Fogiel o działaniach na granicy: "pełne zrozumienie partnerów unijnych". Nie, Rada Europy potępiła takie działania


Poseł PiS Radosław Fogiel przekonywał w radiowym wywiadzie, że Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wspiera działania Polski na granicy z Białorusią. Nie powiedział, że Zgromadzenie potępiło ograniczanie prawa do ubiegania się o azyl i "praktyki państw członkowskich polegające na wypychaniu migrantów" - i że wezwało Polskę do powstrzymania się od tego. A Parlament Europejski wyraził "zaniepokojenie brakiem przejrzystości na granicy polsko-białoruskiej".

Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel mówił w "Sygnałach dnia" Polskiego Radia 13 października o konieczności budowy "solidnego, stałego zabezpieczenia granicy". Dzień wcześniej rząd przyjął bowiem projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej, który zakłada zbudowanie za 1,615 mld zł bariery na granicy z Białorusią.

Poseł Fogiel przekonywał: "debata na temat przedłużenia stanu wyjątkowego pokazała, że najtrudniej przebić się do świadomości naszej lokalnej opozycji politycznej, bo jeśli chodzi o naszych partnerów unijnych jest pełne zrozumienie". Przypomniał wizytę szefa Fronteksu (unijnej agencji ds. ochrony granic) na granicy z Białorusią, który - jak mówił Fogiel - "przekazał wyrazy uznania dla polskich działań". "Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy również przyjęło uchwałę wspierającą polskie działania, wspierają nas nasi partnerzy z innych krajów" - powiedział wicerzecznik PiS.

Prowokacje Łukaszenki nie ustają, migranci wciąż szturmują granicę. Do szpitali trafiają ich dzieci
Prowokacje Łukaszenki nie ustają, migranci wciąż szturmują granicę. Do szpitali trafiają ich dzieciFakty TVN

Zgromadzenie potępia i wzywa do zaprzestania działań

W sprawie sytuacji na granicy z Białorusią Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wypowiedziało się 30 września. W pracach tego gremium uczestniczą przedstawiciele parlamentów 37 państw członkowskich Rady Europy, której głównym celem jest ochrona praw człowieka.

W przyjętej rezolucji "Zinstrumentalizowana presja migracyjna na granicach Łotwy, Litwy i Polski z Białorusią" parlamentarzyści Rady Europy wyrazili zaniepokojenie skalą "hybrydowych ataków ze strony władz białoruskich, których skutkiem jest wzrost presji migracyjnej i azylowej na granicy Białorusi z Łotwą, Litwą i Polską". Jak czytamy w tekście rezolucji: "sytuacja ta jest tym bardziej niepokojąca, że została zaaranżowana przez władze białoruskie w odpowiedzi na sankcje Unii Europejskiej wobec Białorusi nałożone za drastyczne łamanie praw człowieka". Zdaniem autorów rezolucji stwarza to poważne wyzwania dla tych państw przekraczające możliwości przyjmowania migrantów.

Na nagraniu słychać, jak migranci proszą o azyl w Polsce. Straż Graniczna: co innego mówili nam
Na nagraniu słychać, jak migranci proszą o azyl w Polsce. Straż Graniczna: co innego mówili namFakty po południu

Ale jednoczenie parlamentarzyści Rady Europy zwrócili uwagę, że państwa członkowskie Rady powinny "zapewnić niezbędną pomoc humanitarną osobom potrzebującym ochrony, zwracając szczególną uwagę na sytuację grup słabszych społecznie, w tym rodzin z małymi dziećmi, dzieci bez opieki i dzieci odseparowanych oraz osób niepełnosprawnych i o szczególnych potrzebach." To stwierdzenie można odnieść np. do sprawy grupy migrantów z kilkuletnimi dziećmi, którą polska Straż Graniczna wywiozła z placówki w Michałowie z powrotem na granicę z Białorusią.

