Obietnice minus. Bonu na kulturę dla młodzieży nie ma i raczej już nie będzie

Źródło:
Konkret24
PiS proponuje 500 złotych dla młodzieży uczącej się
PiS proponuje 500 złotych dla młodzieży uczącej sięFakty po południu; 2018-04-17
wideo 2/7
17.04.2018 | PiS proponuje 500 złotych dla młodzieży uczącej sięFakty po południu; 2018-04-17

W 2018 roku wicepremier Beata Szydło i prezes PiS Jarosław Kaczyński obiecywali, że po wygranych wyborach PiS zadba o uczącą się i niepracującą młodzież, wprowadzając dla niej bon 500 złotych na zajęcia sportowe i kulturalne. Po pięciu latach obietnica ta pozostaje niezrealizowana, a materiały z rządowych prac nad tym projektem trafiły do archiwum KPRM.

Przedstawiciele obozu rządzącego nie ustają w przekonywaniu Polaków, że PiS jako jedyna partia realizuje wyborcze obietnice. 4 kwietnia tego roku mówiła o tym w TVN24 Jadwiga Emilewicz z PiS: "My mamy za sobą osiem lat, w których podstawową - elementem i cechą charakterystyczną obozu Zjednoczonej Prawicy jest, że jak cos obiecujemy, to – używając języka młodzieżowego - dowozimy (...). Ale zgodzi się pan ze mną, panie redaktorze, że trudno znaleźć inną formację, która po wyborach zrealizowała obietnice wyborcze?".

Niestety, Prawo i Sprawiedliwość również do nich nie należy - co pokazujemy na przykładzie kolejnej niespełnionej zapowiedzi.

"Chcemy wzmacniać udział w życiu kulturalnym, szeroko rozumianym, w szczególności młodych ludzi"

14 kwietnia 2018 roku ówczesna wicepremier Beata Szydło na konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy zapowiedziała, że ucząca się i niepracująca młodzież dostanie bon o wartości 500 złotych na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Mówiła to przy okazji opowieści o programach składających się na strategię długofalowej polityki społecznej przygotowaną w Komitecie Społecznym Rady Ministrów, którego pracami kierowała.

Potem dzieci rosną i kiedy już te dzieci są większe, no to pan premier mówił, że będzie, że otrzymają wyprawkę, kiedy pójdą do szkoły. No ale też jest młodzież, o którą musimy zadbać. A młodzież przede wszystkim - wydaje nam się - że powinna mieć szansę na to, żeby móc realizować swoje hobby, swoje pasje, swoje marzenia. A więc wprowadzimy bon, który będzie przeznaczony na zajęcia kulturalne i sportowe dla młodych ludzi od szesnastego do dwudziestego piątego roku [życia] - tych, którzy oczywiście nie pracują, którzy się uczą.

Dzień później prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami w Trzciance (woj. wielkopolskie) również zapowiadał bon dla młodzieży. Z jego słów wynikało, że takie świadczenie młodzież miałaby otrzymywać raz w roku.

Dalej, proszę państwa, bon pięćset złotowy dla młodych ludzi [w wieku] szesnaście – dwadzieścia pięć lat, [dla] tych, którzy się uczą, na kulturę i sport, żeby mieli za co pójść do teatru, pójść do kina, pójść na zawody, coś tam opłacić właśnie w tej dziedzinie. No nie jest to wielka suma, ale jednak w ciągu tych lat to jest dobrych kilka tysięcy. Często tych pieniędzy ludziom z uboższych rodzin brakuje i my chcemy po prostu wzmacniać ten udział w życiu kulturalnym szeroko rozumianym - w tym sensie do życia kulturalnego należy także sport, jeżeli tę kulturę rozumieć bardzo szeroko - różnych, ale w szczególności młodych ludzi.

Stan realizacji: NIEZREALIZOWANE

Zapowiedź bonu dla młodzieży padła na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi (odbyły się 21 października 2018 roku), choć nie znalazła się w programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Ale 11 października 2018 roku Beata Szydło w programie "Gość Radia Zet" mówiła, że ustawa o bonie dla młodzieży jest przygotowywana: "No myślę, że dużo dobrego zrobiliśmy już, dlatego że - tak jak powiedziałam - chociażby ta ustawa o emeryturach dla mam to jest w tej chwili przygotowywana, również ustawa bon dla młodzieży, to jest program EtnoPolska, to jest cały szereg ustaw, które zostały przyjęte w rządzie".

