetu w Bristolu.

Nie znaleźliśmy jednak w wiarygodnych źródłach potwierdzonych informacji o tym, że testy na COVID-19 miałyby dawać w 80 proc. wynik fałszywie dodatni, jak twierdzi ulotka widoczna na krążącym w sieci zdjęciu.

Informację o w 80 proc. błędnych wynikach tzw. szybkich testów na koronawirusa, które np. Czesi sprowadzili z Chin na początku pandemii w marcu opublikował czeski portal informacyjny novinky.cz. Pavla Svrčinová, dyrektor regionalnej stacji higienicznej (odpowiednik polskiego sanepidu), w czeskiej Ostrawie stwierdziła, że około 80 proc. z kupionych w Chinach testów dawało fałszywie dodatni lub fałszywie ujemny wynik.

Innego zdania był wtedy czeski wiceminister zdrowia, Roman Prymula: "To test orientacyjny. Nikt nie powiedział, że to test diagnostyczny. Ale nie jest prawdą 80 proc. poziom błędu. To, że od 20 do 30 proc. testów daje błędny wynik, wiedzieliśmy wcześniej, tak samo funkcjonowało to w Chinach. Innych szybkich testów jednak nie ma".

Na początku pandemii kornawirusa Czesi sprowadzili z Chin 300 tys. sztuk tzw. szybkich testów, które wykrywają przeciwciała i mogą określić, czy pacjent był chory na COVID-19, poinformował portal novinky.cz.

Uaktualniana codziennie liczba chorych w Polsce opiera się na wynikach molekularnych testów laboratoryjnych, tzw. PCR.

Nie, szczepionka przeciw polio nie sparaliżowała w Indiach 491 tysięcy dzieci

Czy "szczepionka Billa Gatsa (pisownia oryginalna - red.) przeciw polio sparaliżowała w Indiach 491 000 dzieci"? Redakcja Konkret24 sprawdziła to twierdzenie w maju.

Nie można potwierdzić w żadnych wiarygodnych źródłach informacji o masowych powikłaniach w wyniku szczepień na polio w Indiach. Dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują, że w latach 2000-2020 odnotowano 17 przypadków poliowirusa pochodzącego ze szczepień.

Prawdą jest, że Fundacja Billa i Melindy Gates przez wiele lat angażowała się w programy szczepień przeciwko tej chorobie.

Jak wskazuje redakcja amerykańskiego portalu fact-checkingowego PolitiFact, w Indiach wyrażane są obawy przed możliwością przyjęcia skażonych szczepionek.

Kim jest szef WHO

Ulotka z popularnego zdjęcia twierdzi, że "Szefem WHO jest Etiopski komunista, który odpowiada za śmierć tysięcy rodaków".

Obecnie dyrektorem generalnym Światowej Organizacji Zdrowia jest pochodzący z Etiopii Tedros Adhanom Ghebreyesus. Jest pierwszym Afrykaninem, który został wybrany na to stanowisko przez państwa członkowskie WHO w maju 2017 roku.

W latach 2012–2016 Ghebreyesus był ministrem spraw zagranicznych Etiopii, wcześniej w latach 2005–2012 pełnił funkcję ministra zdrowia. W 2009 został wybrany na przewodniczącego Globalnego funduszu do walki z AIDS, gruźlicą i malarią (Global Fund to Fight AIDS, Tuberculosis and Malaria).

Jak wskazuje Wojciech Jagielski, dziennikarz od wielu lat piszący o krajach Afryki, Ghebreyesus ma doktorat z filozofii i nigdy nie leczył ludzi, ale od początku swojej kariery zajmował się organizacją ochrony zdrowia i walką z epidemiami. "W 2005 roku, kiedy obejmował stanowisko ministra zdrowia, w Etiopii radykalnie spadła śmiertelność kobiet przy porodach, a także noworodków i najmłodszych dzieci, zmniejszyła się liczba chorych na AIDS, zapalenie opon mózgowych, a na odrę zaszczepione zostały prawie wszystkie dzieci w kraju", pisze Jagielski w artykule dla Tygodnika Powszechnego.

Obecny szef WHO, rozpoczął swoją karierę w etiopskim ministerstwie zdrowia za czasów rządów komunistycznego tyrana Mengistu Hajle Mariama (1977-91). Nie znaleźliśmy w wiarygodnych źródłach informacji, która potwierdziłaby twierdzenie, że szef WHO "odpowiada za śmierć tysięcy rodaków".

Niektóre koronawirusy są znane od lat 60.

