FAŁSZ

Piechociński pokazuje, dlaczego "nowe domy szybciej gniją". Manipuluje

Źródło:
Konkret24
Piechociński o problemach polskiego rolnictwa
Piechociński o problemach polskiego rolnictwaTVN24
wideo 2/2
Piechociński o problemach polskiego rolnictwaTVN24

Burzliwą dyskusję w mediach społecznościowych wywołał ostatnio Janusz Piechociński, publikując zdjęcie dwóch kawałków drewna z komentarzem, że tak "zmieniło się drewno przez ostatnie 100 lat". Jeden z internautów zasugerował, że to się nadaje na biologiczną bzdurę roku. Ekspert tłumaczy, dlaczego zdjęcie nie potwierdza tezy Piechocińskiego.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad 850 tysięcy wyświetleń i trzy tysiące polubień wygenerował post, który 3 marca opublikował w serwisie X Janusz Piechociński, były wicepremier i minister gospodarki. "Jak zmieniło się drewno przez ostatnie 100 lat widać na tym zdjęciu - praktycznie brak tzw. twardzieli czyli najtwardszej części drewna Przez co nowe domy szybciej gniją, są mniej odporne na szkodniki itp. Drewno szybciej rośnie ponieważ w atmosferze jest dużo więcej dwutlenku węgla które 'karmi' drzewa przez co rosną one dużo szybciej" - napisał Piechociński (pisownia postów oryginalna). Na załączonym zdjęciu są dwie deski: ciemniejsza, na której widać wiele warstw słojów, sprawiająca wrażenie ciężkiej i solidnej, z nałożoną datą "1918" oraz jaśniejsza, z kilkukrotnie mniejszą liczbą słojów, szerszych, wydająca się lżejsza, z nałożona datą "2018". To samo zdjęcie publikowali również inni internauci. "Taka ciekawostka nt jakości drewna, teraz i kiedyś" - napisał 1 marca jeden z użytkowników Wykop.pl.

FAŁSZ
Oprócz Janusza Piechocińskiego, zdjęcie dwóch desek z dwoma datami rozsyłali w mediach społecznościowych również inni internauciX.com, Wykop.pl, Hejto.pl

Komentarz Piechocińskiego wywołał krytykę wielu internautów. "Porównanie bez jakiekolwiek wiarygodności - wystarczy, że była inna gleba, dostęp do wody, światła itd i wyrosło coś innego"; "Wygląda na dwa różne gatunki, ale mogę się mylić"; "Panie Januszu - by z tego biologicznej bzdury roku nie było" - pisali.

"Równie dobrze możemy porównać gwoździa z wykałaczką"

Jak sprawdziliśmy, fotografia krąży po angielskojęzycznych forach od wiosny 2018 roku. Szukając oryginalnego miejsca jej publikacji, trafiliśmy na agregator treści z Instagrama. Zdjęcie opublikowano w nim 12 kwietnia 2018 roku. Ów agregator już jednak nie istnieje, a w sieci nie zachowały się kopie posta. W kwietniu 2018 roku internauci masowo (głównie w postaci zrzutu ekranu) rozsyłali jednak anglojęzyczny wpis z Facebooka. W lutym 2024 roku zdjęcie wróciło w wiralowym poście na tej samej platformie.

Ile prawdy jest w komentarzu, jakoby zdjęcie pokazuje, "jak zmieniło się drewno przez ostatnie 100 lat"? Głos w dyskusji pod wpisem Janusza Piechocińskiego zabrał Dariusz Dziektarz, aktywny w serwisie X popularyzator wiedzy o przyrodzie. "Toczy się dyskusja na temat wzrostu tempa przyrostu drzew w kontekście rosnącego stężenia CO2 czy dostępności azotu, ale to zdjęcie to kompletna bzdura" - napisał. Zwrócił uwagę, że to, czy widać twardziel, o której pisał Piechociński, zależy od miejsca przycięcia drewna. "Pan pisze o drewnie wczesnym/późnym" - napisał przyrodnik.

13 lutego na rozprzestrzeniający się w sieci obrazek zwrócił uwagę administrator facebookowej strony "Okiem ZULa" skierowanej do pracowników zakładów usług leśnych. Ocenił, że zdjęcie na pewno nie jest dowodem na zmianę sposobu, w jaki rosną współcześnie drzewa. Wyjaśnił, że jasna deska najprawdopodobniej pochodzi z żyznego siedliska, na którym drzewo miało warunki do szybkiego wzrostu. "A co do zestawienia tych dwóch kawałków drewna. Równie dobrze możemy porównać gwoździa z wykałaczką" - skwitował.

