FAŁSZ

Nie, Polska nie jest liderem w ograniczeniu emisji dwutlenku węgla

Nie, Polska nie jest liderem w ograniczeniu emisji dwutlenku węglasxc.hu

W wywiadzie dla PAP wicepremier Jarosław Gowin zasugerował, że w ostatnich 30 latach w Polsce ograniczono emisję dwutlenku węgla "w stopniu zdecydowanie największym ze wszystkich krajów unijnych". Dane udostępnione przez Komisję Europejską wskazują jednak, że 16 krajów współcześnie należących do Unii Europejskiej ograniczyło emisje gazu w większym stopniu. Gowin zasugerował również istnienie "kontrowersji" w środowisku naukowców, dotyczących roli człowieka w globalnym ociepleniu. Wątpliwości ma jednak zaledwie 3 proc. uczonych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jakie jest pana zdaniem największe globalne zagrożenie XXI wieku? - tak brzmiało pierwsze pytanie w wywiadzie Polskiej Agencji Prasowej z wicepremierem i ministrem nauki i szkolnictwa wyższego Jarosławem Gowinem.

- Wędrówka ludów - odpowiedział wicepremier. - Fakt, że setki milionów mieszkańców Afryki i częściowo Azji nie widzą dla siebie - i swoich dzieci - szans na wyrwanie się z wegetacji - dodał, wyjaśniając że możliwe jest, że w przyszłości mogą nasilić się zjawiska migracyjne, które "dotkliwie dały się odczuć" w zachodniej Europie w poprzednich latach.

Polska ogranicza emisje CO2?

W kolejnym pytaniu dziennikarka PAP przytoczyła opinię zakładającą, że największym globalnym zagrożeniem są obecnie zmiany klimatu. - To, że znaleźliśmy się w fazie globalnego ocieplenia, widać gołym okiem - odparł Jarosław Gowin. - Natomiast kontrowersje, także w środowisku naukowców, dotyczą roli człowieka w globalnym ociepleniu - dodał. - Tu zdania, także wśród naukowców, są bardziej podzielone - stwierdził wicepremier.

Ulicami wielu miast na świecie przeszły marsze klimatyczne
Ulicami wielu miast na świecie przeszły marsze klimatycznetvn24

W wywiadzie Gowin podkreślił działania rządu na rzecz zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym. Wyraził również opinię, że dekarbonizacja Polski i Unii Europejskiej nie ma dużego znaczenia w obliczu olbrzymich emisji dwutlenku węgla z gospodarek Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin czy Indii.

- Ważne jest, by w swoich działaniach opierać się na chłodnych racjach naukowych, nie ulegać ideologiom - powiedział PAP wicepremier. Pod koniec rozmowy podkreślił również, że Polska aktywnie ogranicza emisje dwutlenku węgla. - Polska nie tylko w ciągu ostatnich czterech lat, ale przez ostatnie 30 lat, ograniczyła emisje CO2 w stopniu zdecydowanie największym ze wszystkich krajów unijnych - podkreślił.

Ostatnie cztery lata

W ostatnich latach polska emisja dwutlenku węgla do atmosfery ze spalania paliw kopalnych nie zmniejszała się, tylko zwiększała. Dane Eurostatu, dotyczące prognozy zmiany pomiędzy 2017 a 2018 r. wskazują, że Polska była jednym z ośmiu unijnych krajów, w których zanotowano wzrosty emisji CO2.

Zmiana emisji CO2 2018/2017 (szacunek)
Zmiana emisji CO2 2018/2017 (szacunek)Zmiana emisji CO2 2018/2017 (szacunek)Eurostat | Eurostat

Z danych opublikowanych przez Eurostat wynika, że emisje całej Unii Europejskiej obniżyły się w 2018 r. o 2,5 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Największe spadki emisji zanotowano w Portugalii (-9.0 proc.), w Bułgarii (-8.1 proc.), Irlandii (-6.8 proc.), Niemczech (-5.4 proc.), Holandii (-4.6 proc.) i w Chorwacji (-4.3 proc.).

Zwiększone emisje notowano w ośmiu krajach członkowskich - na Łotwie (+8.5 proc.), na Malcie (+6.7 proc.), w Estonii (+4.5 proc.), Luksemburgu (+3.7 proc.), Polsce (+3.5 proc.), na Słowacji (+2.4 proc.), w Finlandii (+1.9 proc.) oraz na Litwie (+0.6 proc.)

Eurostat udostępnia pełne dane o emisjach dwutlenku węgla poszczególnych krajów do 2017 r. Wskazują one na konsekwentne wzrosty emisji z Polski w latach 2014-2017. Od poziomu emisji ok. 270 mln ton CO2 w 2014 r., w 2017 r. zanotowano wzrost o blisko 20 mln ton. W poprzedzających ten okres latach 2011-2014 notowano systematyczne spadki emisji. Warto również zauważyć, że wartości emisji w roku 2008 i 2017 były zbliżone.

Twierdzenie wicepremiera Jarosława Gowina, jakoby w ostatnich czterech latach w Polsce ograniczono emisje CO2, należy uznać za fałszywe.

