Czy PiS był za "likwidacją państwa polskiego"? Poseł Suski krytykuje ustalenia KPO, za którymi głosował


"To jest dalszy krok likwidacji państwa polskiego" – w taki sposób poseł PiS Marek Suski odniósł się do wymogu utworzenia komitetu monitorującego, który ma nadzorować wydawanie unijnych pieniędzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Poseł twierdzi, że pierwszy raz słyszy o takiej instytucji. Jak sprawdziliśmy, pojęcie "komitet monitorujący" powinno być znane Markowi Suskiemu od co najmniej ośmiu lat.

W trakcie porannej "Rozmowy RMF" 7 czerwca na antenie radia RMF FM wiceprzewodniczący klubu PiS był pytany o tzw. kamienie milowe, zawarte w aneksie do decyzji Komisji Europejskiej akceptującej polski Krajowy Plan Odbudowy. Kamienie milowe (jest ich dokładnie 283) to zestaw wymagań, jakie Polska ma spełnić, by otrzymać unijne fundusze w ramach Krajowego Planu Odbudowy. W najbliższych sześciu latach Polska ma do wykorzystania w formie dotacji i pożyczek 161 mld zł (35 mld euro).

Pytania o szczegóły rozwiązań zapisanych w KPO
Pytania o szczegóły rozwiązań zapisanych w KPOFakty po południu

"Wie Pan o tym, że powinien powstać komitet monitorujący, czyli takie ciało nadzorujące wprowadzanie KPO?"– zapytał posła Marka Suskiego prowadzący audycję Robert Mazurek. "Rozumiem, że to jest dalszy krok likwidacji państwa polskiego, planowa polityka Unii Europejskiej (…). wymysły..." – odparł Marek Suski. Dziennikarz ripostował: "to nie są wymysły, to jest coś, pod czym żeście się podpisali, pan za tym głosował, za KPO". Suski na co odpowiedział: "ja głosowałem za KPO, a nie za żadnymi aneksami. Nie słyszałem o komitecie monitorującym".

Jak sprawdziliśmy, poseł Suski musiał słyszeć o komitecie monitorującym, i to już w lipcu 2014 roku.

"Komitet likwidacji suwerenności"

Kwestia powołania komitetu monitorującego wykonanie KPO stała się przedmiotem dyskusji w mediach społecznościowych. "Kiedy powstanie Komitet monitorujący oddawanie suwerenności ? Czy zburzenie nowych elektrowni węglowych lub zalanie kopalni nazywane będzie odbudową ? Czy nałożenie haraczu na kierowców nazwane będzie wsparciem transformacji ?…" – napisał internauta do posłanki klubu PiS Anny Siarkowskiej (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Z kolei inny internauta napisał: "Poseł Suski dodał, że nigdy nie słyszał o komitecie monitorującym. - Nie wydaje mi się, żeby to była jakaś sprawa najwyższej wagi, tym bardziej, że miało nie być jakichś głupich postulatów, które związane byłyby z tym KPO. Pan Suski to ma suską pamięć".

Inicjatywa polskiego rządu

Poseł PiS może jednak nie pamiętać o komitecie monitorującym, zapisanym w KPO, bo wcale za KPO nie głosował. Formalnie nie mógł – Krajowy Plan Odbudowy przyjęła w formie uchwały Rada Ministrów 30 kwietnia 2021 roku. Marek Suski, jako poseł, 4 maja 2021 roku głosował natomiast za ratyfikacją decyzji Rady Unii Europejskiej w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej – czyli za utworzeniem specjalnego funduszu w wysokości 750 mld euro dla wszystkich 27 krajów UE. Ten Fundusz Odbudowy ma wspierać gospodarki państw unijnych w wychodzeniu z pandemii. Polska ma otrzymać z tego funduszu ponad 35 mld euro.

W ustawie ratyfikującej decyzję o unijnym funduszu (to dwa krótkie artykuły), w dokumentach unijnych nazywanym NextGenerationEU, nie ma ani słowa o polskim komitecie monitorującym. KPO nie jest też załącznikiem do ustawy o ratyfikacji decyzji o unijnych zasobach własnych.

To polski rząd, jak przypomniał na Twitterze korespondent TVN w Brukseli Maciej Sokołowski, na swoich stronach internetowych chwali się, że wprowadzenie do KPO komitetu monitorującego "to polska inicjatywa, która służy włączeniu partnerów społecznych, gospodarczych, organizacji pozarządowych i środowisk naukowych w realizację KPO".

