Stanisław Karczewski: "Naprawdę lekarze zarabiają dobrze". Jak sprawdziliśmy, nie wszyscy

Karczewski w "Jeden na jeden"tvn24

Senator Stanisław Karczewski przekonywał w rozmowie w TVN24: "jeżeli w tej chwili którykolwiek z lekarzy powiedziałby, że zarabia słabo, to mówi nieprawdę". Dane GUS o średnich wynagrodzeniach lekarzy pokazują, że jak w wielu zawodach, tak i w tym rozpiętość pensji jest duża w zależności od wieku i stażu.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Senator Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Karczewski był w piątek 16 października gościem programu "Jeden na jeden" w TVN24. Rozmowa dotyczyła m.in. trwającej pandemii i kondycji systemu ochrony zdrowia. Senator podkreślał, że "problem z koronawirusem, problem z drugą falą epidemii ma cała Europa, cały świat". "Polska jest na 17. miejscu, jeśli chodzi o ilość zachorowań, tak że jakoś sobie radzimy. Ja uważam, że radzimy sobie dobrze" - stwierdził.

Gdy rozmowa zeszła na zarobki lekarzy, senator Karczewski wyraził nadzieję, że lekarze, "którzy wyjechali, będą wracać do Polski". Przekonywał, że w Polsce "lekarze naprawdę zarabiają dobrze".

Marszałek Karczewski o zarobkach lekarzy
Marszałek Karczewski o zarobkach lekarzytvn24

"Sam pracuję w tej chwili i wiem, jak lekarze zarabiają. Mają coraz lepsze warunki" - mówił w TVN 24 Stanisław Karczewski.

"Może pan zarabia trochę lepiej" - skomentowała prowadząca program Agata Adamek.

"Pani redaktor, ja mówię generalnie o lekarzach. Naprawdę, jeżeli w tej chwili którykolwiek z lekarzy powiedziałby, że zarabia słabo i źle, że to są małe zarobki, to mówi nieprawdę. Są niezłe zarobki. Naprawdę lekarze zarabiają dobrze" - odpowiedział senator.

A dopytywany co jego zdaniem znaczy "zarabiać dobrze", powiedział: "Ja wczoraj rozmawiałem z jednym z dyrektorów, który organizuje swój szpital covidowski, i on oferuje pensję netto dla anestezjologa 50 tysięcy złotych, więc to nie jest niska pensja".

Nie chciał jednak powiedzieć, w jakim mieście jest ten szpital.

Sprawdziliśmy, ile według ostatnich dostępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynosiły średnie zarobki lekarzy w Polsce. Dane są za rok 2018 roku, jako że GUS robi takie raporty co dwa lata. Wniosek z analizy danych jest następujący: choć część lekarzy zarabia dobrze, to jednak w zależności od stażu pracy i wieku średnie pensje są bardzo różne.

9,9 tys. brutto - średnia pensja lekarza w 2018 roku

Opublikowane na początku tego roku dane GUS przedstawiają strukturę wynagrodzeń lekarzy w październiku 2018 roku.

Średnie wynagrodzenie lekarzy w Polsce wynosiło wtedy 9910,12 zł brutto (wszystkie podawane kwoty są brutto) - o 50,4 proc. więcej niż wynosiło wtedy przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej (5003,78 zł).

Natomiast lekarz dentysta zarabiał średnio 5497,13 zł (GUS pokazuje osobno zawody lekarza i lekarza dentysty).

Średnie wynagrodzenie brutto lekarza w sektorze publicznym w 2018 roku wynosiło 10 026,91 zł, a w sektorze prywatnym - 9183,47 zł.

Jeśli chodzi o stawkę godzinową, to dwa lata temu lekarz zarabiał średnio 50,29 zł na godzinę. Przy czym średnia stawka godzinowa lekarza w sektorze publicznym wynosiła 50,06 zł, a w sektorze prywatnym 49,35 zł.

GUS szacuje, że 15,7 proc. średniej pensji brutto lekarza stanowiło wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. W przypadku kobiet było to 13,9 proc. pensji, mężczyzn - 18 proc.

Zaangażowanie medyków w walce z koronawirusem
Zaangażowanie medyków w walce z koronawirusemtvn24

Rozpiętość pensji według wieku: od 2,9 do 11 tys.

Zestawienie średnich zarobków według wieku pokazuje, że lekarze po 35. roku życia zarabiali nie mniej niż 10,9 tys. zł, zaś lekarze w wieku od 25 do 34 lat - nieco ponad 7 tys. zł.

Najwięcej zarabiali lekarze między 60. a 64. rokiem życia - ponad 11,8 tys. zł. Najmniej lekarze do 24. roku życia - 2,9 tys. zł.

Przeciętne wynagrodzenia brutto lekarzy w Polsce w 2018 roku według wiekutvn24 | Główny Urząd Statystyczny

Rozpiętość pensji według stażu: od 4,4 tys. do 12 tys.

Im większy staż pracy lekarza, tym wyższa płaca, wynika z danych GUS. W 2018 roku najwięcej zarabiali lekarze z ponad 20-letnim stażem - średnio ponad 12 tys. zł. Ci ze stażem od 5 do 15 lat zarabiali 9-10 tys. zł. Lekarze ze stażem krótszym niż dwa lata zarabiali ok. 4,4 tys. zł.

