Premier krytykuje rozbudowaną unijną administrację, tymczasem polski rząd to dziś 112 osób

Posiedzenie rządu 14 stycznia 2020 rokufot. Adam Guz/KPRM

Mimo zapowiedzi odchudzenia rządowej administracji, obecny rząd Mateusza Morawieckiego należy do najliczniejszych gabinetów w ostatnich dwudziestu latach. Oprócz premiera jest w nim 111 osób - 23 ministrów (czterech ministrów - członków Rady Ministrów, 19 szefów resortów) oraz 88 sekretarzy i podsekretarzy stanu w ministerstwach oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Od początku tego roku premier powołał pięciu nowych wiceministrów, odwołując jednego. Ile nas kosztują? [AKTUALIZACJA]

Gdy w marcu 2018 r. Mateusz Morawiecki zapowiadał odchudzenie rządu, jego gabinet liczył 126 ministrów i wiceministrów i był najliczniejszym rządem od 1997 r. Dziś to wraz z premierem 112 osób, jest to jednak nadal jeden z najliczniejszych rządów po 1989 r.

Liczebność rządu nieustannie krytykuje opozycja, ostatnio szczególnie w kontekście opinii premiera o rozbudowanej administracji Unii Europejskiej. "Przy okazji tematu proszę @MorawieckiM opowiedzieć ile za waszych rządów wzrosły wydatki na kancelarię premiera i kancelarię prezydenta. I ilu dziś w rządzie PIS jest ministrów i wiceministrów. I dlaczego jest ich najwięcej w historii. #hipokryzja" - napisała na Twitterze posłanka KO Monika Wielichowska.

Był to komentarz posłanki do informacji o słowach premiera, który zapowiedział, że na unijnym szczycie poświęconym budżetowi na lata 2021-27 "będziemy mocno przeciwstawiać się wzrostowi wydatków na biurokrację brukselską".

Premier Mateusz Morawiecki sprzeciwia się rozbudowanej administracji Unii Europejskiej
Premier Mateusz Morawiecki sprzeciwia się rozbudowanej administracji Unii Europejskiejtvn24

Najmniejszy gabinet miał premier Włodzimierz Cimoszewicz – 14 ministrów i 63 wiceministrów. W pierwszym rządzie PiS, 1 stycznia 2007 r. było ich znacznie więcej – 21 ministrów i 89 wiceministrów. W rządzie PO-PSL było 18 ministrów, malała za to liczba wiceministrów – z 85 w 2008 r. do 80 w 2015 r. (rząd Ewy Kopacz).

Ile rząd nas kosztuje?

Jak więc przedstawiają się koszty funkcjonowania obecnego rządu? By odpowiedzieć na to pytanie, ograniczyliśmy się najpierw do kwestii wynagrodzenia członków gabinetu Mateusza Morawieckiego. Zarobki ministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu są ustalane na podstawie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz rozporządzenia prezydenta w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.

Oblicza się je za podstawę mając kwotę bazową dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, określoną w ustawie budżetowej na dany rok. Obecnie wynosi ona 1 789,42 zł. Następnie mnoży się ją przez określoną w rozporządzeniu wartość w zależności od stanowiska: 6,2 w przypadku premiera, 5,7 - wicepremiera, 5,6 - ministra, 4,9 w przypadku sekretarza stanu oraz 4,4, gdy chodzi o podsekretarza. Jest też dodatek funkcyjny od dwukrotności kwoty bazowej dla premiera do 1,2 dla podsekretarza stanu.

Mechanizm wyliczania zasadniczego wynagrodzenia pracowników kierownictwa państwaisap.gov.pl

Tak więc, zasadnicze wynagrodzenie wynosi w przypadku:

premiera - 14 673,24 zł

wicepremiera - 13 062,76 zł

ministra - 12 704,88 zł

sekretarza stanu - 10 915,45 zł

podsekretarza stanu - 10 020,75 zł.

Na tej podstawie można stwierdzić, że praca wszystkich członków rządu (ministrów i wiceministrów - w sumie z premierem 112 osób) kosztuje miesięcznie 1 233 505,32 zł, co daje rocznie kwotę ponad 14,8 mln zł.

Do każdego z miesięcznych zasadniczych wynagrodzeń należałoby doliczyć dodatek stażowy - w zależności od stażu pracy, maksymalnie w wysokości 20 proc. zasadniczego wynagrodzenia.

O szczegółowe dane dotyczące wynagrodzenia poszczególnych ministrów i wiceministrów Konkret24 zwrócił się do wszystkich 19 resortów oraz do KPRM.

Po niemal dwóch tygodniach nadeszły odpowiedzi z 15 ministerstw oraz z KPRM, z czego zaledwie trzy szczegółowo opisały, ile dokładnie zarabiają poszczególni szefowie resortów oraz wiceministrowie, czyli podały także wysokość przyznanych im dodatków stażowych.

