FAŁSZ

Fogiel: nie ma kraju z miksem energetycznym zbudowanym w większości na OZE. Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Biedroń: jest decyzja o rozdzieleniu ustaw wiatrakowej i o zamrożeniu cen energii
Biedroń: jest decyzja o rozdzieleniu ustaw wiatrakowej i o zamrożeniu cen energiiTVN24
wideo 2/5
Biedroń: jest decyzja o rozdzieleniu ustaw wiatrakowej i o zamrożeniu cen energiiTVN24

Według Radosława Fogla z PiS nie ma państw, w których większość produkowanej energii pochodziłaby ze źródeł odnawialnych. Poseł nie ma racji. Tylko w Europie są trzy takie kraje.

Pod koniec listopada grupa posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050-Trzeciej Drogi wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dotyczącej wsparcia odbiorców energii. Ta nowelizacja przedłuża zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 roku. Dołączono do niej także przepisy liberalizujące zasady stawiania lądowych farm wiatrowych i wiatraków. Projekt miał umożliwić budowę wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań (obecnie to 700 m). Po krytyce m.in. ze strony polityków PiS autorzy projektu wprowadzili do niego autopoprawkę, która wykreśliła wszystkie przepisy dotyczące elektrowni wiatrowych.

Do tematu tzw. afery wiatrakowej również krytycznie odniósł się 7 grudnia poseł PiS Radosław Fogiel. Na antenie Programu I Polskiego Radia mówił nie tylko o projekcie ustawy, ale i o samych odnawialnych źródłach energii (OZE), w tym energii wiatrowej. "Wiatraki w całej Polsce powstawały, powstają. Moce z OZE zarówno z fotowoltaiki, jak i z wiatraków, wzrosły wielokrotnie w przeciągu ostatnich siedmiu, ośmiu lat" - mówił. "A co do miksu energetycznego, to też tutaj przede wszystkim potrzebne są fakty, a nie demagogia, nie doktrynerstwo, nie jakaś naiwna wiara" - dodał. Po czym stwierdził:

FAŁSZ

Nie ma kraju, który jest w stanie mieć stabilną energetykę i mieć miks energetyczny zbudowany w większości na OZE. Czy to będą wiatraki, czy to będzie energia słoneczna, czy cokolwiek innego.

"No siłą rzeczy wiatraki działają przy określonej sile wiatru, bo jak nie wieje, no to nie działają, to oczywiste. Jak za mocno wieje, to też je trzeba odłączać od sieci. (...) Kiedy wiatraki nie pracują, to trzeba uzupełniać sieć konwencyjnymi, stabilizującymi źródłami energii" - kontynuował polityk.

Sprawdziliśmy więc, czy rzeczywiście w Europie nie ma kraju, "który jest w stanie mieć miks energetyczny zbudowany w większości na OZE".

Trzy kraje już w 2022 roku

Odnawialne źródła energii (OZE) to takie, których zasoby odnawiają się w tempie wystarczająco szybkim, aby uznać je za praktycznie nieograniczone. W długoterminowej perspektywie stawia je to ponad m.in. paliwami kopalnymi. Korzystanie ze źródeł odnawialnych wiąże się również ze zmniejszoną degradacją środowiska naturalnego i jeśli nie całkowitego wyeliminowania, to wyraźnego ograniczenia ilości emitowanych zanieczyszczeń. Źródłami energii odnawialnej są: słońce, wiatr, woda (rzeki, pływy i fale morskie). Do OZE zalicza się także ciepło pozyskiwane z ziemi (energia geotermalna), energię jądrową, z biomasy, biogazu lub biopaliw.

Natomiast miks energetyczny to ogólna struktura konsumpcji energii podzielona według kryterium sposobów jej wytwarzania (w innej opcji również nośników energii). Na podstawie miksu można zobaczyć przykładowo, jaką część ogólnej konsumpcji energii stanowi ta pochodząca ze źródeł odnawialnych, a jaką np. z węgla. W Polsce w 2022 roku około 50 proc. wyprodukowanej energii elektrycznej pochodziło z elektrowni na węgiel kamienny, 27 proc. - z elektrowni na węgiel brunatny, a 6 proc. - z elektrowni gazowych. Źródła odnawialne - bez systemowych elektrowni wodnych - dostarczyły około 16 proc. produkcji (dane Polskich Sieci Elektroenergetycznych).