Gdy 11 maja 2019 roku goszcząca w stacji RMF FM Beata Szydło została zapytana, co z niezrealizowanymi obietnicami z kwietnia 2018 roku - w tym co z bonem na sport i kulturę dla młodych ludzi jeszcze niepracujących - odpowiedziała: "Pracujemy w tej chwili nad rozwiązaniami i została przygotowana pewna propozycja dla młodych ludzi, która - jeżeli pan premier i rząd uznają ją za dobry pomysł, dobry projekt do przyjęcia - to zapewne zostanie również przełożona na projekt ustawy" (cytat za Rmf24.pl).

Pytanie o bon dla młodzieży padło też w "Popołudniowej rozmowie w RMF FM" 27 maja 2019 roku, dzień po wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których Beata Szydło otrzymała mandat europosłanki. Gościem radia był Jacek Sasin, ówczesny szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Pytany przez Marcina Zaborskiego o obietnice zostawione przez Szydło – w tym o bon na sport i kulturę dla młodych - Sasin odpowiedział: "No ale to wie pan, dobrze by było gdyby pan może panią premier Szydło w takim razie zapytał". I dodał: "Nie przypominam sobie, żebym konkretnie taki projekt dostał, co nie oznacza, że prace nad tym nie trwają w resorcie".

Na stwierdzenie dziennikarza, że obietnica nie została jednak zrealizowana, Sasin odparł: "Jeszcze mamy chwilę do końca tej kadencji, niewiele – pół roku, rzeczywiście. Postaramy się do końca tej kadencji wszystkie obietnice, które złożyliśmy, zrealizować".

Obietnice minus. W oczekiwaniu na gabinety dentystyczne w szkołach
W oczekiwaniu na gabinety dentystyczne w szkołachTVN24

"Materiały z prowadzonych prac zostały przekazane do Archiwum KPRM"

1 sierpnia 2019 roku pytania o prace nad realizacją tej zapowiedzi skierowała do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego redakcja Demagog.org. 14 sierpnia resort rodziny odpowiedział, że jest to jedno z pytań "poza właściwością Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej", a 21 sierpnia resort kultury stwierdził, że "nie dysponuje informacją publiczną w zakresie wniosku".

We wrześniu 2019 roku Demagog.org, pisząc o obietnicy PiS dotyczącej bonu dla młodzieży, uznał ją za niespełnioną.

Przed wyborami parlamentarnymi, we wrześniu 2019 roku, między innymi o obietnicę bonu dla młodzieży pytał w tekście dziennikarz "Gazety Wyborczej" Leszek Kostrzewski. Zauważył, że na konwencji PiS 14 września poświęconej propozycjom dla rodziny nie wspomniano o kilku niezrealizowanych obietnicach z 2018 roku, w tym tej dotyczącej bonu. "Czy to znaczy, że rząd się z nich wycofał?” – napisał (kancelaria premiera nie odpowiedziała mu na prośbę o komentarz).

W marcu 2020 roku posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Gajewska w interpelacji do premiera "w sprawie bonu o wartości 500 zł dla uczącej się młodzieży" zauważyła, że mimo upływu czasu ten zapowiadany przez Szydło i Kaczyńskiego pomysł nie został wprowadzony w życie. Pytała m.in. o to, czy rząd planuje realizację obietnicy złożonej młodzieży przez Zjednoczoną Prawicę, dlaczego jeszcze nie została zrealizowana oraz ile szacunkowo może kosztować jej realizacja. Na interpelację posłanki KO w imieniu premiera odpowiedziała Barbara Socha, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Przedstawiła szereg danych o realizacji programów 500 plus i "Dobry start", po czym stwierdziła: "W związku z powyższym formułowanie tezy o niedotrzymywaniu obietnic przez rząd Zjednoczonej Prawicy jest bezpodstawne". Na ponowioną interpelację Socha również nie odpowiedziała wprost na zadane dwukrotnie pytania o bon dla młodzieży.