Takie postępowanie – nazywane strategią push back, czyli wypychania migrantów z własnego terytorium - zostało skrytykowane w tej rezolucji:

Zgromadzenie potępia rosnącą tendencję do ograniczania prawa do ubiegania się o azyl osób nielegalnie przekraczających granicę oraz wszelkie praktyki państw członkowskich polegające na wypychaniu migrantów i osób ubiegających się o azyl do państw trzecich, w których może nie być zagwarantowana potrzeba ochrony międzynarodowej. Przypomina, że państwa członkowskie są zobowiązane do przestrzegania zasady non-refoulement i zakazu zbiorowego wydalania cudzoziemców fragment rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 30 września 2021 roku

W tej samej rezolucji Polskę, Litwę i Łotwę wezwano m.in. do:

zapewnienie dostępu do procedur azylowych wszystkim osobom ubiegającym się o ochronę międzynarodową

powstrzymania się od wypychania migrantów na Białoruś

zagwarantowania, że zatrzymanie osób ubiegających się o azyl będzie stosowane tylko w ostateczności

zapewnienia, by grupy wymagające szczególnej troski, takie jak małoletni bez opieki, osoby, które przeżyły tortury, przemoc seksualną i inne formy przemocy, zostały zwolnione z przyspieszonej procedury azylowej i skierowane do bardziej odpowiednich i bezpiecznych ośrodków przyjmowania

zagwarantowania, by powroty migrantów do krajów trzecich nie odbywały się bez wystarczającej ochrony praw osób odsyłanych.

Z kolei Białoruś wezwano do zaprzestania instrumentalnego traktowania migrantów, a także do zaprzestania ułatwiania podróży na Białoruś "pod fałszywym pretekstem turystyki", przejęcia pełnej odpowiedzialności za obywateli państw trzecich przebywających na terytorium Białorusi, zwłaszcza tych znajdujących się w trudnej sytuacji. Ponadto wezwano Białoruś do "powstrzymania się od nielegalnych działań, takich jak odbieranie [migrantom] dokumentów podróży lub przymusowe przesuwanie ich w kierunku granicy".

Parlament Europejski "wyraża zaniepokojenie brakiem przejrzystości na granicy polsko-białoruskiej"

Tydzień po rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy podobne stanowisko w sprawie sytuacji na granicy z Białorusią zajął Parlament Europejski, czyli europosłowie z wszystkich 27 państw członkowskich Unii Europejskiej.

Gdzie są dzieci widziane w Michałowie? Nowe nagranie pokazuje migrantów w lesie
Gdzie są dzieci widziane w Michałowie? Nowe nagranie pokazuje migrantów w lesieFakty po południu TVN24

W rezolucji z 7 października "w sprawie sytuacji na Białorusi po roku protestów i brutalnych represji" Parlament Europejski potępił reżim Łukaszenki za represje wobec opozycji białoruskiej. Podkreślił, "że popierane przez państwo białoruskie nielegalne przekraczanie granicy zewnętrznej UE w połączeniu z kampanią dezinformacyjną to forma wojny hybrydowej mająca zastraszyć i zdestabilizować UE. Parlament wyraził "zdecydowaną solidarność z Litwą, Polską i Łotwą, a także z innymi państwami członkowskimi UE będącymi celem ataku reżimu białoruskiego".

Ale równocześnie zaapelował do państw członkowskich, "by pilnie zajęły się sytuacją humanitarną na granicy białoruskiej, pomogły migrantom, którzy utknęli na granicy z Białorusią, oraz udzieliły im niezbędnego wsparcia". Jak czytamy dalej w rezolucji, Parlament Europejski:

wyraża zaniepokojenie brakiem przejrzystości na granicy polsko-białoruskiej i wzywa władze polskie do przejrzystego zapewnienia zgodności wszelkich przepisów, działań politycznych lub praktyk na granicy polsko-białoruskiej z prawem UE oraz do zapewnienia organizacjom społeczeństwa obywatelskiego i mediom dostępu do strefy przygranicznej, a także do współpracy z Fronteksem w celu wspólnego rozwiązania trwającego kryzysu. fragment rezolucji Parlamentu Europejskiego z 7 października 2021 roku

Wcześniej, 24 września, rzecznik Komisji Europejskiej ds. migracji Adalbert Jahnz powiedział na konferencji prasowej w Brukseli, że "polskie władze mają do czynienia z wyjątkowo trudną sytuacją na granicy z Białorusią".

"Tę sytuację stworzyła próba instrumentalizacji ludzi do celów politycznych. W tym kontekście kluczowe jest, by Polska mogła skutecznie wykonywać zadania związane z obroną granic. Nie powinno to jednak odbywać się kosztem ludzkiego życia. Wzywamy władze państwa członkowskiego, aby zapewniły ludziom na granicy niezbędną opiekę i wsparcie" - oznajmił Jahnz.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; PAP/Radek Pietruszka

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24