FAŁSZ

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Źródło:
Konkret24
09.06.2023 | "Kampania bez kitu". Jak Suwerenna Polska manipuluje w przekazie o "tendencji likwidowania gotówki"
09.06.2023 | "Kampania bez kitu". Jak Suwerenna Polska manipuluje w przekazie o "tendencji likwidowania gotówki"TVN24
wideo 2/5
09.06.2023 | "Kampania bez kitu". Jak Suwerenna Polska manipuluje w przekazie o "tendencji likwidowania gotówki"TVN24

Politycy Konfederacji straszą Polaków, że obecny rząd i Unia Europejska planują "wycofać gotówkę" czy "zakazać płacenia gotówką". Nie jest to nowa narracja w politycznym dyskursie - i nie jest prawdziwa.

"Nadchodzi zakaz płacenia gotówką!" - alarmowano 11 marca 2024 roku na profilach Konfederacji w mediach społecznościowych. Był to przekaz połączony z konferencją prasową, którą tego dnia w Sejmie zorganizowali poseł Krzysztof Bosak i członek rady krajowej partii Nowa Nadzieja Bartosz Bocheńczak. "W tym momencie przedsiębiorcy mogą korzystać z limitu płatności gotówką jedynie do 15 tysięcy złotych. Nas rząd PiS przyzwyczaił, że od kilku lat zmniejszał te limity płatności gotówką. Traktował społeczeństwo metodą gotującej się żaby, czyli krok po kroku zmniejszane są limity płatności gotówką" - mówił Bocheńczak. "Nie sposób tutaj odnieść wrażenie, że zmierza to wszystko praktycznie w kierunku likwidacji gotówki. W kierunku takim, żeby tej gotówki nie było. Wcześniej robiła to ekipa PiS-u. W tym momencie za kolejne limity zabiera się następna ekipa rządząca, Koalicji Obywatelskiej" - przekonywał.

Polityk partii Nowa Nadzieja, której prezesem jest Sławomir Mentzen, nazwał to "atakiem na ostatni bastion naszej wolności, naszej niezależności i naszego bezpieczeństwa". I dodał:

Wycofanie gotówki to potężny bat na obywateli, którego państwo, jak domniemuję, nie zawaha się nigdy użyć, ażeby przejąć pełną kontrolę nad życiem ludzi. (...) To niestety kolejny krok do stworzenia państwa totalitarnego. Społeczeństwo bezgotówkowe to społeczeństwo całkowicie podporządkowane władzy. Konfederacja od wielu lat powtarzała: zostawcie gotówkę w spokoju.

Przekaz o "wycofaniu gotówki", "likwidacji gotówki" czy "zakazie płacenia gotówką" jest fałszywy, często służy budowaniu negatywnych emocji wobec Unii Europejskiej. Wyjaśniamy, skąd się wziął i dlaczego zapowiedzi UE oraz polskiego rządu wcale nie oznaczają, że "nadchodzi zakaz płacenia gotówką".

Nie zakaz, tylko wprowadzenie limitu, by zapobiegać praniu pieniędzy

Konfederacja nie jest jedyną partią, która straszy nadchodzącym "zakazem" czy "likwidacją" gotówki. W czerwcu 2023 roku w Konkret24 wyjaśnialiśmy, dlaczego Zbigniew Ziobro mijał się z prawda, gdy wraz z innymi posłami Suwerennej Polski na konferencji prasowej ostrzegał, że "tendencje w Unii Europejskiej są takie, aby gotówkę likwidować".

CZYTAJ WIĘCEJ Ziobro: w UE są tendencje, by likwidować gotówkę. Nie ma

Ta narracja opiera się na planach Unii Europejskiej, która jedynie chce wprowadzić limity płatności gotówkowych, żeby przeciwdziałać praniu brudnych pieniędzy i zapobiegać finansowaniu terroryzmu. Zaczęło się od propozycji Komisji Europejskiej, która w 2021 roku przedstawiła pakiet projektów ustawodawczych, by zaostrzyć unijne przepisy przeciwko praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu oraz pomóc egzekwować te przepisy. W trzech rozporządzeniach i jednej dyrektywie postuluje się m.in. utworzenie Urzędu ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (AMLA) z siedzibą we Frankfurcie, śledzenie transferów kryptowalut i wprowadzenie limitu płatności gotówkowych.

To ten ostatni element powoduje, że niektórzy polscy politycy straszą nadchodzącym "zakazem płacenia gotówką". W rzeczywistości nie będzie to zakaz, lecz limit 10 tys. euro, powyżej którego transakcje będą musiały być przeprowadzane za pomocą rachunków bankowych. Limit ma obowiązywać podmioty prowadzące handel towarami lub usługami - więc nie będzie dotyczyć operacji prywatnych między osobami fizycznymi. Jeśli przepisy weszłyby w życie, w Polsce ten limit zostanie pewnie określony na dokładnym poziomie; według kursu NBP z 13 marca 2024 roku 10 tys. euro to ok. 43 tys. zł. Tylko transakcje gotówkowe powyżej tej kwoty miałyby więc zostać zakazane.