Obecnie na rządowych stronach nie ma zapowiedzi czy informacji dotyczących programu bonu przeznaczonego dla młodzieży. O stan realizacji tej zapowiedzi zapytaliśmy 3 kwietnia: Kancelarię Prezesa Rady Ministrów; Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej; Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.

4 kwietnia otrzymaliśmy odpowiedź z Centrum Informacyjnego Rządu: "Wstępne prace koncepcyjne nad programami prowadzone były na przełomie II i III kwartału 2018 r. Materiały z prowadzonych prac zostały przekazane do Archiwum KPRM". Gdy dopytaliśmy, czy obecnie trwają jeszcze jakieś prace nad programem bon dla młodych, CIR zwrócił uwagę, że "z wykazem prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów można zapoznać się na stronie internetowej" KPRM. Zapoznaliśmy się – nie znaleźliśmy tam projektów spełniających założenia bonu dla młodych przedstawione pięć lat temu przez Szydło i Kaczyńskiego. 

12 kwietnia odpisało nam biuro prasowe Ministerstwa Sportu i Turystyki. Poinformowało, że:

"Projektem skierowanym do dzieci i młodzieży w formie bonu był program 'Polski Bon Turystyczny'. (…) Z bonu turystycznego mogli skorzystać rodzice co najmniej jednego dziecka do 18. roku życia. Na każde dziecko przysługiwał jeden bon w wysokości 500 zł, a na dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności o wartości 1000 zł. Bon przysługiwał niezależnie od poziomu dochodów i można było z niego korzystać do 31 marca 2023 roku". Dalej resort informuje: "Ze świadczenia skorzystało łącznie 7 273 492 dzieci, w tym 220 236 dzieci z niepełnosprawnościami. Bonem można było opłacić np. obozy sportowe, aktywne weekendy, rodzinne wyjazdy sportowe czy półkolonie sportowe. W ofercie znajdowały się zarówno aktywności sportowe, jak i programy kulturalne dla dzieci, w tym: warsztaty artystyczne, warsztaty przyrodnicze, spektakle, etc.".

Rzeczywiście, 18 lipca 2020 roku weszła w życie ustawa o Polskim Bonie Turystycznym – ale celem bonu było wparcie polskich rodzin i branży turystycznej w okresie kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią COVID-19. To nie była realizacja obietnicy PiS dotycząca możliwości rozwoju kulturalnego i sportowego młodzieży w wieku 16-25 lat.

I rzeczywiście, bon "działał" do końca marca tego roku.

Dlatego obietnicę bonu 500 zł dla uczących się i niepracujących młodych w wieku 16-25 lat "na kulturę i sport, żeby mieli za co pójść do teatru, pójść do kina, pójść na zawody" – uznajemy za niespełnioną.

Jak powstał cykl "Obietnice minus"

Zespół Konkret 24 zebrał i zweryfikował zapowiedzi obozu Zjednoczonej Prawicy, które pod koniec drugiej kadencji pozostają niespełnione. Poszukiwanie obietnic zaczęliśmy od początków 2015 roku - to wtedy, wraz z rozpędzającą się kampanią prezydencką Andrzeja Dudy, zaczął się marsz prawicy po władzę. Przejrzeliśmy obietnice z dwóch kampanii prezydenckich, dwóch kampanii parlamentarnych, wyborów samorządowych i do Parlamentu Europejskiego – bo to przed elekcjami politycy najczęściej wiele obiecują. Sprawdzaliśmy, czy w okresie między wyborami rzucane publicznie przez rządzących zapowiedzi się zmaterializowały.

Tak powstał zbiór kilkudziesięciu obietnic, które Zjednoczona Prawica złożyła w ostatnich latach, ale ich "nie dowiozła". Kolejne części cyklu będziemy publikować na Konkret24.tvn24.pl i na stronie głównej Tvn24.pl.

Lista jest otwarta – na bieżąco sprawdzamy wystąpienia prezydenta, polityków PiS, Solidarnej Polski, Partii Republikańskiej. Zachęcamy czytelników do kontaktu z nami i zgłaszania propozycji do weryfikacji. Można to zrobić zarówno przez formularz na stronie, jak i mailem na adres konkret24@tvn.pl.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24