Ile zarabiają sędziowie KRS? Nie wszyscy ujawnili to w oświadczeniach majątkowych

Przewodniczący KRS to jeden z sędziów, który nie ujawnił wysokości diet z KRStvn24

Oszczędności, posiadane nieruchomości, samochody, kredyty i inne zobowiązania finansowe - to tylko część informacji, jakie można wyczytać z oświadczeń majątkowych sędziów. Znajdziemy tam także dane o uzyskanych dochodach, ale - zgodnie z ustawą - nie tych osiągniętych w związku z pełnieniem urzędu na stanowisku sędziowskim. W przypadku sędziów KRS, większość do oświadczeń wpisała także wysokość diet. Wobec dwojga, którzy tego nie zrobili, zastępca rzecznika dyscyplinarnego wszczął postępowanie wyjaśniające.

Sędziowie składają oświadczenia o stanie majątkowym co roku do 30 kwietnia za poprzedzający rok. Najpóźniej do 30 czerwca są one publikowane na stronach sądów. Niemal wszystkie informacje w nich zawarte są jawne. Wyjątkiem są dane adresowe oraz informacje o miejscu położenia nieruchomości należących do sędziego, a także informacje umożliwiające ich identyfikację. Reguluje to ustawa Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Na wniosek sędziego, dyrektora sądu lub zastępcy dyrektora sądu, który złożył oświadczenie, podmiot uprawniony do odebrania oświadczenia może zdecydować o objęciu informacji zawartych w oświadczeniu ochroną przewidzianą dla informacji niejawnych o klauzuli tajności "zastrzeżone", jeżeli ujawnienie tych informacji mogłoby powodować zagrożenie dla składającego oświadczenie lub osób dla niego najbliższych. Wtedy oświadczenie nie jest publicznie dostępne. Minister Sprawiedliwości jest jednak uprawniony do zniesienia tej klauzuli.

Żadne tegoroczne oświadczenie sędziów KRS jej nie ma. Znaleźć ją natomiast można w oświadczeniu majątkowym zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, Przemysława W. Radzika.

Bez informacji o pensji sędziego

Całkowicie nowy skład KRS został powołany przez Sejm w marcu 2018 roku. Po raz pierwszy, na mocy ustawy Prawa i Sprawiedliwości, wszystkich piętnastu jej członków powołał Sejm.

Sprawdziliśmy oświadczenia o stanie majątkowym wszystkich obecnych sędziów sądów powszechnych Krajowej Rady Sądownictwa oraz rzecznika dyscyplinarnego sędziów i jego dwóch zastępców za trzy ostatnie lata - takie dokumenty są dostępne na stronach sądów apelacyjnych.

W składanych przez sędziów oświadczeniach są informacje o zgromadzonych oszczędnościach, o posiadanych nieruchomościach, wartościowych ruchomościach czy instrumentach finansowych. Sędziowie są zobowiązani do wpisania opodatkowanych dochodów powyżej 10 tys. zł wraz ze wskazaniem źródła, jednak - zgodnie z ustawą - "z wyłączeniem dochodów uzyskanych w związku z pełnieniem urzędu na stanowisku sędziowskim albo zatrudnieniem na stanowisku dyrektora sądu lub zastępcy dyrektora sądu".

Dwoje sędziów nie wpisało diet z KRS

Według ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa członkowie Rady w związku z pełnieniem w niej obowiązków otrzymują diety za każdy dzień udziału w posiedzeniach plenarnych i innych pracach Rady w wysokości 20 proc. podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego. W 2018 roku podstawa ta wyniosła 4220,69 złotych.

Niemal wszyscy członkowie KRS wpisali do tegorocznych oświadczeń wysokość swoich diet. Nie zrobiło tego dwoje sędziów. Prócz przewodniczącego KRS Leszka Mazura, o czym jako pierwszy poinformował Onet, nie zrobiła tego również sędzia Ewa Łąpińska z Sądu Rejonowego w Jaworznie.

- Art. 87 §1 pkt 6 ustawy o ustroju sądów powszechnych określa, że ujawnieniu podlegają również te dochody, które nie wiążą się bezpośrednio z pełnieniem urzędu na stanowisku sędziego. Wykonywanie funkcji członka KRS jest zatem owym dodatkowych dochodem, który zgodnie z tym punktem powinien zostać udostępniony - ocenia Krzysztof Izdebski, dyrektor fundacji ePaństwo.