Przeciętne wynagrodzenia brutto lekarzy w Polsce w 2018 roku według stażu pracytvn24 | Główny Urząd Statystyczny

O bieżące dane dotyczące wynagrodzeń lekarzy zapytaliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia. Odesłał nas do Ministerstwa Zdrowia. Czekamy na odpowiedź.

"Wątek zarobków w takim momencie dziwi"

26 maja 2018 roku podczas XVI Krajowego Zjazdu Lekarzy przyjęto stanowisko w sprawie minimalnego wynagrodzenia lekarzy i lekarzy dentystów. Jak można w nim przeczytać: "niezmiennie postulatem samorządu lekarskiego jest ustanowienie minimalnych wynagrodzeń lekarzy i lekarzy dentystów".

Samorząd proponował, by dla lekarza i lekarza dentysty stażysty minimalne wynagrodzenie wyniosło tyle, ile średnia krajowa - wówczas 4585,03 zł brutto. Proponował, by lekarz i lekarz dentysta bez specjalizacji oraz lekarz rezydent zarabiali na poziomie dwukrotnej średniej krajowej, lekarz i lekarz dentysta ze specjalizacją - na poziomie trzykrotnej średniej krajowej, a lekarz i lekarz dentysta z pierwszym stopniem specjalizacji - na poziomie 2,5 średnich krajowych.

- Najpierw próbowano wmówić opinii publicznej, że lekarze nie pracują, a teraz próbuje się skupić uwagę na lekarskich zarobkach - komentuje wypowiedź senatora Karczewskiego w TVN24 Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie. - Chyba nikt dziś nie da się przekonać, że to lekarze są winni braku przygotowania systemu do epidemii. Wątek zarobków w takim momencie dziwi, szczególnie że poruszają go politycy, a nie środowisko lekarskie - ocenia.

Anestezjolog z 50 tys. na rękę?

Lekarze, z którymi rozmawiała redakcja Konkret24, komentowali także słowa senatora Karczewskiego o 50 tys. zł pensji dla anestezjologa w jednym ze szpitali dla pacjentów z COVID-19.

- Nie do końca mi się chce wierzyć w te 50 tysięcy na rękę dla lekarza anestezjologa, o których mówił marszałek Karczewski - stwierdza Bartosz Fiałek, lekarz, specjalista ds. reumatologii. Dodaje, że gdyby nawet była to prawda, jest to wyjątek i na tej podstawie nie można wyciągać ogólnych wniosków. - Jak wynika z ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz z tego, co ja się orientuję, większość lekarzy specjalistów zatrudnionych na umowę o pracę zarabia 1,27 średniej krajowej, czyli obecnie 6750 złotych brutto. Uważam, że, zwłaszcza teraz w czasie pandemii, jest to skandalicznie mało - ocenia dr Fiałek. Podkreśla, że tacy lekarze są po sześcioletnich studiach, 13-miesięcznym stażu oraz po minimum sześcioletnim okresie szkolenia specjalizacyjnego zakończonym egzaminem.

- Absolutnie nie zgadzam się ze słowami marszałka Karczewskiego, że wszyscy lekarze w Polsce zarabiają tyle, ile miałby zarabiać ten anestezjolog. Tę kwotę należałoby jeszcze podzielić przez trzy, a nawet cztery i to z dyżurami - stwierdza w rozmowie z Konkret24 Marek Twardowski, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego i były wiceminister zdrowia.

Twardowski zwraca jednocześnie uwagę na to poważny problem braku lekarzy. - We wszystkich krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce, są deficyty kadry lekarskiej, w tym lekarzy specjalistów. Na przykład anestezjologów, kardiologów dziecięcych, psychiatrów dziecięcych - informuje. Mówi, że w Polsce tam, gdzie są oni niezbędni, dyrektorzy szpitali dosłownie ich sobie "wydzierają" z rynku. - Dlatego nie wykluczam, że mogło dojść do takiej wyjątkowej sytuacji, o jakiej wspomniał marszałek. Kwota przez niego podana to kwota jak na polskie warunki wysoka, ale też nie wiadomo, czy z podatkiem, czy bez - mówi.

Jak informowaliśmy w Konkret24 w listopadzie ubiegłego roku, w Polsce w 2018 roku na tysiąc mieszkańców przypadało statystycznie 3,58 lekarzy.

Autor: Jan Kunert, Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sprawa Ryszarda Cyby, skazanego za zabicie działacza PiS, to przykład, jak można robić politykę, budując wśród wyborców poczucie zagrożenia. Niekoniecznie w zgodzie z prawdą i faktami. A także jak brak reakcji na fakty rodzi fałsz, który trudno powstrzymać - nawet jeśli wszystko zrobiono zgodnie z procedurami.

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

"Więzienie opuścił morderca". Kalendarium szerzenia paniki

Źródło:
Konkret24

Na kolejnych spotkaniach z wyborcami i w kolejnych wypowiedziach publicznych kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki powtarza te same twierdzenia - nie zawsze zgodne z prawdą. Niektóre powtarza szczególnie chętnie i często.

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Dziesięć nieprawd Karola Nawrockiego

Anna Bryłka z Konfederacji twierdzi, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Według polityków koalicji rządzącej jest odwrotnie. Kto ma rację? Sprawdziliśmy statystyki.

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Zezwoleń na pracę dla cudzoziemców więcej czy mniej? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes