Wiceminister o OZE: "Jesteśmy jednym z liderów w Europie". Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24
Ceny energii w Polsce są droższe niż w Niemczech czy w krajach bałtyckich. "To wypadkowa wielu elementów"
Ceny energii w Polsce są droższe niż w Niemczech czy w krajach bałtyckich. "To wypadkowa wielu elementów"Paweł Płuska/Fakty TVN
wideo 2/5
Ceny energii w Polsce są droższe niż w Niemczech czy w krajach bałtyckich. "To wypadkowa wielu elementów"Paweł Płuska/Fakty TVN

Wiceszef resortu aktywów państwowych twierdzi, że Polska jest "jednym z liderów w Europie" jeśli chodzi o zastępowanie w energetyce mocy konwencjonalnych nowymi, opartymi o odnawialne źródła energii. Sprawdziliśmy dane.

22 czerwca Ministerstwo Aktywów Państwowych zacytowało na Twitterze wypowiedź wiceszefa resortu Karola Rabendy: "Jesteśmy jednym z liderów w Europie jeśli chodzi o zastępowanie mocy konwencjonalnych nowymi, opartymi o #OZE. Mamy ponad 13 GW zainstalowanych mocy z fotowoltaiki. Przed nami największe inwestycje w morską energetykę wiatrową".

Wiceminister Karol Rabenda: Jesteśmy jednym z liderów w Europie jeśli chodzi o zastępowanie mocy konwencjonalnych nowymi, opartymi o OZETwitter

22 czerwca wiceminister Karol Rabenda brał udział w III Forum Morskim Radia Gdańsk. Przekonywał, że w Polsce jest już "całkiem sporo" odnawialnych źródeł energii (OZE). "W zasadzie jeśli chodzi o dekarbonizację, to większość jej odbywa się w Polsce. Oczywiście my mamy z czego się dekarbonizować" - zaznaczył wiceminister. "Jeśli chodzi o zastępowanie tych mocy konwencjonalnych nowymi mocami opartymi o odnawialne źródła energii, to myślę, że jesteśmy jednym z liderów w Europie" - dodał.

Mówiąc o 13 gigawatach zainstalowanych mocy z fotowoltaiki ocenił, że choć źródła te mają ograniczoną wydajność, to jest to dużo - zwłaszcza przy słonecznej pogodzie. "Wyzwaniem na pewno są sieć i [jej] rozbudowa" - zaznaczył Rabenda. Dalej wspomniał o ośmiu gigawatach zainstalowanych mocy lądowej energetyki wiatrowej i o perspektywach rozwoju offshore, czyli morskiej energetyki wiatrowej.

Czy przekonanie wiceministra, że "jesteśmy jednym z liderów w Europie" w zastępowaniu mocy konwencjonalnych nowymi mocami opartymi o OZE ma pokrycie w danych? Sprawdziliśmy.

Piąte i trzecie miejsce Polski w rankingu OZE

Karol Rabenda przywołał dane o mocy zainstalowanej elektrowni opartych na źródłach konwencjonalnych oraz na odnawialnych źródłach energii. Pod tym pojęciem rozumie się łączną moc instalacji, czyli efektywność w wytwarzaniu energii. Takie dane, w ujęciu rocznym i w podziale na różne kraje świata, publikuje think tank Ember. W 2022 roku Polska miała 21,3 GW mocy zainstalowanej w elektrowniach opartych na odnawialnych źródłach energii. W stosunku do 2015 roku (6,9 GW) to wzrost o 14,3 GW co jest piątym wynikiem wśród krajów Unii Europejskiej.

Największy wzrost mocy zainstalowanej w OZE pomiędzy 2015 rokiem miały Niemcy (50,5 GW), Holandia (27,1 GW) oraz Francja (22,4 GW). Najmniejszy przyrost mocy zainstalowano w elektrowniach w Słowacji (0,02 GW), Łotwie (0,18 GW) oraz w Luksemburgu (0,34). Zmniejszył się za to potencjał elektrowni w Rumunii i na Malcie.