W piątek w rozmowie z reporterem Faktów TVN24 szef KRS powiedział, że nie będzie składał korekty oświadczenia, ponieważ zostało poprawnie wypełnione. - Nie wpisałem (wysokości diet z KRS - red.), bo nie było takiego obowiązku - stwierdził. Zapowiedział jednak upublicznienie swojego PIT-a, gdzie wykazał wysokość diety pobranej z KRS. Powiedział, że w 2018 roku było to ponad 81 tys. zł.

Sędzia Leszek Mazur o swoim oświadczeniu majątkowym
Sędzia Leszek Mazur o swoim oświadczeniu majątkowymtvn24

- Jest kwestia, czy w oświadczeniu o stanie majątkowym te informacje podlegają ujawnieniu - mówił przewodniczący Mazur. - Według mnie nie, ale nie tylko według mnie, bo dwóch innych członków rady również interpretowało te przepisy. Poza tym tak to interpretowały kolegia sądów, które sprawdzały w tych trzech przypadkach te oświadczenia i o ile wiem, taka jest interpretacja Ministerstwa Sprawiedliwości - dodał.

Wcześniej w oświadczeniu przesłanym Polskiej Agencji Prasowej zaznaczył, że jego zdaniem: "brak takich informacji w oświadczeniu majątkowym nie może być interpretowany jako próba zatajenia dochodów".

Zapytana przez Konkret24 sędzia Łąpińska odpowiedziała, że nie wpisała wysokości diet z KRS, ponieważ uznała, "że są to dochody uzyskane w związku z pełnieniem urzędu na stanowisku sędziowskim". "Ustawa posługuje się pojęciem wynagrodzenie sędziego i gdyby w pkt. VI oświadczenia chodziło o dochody poza wynagrodzeniem, to na pewno wpisałabym diety uzyskane w KRS" - stwierdziła.

Dodała, że 12 lipca (czyli już po publikacji Onetu - red.) złożyła i przesłała korektę oświadczenia "na wypadek, gdyby interpretacja dokonana przeze mnie w chwili składania oświadczenia, potraktowana została jako błędna". Korekta nie została jeszcze opublikowana na stronie Sądu Apelacyjnego w Katowicach.

CBA i zastępca rzecznika sprawdza

W piątkowej rozmowie z PAP naczelnik wydziału komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego Temistokles Brodowski potwierdził, że funkcjonariusze CBA prowadzą czynności analityczno-kontrolne w sprawie oświadczenia sędziego Mazura. "Wyniki analizy przesądza o ewentualnych dalszych krokach Biura w tej sprawie" - powiedział PAP Brodowski.

Postępowanie wyjaśniające w sprawie niewpisania przez dwoje sędziów diet z KRS prowadzi również Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych Przemysław W. Radzik.

Oszczędności, antyki, inwestycje

Co zatem wykazał w swoich oświadczeniach majątkowych przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, pracujący w częstochowskim Sądzie Okręgowym?

W latach 2016 - 2018 oszczędności przewodniczącego Mazura wahały się między kwotami od 150 tysięcy do 180 tys. zł. W zeszłym roku szef KRS zgromadził też około 10 tysięcy franków szwajcarskich, około 5 tysięcy euro oraz około 4 tysiące dolarów. Przewodniczący Mazur od co najmniej trzech lat inwestuje w fundusze inwestycyjne. Jego portfel w 2016 roku był wart około 88 tys. zł. W zeszłym roku – około 124 tysiące złotych. Sędzia deklaruje posiadanie antycznych mebli oraz obrazu olejnego, który powstał ponad sto lat temu.

Ponad 80 tys. zł na plusie

Wiceprzewodniczącym KRS jest sędzia Dariusz Drajewicz. "Czarno na Białym" informowało o jego 20 nieskutecznych próbach awansu w poprzednich latach. Udało się w 2017 roku, gdy jako szeregowy sędzia Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów, został wiceprezesem Sądu Okręgowego w Warszawie. Potem otrzymał także delegację do stołecznego Sądu Apelacyjnego.

Jak informowali dziennikarze TVN24, w 2018 roku sędzia Drajewicz był przez 117 dni na urlopach lub zwolnieniach. Oprócz pracy w KRS i trzech sądach, sędzia był również przewodniczącym komisji przeprowadzającej egzamin adwokacki i zasiadał w komisji przeprowadzającej egzaminy na aplikację radcowską.

