Obietnice minus. Zerowego VAT na odzież dziecięcą wciąż nie ma

Źródło:
Konkret24
Rzecznik rządu Piotr Mueller o zerowej stawce VAT na żywność
Rzecznik rządu Piotr Mueller o zerowej stawce VAT na żywnośćTVN24
wideo 2/7
Rzecznik rządu Piotr Mueller o zerowej stawce VAT na żywnośćTVN24

Prawo i Sprawiedliwość obiecało, że jak dojdzie do władzy, wprowadzi zerową stawkę podatku VAT na ubranka dziecięce. Zapowiadało, że jeśli nie uda się tego załatwić na poziomie unijnym, zostanie wprowadzone jakieś krajowe rozwiązanie. Dziś Ministerstwo Finansów przyznaje, że nigdy o zerowy VAT w Brukseli nie zabiegało.

W programie wyborczym z 2014 roku Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło "Projekt dla Polski". Do celów polityki rodzinnej partia wpisała postulat zerowej stawki podatku VAT na ubranka dziecięce.

Polska powinna dążyć do wprowadzenia zerowej stawki podatku od towarów i usług na ubranka dziecięce. Uważamy, że mamy szanse naprawić błąd popełniony w negocjacjach akcesyjnych [do Unii Europejskiej]. Podniesiony z 7 proc. na 23 proc. VAT na ubranka i obuwie dziecięce zwiększa koszty utrzymania dzieci.

Mimo dwóch kadencji u władzy i deklarowanych starań na poziomie europejskim zapowiedź sprzed ponad ośmiu lat nie została spełniona. Co więcej, dziś Ministerstwo Finansów przyznaje, że Polska nie starała się o wprowadzenie zerowego VAT-u w Komisji Europejskiej.

Stan realizacji: NIEZREALIZOWANE

"Dla polskich rodzin niższy VAT na artykuły dziecięce to efektywny sposób zmniejszenia kosztów wychowania dzieci. Zerowa stawka VAT na ubranka dziecięce obowiązuje w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Polska powinna też o to zabiegać. Jeżeli nie uda się wprowadzić tego rozwiązania na poziomie unijnym, to zwrot VAT-u za ubranka wprowadzimy za pomocą mechanizmu opisanego w rozdziale o rozwoju i gospodarce" - czytamy w programie PiS z 2014 roku. Chodziło o rozwiązanie polegające na wprowadzeniu częściowego zwrotu podatku VAT, jeśli obniżenia stawki nie udałoby się osiągnąć na poziomie unijnym.

Obniżona stawka VAT na ubranka dziecięce, dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz obuwie dziecięce na poziomie 7 proc. obowiązywała w Polsce od 2004 roku do końca 2011 roku na podstawie ustawy o podatku od towarów i usług z dnia 11 marca 2004 roku. 

Ta część ustawy została jednak zakwestionowana przez Komisję Europejską jako niezgodna z dyrektywą VAT. W lutym 2009 roku KE wniosła w tej sprawie skargę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Ten w wyroku z 28 października 2010 roku stwierdził, że Polska, stosując obniżoną stawkę VAT, narusza unijne prawo. Po tym wyroku i późniejszej zmianie polskiej ustawy od 2012 roku stawka VAT na ubranka dziecięce w Polsce wynosi 23 proc. Od tamtej pory żaden polski rząd nie uzyskał od Unii Europejskiej zgody, by obniżyć jego stawkę na tę kategorię produktów.

Zwróćmy uwagę, że gdy PiS składał swoją obietnicę przed wyborami 2015 roku, znany był już wyrok TSUE i stanowisko KE.

Po objęciu władzy przez Zjednoczoną Prawicę pomysł zerowego VAT na ubranka dziecięce wracał w kolejnych latach w wypowiedziach kolejnych szefów resortu finansów. W lipcu 2019 roku ówczesny minister Marian Banaś wystąpił do prezydencji fińskiej z wnioskiem o zintensyfikowanie prac legislacyjnych nad reformą stawek VAT, która mogłaby dać możliwość stosowania obniżonych stawek. "Możliwość obniżenia stawek VAT, na przykład na odzież i obuwie dla dzieci, jest kluczowa dla Polski" - podano w komunikacie prasowym resortu.

"Zapewnienie równego dostępu do obniżonych stawek VAT umożliwi Polsce dalsze wspieranie działań prorodzinnych, poprzez m.in. stosowanie zredukowanych stawek VAT na towary dla dzieci, a zwłaszcza ubrania i buty dziecięce" - mówił podczas posiedzenia Rady do Spraw Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN) 19 stycznia 2021 roku minister finansów Tadeusz Kościński.

