FAŁSZ

Poseł Konfederacji: w pięć dni rynek wprowadził energetyki dla niepełnoletnich. Myli się

Źródło:
Konkret24
Sprzedaż napojów energetycznych tylko pełnoletnim. Zmiany wchodzą w życie 1 stycznia
Sprzedaż napojów energetycznych tylko pełnoletnim. Zmiany wchodzą w życie 1 styczniaMaria Mikołajewska/Fakty TVN
wideo 2/5
Sprzedaż napojów energetycznych tylko pełnoletnim. Zmiany wchodzą w życie 1 styczniaMaria Mikołajewska/Fakty TVN

Według posła Konfederacji Bronisława Foltyna pięć dni "zajęło rynkowi wprowadzenie energetyka dla osób poniżej 18 roku życia, który omija zakaz sprzedaży". Jednak o tym, kiedy wchodzi w życie zakaz sprzedaży napojów energetycznych dla niepełnoletnich, było wiadomo od kilku miesięcy.

"5 dni! Tyle zajęło rynkowi wprowadzenie energetyka dla osób poniżej 18 roku życia, który omija zakaz sprzedaży. Politycy ustalili maksymalny poziom kofeiny w energetyku na 15 mg/ 100 ml. No to mamy 14 mg :) Brawo!" - napisał 5 stycznia 2024 roku w serwisie X poseł Konfederacji, Bronisław Foltyn (oryginalna pisownia wpisów z mediów społecznościowych).

Do wpisu załączył grafikę - widać na niej dwie puszki napoju tej samej marki o dwóch różnych smakach. Na obu puszkach u góry umieszczono informację w języku angielskim o tym, że 100 ml napoju zawiera 14 mg kofeiny.

Wpis posła Foltyna o zakazie dla napojów energetycznychX.com

Do publikacji tego artykułu wpis posła Konfederacji wyświetlono ponad milion razy. Polubiło go ponad 2,6 tys. użytkowników, a udostępniło ponad 200.

W kolejnych postach w wątku poseł Konfederacji zwrócił uwagę na to, że w składzie napojów energetycznych są nie tylko tauryna i kofeina: "Typowy energetyk przed regulacją: woda, sacharoza, glukoza, kwas (kwas cytrynowy), dwutlenek węgla, regulator kwasowości czyli węglany sodu i węglan magnezu, witamina B6, niacyna, kwas pantotenowy, witamina B12, aromaty, barwniki, karmel, ryboflawina + tauryna (35 mg), kofeina (30 mg). Typowy energetyk po regulacji: woda, sacharoza, glukoza, kwas (kwas cytrynowy), dwutlenek węgla, regulator kwasowości czyli węglany sodu i węglan magnezu, witamina B6, niacyna, kwas pantotenowy, witamina B12, aromaty, barwniki, karmel, ryboflawina + tauryna (15 mg), kofeina (15 mg)" - pisał.

Następnie stwierdził: "Po wprowadzeniu 'lightów', fanom regulacji składów napojów pozostają więc tylko dwa wyjścia: - albo nowelizacja ustawy, - albo uznanie, że lighty, to samo zdrowie".

W kolejnym wpisie zamieścił wyniki głosowania nad ustawą zakazującą sprzedaży energetykom osobom niepełnoletnim. Wynika z nich, że za przyjęciem zakazu głosowało 278 posłów, przeciw było 12 - w tym siedmiu posłów Konfederacji (pozostałych dwóch nie głosowało) - a wstrzymało się 162. Jak sprawdziliśmy, głosowanie to odbyło się w 13 lipca 2023 roku.

"Fajne są takie ustawy by firmy zarabiały większe pieniądze" kontra "właśnie o to chodziło w tej regulacji"

Wpis komentowało wielu internautów. "Fajne są takie ustawy by firmy zarabiały większe pieniądze"; "No i mamy sukces polskich polityków. Dzieci zamiast jednego wypiją 5. Ilość kofeiny ta sama za to cukru ×5. No nic najwyżej podniosą podatek cukrowy w ramach walki z otyłością" - pisali niektórzy.

Inni mieli pozytywne zdanie o efektach nowego zakazu: "Właśnie o to chodziło w tej regulacji, brawo"; "Poprzednie napoje miały po 40-50 mg, więc jeśli nowe mają mieć 14 i mniej to bardzo duża różnica"; "Obejść? Przecież ten napój jest zgodny z ustawą. W czym problem?"; "Czyli trzeba wydać dwa razy więcej na tą samą ilość kofeiny. Podpowiem: zmniejszy to spożycie energetyków wśród młodzieży. Nie ma za co".

Część podnosiła, że o zakazie było wiadomo wcześniej: "jakie 5 dni jak było o tym wiadomo od dawna XD"; "1. Nie, rynek nie dostosował się w 5 dni, bo zmiany były zapowiedziane wcześniej, jak i prace nad produktem. 2. Nie omija zakazu, tylko się dostosowuje. 14mg, to zdecydowanie mniejsza porcja niż 40mg przy niektórych nielegalnych już dla młodych osób energolach. Tu nie chodzi o samą w sobie kofeinę, a jej ogromną ilość". Niektórzy deklarowali, że widzieli te produkty wcześniej, przed 1 stycznia 2024 roku: "Nawet nie pięć dni. Widziałem je jeszcze w starym roku"; "Nie 5 dni, te konkretne energetyki z obrazka zauważyłem już 21 grudnia w gdyńskiej żabce".