20 razy starał się o awans. Wreszcie sędziego Drajewicza awansowała "dobra zmiana"
20 razy starał się o awans. Wreszcie sędziego Drajewicza awansowała "dobra zmiana"Fakty TVN

Dochody prezesa Drajewicza w 2017 roku "z prawa autorskiego, udziału w komisjach egzaminacyjnych oraz szkoleń aplikantów" wyniosły 17,5 tysiąca złotych. W zeszłym roku, gdy doszły do tego jeszcze diety z KRS, dało to łączną kwotę 99,4 tys. zł. Ponadto sędzia od co najmniej trzech lat uzyskuje dochody z najmu mieszkania.

Fragment oświadczenia sędziego Dariusza Drajewicza

W 2018 roku, w rubryce nieruchomości, do wykazanego tam już wcześniej stumetrowego domu, położonego na działce o powierzchni ponad pół tysiąca metrów kwadratowych oraz mieszkania, doszło jeszcze jedno mieszkanie o powierzchni 81 metrów kwadratowych (współwłasność).

Rosną oszczędności, rosną dochody

Członkiem prezydium KRS i jednocześnie jej rzecznikiem prasowym jest dr Macieja Mitera. W lutym 2018 roku został prezesem Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście.

Jego oszczędności z poziomu "ok. 20-25" tys. zł (oryginalny zapis w oświadczeniu - red.) w 2016 roku wzrosły do 210 tys. zł dwa lata później. Prezes Mitera w oświadczenia o stanie majątkowym za 2016 i w 2017 rok wpisał roczne zarobki za wykłady "około 30 tys. zł". Zarabiał też na wynajmowaniu mieszkania.

Fragment oświadczenia sędziego Macieja Mitery

W 2018 roku, jak deklaruje, jako członek oraz rzecznik prasowy KRS miał dochody wysokości około 90 tys. zł, jako członek odpowiedzialności zawodowej – około 30 tys. zł, jako członek komisji egzaminacyjnych radców prawnych – około 12 tys. zł, a za kursy i szkolenia zarobił około 30 tys. zł. Za pracę w jednej z prywatnych uczelni zarobił około 20 tys. zł. Łącznie daje to ponad 180 tys. zł.

Członkiem prezydium KRS jest także sędzia Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto Marek Jaskulski. Zadeklarował, że w 2018 roku z tytułu diet z racji zasiadania w KRS otrzymał 38 tys. zł. Jeździ siedemnastoletnim mercedesem.

50 tysięcy diety

W 2017 roku sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach Jarosław Dudzicz został prezesem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim. W oświadczeniu za rok poprzedni nie zadeklarował posiadania domu. Pojawił się on (o powierzchni ponad dwustu metrów) w dokumencie za 2017 rok (współwłasność). Jak w oświadczeniu złożonym w następnym roku pisze sędzia, środki na niego pochodziły z kredytu hipotecznego, darowizny oraz kwoty uzyskanej ze sprzedaży jednej z działek.

Fragment oświadczenia sędziego Jarosława Dudzicza

Prezes Dudzicz otrzymał z KRS w 2018 roku 50 tys. zł, a ponad 5 tysięcy z Ministerstwa Sprawiedliwości za uczestnictwo w komisji egzaminacyjnej egzaminu adwokackiego. Sędzia miał również dochód z najmu mieszkania.

Jarosław Dudzicz: wymiar sprawiedliwości jest domeną państw członkowskich UE
Jarosław Dudzicz: wymiar sprawiedliwości jest domeną państw członkowskich UEtvn24

Innym prezesem sądu okręgowego, zasiadającym w KRS, jest Dagmara Pawełczyk-Woicka, sędzia Sądu Rejonowego Kraków-Podgórze. W zeszłym roku zgromadziła około 300 tys. zł oszczędności (o około 25 tysięcy mniej niż rok wcześniej). W 2018 roku otrzymała z Krajowej Rady Sądownictwa diety w wysokości 29 tys. zł.

W lutym 2018 roku sędzia Paweł Styrna, pracujący w Sądzie Rejonowym w Wieliczce, został mianowany wiceprezesem Sądu Okręgowego w Krakowie. Jego oszczędności między 2017 a 2018 rokiem wzrosły o około 140 tys. zł. W poprzednim roku otrzymał 27,9 tys. zł diet z KRS.

Najnowsze modele aut

Poziom zgromadzonych środków przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie (od grudnia 2017 roku) Macieja Nawackiego wzrósł z 25 tys. zł w 2016 roku (współwłasność) do 107 tys. zł dwa lata później (współwłasność). W oświadczeniu za rok 2017 pojawił się nowy nissan z najnowszego wówczas rocznika (współwłasność).

Sędzia Nawacki pracuje na stanowisku adiunkta na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Zarobił dzięki temu w 2017 roku 44 tys. zł, rok później – 46,8 tys. złotych. W oświadczeniu za 2018 rok prezes wpisał też dochody z KRS – 35,5 tys. zł oraz z zasiadania w komisji egzaminacyjnej – 6,2 tys. zł.

Samochód w 2018 r. wymienił również sędzia Sądu Rejonowego w Jarosławiu Rafał Puchalski - stał się posiadaczem opla wartego około 150 tys. zł. Na kupno tego auta potrzebny był kredyt. W styczniu 2018 roku sędzia Puchalski wziął też kredyt konsumpcyjny w wysokości 100 tys. zł. W zeszłym roku otrzymał 43,9 tys. zł (brutto) diet z KRS oraz wynagrodzenia z tytułu prac w komisjach egzaminacyjnych aplikacji radcowskich okręgu rzeszowskiego – niemal 10 tys. zł.

Nowym autem od 2017 r. jeździ również sędzia Joanna Kołodziej-Michałowicz z Sądu Rejonowego w Słupsku, jak wynika z oświadczenia majątkowego zaciągnęła na jego zakup 84,8 tys. zł kredytu. W 2016 roku sędzia zadeklarowała ponad dwa tysiące złotych oszczędności. W 2018 roku wzrosły one do 36,8 tys. zł. Sędzia otrzymała w zeszłym roku 41 tys. zł diet z tytułu zasiadania w KRS.

"Sposób powoływania członków KRS ujawnia nieprawidłowości"
"Sposób powoływania członków KRS ujawnia nieprawidłowości"Jan Piotrowski | Fakty po południu

Sędzia z kredytami

Największą liczbę kredytów i pożyczek ma sędzia KRS sędzia Sądu Rejonowego w Jaśle, wiceprezes Sądu Okręgowego w Krośnie Grzegorz Furmankiewicz. W swoim oświadczeniu o stanie majątkowym za 2018 rok wpisał kilkanaście kredytów (w tym jeden hipoteczny i jeden odnawialny) oraz kilkanaście pożyczek (w tym tzw. "chwilówek") oraz dług na karcie kredytowej.

Jak obliczyliśmy, łączne zadłużenie sędziego wynosi obecnie 576 tys. zł oraz ponad 112 tysięcy franków szwajcarskich. Sędzia ma prawie dwustumetrowy dom z działką o powierzchni ponad 700 metrów kwadratowych oraz kilka działek. W 2018 roku sędzia Furmankiewicz z racji zasiadania w KRS otrzymał 57,4 tys. zł, z czego 50,8 tys. zł to były diety.

Informacja o kredytach i pożyczkach sędziego Grzegorza Furmankiewicza

W odpowiedzi na nasze pytania, sędzia Furmankiewicz swoją sytuację tłumaczy kłopotami w spłacie kredytu frankowego. "Jak wielu obywateli zaciągnąłem zobowiązanie we frankach szwajcarskich. Jak powszechnie wiadomo kurs tej waluty od czasu zawierania tego rodzaju umów znacznie wzrósł, co utrudniało spłatę oraz znacznie ograniczało środki na bieżące utrzymanie. W tej sytuacji konieczne dla utrzymania siebie i rodziny stało się zadłużenie w bankach i instytucjach parabankowych" - wyjaśnił w przesłanej Konkret24 odpowiedzi.

Podkreśla, że "wobec osiąganych dochodów, posiadanych a wymienionych w oświadczeniu majątkowym nieruchomości w mojej ocenie jestem bez problemu w stanie sprostać ich spłacie", choć wskazuje, że "nie jest to niewątpliwie sytuacja komfortowa ani dla mnie, ani też dla członków mojej rodziny".

Jest zdania, że ta sytuacja w żaden sposób nie wpływa na jego bezstronność i niezawisłość przy rozpoznawaniu spraw. "Mało tego uważam, że tego rodzaju sytuacja i doświadczenia zdobyte w związku z tą sytuacją dodatkowo wpływają na moją wysoką świadomość tego z jakimi problemami musi się nieraz zmierzyć przeciętny obywatel spłacający kredyt lub kredyty. Niewątpliwie też, w mojej ocenie, dla przeciętnego obywatela znacznie bardziej komfortową sytuacją będzie ta, gdy w jego sprawie orzeka sędzia, który decyduje się jak "zwykły" obywatel na kredyt, pożyczkę, często wysoko oprocentowaną" - stwierdza.