Prace nad reformą unijnego systemu stawek VAT trwały od 2018 roku. Po osiągnięciu porozumienia politycznego przez państwa członkowskie w grudniu 2021 roku nowe przepisy, przyjęte jednogłośnie przez 27 państw członkowskich, weszły w życie 6 kwietnia 2022 roku. Zgodnie z nowelizacją państwa członkowskie nadal stosują podstawową stawkę VAT powyżej 15 proc. "Mają jednak teraz również możliwość stosowania dwóch stawek obniżonych wynoszących nawet 5 proc. na towary i usługi w maksymalnie 24 kategoriach ujętych w zaktualizowanym i zmodernizowanym załączniku III do dyrektywy VAT" - przekazało Konkret24 biuro prasowe Komisji Europejskiej. Do zaktualizowanego wykazu dodano odzież i obuwie dziecięce. Państwa członkowskie mogą więc obecnie stosować tylko obniżone stawki do tych towarów.

"Kolejną nowością jest to, że po raz pierwszy państwa członkowskie mogą obecnie stosować jedną obniżoną stawkę niższą niż 5 proc. i jedno zwolnienie ('stawkę zerową') do maksymalnie siedmiu kategorii z wykazu uznawanych za zaspokajające podstawowe potrzeby, np. do środków spożywczych, leków, produktów farmaceutycznych. Jednocześnie z załącznika III wyraźnie wyłączono szereg pozycji uznanych za szkodliwe dla środowiska i celów UE w zakresie zmiany klimatu" - informuje biuro prasowe KE.

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów, czy Polska skorzystała z tych możliwości, które dała nowelizacja dyrektywy z 2022 roku. W odpowiedzi resort przyznaje, że "przepisy dyrektywy VAT umożliwiają państwom członkowskim UE stosowanie obniżonej stawki VAT w wysokości nie niższej niż 5% dla odzieży i obuwia dla dzieci (...). W Polsce aktualnie dla ww. towarów stosowana jest stawka podstawowa (23%)". Przyznaje też, że "nie są prowadzone prace legislacyjne zmierzające do obniżenia stawki dla tych towarów". Jednocześnie resort przyznaje, że skorzystał z możliwości i wprowadził stawkę zero procent na niektóre towary ze wspomnianego wcześniej załącznika III do unijnej dyrektywy vatowskiej - "natomiast stawka 0% jest stosowana do niektórych towarów i usług wymienionych w punktach 1 oraz 5 załącznika nr III do dyrektywy VAT". Pierwszy z tych punktów obejmuje m.in. żywność, a drugi dotyczy transportu. 

Odzież i obuwie dziecięce, razem z fotelikami samochodowymi, są wymienione w punkcie 24 załącznika III. Oznacza to, że Polska, gdyby chciała, mogłaby wprowadzić zerową stawkę VAT na ubranka dziecięce.

Fragmenty załącznika III do unijnej dyrektywy dotyczącej VATEur-lex.europa.eu

Na sam koniec Ministerstwo Finansów przyznaje, że nigdy nie zabiegało w Brukseli o wprowadzenie zerowego VAT-u na odzież dziecięcą: "W trakcie trwających od 2018 r. prac nad projektem reformy stawek VAT w UE (...) Polska była jednym z państw aktywnie popierających rozwiązanie umożliwiające stosowanie stawki obniżonej dla ubranek i obuwia dla dzieci. Chodziło jednak o stawkę VAT nie niższą niż 5% - Polska nie zabiegała o wprowadzenie możliwości stosowania stawki 0% dla tych towarów" (pogrubienie od redakcji).

Posłowie pytają o zerowy VAT, a ministerstwo pisze o "ujemnych skutkach finansowych"

Przez lata wracały pytania o obietnicę PiS z 2014 roku dotyczącą zerowego VAT na odzież dziecięcą. W 2016 roku interpelację w tej sprawie napisali posłowie PO: Cezary Tomczyk, Artur Gierada, Agnieszka Pomaska. W 2017 roku sprawą interesował się też poseł Kukiz’15 Robert Mordak. 

W odpowiedzi na jego interpelację czytamy, że "zgodnie z szacunkami Ministerstwa Finansów obniżenie stawki podatku VAT z 23 proc. do 8 proc. na odzież i dodatki odzieżowe dla dzieci (w tym dla niemowląt) oraz obuwie dziecięce spowodowałoby ujemne skutki finansowe dla budżetu państwa w wysokości ok. 643 mln zł w skali roku (w warunkach 2018 r.), a obniżenie stawki podatku VAT na ww. artykuły do 7 proc. spowodowałoby ujemne skutki finansowe dla budżetu państwa w wysokości ok. 686 mln zł". Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Paweł Gruza przekazał też, że Polska "aktywnie zabiega o to, żeby katalog artykułów dziecięcych, które mogą korzystać z tego rodzaju preferencji podatkowej, uległ rozszerzeniu".