Mimo że plany pochodzą z 2021 roku, wciąż nie zostały przyjęte w Unii Europejskiej. W styczniu 2024 roku Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie nowych przepisów. Do pierwotnych propozycji dodano kilka nowych, m.in. zobowiązane podmioty (np. banki, agencje nieruchomości, handlowcy) będą musiały identyfikować i zweryfikować tożsamość osoby, która dokonuje transakcji sporadycznej gotówką w kwocie od 3 do 10 tys. euro. Cały uzgodniony tekst rozporządzenia będzie musiał jeszcze jednak zostać zatwierdzony przez Komitet Stałych Przedstawicieli, czyli ambasadorów wszystkich krajów członkowskich przy UE i Parlament Europejski. Następnie Rada UE i Parlament Europejski będą musiały formalnie przyjąć nowe przepisy. W założeniu mają wejść w życie w 2027 roku.

W Polsce limit już jest, choć tylko dla konkretnych transakcji

Bartosz Bocheńczak z Nowej Nadziei na konferencji prasowej, mówiąc o limitach płatności gotówką, stwierdził, że "wcześniej robiła to ekipa PiS-u, a w tym momencie za kolejne limity zabiera się następna ekipa rządząca, Koalicji Obywatelskiej".

Przypomnijmy więc, że w Polsce obowiązuje już limit płatności gotówkowych: wynosi 15 tys. zł, ale dotyczy tylko transakcji między firmami. Do 2017 roku ten limit wynosił 15 tys. euro (ok. 65 tys. zł), lecz obniżyła go nowelizacja ustawy o podatku PIT, CIT oraz ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przyjęta przez Sejm w kwietniu 2016 roku. W zapisach przedstawionego przez PiS w 2021 roku Polskiego Ładu znalazła się propozycja obniżenia limitu z 15 do 8 tys. zł. Ta zmiana miała zacząć obowiązywać od początku 2024 roku, ale ostatecznie Sejm (jeszcze poprzedniej kadencji) przegłosował nowelizację, w której wycofał się z tego pomysłu.

Politycy Konfederacji twierdzą, że nowa koalicja rządząca "zabiera się za kolejne limity" - jednak chodzi im wyłącznie o potencjalne zaakceptowanie propozycji unijnych, bo samo Ministerstwo Finansów nie informuje o żadnych pracach nad ustawami mającymi obniżać obecne limity. Minister finansów Andrzej Domański odniósł się natomiast do unijnego pomysłu wprowadzenia limitu na poziomie 10 tys. euro: w odpowiedzi na interpelację czworga posłów Konfederacji 6 marca 2024 napisał, że "w aktualnej niestabilnej sytuacji zwiększonych zagrożeń w sferze bezpieczeństwa, Rząd RP uznaje za zasadne wzmocnienie i ujednolicenie ram prawnych UE w obszarze zwalczania prania pieniędzy i finansowania terroryzmu jako rozwiązanie dające szansę na likwidację istniejących luk i uszczelnienie aktualnych regulacji, a co za tym idzie, utrudniające działalność przestępczą w tym obszarze".

Przypomniał, że proponowany przez UE limit ma dotyczyć przedsiębiorców prowadzących obrót towarami lub świadczących usługi i "nie znajdzie zastosowania do płatności niezwiązanych z prowadzoną działalnością zawodową dokonywanych pomiędzy osobami fizycznymi". Na pytanie posłów o to, czy rząd ma zamiar jeszcze bardziej obniżyć limit 10 tys. euro, ponieważ unijne rozporządzenie daje mu takie prawo, Andrzej Domański odpowiedział, że "w ocenie Ministerstwa Finansów ta kwestia powinna być jeszcze przedmiotem analizy z uwagi na istniejące obecnie przepisy i uzasadnienie, jakie przyświecało ich wprowadzeniu" oraz przypomniał, że w Polsce obowiązuje już limit 15 tys. zł, który zgodnie z unijnymi przepisami może zostać utrzymany.

Podsumowując: ani w polskim rządzie, ani w Unii Europejskiej nie ma planów wprowadzenia zakazu płatności gotówką. Instytucje unijne przygotowują jedynie przepisy mające walczyć z praniem brudnych pieniędzy i przeciwdziałaniem finansowaniu terroryzmu, które wprowadzą limit płatności gotówkowych do 10 tys. euro. Nawet jeśli ta zmiana wejdzie w życie, to w transakcjach poniżej ok. 43 tys. zł (kwota według obecnego kursu NBP), w których jedną ze stron jest osoba fizyczna (np. zakupach) nadal będzie można płacić gotówką. Zaś w transakcjach między osobami fizycznymi, które nie są związane z ich działalnością zawodową, żaden limit nie będzie obowiązywał.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/X

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24