Sędzia Sądu Rejonowego w Biłgoraju, Zbigniew Łupina w 2016 roku zgromadził 95 tys. zł. Wśród nieruchomości miał między innymi dom o powierzchni 240 metrów kwadratowych. W oświadczeniu o stanie majątkowym za 2018 rok sędzia napisał już, że domu nie posiada, a jego oszczędności wzrosły do 190 tys. zł. Do dokumentu wpisał też "34 713,24 zł – czynności związane z pełnieniem obowiązków społecznych lub obywatelskich oraz kwota wolna od podatku dochodowego w wysokości 21 tys. zł (informacja wystawiona przez Krajową Radę Sądownictwa)".

Sędzia stołecznego sądu rejonowego dr Jędrzej Kondek zadeklarował w 2016 roku wspólne oszczędności z żoną na poziomie ponad 8 tys. zł. W 2018 – niemal 40 tys. zł. W 2016 r. - mimo braku takiego obowiązku - sędzia Kondek wykazał, że w swoim sądzie zarobił 81,7 tys. zł. W 2017 roku otrzymał wynagrodzenie w Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości w wysokości 25,1 tys. zł (rok później było to już 39,3 tys. zł). Wykazał także dochód za najem mieszkania. 27,9 tys. zł - to kwota diety jaką pobrał w 2018 roku z KRS.

W ciągu kilku ostatnich lat zmieniał się poziom oszczędności sędzi Ewy Łąpińskiej, przewodniczącej II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Jaworznie. Wpierw w 2016 roku było to 230 tys. zł, w 2017 – 81,8 tys. zł, a w zeszłym roku 197,5 tys. zł. Sędzia nie wpisała w swoje oświadczenie diet z KRS. Złożyła korektę, ale nie została jeszcze opublikowana.

"Zastrzeżone" oświadczenie

W połowie 2018 roku na nowy urząd rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych został powołany Piotr Schab, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie. W swoje najnowsze oświadczenie o stanie majątkowym nie wpisał wysokości zarobków na stanowisku rzecznika.

Nie ma takiego obowiązku, ponieważ zgodnie z rozporządzeniem ministra sprawiedliwości z 7 marca 2018 roku w sprawie funkcji oraz sposobu ustalania dodatków funkcyjnych przysługujących sędziom, pieniądze jakie otrzymuje za swoją pracę są dodatkiem funkcyjnym, a jego wysokości, tak jak pensji sędziego do oświadczeń o stanie majątkowym się nie wpisuje.

Schab podał, że ma dom, mieszkanie oraz działkę. Jeździ czteroletnim samochodem o wartości około 35 tys. zł (współwłasność).

Cała rozmowa z mecenas Sylwią Gregorczyk-Abram o rzeczniku dyscyplinarnym sędziów
Cała rozmowa z mecenas Sylwią Gregorczyk-Abram o rzeczniku dyscyplinarnym sędziówtvn24

Rzecznik Schab ma dwóch zastępców. Jednym z nich jest sędzia Michał Lasota, prezes Sądu Rejonowego w Nowym Mieście-Lubawskim, przewodniczący tamtejszego Wydziału Karnego. Zadeklarował oszczędności w 2018 roku na poziomie 47 tys. zł. To o 23 tysiące więcej niż rok wcześniej. W 2017 roku w oświadczenie wpisał leasing bmw o wartości 174 tys. zł, które ma prawo użytkować.Prezes Lasota od co najmniej trzech lat uzyskiwał dochody z wynajmu mieszkania.

Drugim z zastępców jest Przemysław W. Radzik, prezes Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim. Jednak jego oświadczenie o stanie majątkowym nie zostało upublicznione.

"Na podstawie art. 87 par. 6 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych Pan Prezes SR W Krośnie Odrzańskim Przemysław W. Radzik złożył wniosek o objęcie informacji zawartych w jego oświadczeniu majątkowym ochroną przewidzianą dla informacji niejawnych o klauzuli tajności ,'zastrzeżone'. Przepis ten umożliwia uwzględnienie wniosku, jeżeli ujawnienie tych informacji mogłoby powodować zagrożenie dla składającego oświadczenie lub osób dla niego najbliższych. Pan Prezes Sądu Apelacyjnego w Poznaniu wniosek uwzględnił i dlatego oświadczenie majątkowe nie zostało zamieszczone w Biuletynie Informacji Publicznej" - wyjaśniła Konkret24 Elżbieta Fijałkowska, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Dodała, że tak było również w poprzednich latach.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24