Ile za pracę w Krajowej Radzie Sądownictwa? Zarobki członków rady w 2020 roku


Minister Zbigniew Ziobro dostał dodatkowo za pracę w Krajowej Radzie Sądownictwa w ubiegłym roku tylko 15,5 tysiąca złotych - ale poseł PIS Arkadiusz Mularczyk ponad 110 tysięcy. Przeanalizowaliśmy oświadczenia majątkowe członków KRS za 2020 rok. Kilku z nich dzięki pracy w Radzie zarobiło ok. 100 tys. zł.

Sędziowie bądź politycy za pracę na rzecz Krajowej Rady Sądownictwa otrzymują dodatkowe wynagrodzenie. Według ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa są to diety za każdy dzień udziału w posiedzeniach plenarnych i w innych pracach Rady. Ich wysokość wynosi 20 proc. podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego - czyli średniej płacy z drugiego kwartału roku poprzedzającego. W 2019 roku podstawa ta wyniosła 4839,24 zł. Zatem w 2020 roku członek KRS za jeden dzień pracy na rzecz Rady mógł zarobić 968 zł brutto. Członkowie otrzymują też zwroty kosztów podróży i zakwaterowania.

Sprawdziliśmy złożone przez członków KRS oświadczenia o stanie majątkowym za 2020 rok. W przypadku sędziów dokumenty te są na stronach sądów, w przypadku parlamentarzystów - na stronach sejmowych lub senackich.

Posłowie zarabiają za pracę w KRS
Posłowie zarabiają za pracę w KRStvn24

Co znajduje się w oświadczeniach?

Nowy skład KRS został powołany przez Sejm w marcu 2018 roku. W Radzie zasiada 15 sędziów oraz minister sprawiedliwości, przedstawiciel prezydenta, pierwsza prezes Sądu Najwyższego, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, czterech posłów i dwóch senatorów.

Sędziowie sądów powszechnych składają oświadczenia o stanie majątkowym za poprzedni rok do 30 kwietnia; na stronach sądów są publikowane najpóźniej do 30 czerwca. Taki sam termin obowiązuje parlamentarzystów. Niemal wszystkie informacje w nich zawarte są jawne. Wyjątki to dane adresowe, informacje o miejscu położenia nieruchomości, inne informacje umożliwiające identyfikację tych nieruchomości.

W oświadczeniach są informacje o: zgromadzonych oszczędnościach, posiadanych nieruchomościach, wartościowych ruchomościach czy instrumentach finansowych. Sędziowie muszą wpisać opodatkowane dochody powyżej 10 tys. zł wraz ze wskazaniem źródła, jednak - zgodnie z ustawą - "z wyłączeniem dochodów uzyskanych w związku z pełnieniem urzędu na stanowisku sędziowskim albo zatrudnieniem na stanowisku dyrektora sądu lub zastępcy dyrektora sądu".

Jak stwierdzamy po analizie opublikowanych w sieci dokumentów, nie można porównać wynagrodzeń poszczególnych osób za pracę dla KRS w 2020 roku i pokazać, którzy otrzymali najwięcej, a którzy najmniej. Choć większość sędziów podawała kwotę netto, część wpisała brutto; a część sędziów podawała dwie kwoty: opodatkowaną i wolną od podatków. Większość członków wynagrodzenia za pracę na rzecz KRS wpisała w rubrykę "Dochód", więc kwoty w niej traktujemy jako netto.

Dochody: od 15 do 110 tys. zł

Przedstawiamy zarobki za pracę na rzecz KRS tych członków, którzy wpisali je w rubryce "dochód".

Arkadiusz Mularczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący KRS w Radzie zarobił w 2020 roku 110,3 tys. zł. Poza tym: 129,3 tys. zł uposażenia poselskiego i 30 tys. zł diety. W oświadczeniu wpisał, że ma 126,926 zł i 2,4 tys. euro oszczędności oraz papiery wartościowe o wartości 45,3 tys. zł. Ma także dom o powierzchni 239 m2 i wartości ok. 650 tys. zł z garażem oraz działkę (obie nieruchomości wraz z żoną). Ma także dwa samochody: pięcioletni i trzyletni.

Fragment oświadczenia posła Mularczykasejm.gov.pl

Portal Wirtualna Polska pod koniec maja jako pierwszy opisał zarobki w KRS Arkadiusza Mularczyka i Bartosza Kownackiego. Oświadczenie tego drugiego parlamentarzysty opisujemy w dalszej części tekstu, ponieważ podał kwotę brutto. Kownacki tłumaczył wówczas WP, że poświęca dwa-trzy dni przed każdym posiedzeniem plenarnym na czytanie dokumentów. "Zapoznaję się m.in. z aktami kandydatów, którzy startują w konkursach sędziowskich. Tego wymaga odpowiednie przygotowanie się do pracy w KRS" - mówił WP poseł PiS. Z kolei Arkadiusz Mularczyk podkreślał w rozmowie z portalem, że pełni funkcję wiceprzewodniczącego KRS (od połowy października 2020 roku), stąd duża liczba obowiązków związanych m.in. z organizacją pracy.

