Według rozpowszechnianego w sieci cytatu prezydent Andrzej Duda miał na szczycie w Szwajcarii wzywać do "dekolonizacji" Rosji, a konkretnie: do jej podziału "na 200 państw etnicznych". To dezinformacja, szerzona także na prorosyjskich stronach. Słowa polskiego prezydenta zostały przeinaczone.
Prezydent Andrzej Duda uczestniczył w dwudniowym szczycie w sprawie pokoju na Ukrainie, który rozpoczął się 15 czerwca w Bürgenstock w Szwajcarii. Przemawiając, podkreślił, że to Rosja ponosi odpowiedzialność za wojnę w Ukrainie, lecz nie tylko. "Chcę jasno powiedzieć: za wojnę odpowiedzialna jest wyłącznie Moskwa. Nie oznacza to jednak, że Rosja działa sama" - mówił polski prezydent. Potem padły ostre słowa: "Mam tu na myśli haniebną rolę, jaką w tej wojnie odegrała marionetka Putina na Białorusi – Alaksandr Łukaszenko, prześladując własny naród".
Jednak w mediach społecznościowych rozpowszechniana jest teraz nieco inna wypowiedź polskiego prezydenta - rzekomo miał zaproponować podział Rosji. "Proponuję podział Rosji na 200 państw etnicznych. Rosja jest największą na świecie potęgą kolonialną, która przetrzymuje w niewoli 200 grup etnicznych" - taki rzekomy cytat z jego wypowiedzi podano na jednym z kont w serwisie X. Tylko ten post ma ponad 64 tysiące wyświetleń.
Rosyjska propaganda "cytuje"
Rzekoma wypowiedź polskiego prezydenta szybko rozchodzi się w sieci i jest szeroko komentowana. "Polska podpisała własny wyrok śmierci"; "Andrzej dokonuje rozbioru Rosji, gdy nawet na uznanie języka śląskiego zablokował"; "Prezydent Polski publicznie zaproponował siłowy podział Rosji na '200 państw etnicznych'. Zrobił to w Szwajcarii na oczach 78 innych krajów uczestniczących w 'Konferencji Pokojowej' dla Ukrainy"; "Szkodnik i podburzacz wojenny" - to komentarze z polskiej sieci (pisownia postów oryginalna). Rzekome słowa Dudy skomentował poseł Konfederacji Grzegorz Braun. "Zajęte piłką kopaną polskie media w ogóle nie notują, więci nie komentują nieodpowiedzialnych dywagacji @prezydentpl @AndrzejDuda nt. 'dekolonizacj' i podziału Rosji na 200 państw narodowychSuflerzy z @StateDept zadowoleni?" - zapytał na platformie X.
Rozpowszechnianą w sieci rzekomą wypowiedź Andrzeja Dudy szybko podchwyciła prorosyjska propaganda. "Pilne z 'konferencji pokojowej': 'Proponuję podział Rosji na 200 państw etnicznych. Rosja jest największą na świecie potęgą kolonialną, która przetrzymuje w niewoli 200 grup etnicznych' - prezydent Polski Andrzej Duda" (tłum. red.) - brzmi anglojęzyczny post na koncie, którego nazwa nawiązuje do rosyjskiego Specnazu, a profil ma rosyjską flagę. Ten wpis ma niemal milion wyświetleń. Również inne konto rozsyłające na platformie X rosyjski przekaz publikuje rzekomy cytat z polskiego prezydenta.
"Prezydent państwa NATO wzywa do 'dekolonizacji' Rosji" - brzmi tytuł artykułu na stronie portalu Russia Today. "Andrzej Duda z Polski zasugerował, że różne grupy etniczne powinny zbuntować się przeciwko rządom Moskwy. Prezydent Polski Andrzej Duda nawoływał do 'dekolonizacji' Rosji, twierdząc, że mniejszości etniczne powinny wyrwać się spod władzy Moskwy i utworzyć własne państwa" - podano na tym rosyjskim portalu.
Konferencja w sprawie pokoju
Na szczyt do Szwajcarii przybyli reprezentanci niemal setki państw i organizacji międzynarodowych, w tym około 60 głów państw i szefów rządów - m.in. prezydent Andrzej Duda, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Byli też liderzy państw Ameryki Łacińskiej, państw Afryki i świata arabskiego. Rosja i Chiny nie uczestniczyły w szczycie.
"Droga do pokoju wymaga udziału wszystkich stron, ale podstawą uzgodnień powinno być poszanowanie integralności terytorialnej Ukrainy" - napisano w komunikacie z dwudniowego szczytu. Trwająca wojna Rosji przeciwko Ukrainie "w dalszym ciągu powoduje cierpienie ludzi i zniszczenia na dużą skalę" oraz stwarza zagrożenia globalne - podkreślono w dokumencie, który cytowały m.in. Reuters, AFP i AP. Komunikat końcowy podpisała większość z ponad 90 państw i organizacji międzynarodowych. Nie zrobiły tego m.in. Indie i Arabia Saudyjska - zaznacza Reuters.
Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba oświadczył potem, że deklaracja szczytu uwzględnia wszystkie główne propozycje Ukrainy. Jak mówił, jego kraj będzie musiał zaangażować się w dialog z Rosją, ale nie w tonie ultimatum. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że ustalenia szczytu pozwolą rozpocząć praktyczne działania w kierunku przywrócenia pełnego bezpieczeństwa i pokoju. Format spotkania uznał za sukces.
Co dokładnie powiedział Andrzej Duda
Polski prezydent Andrzej Duda przemawiał po angielsku 15 czerwca. Na stronie Kancelarii Prezydenta RP opublikowano transkrypcję tego przemówienia. Jak sprawdziliśmy, jest ona tożsama z treścią wystąpienia. Andrzej Duda wcale nie powiedział: "Proponuję podział Rosji na 200 państw etnicznych". Poniżej nasze tłumaczenie stosownego fragmentu jego wypowiedzi.
"W części świata, którą reprezentuję, Rosja jest często nazywana 'więzieniem narodów' - i nie bez powodu. Z uwagi na to, jest domem dla prawie 200 grup etnicznych - z których większość stała się mieszkańcami Rosji w wyniku metod stosowanych obecnie na Ukrainie. Rosja pozostaje największym imperium kolonialnym na świecie, które w przeciwieństwie do europejskich potęg nigdy nie przeszło procesu dekolonizacji i nigdy nie było w stanie poradzić sobie z demonami swojej przeszłości. Jako członkowie społeczności międzynarodowej musimy wreszcie powiedzieć: we współczesnym świecie nie ma już miejsca na kolonializm!"
Tak więc w rozpowszechnianym teraz fałszywym przekazie liczbę 200 i frazę "grupy etniczne" podaje się w zupełnie innym kontekście, niż mówił Andrzej Duda.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/KEYSTONE EDA POOL