Hołownia, Biedroń, Kosiniak-Kamysz i inni przegrani: ile wydali na wybory?


Najwięcej spośród komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta, którzy startowali w tegorocznych wyborach prezydenckich, wydał na kampanię komitet Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – ponad 7,8 mln zł. W dodatku kandydatka KO w wyborach 28 czerwca nie startowała. Komitet Szymona Hołowni wydał prawie 7,5 mln zł, a Władysława Kosiniaka-Kamysza – ponad 5,2 mln zł. Konkret24 przeanalizował sprawozdania finansowe ośmiu komitetów wyborczych.

Obowiązek złożenia sprawozdań finansowych mają wszystkie zarejestrowane przez Państwową Komisję Wyborczą komitety wyborcze - było ich 23. Również te, które nie zdołały zarejestrować swoich kandydatów i które nie prowadziły żadnej działalności finansowej.

Konkret24, na podstawie złożonych do PKW sprawozdań finansowych, przeanalizował wydatki tych komitetów, których kandydaci zostali zarejestrowani przez PKW i uczestniczyli w kampanii wyborczej. To sprawozdania: komitetu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (nie wystartowała w wyborach zarządzonych na 28 czerwca, zastąpiona przez Rafała Trzaskowskiego) i siedem komitetów, których kandydaci startowali w wyborach zarządzonych na 10 maja i potem 28 czerwca.

Ze sprawozdań wynika, że najwięcej wydały: komitet kandydatki KO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – ponad 7,8 mln zł, Szymona Hołowni – prawie 7,5 mln zł, lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza – ponad 5,2 mln zł.

Wybory korespondencyjne 10 maja nielegalne. WSA nie zostawił suchej nitki na decyzji premiera
Wybory korespondencyjne 10 maja nielegalne. WSA nie zostawił suchej nitki na decyzji premieraFakty po południu

Termin na złożenie sprawozdań finansowych minął 28 września. Do 29 września PKW nie otrzymała wciąż sprawozdań komitetów wyborczych Pawła Tanajno i Mirosława Piotrowskiego. Natomiast komitety wyborcze Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego na złożenie sprawozdań mają czas do 12 października – trzy miesiące po drugiej turze wyborów 12 lipca.

Nieosiągalny limit

Obowiązujące w kampanii przed wyborami zaplanowanymi na 10 maja oraz tymi z 28 czerwca przepisy stanowiły, że każdy komitet wyborczy na kampanię swojego kandydata może wydać 19 139 155,20 zł. Ta kwota wynika z art. 135 Kodeksu wyborczego (limit wydatków ustala się dla każdego komitetu wyborczego, mnożąc liczbę wyborców w kraju ujętych w rejestrze wyborców przez 64 groszy) oraz z ustawy z 2 czerwca o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku z możliwością głosowania korespondencyjnego.

Rzecznik Praw Obywatelskich ocenił kampanię prezydencką
Rzecznik Praw Obywatelskich ocenił kampanię prezydencką tvn24

Według ustawy komitety, których kandydaci byli zarejestrowani w wyborach 10 maja, a następnie stali się kandydatami w wyborach zarządzonych na 28 czerwca, nie mogły w sumie wydać więcej niż 19,1 mln zł. Komitetom wyborczym w wyborach prezydenckich nie przysługuje zwrot poniesionych na kampanię kosztów.

Dla komitetów kandydatów zarejestrowanych w wyborach czerwcowych – w tym wypadku dotyczyło to komitetu Rafała Trzaskowskiego – limit wydatków na kampanię (od 2 czerwca do 10 lipca) wynosił 9 569 577,60 zł.

Z dokumentów PKW wynika, że żaden z ośmiu analizowanych komitetów nie zbliżył się wysokością wydatków do ustawowego limitu.

Najwięcej wydały wspomniane już komitety Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Następne w kolejności to: komitet Roberta Biedronia - 2,4 mln zł; Krzysztofa Bosaka - 1,99 mln zł; Stanisława Żółtka - 262,2 tys. zł; Waldemara Witkowskiego - 185,8 tys. zł i Marka Jakubiaka - 27,1 tys. zł.