O komentarz do fotografii poprosiliśmy dendrologa. Jak wyjaśnia Konkret24 prof. dr hab. Grzegorz Iszkuło z Instytutu Dendrologii Polskiej Akademii Nauk w Kórniku, na zdjęciu widać kawałki drewna iglastego, które najprawdopodobniej pochodzą z różnych gatunków drzew. Na podstawie samej fotografii dokładne określenie gatunku nie jest jednak możliwe. Nie wiemy nawet, w jakim rejonie świata je zrobiono. "Widać jednocześnie różnice w szybkości wzrostu obu drzew, a to może wynikać z różnych czynników" - zauważa prof. Iszkuło w przesłanej Konkret24 analizie.

"Tak więc nawet w obrębie tego samego drzewa słoje roczne mają różną szerokość"

Profesor Grzegorz Iszkuło tłumaczy, że najbardziej widoczne różnice w grubości słojów drewna występują między gatunkami. Według niego widoczne na popularnym w sieci zdjęciu różnice wynikają przede wszystkim z prawdopodobnego pokazania dwóch różnych gatunków. "Różne gatunki wytwarzają drewno o bardzo odmiennej budowie anatomicznej, co przekłada się na jego właściwości fizyczne i wygląd" - tłumaczy ekspert.

Profesor zaznacza, że według ogólnej zasady drzewa tego samego gatunku rosną szybciej w sprzyjających warunkach i tworzą szersze słoje roczne. Poza tym, w naszym klimacie drzewa w młodszym wieku wytwarzają szersze przyrosty roczne, a z wiekiem stają się one coraz węższe. "Tak więc nawet w obrębie tego samego drzewa słoje roczne mają różną szerokość" - tłumaczy ekspert.

Najważniejsze czynniki, od których zależy szybkość wzrostu drzew, to: - zagęszczenie, w jakim drzewo rosło, - dostępność wody, - zacienienie, - żyzność gleby.

Zdjęcie nie obrazuje, "jak zmieniło się drewno przez ostatnie 100 lat"

Profesor Grzegorz Iszkuło zaprzecza, że zdjęcie obrazuje to, "jak zmieniło się drewno przez ostatnie 100 lat". "Nie, zdjęcie pokazuje różnice w budowie drewna różnych gatunków" - wyjaśnia. I zauważa, że obie deski różnią się nie tylko gęstością słojów, ale także kolorem. Może to oznaczać dwa różne gatunki drzewa, pochodzenie kawałków drewna z różnych części pnia albo różny wiek drewna. Po czym dodaje:

Rok ścięcia tych drzew nie ma większego znaczenia. Gdybyśmy szukali dowodu na zmiany drewna w czasie stu lat, moglibyśmy badać słoje roczne tego samego drzewa w różnych okresach, ponieważ drzewa mogą żyć do kilku tysięcy lat. Dałoby to lepszą odpowiedź niż porównywanie drewna drzew różnych gatunków w nieokreślonym wieku.

Dwutlenek węgla a wzrost drzew. Inne czynniki mają większe znaczenie

Profesor Iszkuło odnosi się również do argumentu o dwutlenku węgla jako możliwej przyczynie szybszego wzrostu drzew. Przyznaje, że gaz ten jest wprawdzie - obok wody - podstawowym "pożywieniem" roślin i wzrost jego stężenia w atmosferze mógłby powodować intensyfikację procesu fotosyntezy i w konsekwencji szybszy wzrost drzew. "Jednak istnieje szereg innych czynników, które w obecnych warunkach mają znacznie większe znaczenie, jak na przykład dostępność wody, temperatura czy żyzność gleby" - zauważa. Według niego więc popularne zdjęcie nie dowodzi, że w dzisiaj pozyskiwanym drewnie "brak najtwardszej części". "Nawet nie wiemy, z jakiej części pnia kawałki te pochodzą" - stwierdza. Profesor wyjaśnia, że najtwardsza część drewna - twardziel - zajmuje wewnętrzną część pnia drzew. Odporność takiego drewna jest wyższa w porównaniu z drewnem występującym w zewnętrznych częściach pnia, ponieważ ściany komórkowe są zaimpregnowane tzw. substancjami twardzielowymi. "Obecne zmiany klimatyczne i wzrost poziomu CO2 nie powodują zaniku części twardzielowej" - podsumowuje profesor Iszkuło.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24