Jeśli chodzi o wzrost procentowy, w Polsce zanotowano trzeci najwyższy wynik wśród krajów UE (207 proc.). Największy procentowy wzrost odnotowano w Holandii (471 proc.) oraz na Węgrzech (266 proc.). Najmniejsze przyrosty w ujęciu procentowym zanotowano w Słowacji, Łotwie i Czechach.

Polska ostatnia w rankingu odchodzenia od węgla

Sprawdziliśmy również dane o mocy zainstalowanej w energetyce węglowej, gazowej i opartej na innych materiałach kopalnych. Większość krajów Unii Europejskiej pomiędzy 2015 a 2022 rokiem zanotowało tu spadki. Najwięcej mocy w elektrowniach opartych o tradycyjne źródła energii ubyło w Niemczech (-9,4 GW), w Hiszpanii (-7,8 GW) oraz w Rumunii (-3,46 GW). W Polsce za to przybyło mocy zainstalowanej o 2,9 GW i był to największy przyrost wśród krajów Unii Europejskiej. Wzrosty były też w Chorwacji (0,2 GW) i na Węgrzech (0,1 GW).

Jeśli chodzi o spadek w ujęciu procentowym, to największy odnotowano w Luksemburgu (-90 proc.), w Danii (-40 proc.) oraz na Malcie (-35,6 proc.). Największy wzrost był w Chorwacji (13,1 proc.), w Polsce (9,6 proc.), na Węgrzech (1,2 proc.).

Karol Rabenda mówił o dekarbonizacji, sprawdziliśmy zatem dane dla samych elektrowni węglowych. Według danych Embera, Polska była jedynym krajem, w którym pomiędzy 2015 a 2022 rokiem zanotowano wzrost mocy zainstalowanej (o 0,01 GW). Największe spadki zanotowano w Niemczech (-12,5 GW), w Hiszpanii (-7,7 GW) i w Rumunii (-3,5 GW).

Jak to wygląda w ujęciu procentowym? Od 2015 do 2022 roku zlikwidowano elektrownie węglowe w Portugalii, Austrii, Belgii, Szwecji (spadek o 100 proc.). Dalej, największe spadki mocy zainstalowanych zanotowano w Hiszpanii (-67,7 proc.), w Danii (-57 proc.), w Rumunii (-57 proc.).

Polska europejskim liderem przyrostu mocy w fotowoltaice

"To dobrze, że w naszym rządzie pojawia się narracja o zastępowaniu mocy konwencjonalnych źródłami OZE" - komentuje dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk, dyrektorka Programu Elektroenergetyka w Forum Energii. Doktor Gawlikowska-Fyk zwraca uwagę na wysokie miejsce Polski w rankingach jeśli chodzi o fotowoltaikę. Według danych Embera, w 2015 roku w tym sektorze było zaledwie 0,1 GW mocy zainstalowanych. W 2022 roku - 11,17 GW. To daje Polsce czwartą pozycję - po Niemcach, Holandii i Hiszpanii, a w ujęciu procentowym pierwszą pozycję (10 tys. proc.), jeśli pominiemy kraje, które w 2015 roku w ogóle nie wykazywały fotowoltaiki jako źródła energii.

"Polska jest jednym z liderów przyrostu mocy w fotowoltaice w Europie" - zauważa Daniel Czyżewski, zastępca redaktora naczelnego serwisu Energetyka24.com. Zwraca uwagę, że w tej materii w 2018 roku Polska rozwijała się niemal od zera. "W ciągu ostatnich pięciu lat zainstalowaliśmy ok. 96 proc. wszystkich mocy w fotowoltaice" - pisze Czyżewski w mailu.