O zakazie wiadomo od miesięcy

Twierdzenie, że rynek dostosował się do zakazu sprzedaży napojów energetycznych w pięć dni, wprowadza w błąd. Zakaz wprowadziła bowiem ustawa z dnia 17 sierpnia 2023 roku o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw. Została podpisana przez prezydenta 21 sierpnia, a ogłoszona w Dzienniku Ustaw tydzień później. W ustawie zaznaczono, że przepisy dot. napojów energetycznych wchodzą w życie 1 stycznia 2024 roku. Tak więc producenci mieli ponad cztery miesiące na dostosowanie się do nowego prawa.

Od początku roku obowiązuje więc zakaz sprzedaży napojów energetycznych dzieciom i młodzieży do 18. roku życia. Zgodnie z nowymi przepisami napój energetyczny to taki napój, w którego "składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l (czyli 15 mg na 100 ml - red.) lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nim naturalnie". Tak więc napój pokazany przez posła Konfederacji, zgodnie z obowiązującym prawem, nie jest uznawany za napój energetyczny.

Co więcej, nowe prawo zobowiązuje producentów i importerów napoju z dodatkiem kofeiny lub tauryny do oznaczenia opakowania widoczną, czytelną i umieszczoną w sposób trwały informacją o treści "napój energetyzujący" lub "napój energetyczny". Od teraz sprzedawca w sklepie będzie mógł także zażądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego napój energetyczny. Za jego sprzedaż osobie niepełnoletniej grozi kara do dwóch tysięcy złotych, a za produkowanie lub sprowadzanie nieodpowiednio oznaczonych napojów grozi grzywna w wysokości do 200 tysięcy złotych i kara ograniczenia wolności.

Przypomnijmy, że projekt ustawy zakazującej sprzedaży energetyków osobom niepełnoletnim złożyła grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości 9 lutego 2023 roku. Już na tym etapie projekt zakładał, że napój energetyczny to taki, który ma w składzie kofeinę w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub taurynę z wyłączeniem substancji występujących w nim naturalnie. W projekcie znalazł się też postulat, aby nowe przepisy dotyczące napojów energetycznych zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2024 roku. Oba zapisy trafiły do przyjętej ustawy.

Kofeiny dwukrotnie mniej niż w najczęściej jest energetyku, tauryny co najmniej 14-krotnie mniej

Przypomnijmy, że styczniu 2023 roku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie (a w kolejnych miesiącach kolejne stacje wojewódzkie i powiatowe) podawała, że "w Polsce zawartość kofeiny w napojach energetyzujących wynosi najczęściej 80 mg/250 ml, tauryny – w granicach 500–1000 mg/250 ml". Po przeliczeniu to 32 mg kofeiny na 100 ml oraz 200-400 mg tauryny na 100 ml.

Porównajmy: zakładając, że jedna puszka napoju ma 250 ml, to dwie puszki napoju z zawartością 14 mg kofeiny na 100 ml (35 mg/250 ml, czyli razem 70 mg), które legalnie może kupić każdy bez względu na wiek, zawierają mniejszą dawkę kofeiny, niż ma najczęściej jedna puszka napoju energetycznego dostępnego od 1 stycznia 2024 tylko dla pełnoletnich (80 mg/250 ml).

Za to napój z tauryną, aby mógł być dostępny dla każdego bez względu na wiek, zgodnie z prawem musi mieć 14-krotnie mniej tauryny na 100 ml (14 mg na 100 ml), niż najczęściej ma napój energetyczny (200 mg/100 ml) według WSSE.

We wtorek 9 stycznia 2024 roku zapytaliśmy KPRM o to, czy rząd planuje nowelizację przepisów, w tym ich zaostrzenie pod względem proporcji kofeiny lub tauryny w napoju uważanym za napój energetyczny (obecnie 150 mg/ml). Kolejnego dnia odpowiedziało nam Ministerstwo Zdrowia, któremu KRPRM przekazała pytania.

Resort przypomniał, że poziom 150 mg/litr jest określony w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 25 października 2011 r. nr 1169/2011. "Każdy wprowadzony próg zawartości danej substancji, która może być niekorzystna dla organizmu, zachęca producentów do reformulacji składu produktu – obserwujemy to po wprowadzeniu tzw. opłaty cukrowej. Nowe przepisy obowiązują od 1 stycznia 2024 r. Jest za wcześnie, aby ocenić efekty wprowadzonych zmian" - ocenił resort.

Zapytaliśmy również sieć sklepów Żabka, która wprowadziła napój zaprezentowany przez posła Foltyna, o to kiedy rozpoczęła prace dostosowawcze w związku z wejściem w życie opisanych zmian w prawie oraz kiedy wprowadziła do sprzedaży nowe produkty, z mniejszą zawartością kofeiny i tauryny.

"Produkty o mniejszej zawartości kofeiny są dostępne w ofercie większości sieci handlowych oraz w niezrzeszonych punktach sprzedaży, więc możliwość ich spożycia nie pojawiła się wraz z nowymi napojami dostępnymi na rynku i nie jest prawdą, że ich sprzedaż jest sposobem na omijanie zakazu" - przekazało nam biuro prasowe Żabki.

Podkreślono, że "zgodnie z obowiązującymi zapisami prawa, napoje zawierające ponad 150 mg/l kofeiny lub taurynę są sprzedawane w sklepach Żabka wyłącznie osobom pełnoletnim". Dodano również, że "napoje, których zawartość kofeiny wynosi poniżej 150mg/l nie są napojami energetycznymi w rozumieniu Ustawy o zdrowiu publicznym, nie mogą być nazywane napojami energetycznymi i nie ma żadnej podstawy prawnej do odmowy ich sprzedaży".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24