Dowiedzieliśmy się na przykład, że ministrowi gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Markowi Gróbarczykowi przysługuje dodatek stażowy w maksymalnej wysokości, czyli 20 procent. Dostaje więc co miesiąc 14 709,03 zł. Natomiast dodatek stażowy jego dwóch wiceministrów wynosi 12 procent, co daje im łączną miesięczną pensję wysokości 10 965,55 zł.

Z kolei resort klimatu podaje, że jego szef za wysługę lat dostaje co miesiąc 501,04 zł, co składa się łącznie na pensję 13 206,04 zł. Jak informuje Konkret24 ministerstwo rozwoju, jego szefowa Jadwiga Emilewicz miesięcznie otrzymuje 13 707,08 zł.

Więcej można dowiedzieć się z oświadczeń majątkowych ministrów, którzy jednocześnie są posłami i muszą podać kwotę swoich dochodów. I tak w ostatnim złożonym dokumencie, premier zdeklarował zarobki w wysokości ponad 208 tys. zł; wicepremier Jarosław Gowin - 195 tys. zł; szef MSWiA Mariusz Kamiński - 171 tys. zł, a wiceminister Anna Gembicka (Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej) - ok. 133 tys. zł. Oświadczenia te zostały złożone na początku kadencji parlamentu w listopadzie 2019 r. Nie wynika z nich, czy podawane kwoty dotyczą zarobków za 10 miesięcy 2019 r. czy to kwota dochodów za cały poprzedni rok.

W 2018 r., według NIK, przeciętne miesięczne wynagrodzenie osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe wyniosło 13 407 zł.

Puchnie też budżet Kancelarii Premiera

Przy okazji wypowiedzi Mateusza Morawieckiego o "wielkich wydatkach na brukselską administrację" pojawiła się kwestia rosnących wydatków kancelarii szefa rządu.

"Przyjrzyjcie się wydatkom na KPRM największa w historii z największa ilością ministrów i wiceministrów. Zacznijcie od siebie !" - brzmiał komentarz internauty Andrzeja Brzozowskiego, który pojawił się pod twitterowym wpisem na koncie Kancelarii Premiera.

Istotnie, jak pokazują sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli z wykonania budżetu państwa, w trakcie rządów PiS wydatki budżetowe KPRM wzrosły o 200 mln zł, a w ciągu ostatnich dziesięciu lat - niemal trzykrotnie.

W ostatnich latach wydatki KRPM rosną. W ciągu dziecięciu ostatnich lat niemal trzykrotnie.
Wydatki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów W ostatnich latach wydatki KRPM rosną. W ciągu dziecięciu ostatnich lat niemal trzykrotnie. Konkret24

Jak informowała NIK w sprawozdaniu z wykonania budżetu za 2017 r., wydatki kancelarii szefa rządu wzrosły o prawie 47 mln w stosunku do roku 2016. Wynikało to między innymi z przejęcia przez kancelarię obsługi Komitetu do spraw Pożytku Publicznego z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz zadań po zlikwidowanym Ministerstwie Skarbu Państwa.

W kolejnym roku - czyli w 2018 - wydatki KPRM sięgnęły kwoty 342,5 mln zł. Większe wydatki wynikały z dotowania nowych instytucji - Narodowego Instytutu Wolności, Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej, Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Instytutu Europy Środkowej, na co wydano prawie 87 mln zł. Ponad 27 mln zł pochłonęły wydatki na wsparcie organizacji pozarządowych, a 10 mln zł na kapitał zakładowy spółki Centralny Port Komunikacyjny.

Budżet na 2020 r., po poprawkach większości PiS w komisji finansów publicznych, przewiduje wydatki kancelarii premiera w wysokości 360,5 mln zł.

Planowane na 2020 r. wydatki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Z tej kwoty 60 mln zł trafi znów do Narodowego Instytutu Wolności, Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej, Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W zestawieniu zwraca uwagę pozycja "pozostała działalność", przy której wpisano kwotę 68,7 mln zł. W projekcie budżetu, jaki rząd w grudniu przesłał do Sejmu, w tej rubryce widniała kwota 9 mln zł.

Wydatki KPRM na 2020 r. wg projektu rządowego

Różnica blisko 60 mln zł wynika z poprawki, jaką przeforsowali posłowie PiS. Jak już pisaliśmy na Konkret24, z budżetu Kancelarii Senatu zabrano ponad 110 mln zł, które Senat dzielił pomiędzy organizacje wspierające Polonię i Polaków za granicą. Teraz tę kwotę rozdzielono pomiędzy 4 ministerstwa i KPRM, dokąd trafi właśnie 60 mln zł.

AKTUALIZACJA, 7 lutego, godz. 14:30

W tekście poprawiliśmy liczbę członków gabinetu premiera - ze 113 na 112 osób (wraz z premierem). W związku z tym, zrewidowana została także kwota całkowita wyliczonych kosztów na wynagrodzenia tych osób. Niezmiennie, obecny skład rządu pozostaje jednym z najliczniejszych w ostatnich dwudziestu latach.

Przepraszamy Czytelników za ten błąd, Konkret24

Autor: Piotr Jaźwiński, Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: fot. Adam Guz/KPRM

Źródło zdjęcia głównego: fot. Adam Guz/KPRM

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24