Ekspert: "OZE nie tyle zastąpiło węgiel, z którego produkujemy mniej więcej tyle samo, ale zaspokoiło rosnące zapotrzebowanie"

Daniel Czyżewski ocenia, że produkcja energii elektrycznej z węgla zmieniła się w niewielkim zakresie w ciągu ostatniej dekady. W 2013 roku wyprodukowaliśmy 139,7 terawatogodzin (TWh) energii elektrycznej z węgla, w 2018 – 133 TWh a w 2022 – 126,3 TWh. Jeśli cofniemy się o dwie dekady do 2002 roku, to poziom produkcji będzie podobny – 135 TWh. Czyżewski zauważa jednak, że jednocześnie udział OZE w miksie energetycznym rośnie. W 2020 roku osiągnęliśmy unijny cel 15 proc. energii produkowanej z odnawialnych źródeł, a w 2022 roku nawet 20 proc. "OZE nie tyle zastąpiło węgiel, z którego produkujemy mniej więcej tyle samo, ale zaspokoiło rosnące zapotrzebowanie na energię Polski" - komentuje Daniel Czyżewski. Zauważa, że udział procentowy produkcji z węgla kamiennego i brunatnego nie zmienia się znacząco i od lat waha się wokół poziomu 70 proc. "Prawdą jest, że dekadę temu było to 80 proc. a jeszcze wcześniej bliżej 90 proc., ale to marne pocieszenie" - ocenia Czyżewski.

"Nadganiamy nasze zapóźnienie w rozwoju mocy odnawialnych. Ale rozwój OZE jest opóźniony i nierównomierny" - zauważa dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk. Dodaje, że z uwagi na ograniczenia lokalizacyjne przez wiele lat w lądowej energetyce wiatrowej panował zastój. "Wzrost mocy zainstalowanej w tej technologii do 2022 roku wynikał w większości z realizacji inwestycji zawartych na aukcjach OZE we wcześniejszych latach" - dodaje Gawlikowska-Fyk. "Polski miks elektroenergetyczny zmienia się wolno i nadal większość mocy to źródła węglowe" - kwituje ekspertka. Daniel Czyżewski akcentuje problem niedostosowania polskich sieci przesyłowych. "Obecnie mamy 23,4 GW mocy zainstalowanej w źródłach odnawialnych a w ubiegłym roku odmowę przyłączenia do sieci otrzymały projekty o łącznej mocy 50 GW" - zauważa. Czyżewski ocenia, że przy intensywnej modernizacji sieci przesyłowych dwie dekady temu, być może mielibyśmy dziś 100 GW mocy zainstalowanych w OZE i więcej niż połowę prądu generowanego z tych źródeł. "Oznaczałoby to ogromne oszczędności na zakupach uprawnień do emisji CO2" - pisze Czyżewski.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: zhengzaishuru/Shutterstock, Twitter

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen podczas spotkań z wyborcami w ramach kampanii prezydenckiej twierdzi, że działania klimatyczne Unii Europejskiej dążą do spadku temperatury o jeden stopień Celsjusza. Poseł wprowadza w błąd - myli spadek temperatury z ograniczeniem wzrostu średniej temperatury na świecie. Wyjaśniamy.

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Zielony Ład tylko po to, aby było "jeden stopień chłodniej". Mentzen manipuluje

Źródło:
Konkret24

Decyzje amerykańskiej administracji odbijają się szerokim echem wśród internautów, także polskich. Na ich podstawach często powstają fałszywe przekazy. Tym razem ich ofiarą padła zwolniona urzędniczka amerykańskiego resortu rolnictwa. W tle są zarzuty wobec poprzedniej władzy, ceny jajek, inflacja i ptasia grypa.

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Aresztowana "agentka deep state" winna wysokim cenom jaj? Nowy przykład amerykańskiej dezinformacji

Źródło:
Konkret24

"Przerzut nielegalnych imigrantów" z Niemiec do Polski, "Niemcy imigrantów odwożą do Polski" - takie informacje krążą w polskim internecie, a politycy opozycji je powielają. Chodzi o pewne zdarzenie na polsko-niemieckim przejściu granicznym, które posłużyło do zbudowania tej fałszywej narracji.