W październiku 2020 roku posłanka KO Aleksandra Gajewska w interpelacji dopytywała m.in. o to, czy polski rząd wciąż planuje obniżenie stawki VAT na ubranka dziecięce, dlaczego rząd Zjednoczonej Prawicy nie dotrzymał wyborczej obietnicy oraz jaki koszt dla budżetu państwa miałoby wprowadzenie zerowego podatku VAT na ubranka dziecięce. 

W odpowiedzi resort finansów wyjaśnił, że w tej sprawie ręce rządzących wiąże unijna dyrektywa. "Zgodnie z obowiązującymi art. 98 i art. 99 ust. 1 dyrektywy VAT państwa członkowskie mogą stosować jedną lub dwie obniżone stawki podatku VAT (ustalone na poziomie 5 proc. lub wyższym), które mają zastosowanie wyłącznie do dostaw towarów i świadczenia usług wymienionych w załączniku III do dyrektywy VAT. W załączniku III do dyrektywy VAT nie zostały wymienione ubranka i obuwie dziecięce, zatem podlegają one opodatkowaniu podstawową stawką tego" – przekazał Jan Sarnowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Jak dodał dalej, "dopiero po wprowadzeniu zmian do dyrektywy VAT możliwe będzie podjęcie stosownych zmian legislacyjnych w przepisach krajowych".

Także w tej odpowiedzi czytamy, że "zgodnie z szacunkami obniżenie stawki podatku VAT z 23 proc. do 0 proc. na odzież i dodatki odzieżowe dla niemowląt i dzieci oraz obuwie dziecięce może spowodować ujemne skutki finansowe dla budżetu państwa w wysokości ok. – 1 176 mln zł w skali roku (w warunkach zaistniałych w 2020 r.)".

Obywatel chce niskiego VAT na wszystkie produkty dziecięce

W styczniu 2020 roku jeden z internautów, korzystając z funkcjonalności Głos Podatnika (służy do przekazywania Ministerstwu Finansów propozycji rozwiązań podatkowych) na rządowym portalu Podatki.gov.pl, postulował: "Należy obniżyć VAT na wszystkie niezbędne produkty i akcesoria niemowlęce oraz dziecięce: higieniczne, spożywcze, odzieżowe, zabawki, mebelki, leki". 

Na tę propozycję Ministerstwo Finansów odpowiedziało: "Obecnie na poziomie unijnym trwają - zapoczątkowane przez Komisję Europejską - prace nad reformą systemu stawek VAT (projekt nowelizacji dyrektywy VAT), zakładające większą elastyczność w zakresie możliwości stosowania obniżonych stawek VAT przez państwa członkowskie. W ramach tych prac na forum UE szczególnie zabiegamy o doprowadzenie do możliwie szybkiego uzgodnienia zmodernizowanego systemu stawek VAT, który umożliwi Polsce stosowanie stawek obniżonych m.in. do produktów dla dzieci, a zwłaszcza obuwia i odzieży dziecięcej". 

Dalej wyjaśniało, że obecnie obniżona stawka VAT na niektóre produkty dla niemowląt i dzieci - żywność dla niemowląt i małych dzieci, smoczki, pieluszki oraz foteliki samochodowe - od 1 kwietnia 2020 roku została obniżona z 8 do 5 proc. 

W 2019 roku obietnicę PiS dotyczącą zerowego VAT na ubranka dziecięce redakcja fact-checkingowa Demagog.pl. oceniła jako niezrealizowaną. Po kolejnych czterech latach rządów Zjednoczonej Prawicy nic się nie zmieniło.

Jak powstał cykl "Obietnice minus"

Zespół Konkret 24 zebrał i zweryfikował zapowiedzi obozu Zjednoczonej Prawicy, które pod koniec drugiej kadencji pozostają niespełnione. Poszukiwanie obietnic zaczęliśmy od początków 2015 roku - to wtedy, wraz z rozpędzającą się kampanią prezydencką Andrzeja Dudy, zaczął się marsz prawicy po władzę. Przejrzeliśmy obietnice z dwóch kampanii prezydenckich, dwóch kampanii parlamentarnych, wyborów samorządowych i do Parlamentu Europejskiego – bo to przed elekcjami politycy najczęściej wiele obiecują. Sprawdzaliśmy, czy w okresie między wyborami rzucane publicznie przez rządzących zapowiedzi się zmaterializowały.