Marek Jaskulski, sędzia Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu, zarobił na zasiadaniu w KRS 89 tys. zł. Zadeklarował 35 tys. oszczędności. Ma z żoną dom o powierzchni 376,8 m2 i udziały w pięciu działkach rolnych. Ma też 19-letni samochód.

Jarosław Dudzicz, sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach, delegowany do Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie pełni funkcję prezesa, za pracę w KRS otrzymał 83,2 tys. zł. Dodatkowo zarobił 3,2 tys. zł za pracę w komisji egzaminacyjnej egzaminu wstępnego na aplikację jako przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości. 29,4 tys. zł wyniósł dochód z najmu mieszkania. Zadeklarował ponad 2 tys. zł i niemal 500 euro oszczędności. Ma 200-metrowy dom, jedno mieszkanie, udziały w trzech niezabudowanych działkach (wszystko współwłasności z żoną), udział w kolejnym mieszkaniu. Ma również pięcioletnie auto.

Marek Ast, poseł Prawa i Sprawiedliwości, pracując w KRS, zarobił 77,4 tys. zł. Na jego konto wpłynęło również 130,5 tys. zł uposażenia poselskiego oraz 30 tys. diety. Zadeklarował 110 tys. zł oszczędności, które ma wraz z żoną. Ma również dom o powierzchni 170 m kwadratowych i działkę wartości 300 tys. zł, a także działkę o powierzchni 700 m kwadratowych wartą 40 tys. zł (wszystko współwłasność z żoną). Ma również dwa samochody: pięcioletni i roczny.

Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, w oświadczeniu o stanie majątkowym poinformował, że w 2020 roku za zasiadanie w KRS pobrał 73,6 tys. zł. Ponadto, pracując na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, zarobił 42,3 tys. zł. Przekazał, że ma 35 tys. oszczędności, ponad 200-metrowy dom, dwie działki oraz dwa samochody (wszystko współwłasność z żoną).

Grzegorz Furmankiewicz, wiceprezes Sądu Okręgowego w Krośnie, za pracę w KRS zarobił 74,5 tys. zł. Dodatkowo zarobił 10,4 tys. zł za pracę w dwóch komisjach egzaminacyjnych: na aplikację adwokacką i do przeprowadzenia egzaminu adwokackiego. Zadeklarował 78 tys. zł oszczędności. Ma dom o powierzchni 172,8 m2, działki i trzy samochody. Najmłodszy ma 11 lat.

Paweł Styrna, sędzia Sądu Rejonowego w Wieliczce, od stycznia 2021 roku przewodniczący KRS, za pracę w Radzie zarobił 68,7 tys. zł. Ma 224,8 tys. zł oszczędności, 120-metrowy dom na działce o powierzchni 1970 m kwadratowych, trzy mieszkania, dwie działki i udziały w jednej (wszystko współwłasność z żoną). Ma także dwa auta.

Krzysztof Kwiatkowski, senator niezależny, z KRS pobrał w ramach wynagrodzeń za pracę w Radzie 58,8 tys. zł. Natomiast z racji zasiadania w Senacie zarobił ponad 150 tys. zł. W oświadczeniu przekazał, że ma ok. 320 tys. zł i 90 euro oszczędności. Z nieruchomości ma tylko 25-metrowy garaż. Ma także samochód oraz kolekcję książek, którą wycenił na powyżej 10 tys. zł.

Dagmara Pawełczyk-Woicka, prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, zarobiła za pracę w KRS 54,2 tys. zł. Zadeklarowała ok. 525 tys. zł oszczędności. Ma ponad 100-metrowe mieszkanie.

Doktor Jędrzej Kondek, sędzia Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, otrzymał z KRS 53,3 tys. zł (majątek wspólny z żoną). Dodatkowo na najmie mieszkania zarobił 18 tys. zł, a honoraria autorskie przyniosły mu łącznie niemal 7 tys. zł. Przekazał, że ma 142,9 tys. zł oraz 904 dolary oszczędności. Nie ma domu, ma udział wraz z żoną w jednym mieszkaniu oraz sam 1/4 udziału w drugim. Ma jeszcze spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, działkę, ośmioletni samochód, jednostki uczestnictwa w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych o łącznej wartości niemal 80 tys. zł (współwłasność małżeńska).