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

"Niemieckie służby przekazują migranta do Polski". Wyjaśnienie zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Popularny w sieci ratownik medyczny Damian Garlicki został społecznym asystentem posła Konfederacji Grzegorza Płaczka. Treści, które ów asystent publikuje na swoich profilach społecznościowych, propagują rosyjskie tezy o wojnie w Ukrainie i antyukraińską narrację. A ponadto spiskowe teorie antyszczepionkowe niezgodne z faktami i nauką.

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Nie tylko Bucza. Jak asystent polskiego posła sieje rosyjską dezinformację

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Maciej Wąsik "ujawnił" unijne rozporządzenie, które tajne nie jest, i na jego podstawie stworzył tezy, które nie są prawdą. Sprawa dotyczy paktu migracyjnego, który wzbudza ogromne emocje wśród Polaków. Pokazane w unijnym dokumencie liczby znaczą co innego, niż podał europoseł. Wyjaśniamy.

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Wąsik "ujawnia straszne skutki" paktu migracyjnego. I trzy razy mija się z prawdą

Źródło:
Konkret24

Polityczna akcja prezesa Trybunału Konstytucyjnego z oskarżeniem rządzących o rzekomy "zamach stanu" w Polsce okazała się "politycznym złotem" dla rosyjskiej dezinformacji. Według kremlowskich mediów premier Donald Tusk został postawiony w stan oskarżenia, poparł to prezydent Andrzej Duda, lecz rząd wyprowadzi niedługo wojsko na ulice.

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Jak Kreml wykorzystał akcję Święczkowskiego z "zamachem stanu"

Źródło:
Konkret24

Scarlett Johansson, Steven Spielberg, Woody Allen, Lenny Kravitz czy Adam Sander - to niektóre z gwiazd, które miały wziąć udział w rzekomej akcji amerykańskich celebrytów wymierzonej w Kanyego Westa. Problem w tym, że nigdy nie wystąpili w filmie, który w sieci generuje setki tysięcy odsłon.

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Zuckerberg, Spielberg, Kravitz "odpowiadają antysemicie" Westowi? Nie wierzcie

Źródło:
Konkret24

W internecie krąży coraz więcej dezinformujących treści na temat polskich rezerw złota. Jedni piszą, że wcale nie należą one do Polski. Inni - że nie wiadomo, gdzie są przechowywane. Jeszcze inni - że polskie złoto należy do całej Unii Europejskiej. Sprawdziliśmy.

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Polskie rezerwy złota. "Nie należą tylko do Polski"? Gdzie są przechowywane?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy resort zdrowia zaleca szczepienia na HPV, przeciwnicy szczepionek twierdzą, że nie ma on dokumentacji potwierdzającej skuteczność i bezpieczeństwo preparatu. Dowodem ma być fragment pisma rozpowszechnianego między innymi przez posła Konfederacji Konrada Berkowicza. Polityk sieje fałszywy przekaz. Eksperci przestrzegają i wyjaśniają.

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Berkowicz zniechęca do szczepień na HPV. "Pan poseł nie ma wiedzy"

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego przekazu kanclerz Niemiec Olaf Scholz rzekomo "kazał Tuskowi przyjmować niechcianych migrantów w Polsce", a polski premier się na to rzekomo zgodził. Ma chodzić nawet o 200 tysięcy cudzoziemców przesłanych z Niemiec do Polski. To fałszywa, zmanipulowana interpretacja fragmentu debaty przedwyborczej w Niemczech, którą w Polsce nagłaśniają politycy opozycji.

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

"Scholz wsypał Tuska". Podwójna manipulacja w polskiej narracji o debacie w Niemczech

Źródło:
Konkret24

"To szaleństwo. Proces za polubienie wpisu!" - tak Elon Musk skomentował fragment wywiadu z Patrykiem Jakim. Polski europoseł opowiadał, za co grożą mu trzy lata więzienia. Przedstawił jednak swoją wersję, a my przypominamy, o co naprawdę chodzi w tym procesie.

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Musk komentuje wywiad Jakiego: "to szaleństwo". Na co skarżył się europoseł

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24