Przychody i wydatki komitetów wyborczych w wyborach prezydenckich w 2020 roku

Kandydaci partii - głównie z partyjnych funduszy

Sprawozdania pokazują, że kandydaci popierani przez partie polityczne – Małgorzata Kidawa Błońska (KO), Robert Biedroń (Lewica), Waldemar Witkowski (Unia Pracy) - niemal wszystkie środki, jakie mieli do dyspozycji w kampanii, zawdzięczają wpłatom z obowiązkowego partyjnego funduszu wyborczego tworzonego w celu finansowania kampanii.

Wpłaty z funduszu wyborczego PO na komitet Kidawy-Błońskiej stanowiły 99,93 proc. przychodów komitetu; w przypadku komitetu Biedronia - 98,5 proc. pochodziło z funduszu SLD; komitetu Witkowskiego - 91,34 proc. pochodziło z funduszu wyborczego Unii Pracy, a w przypadku Kosiniaka-Kamysza - 90 proc. pochodziło z funduszu PSL.

Przychody i koszty komitetu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej

Z kolei budżet komitetu Krzysztofa Bosaka (popieranego m.in. przez Konfederację) w 49 proc. opierał się na wpłatach zwolenników kandydata. Popierany przez Kongres Nowej Prawicy i partię Polexit Stanisław Żółtek ponad 63 proc. budżetu wyborczego zawdzięczał wpłatom od wyborców.

Tylko dwaj kandydaci – Szymon Hołownia i Marek Jakubiak – środki na kampanię zawdzięczali wyłącznie wyborcom. Komitet Hołowni zebrał prawie 7,5 mln zł, Jakubiaka – ponad 27 tys. zł.

Przychody i koszty komitetu wyborczego Szymona Hołowni

Łączna suma wpłat od osoby fizycznej na rzecz jednego komitetu wyborczego nie mogła przekraczać 39 tys. zł, czyli 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. 45-krotność minimalnego wynagrodzenia - czyli 117 tys. zł - mógł wpłacić na konto swojego komitetu sam kandydat.

Ponad 11 zł za głos na Kosiniaka-Kamysza, 80 groszy za głos na Jakubiaka

Komitety wyborcze nie oszczędzały na kampanijnych wydatkach - niemal wszystkie wydały prawie całe dostępne kwoty. Najwięcej - na spoty telewizyjne i internetowe oraz na plakaty i materiały wyborcze. Kampania toczyła się w telewizji i internecie, a nie na spotkaniach z wyborami, co w okresie obowiązywania w Polsce stanu epidemii nie powinno dziwić.

Na spotkania z wyborcami komitet Hołowni przeznaczył zaledwie 6 proc. wydatków, komitet Kidawy-Błońskiej – ok. 13 proc., komitety Kosiniaka-Kamysza i Bosaka – po ok. 20 proc.

Przychody komitetu wyborczego Władysława Kosiniaka-Kamysza

Przeliczając wydane pieniądze na liczbę pozyskanych głosów, wychodzi, że najdroższy był głos oddany na Władysława Kosiniaka-Kamysza, a najtańszy na Marka Jakubiaka.

Poniżej prezentujemy, ile "kosztował" jeden głos oddany na:

Władysława Kosiniaka-Kamysza - 11,35 zł

Waldemara Witkowskiego - 6,84 zł

Stanisława Żółtka - 5,77 zł

Roberta Biedronia - 5,56 zł

Szymona Hołownię - 2,76 zł

Krzysztofa Bosaka - 1,51 zł

Marka Jakubiaka - 0,80 zł

Przychody i koszty komitetu wyborczego Roberta Biedronia

Na kontach sześciu komitetów pozostały niewielkie nadwyżki: np. 315,60 zł ma jeszcze komitet Waldemara Witkowskiego; 1921,85 zł - komitet Roberta Biedronia; 2254,47 zł - komitet Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Największą nadwyżkę – 20 382 zł - ma natomiast komitet Szymona Hołowni.

Zgodnie z art. 138 Kodeksu wyborczego komitety Hołowni i Jakubiaka swoje nadwyżki muszą przekazać na wybraną organizację pożytku publicznego, a pozostałe komitety – na konta funduszy partii politycznych, które zasiliły ich kampanijne budżety.

Z kolei komitet Krzysztofa Bosaka wydał więcej niż zebrał - o 207,12 zł (co jest dopuszczalne, jeśli nie nastąpiło przekroczenie limitu).

Za podanie nieprawdziwych danych w sprawozdaniu finansowym pełnomocnikowi komitetu wyborczego grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Darek Delmanowicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24