Tak powstał zbiór kilkudziesięciu obietnic, które Zjednoczona Prawica złożyła w ostatnich latach, ale ich "nie dowiozła". Kolejne części cyklu będziemy publikować na Konkret24.tvn24.pl i na stronie głównej Tvn24.pl. 

Lista jest otwarta – na bieżąco sprawdzamy wystąpienia prezydenta, polityków PiS, Solidarnej Polski, Partii Republikańskiej. Zachęcamy czytelników do kontaktu z nami i zgłaszania propozycji do weryfikacji. Można to zrobić zarówno przez formularz na stronie, jak i mailem na adres konkret24@tvn.pl.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nowa ustawa spowoduje, że polski gaz będzie magazynowany w Niemczech - alarmują politycy opozycji i prawicowe media. To fałszywa narracja zbudowana na wielostopniowej manipulacji. W jej przypadku szczególnie istotne jest, jak powstała.

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

"Polski gaz u Niemca"? Tekst Obajtka i ustawa z czasów PiS

Źródło:
Konkret24

Wizualizacje remontowanych kamienic we Wrocławiu wywołały poruszenie w sieci. Na budynkach widać bowiem szyldy w językach polskim i niemieckim. Czy rzeczywiście tam wiszą? My sprawdziliśmy, a inwestor wyjaśnia.

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Niemieckie szyldy na kamienicach we Wrocławiu? "Charakter ilustracyjny"

Źródło:
Konkret24

Po rocznicy rzezi wołyńskiej w sieci pojawiło się zdjęcie, które rzekomo przedstawia szczątki ofiar w zbiorowej mogile. Drastyczny opis informuje o "10 000 czaszkach małych dzieci". Fotografia nie ma jednak nic wspólnego z ludobójstwem na Wołyniu. Wyjaśniamy, co wiadomo o grobie i ofiarach, które się w nim znajdują.

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

"10 000 czaszek małych dzieci" zabitych podczas rzezi wołyńskiej? Co widać na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

"To jest mocne" - napisał rzecznik rządu Adam Szłapka, publikując w mediach społecznościowych "wyciąg z systemu wizowego", który miał udowadniać, że za rządów Zjednoczonej Prawicy nie kontrolowano migracji do Polski. Tylko że akurat nie te dane to pokazują.

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Adam Szłapka pokazuje dane o "niekontrolowanej migracji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Biurokratyczny zamordyzm w plastikowym wydaniu" - grzmiał w Sejmie poseł Konfederacji Witold Tumanowicz, twierdząc, że szwedzka fundacja wykazała wzrost liczby wyrzucanych nakrętek po tym, jak Unia Europejska nakazała przytwierdzać je do butelek. Tylko że to nieprawda.

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

"Unijne nakrętki". Konfederacja cytuje szwedzki raport. Oto jak zmyśla

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy polski polityk wprost podważa zbrodnie popełnione w Auschwitz-Birkenau, w sieci rozpowszechniane są grafiki AI, które mają imitować autentyczne obrazy pokazujące sceny z tego obozu zagłady. Powstają często na bazie prawdziwych, zachowanych zdjęć. "Manipulowanie takim obrazem dla rozrywki bezcześci go" - przestrzega muzeum. Apeluje o niepodawanie dalej takich postów.

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Nieautentyczne obrazy o Auschwitz. Muzeum apeluje do internautów

Źródło:
Konkret24

Iga Świątek pokonała Amandę Anisimovą w finale Wimbledonu, przechodząc do historii tenisa. Jej zwycięstwo skomentował premier Donald Tusk, lecz nie ustrzegł się przy tym wpadki.

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Tusk o Świątek: "jeszcze nikt nigdy" nie wygrał tak finału Wimbledonu. Wygrał

Źródło:
Konkret24

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Te historie poruszają. Szczególnie tych rodziców, którzy stracili dzieci, a teraz widzą zdjęcia nastolatków i czytają, że zginęli w wypadkach, lecz ich organy posłużyły do przeszczepów. Autorzy takich wpisów "błagają o udostępnienia" - a my ostrzegamy: to fake newsy.

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

"Odszedł z tego świata". Fałszywe zdjęcia i prawdziwe żerowanie na uczuciach

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS postanowił zaalarmować o wzroście bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce. Choć posłużył się wiarygodnymi danymi, to przedstawił je w taki sposób, że czytelnik może wyciągać błędne wnioski. Wyjaśniamy.

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Poseł PiS zrobił wykres wzrostu bezrobocia. Co policzył, a czego nie?

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24