Ewa Łąpińska, sędzia Sądu Rejonowego w Jaworznie, w KRS zarobiła 45,5 tys. zł. Jako oszczędności wpisała do oświadczenia majątkowego kwotę 458 036 zł i 508 dolarów. Ma mieszkanie, garaż, samochód, także akcje o wartości powyżej 20 tys. zł i fundusze inwestycyjne o wartości 98,2 tys. zł.

Kazimierz Smoliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości do swojego oświadczenia o stanie majątkowym wpisał wysokość wysokość uposażenia poselskiego - 124,5 tys. zł brutto i dietę parlamentarną - 26 tys. zł oraz 43,6 tys. zł za "działalność wykonywaną osobiście". Pod koniec maja w rozmowie z portalem Wirtualna Polska potwierdził, że ta ostatnia pozycja to wynagrodzenie za pracę na rzecz Rady. Poseł w oświadczeniu zadeklarował jeszcze 147,7 tys. zł i 1,4 tys. euro oszczędności. Ma wraz z żoną 260-metrowy dom, który wycenił na 600 tys. zł, mieszkanie o wartości 300 tys. zł oraz dwie działki, w tym jedną zabudowaną.

Joanna Kołodziej-Michałowicz, sędzia Sądu Rejonowego w Słupsku, za pracę na rzecz KRS pobrała 49,4 tys. zł. Poinformowała, że ma ok. 102 tys. oszczędności i wraz z mężem dom o powierzchni 132,9 m kwadratowych, mieszkanie i czteroletni samochód.

Bogdan Zdrojewski, senator Platformy Obywatelskiej, w KRS zarobił ok. 40 tys. zł. Miał także inne dochody: ok. 126 tys. zł za zasiadanie w Senacie, ok. 18 tys. euro odprawy z Parlamentu Europejskiego, ok. 11 tys. zł ubezpieczenia emerytalnego z PE, za przewodniczenie Radzie Akademii Muzycznej we Wrocławiu - ok. 26 tys. zł oraz za wykłady na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu - 3,6 tys. zł. Senator zadeklarował ok. 300 tys. zł, ok. 60 tys. euro oraz 15 tys. dolarów oszczędności. Ma również pakiet emerytalny o wartości ok. 12 tys. zł. Wraz z żoną ma także dom o powierzchni 282 m kwadratowych wartości 2,1 mln zł. Deklaruje, że posiada następujące ruchomości warte powyżej 10 tys. zł: dwa samochody, obrazy o wartości ok. 50 tys. zł, "inne" o wartości ok. 230 tys. zł.

Zbigniew Ziobro za zasiadanie w KRS zarobił 15,5 tys. zł.Za pracę jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny otrzymał odpowiednio 173,1 tys. zł i 72,2 tys. zł. Jako poseł dostał także 30 tys. zł sejmowej diety. Ma 75,7 tys. zł oszczędności i następujące nieruchomości: udział w domu rodzinnym, który jest wart 150 tys. zł, dom o powierzchni 133,15 m kwadratowych (w budowie) o wartości 646 tys. zł, mieszkanie oraz trzy działki.

Jarosław Dudzicz w "Jeden na jeden" w TVN24
Jarosław Dudzicz w "Jeden na jeden" w TVN24tvn24

Zarobki wpisane jako: "inne dane o stanie majątkowym", "kwota opodatkowana", "wolna od podatku", "brutto", łączny dochód z różnych źródeł

Przedstawiamy zarobki za pracę na rzecz KRS tych osób, które niejasno określiły w oświadczeniach o stanie majątkowym, czy podają zarobki brutto czy netto, a także te, które wpisały tylko kwoty brutto.

Doktor Maciej Mitera, sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, który pełnił do stycznia 2021 roku funkcję rzecznika prasowego KRS, otrzymał w sumie w 2020 roku ok. 167 tys. zł. Tę kwotę wpisał w rubrykę "inne dane o stanie majątkowym" - nie wiemy, czy jest to kwota netto, czy brutto. W ubiegłym roku Mitera zarobił także: w prywatnym, prawniczym wydawnictwie - ok. 21 tys. zł, na prywatnej uczelni - ok. 11 tys. zł, na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim - 2,2 tys. zł, za pracę w Komisji Odpowiedzialności Zawodowej w Ministerstwie Sprawiedliwości, której jest przewodniczącym - ok. 30 tys. zł oraz za pracę w Okręgowej Izbie Adwokackiej 400 zł. W oświadczeniu deklaruje ok. 118,5 tys. zł oszczędności. Na własność ma dom o powierzchni 240 m kwadratowych i mieszkanie, które wynajmuje za 1,7 tys. zł miesięcznie, oraz kupiony w 2019 roku samochód.