Polska nie tylko w ciągu ostatnich czterech lat (...) ograniczyła emisje CO2 w stopniu zdecydowanie największym ze wszystkich krajów unijnych. Jarosław Gowin

"Ogromna liczba ludzi, którzy ucierpią z powodu zmian klimatycznych"
"Ogromna liczba ludzi, którzy ucierpią z powodu zmian klimatycznych"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ostatnie 30 lat

Opublikowany w ubiegłym roku raport Komisji Europejskiej "Fossil CO2 emissions of all world countries" zawiera dane o emisji dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych do atmosfery przez wszystkie kraje świata.

Z danych dotyczących Polski wynika znaczący spadek emisji CO2 w ostatnim 30-leciu. Według opracowania, w 1990 r. w Polsce emitowano rocznie 371 milionów ton dwutlenku węgla. W 2005 wartość ta spadła do 316 mln ton. W 2017 r. emitowano nieco więcej - 319 mln ton. W okresie 1990-2017 można mówić o 14-procentowym spadku emisji CO2 w Polsce.

Największe ograniczenie emisji w latach 1990-2017 stwierdzono w sektorze energetycznym (-29 proc.). Znacząco zwiększyły się za to emisje wynikające z transportu - o 144 proc.

Zmniejszenie emisji zanotowano również w statystyce "per capita", czyli na mieszkańca. Dla Polski w 2017 roku ten wskaźnik wyniósł 8,36 t. W 1990 r. było to 9,78 ton.

Dynamika spadku w porównaniu z Europą

Czy wicepremier Jarosław Gowin miał rację mówiąc, że w ostatnich 30 latach Polska ograniczyła emisje CO2 w stopniu zdecydowanie największym ze wszystkich krajów unijnych?

Emisja CO2 w państwach Europy (w tys. ton)
Emisja CO2 w państwach Europy (w tys. ton)Emisja CO2 w państwach Europy (w tys. ton)raport KE "Fossil CO2 emissions of all world countries"

W raporcie Komisji Europejskiej można odnaleźć wartości emisji dla wszystkich krajów współcześnie należących do Unii Europejskiej. Polska ze spadkiem rzędu 14 proc. w latach 1990-2017 lokuje się w środku europejskiej stawki.

Największe ograniczenie emisji CO2 zanotowano na Łotwie (-60 proc.) oraz na Litwie (-57 proc.) oraz w Rumunii (również -57 proc.). Większe ograniczenia emisji zanotowano również w Estonii, Bułgarii, Danii, Słowacji, Wielkiej Brytanii, Czechach, Chorwacji, na Węgrzech, w Niemczech, na Malcie, w Luksemburgu, w Finlandii i we Włoszech.

Jeśli weźmiemy pod uwagę zmianę emisji CO2 w przeliczeniu na osobę w ciągu roku, Polska w ostatnich 30 latach zredukowała emisje o 15 proc. Większe procentowo ograniczenia emisji zarejestrowano w dwudziestu krajach współcześnie należących do Unii Europejskiej.

Twierdzenie wicepremiera Jarosława Gowina jakoby Polska była europejskim liderem ostatnich trzydziestu lat w zakresie ograniczania emisji CO2 należy uznać za fałszywe.

Polska (...) przez ostatnie 30 lat, ograniczyła emisje CO2 w stopniu zdecydowanie największym ze wszystkich krajów unijnych.. Jarosław Gowin

Naukowcy o ociepleniu klimatu - "przytłaczający konsensus"

W wywiadzie Jarosław Gowin mówił o kontrowersjach w środowisku naukowców dotyczących roli człowieka w globalnym ociepleniu. Sceptyczną postawę w tej kwestii zajmuje jednak marginalna część uczonych. O konsensusie ludzi nauki w kwestii wpływu człowieka na zmiany klimatu pisaliśmy już w Konkret24.

"Ponad 97 proc. prac naukowych dotyczących zmiany klimatu podaje, że to człowiek odpowiada za globalne ocieplenie", napisali eksperci Fundacji im. Heinricha Boella w opracowaniu przygotowanym na COP24 w Katowicach. Zwrócili także uwagę, że żadna licząca się na świecie instytucja naukowa ani krajowa, ani międzynarodowa nie zaprzecza temu faktowi. Wszystkie uznają wnioski Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) - organizacji zainicjowanej w 1988 r. przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO) i Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP). "Konsensus jest przytłaczający", podsumowują naukowcy prowadzący bloga Nauka o klimacie.

Pismo "Theoretical and Applied Climatology" opublikowało w 2016 r. analizę przeprowadzoną przez badaczy z całego świata, w której odniesiono się do 3 proc. prac, których autorzy mają zdanie odmienne i uważają, że zmiany klimatyczne nie są związane z działalnością człowieka. Wyniki opublikowanej analizy i badań pokazały, że czołowe prace należące do tych 3 procent zawierają szereg błędów oraz m.in. dostosowywanie danych do z góry założonych tez.

W rozpowszechnionym przez PAP na początku września stanowisku Polskiej Akademii Nauk podkreślono zgodę środowiska naukowego w kwestii odpowiedzialności człowieka za wywołanie kryzysu klimatycznego. Naukowcy w komunikacie przesłanym PAP zauważyli, że najefektywniejszym rozwiązaniem byłoby ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, PAP; zdjęcie tytułowe: sxc.hu

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Pozostałe wiadomości

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24