W Polsce OZE stanowią jedną szóstą miksu energetycznego. Zdaniem Radosława Fogla nie ma kraju, który taki miks miałby zbudowany w większości na odnawialnych źródłach energii. Dane na ten temat zbiera Europejska Agencja Środowiska. Te dane pokazują, że polityk PiS nie miał racji: w 2022 roku w trzech krajach europejskich OZE stanowiły ponad 50 proc. miksu energetycznego. Były to Islandia (87 proc.), Norwegia (75 proc.) i Szwecja (65 proc.).

Również Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu Energetyka24.com, w rozmowie z Konkret24 potwierdza, że "jest kilka krajów, których miks energetyczny jest oparty w większości na OZE".

Dziennikarz dodaje, że jeśli mówimy o państwach, które zbliżają się do stu procent OZE w miksie energetycznych, takich jak Islandia i Norwegia, "to są to państwa oparte na hydroenergetyce, czyli na odnawialnym źródle energii, które nie jest pogodozależne". - Hydroenergetyki czasami nie zalicza się jako źródła czysto odnawialnego, bo ono ma swoje ograniczenia wynikające z pływu rzeki, źródła rzeki itd. To jest dosyć szczególna technologia i nie da się jej budować wszędzie - podkreśla.

Niemcy w 2023 roku

Wymienione trzy kraje nordyckie pozyskiwały większość swojej energii ze źródeł odnawialnych już w 2022 roku. Ponieważ jednak energetyka w Europie cały czas zmierza w tym kierunku, to w 2023 roku kolejne kraje oparły swoje miksy energetyczne w większości na OZE. Potwierdza to Jakub Wiech: - Między innymi Niemcy (wytłuszczenie od redakcji) są już oparte w większości na OZE, bo jeśli spojrzymy na generowanie energii w miksie energetycznym Niemiec, to wiatraki i fotowoltaika oraz biogazownie przebiły pięćdziesiąt procent już w ciągu 2023 roku.

To prawda: niemiecki Federalny Związek Gospodarki Energetycznej i Wodnej pod koniec września ogłosił, że od stycznia do września 2023 roku udział odnawialnych źródeł energii w miksie elektroenergetycznym Niemiec wzrósł do około 52 proc. "Szczególnie dobre były maj i lipiec, w których udział energii odnawialnej wyniósł odpowiednio 57 i 59 procent" - podano w komunikacie. "Zmniejszenie całkowitego zużycia energii w Niemczech pomogło zwiększyć udział energii odnawialnej" - dodano.

Przewaga energii elektrycznej z OZE w kilkunastu państwach Europy

Jakub Wiech dodaje, że "zawężając się tylko do elektroenergetyki, też są już kraje, które w większości opierają się na źródłach odnawialnych, także w Europie". Chodzi o to, że wymienione wcześniej państwa, w tym Szwecja czy Niemcy, pozyskują z OZE większość swojej energii pojmowanej ogólnie. Ale jest większa grupa krajów, które z takich źródeł produkują większość swojej energii elektrycznej.

W Europie poza wymienionymi wcześniej państwami w 2022 roku były to jeszcze Luksemburg (86 proc. energii elektrycznej z OZE), Dania (84 proc.), Austria (76 proc.), Litwa (75 proc.), Łotwa (72 proc.), Chorwacja (63 proc.), Portugalia (60 proc.), Szwajcaria (59 proc.), Finlandia (55 proc.) i Czarnogóra (52 proc.). Dla porównania Polska 2022 roku pozyskała z OZE 22 proc. swojej energii elektrycznej (wszystkie dane za Our World in Data).

"Celem transformacji energetycznej nie jest to, czy będziemy mieć 80, czy 90 procent OZE"

Zapytaliśmy Jakuba Wiecha, czy perspektywa pozyskiwania większości energii, w tym energii elektrycznej, z odnawialnych źródeł, jest osiągalna dla Polski. - Taka perspektywa wymagałaby istotnej przebudowy sieci, jeżeli chodzi o sektor dystrybucyjny, przesyłowy i elastyczność sieci, czyli technologie magazynowania. Bo problemem z OZE jest to, że w sytuacji, w której nie wieje, czy nie świeci słońce, te moce trzeba zastąpić. I jeżeli nie mamy tutaj do czynienia z istotnymi mocami w magazynach, to pozostają nam paliwa kopalne albo atom - odpowiada dziennikarz.

- Natomiast zaznaczę, że generalnie stawianie sobie celów w zakresie poszczególnych technologii co do transformacji energetycznej moim zdaniem jest mylne, bo celem transformacji energetycznej nie jest to, czy będziemy mieć 80, czy 90 procent OZE, a atomu będzie 30 czy 50 procent. Celem jest dekarbonizacja. To, jak ją osiągniemy, powinno być mierzone pod kątem skuteczności i szybkości, a nie danej technologii - dodaje.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24