W Krajowym Planie Odbudowy, który 3 maja 2021 roku rząd wysłał do akceptacji Komisji Europejskiej (a który ta zaakceptowała ponad rok później, o czym informowała szefowa Komisji Ursula von der Leyen podczas wizyty w Warszawie) na stronie 473 znajduje się następujący zapis:

"Głównym podmiotem zapewniającym prawidłowość realizacji KPO jest Komitet Monitorujący (Komitet). Komitet monitoruje realizację zawartych w KPO reform i inwestycji. Czuwa nad prawidłowym wydatkowaniem środków finansowych. Analizuje wpływ realizowanych działań na gospodarkę i jej poszczególne sektory, społeczeństwo oraz rozwój regionalny. Zapewnia komplementarność realizowanych interwencji w ramach innych źródeł finansowania, komplementarnych do zakresu tematycznego KPO. Podejmuje działania istotne dla usprawnienia procesów wdrażania reform oraz inwestycji im służących".

Dalej następuje szczegółowy opis zadań komitetu monitorującego.

Posługując się retoryką Marka Suskiego, to polski rząd, wpisując komitet monitorujący do KPO, opowiedział się za "likwidacją państwa polskiego".

KPO to bardzo obszerny dokument, nie wszyscy więc byli w stanie dotrzeć do tego zapisu. Powołanie komitetu monitorującego KPO zapisano również w aneksie do decyzji KE, akceptującej polski KPO – czyli w tzw. kamieniach milowych. Na stronie 210 polskiego tłumaczenia (str. 202 wersji angielskiej) znajduje się następujący zapis: "W celu zapewnienia odpowiednich konsultacji z partnerami społecznymi i interesariuszami we wdrażaniu Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), reforma obejmie wejście w życie aktu prawnego ustanawiającego Komitet Monitorujący (KM), w skład którego wejdą interesariusze oraz partnerzy społeczni zaangażowani we wdrażanie KPO. Zadaniem komitetu będzie nadzorowanie skutecznego wdrażania KPO".

Ani KPO, ani aneks z kamieniami milowymi, jednoznacznie nie stwierdzają, że w komitecie monitorującym mają brać udział przedstawiciele Komisji Europejskiej. W KPO zapisano, że "Komitet składać się będzie z przedstawicieli instytucji zaangażowanych w realizację KPO", w aneksie, że wejdą do niego "interesariusze oraz partnerzy społeczni zaangażowani we wdrażanie KPO". Oba dokumenty nacisk kładą na udział w komitecie partnerów społecznych - związków zawodowych, pracodawców, samorządów czy organizacji społecznych.

Komisja Europejska zaakceptowała KPO. Polska jednak pieniądze otrzyma po spełnieniu warunków
Komisja Europejska zaakceptowała KPO. Polska jednak pieniądze otrzyma po spełnieniu warunkówFakty po południu TVN24

Komitety monitorujące – od 2014 roku

Poseł Suski stwierdził, że nie słyszał o komitecie monitorującym, co świadczy, że być może nie czytał ani KPO, ani kamieni milowych. Ale ta nazwa funkcjonuje od ośmiu lat. 11 lipca 2014 roku poseł Suski głosował za poprawką swojego klubu do ustawy o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020, która to poprawka dotyczyła dookreślenia roli komitetu monitorującego w nadzorowaniu wydawania unijnych funduszy.

Ustawa z 2014 roku (autorstwa rządu PO-PSL) miała na celu wprowadzenie w Polsce w życie czterech rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady z 17 grudnia 2013 roku o tym, jak państwa unijne powinny wydawać i kontrolować wydatki z przyznanych im unijnych funduszy. Na mocy tej ustawy, do nadzorowania wydatków z funduszy w ramach unijnej polityki spójności (Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego, Funduszu Spójności, Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego) powołano komitety monitorujące.

Poseł Suski, tak jak cały klub PiS, w 2014 roku głosował przeciwko tej ustawie, głównie dlatego, że była autorstwa politycznych przeciwników. Gdy jednak rząd PiS komitety monitorujące wprowadził do ustawy o zasadach realizacji zadań finansowanych ze środków europejskich w perspektywie finansowej 2021-2027 – poseł Suski i PiS byli za. Głosowanie odbyło się 24 marca tego roku, i co ciekawe, w przeciwieństwie do głosowania z lipca 2014 roku – nikt z opozycji nie był przeciw. Marek Suski brał także udział w głosowaniu 28 kwietnia, kiedy Sejm rozpatrywał poprawki Senatu do tej ustawy.

Ustawa, której rozdział 5 opisuje działanie komitetów monitorujących poszczególne programy finansowane z unijnych funduszy, weszła w życie 4 czerwca – trzy dni przed radiową wypowiedzią Marka Suskiego.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdj. Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24