Fragment oświadczenia sędziego Miterywaw.sa.gov.pl

Teresa Kurcyusz-Furmanik, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, do swojego oświadczenia o stanie majątkowym za pracę w KRS wpisała dwie kwoty: opodatkowaną - 61 tys. zł i wolną od podatku - 30,9 tys. zł. 12 stycznia tego roku sędzia przeszła w stan spoczynku. Na jej miejsce została wybrana przez Sejm Katarzyna Chmura, sędzia Sądu Rejonowego w Malborku. Kurcyusz-Furmanik w oświadczeniu zadeklarowała 228 tys. zł; 51,7 dolarów; 3,5 tys. euro oszczędności. Ma 133-metrowy dom, mieszkanie, udziały w działce, pięcioletni samochód. Ma również instrumenty finansowe o łącznej wartości 44,6 tys. zł.

Zbigniew Łupina, sędzia Sądu Rejonowego w Biłgoraju, również podał dwie kwoty do oświadczenia o stanie majątkowego: opodatkowaną - 59,1 tys. zł, wolną od podatku - 29,9 tys. zł. Zadeklarował 281 tys. zł oszczędności. Wykazał dwie działki, jedna z nich to własność, druga - współwłasność. Ma trzy samochody, z czego najmłodszy ma 14 lat.

Trzech sędziów KRS jako wynagrodzenie za pracę na rzecz Rady podało kwoty brutto.

Rafał Puchalski, sędzia Sądu Okręgowego w Rzeszowie, wpisał do oświadczenia w rubrykę "Dochód" kwotę 90 tys. zł brutto. Dodatkowo z Ministerstwa Sprawiedliwości otrzymał 9,6 tys. zł (również podał brutto) za pracę w komisjach egzaminacyjnych aplikacji radcowskich. Ma ok. 50 tys. zł oraz ok. 600 euro oszczędności, dom o powierzchni 124 m kwadratowych oraz dwa samochody - pięcioletni i trzyletni.

Leszek Mazur, sędzia Sądu Okręgowego w Częstochowie, który do stycznia 2021 roku pełnił funkcję przewodniczącego KRS, do oświadczenia wpisał kwotę 136,3 tys. zł, zaznaczając, że jest to kwota brutto. Zadeklarował także oszczędności: ok. 240 tys. zł, ok. 15 tys. franków szwajcarskich, ok. 8 tys. euro, ok. 6 tys. dolarów. Otrzymał w darowiźnie dom o powierzchni 150 m kwadratowych stojący na 540-metrowej działce. Ma też dwie działki (wszystkie nieruchomości razem z żoną), dwa samochody, komplety zabytkowych mebli warte powyżej 10 tys. zł, obraz olejny również przekraczający tę wartość. Ma ponadto instrumenty finansowe o łącznej wartości 207,2 tys. zł.

Bartosz Kownacki, poseł Prawa i Sprawiedliwości również w oświadczeniu za pracę w KRS w 2020 roku wpisał kwotę brutto - 121,9 tys. zł. Poinformował, że w ubiegłym roku otrzymał ponadto: 107,6 tys. zł uposażenia poselskiego i 30 tys. diety. Zadeklarował ok. 75 tys. zł, 2 tys. euro i 2 tys. dolarów oszczędności. Ma papiery wartościowe o łącznej wartości ponad 100 tys. zł; dom o powierzchni ok. 144 m kwadratowych o wartości 870 tys. zł na działce 506-metrowej, garaż, 12-letni samochód.

Z kolei dr Dariusz Drajewicz, sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie, delegowany do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, w oświadczeniu o stanie majątkowym wpisał dochód 136,8 tys. zł - ale jako dochód łączny za pracę w KRS, prawa autorskie i udział w komisjach egzaminacyjnych. Podał, że w 2020 roku wynajmował mieszkanie za 2 tys. zł miesięcznie. Zadeklarował ok. 150 tys. zł oraz 2 tys. dolarów oszczędności. Ma 100-metrowym dom, który otrzymał w spadku (współwłasność 1/3), mieszkanie (własność) i drugie mieszkanie (współwłasność 1/2).

Trzy niewiadome

Prof. dr hab. Marek Zirk-Sadowski, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie wykazał w swoim oświadczeniu o stanie majątkowym diet za zasiadanie w KRS. Zapytaliśmy w sądzie dlaczego. Czekamy na odpowiedź.

Na stronie Sądu Najwyższego nie ma jeszcze opublikowanego oświadczenia dr hab. Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego.

Przedstawiciel prezydenta w KRS Wiesław Johann jest od 2006 roku sędzią Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i nie składa już oświadczeń o stanie majątkowym.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Radek Pietruszka / PAP

Pozostałe wiadomości

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24