W ulotce napisano, że "niektóre koronawirusy są znane od lat 60-tych". Koronawirusy "to rodzaj wirusów RNA, wyodrębnia się ich cztery rodzaje: alfa, beta, delta i gamma. Nazwa pochodzi od charakterystycznej osłonki w kształcie przypominającym wieniec lub koronę, która jest widoczna w mikroskopie elektronowym", wyjaśnia w rozmowie z Magazynem TVN24 wirusolog dr Paweł Rajewski.

Specjalista potwierdza, że zazwyczaj u ludzi koronawirusy wywołują infekcje górnych dróg oddechowych o łagodnym przebiegu – wskazuje, że jest to od 10 do 20 proc. przeziębień każdego roku. Rzadziej wywołują infekcje o cięższym przebiegu.

Należy jednak podkreślić, że koronawiwirus SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19 jest nowym wirusem, do niedawna nieznanym człowiekowi. Pierwsze przypadki zakażeń ludzi SARS-CoV-2 odnotowano w drugiej połowie 2019 roku w mieście Wuhan we wschodnich Chinach.

Prawdą jest, że niektóre koronawirusy, którymi może zarazić się człowiek, zostały po raz pierwszy zidentyfikowane w połowie lat 60. XX wieku – wskazuje to Amerykańska Agencja ds. Zapobiegania Chorobom Zakaźnym (CDC).

Nie, Bill Gates nie zamierza redukować światowej populacji

Popularna w sieci ulotka o "koronaprzekręcie" informuje, że współzałożyciel firmy Microsoft i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, Bill Gates w 2010 roku powiedział: "Jeśli uda nam się osiągnąć duży sukces z nowymi szczepionkami, służbą zdrowia i działaniami w sferze urodzeń, będziemy w stanie obniżyć populację o 10 do 15 procent".

Podobną wypowiedź przypisywała Gates’owi włoska posłanka Sara Cunial podczas wystąpienia w parlamencie 14 maja 2020 r. Częściowo wyjęty z kontekstu cytat Gates’a zweryfikowała wtedy redakcja fact-checkingowa AFP Sprawdzam.

W 2010 roku Bill Gates wystąpił na konferencji Technology, Entertainment and Design (TED). Wyjaśniając jak można osiągnąć cele neutralności klimatycznej, powiedział: "Dziś na świecie żyje 6,8 mld ludzi. Z perspektywą wzrostu do około 9 miliardów. Jeśli uda nam się osiągnąć duży sukces z nowymi szczepionkami, służbą zdrowia i działaniami w sferze urodzeń, będziemy w stanie obniżyć tę liczbę o 10 do 15 procent. Ale nawet wtedy populacja wzrośnie o około 1,3 mld" (polskie tłum. - TED).

Dr hab. n. med. Aneta Nitsch-Osuch: Bill Gates zapowiedział, że wspomoże fabryki produkujące szczepionki na COVID-19
Dr hab. n. med. Aneta Nitsch-Osuch: Bill Gates zapowiedział, że wspomoże fabryki produkujące szczepionki na COVID-19

Pełen zapis wystąpienia Gates’a wraz z napisami w języku polskim jest dostępny na stronie TED.

W maju br. redakcja Konkret24 zweryfikowała popularne w sieci materiały twierdzące, że podczas tego wystąpienia w 2010 roku Gates przedstawiał swoją rzekomą teorię depopulacji. Jak wskazuje fact-checkingowy portal Snopes, przekonanie Gatesa o wpływie szczepień na zmniejszenie dynamiki wzrostu populacji wynika z doświadczeń fundacji, którą prowadzi wraz z żoną Melindą. Od lat przekonują, że szczepionki wpływają na ograniczenie śmiertelności niemowląt, a w konsekwencji na decyzje rodziców o ograniczeniu liczby dzieci.

Spiskowa teoria Nowego Porządku Świata

Anonimowy autor ulotki twierdzi, że "koronaprzekręt" doprowadzi do stworzenia jednego rządu światowego, czyli Nowego Porządku Świata (ang. New World Order). To popularna teoria spiskowa twierdząca, że w ukryciu działają siły dążące do ustanowienia wszechpotężnego, jednego światowego rządu, wskazuje "New York Magazine". W opracowaniu "Zmowa nauki", wydanym przez Uniwersytet Śląski, Michał Różycki pisze, że według wyznawców teorii NPŚ, członkowie rzekomego rządu światowego wierzą, że liczbę ludzi należy dosłownie zmniejszyć do "łatwiejszych do kontrolowania ilości", i w tym właśnie celu do żywności, wody z kranu czy szczepionek dodawane są toksyczne chemikalia, które również rozpylane są do atmosfery poprzez udające pojazdy pasażerskie samoloty wojskowe.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24/facebook

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24