"Tajna narada opozycji z sędziami". Fogiel powtarza fałszywą narrację

Źródło:
Konkret24
Poseł Fogiel o "tajnym" spotkaniu sędziów z opozycją
Poseł Fogiel o "tajnym" spotkaniu sędziów z opozycją TVN24
wideo 2/4
Poseł Fogiel o "tajnym" spotkaniu sędziów z opozycją TVN24

Według Radosława Fogla to Platforma Obywatelska za swoich rządów ingerowała w prace Trybunału Konstytucyjnego, a nie PiS obecnie. Jako przykład ingerencji poseł PiS podał nagranie Andrzeja Rzeplińskiego, pokazujące, jak wychodzi z "tajnego spotkania" z politykami PO z "ich siedziby". Tylko że spotkanie nie było tajne, nie odbyło się w siedzibie PO, a Rzepliński nie był już wtedy prezesem trybunału. 

O spotkaniu prezesa Trybunału Konstytucyjnego z politykami Platformy Obywatelskiej poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel mówił 25 maja w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Część rozmowy dotyczyła paraliżu w pracy TK, do którego doszło z powodu sporu o to, czy Julia Przyłębska jest wciąż prezesem. Rozwiązaniu pata ma pomóc procedowany projekt nowelizacji ustawy o TK zmniejszający z 11 do 9 liczbę pełnego składu trybunału. W pewnym momencie rozmowa zeszła na porównanie obecnej sytuacji w TK z okresem, gdy PiS zdobył władzę w 2015 roku. Wtedy prezesem TK był Andrzej Rzepliński.

Konrad Piasecki zapytał: - Niech pan sobie przypomni rok 2015 i rok 2016, co mówiliście o ówczesnym prezesie trybunału Andrzeju Rzeplińskim. I wtedy mieliście pełną - jak pan powiedział - pełną czelność, żeby ingerować w pracę trybunału. Więc pytam, dlaczego nie zaapelujecie do Przyłębskiej, o której prezes pańskiej partii mówi, że jest jego odkryciem towarzyskim i że jada z nią kolacje – to przy kolacji prezes nie może powiedzieć: Julko, ustąp! Mamy straszny problem z Wami. Radosław Fogiel odpowiedział: - Jak myśmy mieli niby ingerować w pracę trybunału? Gdy prowadzący zauważył, że pytanie było o Julię Przyłębską, Fogiel odparł: - Pan wymienił profesora Rzeplińskiego. Oczywiście, profesor Rzepliński, tak, został nagrany, jak wychodził w towarzystwie polityków Platformy Obywatelskiej z ich siedziby. No to jeżeli ktoś ingerował, to Platforma Obywatelska ingerowała, a nie Prawo i Sprawiedliwość. Panie redaktorze, to o podstawowe fakty. Na to Piasecki: - Rozumiem, że Rzepliński wychodzący z Platformy pana boli, a Przyłębska jadająca kolację z prezesem Kaczyńskim uważa pan, jest modelowym prezesem trybunału? Fogiel: - Uważam, że jest to też różnica klasy politycznej i jeżeli potajemnie sędzia Rzepliński spotykał się z politykami Platformy Obywatelskiej, żeby ustalać … Piasecki: - No nie potajemnie, skoro został nagrany, jak wychodzi z Platformy. Wtedy Fogiel stwierdził: - Przypadkiem został nagrany, nikt się z tym nie afiszował. A w przypadku znajomości pana prezesa i pani prezes Przyłębskiej wielokrotnie ten temat był wałkowany, nawet ja kiedyś u pana na ten temat mówiłem.     

W tej rozmowie chodzi o wydarzenia z lipca 2017 roku - a samo nagranie, o którym mówił poseł Fogiel, zostało upublicznione kilka miesięcy później, na początku grudnia.

Przekaz PiS: "Tajne spotkanie w siedzibie PO"

6 grudnia 2017 roku w Sejmie toczyła się debata nad prezydenckimi projektami ustaw o Sądzie Najwyższym oraz o Krajowej Radzie Sądownictwa. Tego samego dnia prawicowy portal niezalezna.pl opublikował tekst p.t. "UJAWNIAMY: Tak wyglądała tajna narada elity sędziowskiej z politykami PO w czasie batalii o sądy". W tekście czytamy, że portal "dotarł do niepublikowanego wcześniej filmu, który pokazuje kulisy spotkania zorganizowanego w lipcu w Sejmie przez totalną opozycję". I dalej: "Materiał tłumaczy jednomyślność polityków PO, Nowoczesnej i PSL z czołowymi 'apolitycznymi' figurami świata sędziowskiego". Na nagraniu, jak opisuje niezalezna.pl, widać, "jak z Biura Krajowego Platformy Obywatelskiej przy ulicy Wiejskiej, nieopodal gmachu Sejmu" wychodzi grupa osób - wśród nich m.in.  ówczesna pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, ówczesny rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Waldemar Żurek, były prezes TK Andrzej Rzepliński oraz posłowie PO (m.in. Borys Budka, Grzegorz Schetyna, Krzysztof Brejza).

 Przekaz o "tajnym spotkaniu" od razu podchwycili politycy PiS . Na profilu tej partii na Twitterze ukazał się filmik z komentarzem: "Znacie już to nagranie pokazujące, jak czołowi sędziowie wychodzą z tajnego spotkania w siedzibie PO? Podaj dalej i pokaż innym, jak naprawdę wygląda 'niezależność sędziów".

A poseł PiS Waldemar Buda już na samym wstępie obrad Sejmu zwrócił się do marszałka izby, by ten zażądał od szefa PO Grzegorza Schetyny wyjaśnień. "Czy to jest ten obraz niezależności sądu, o który państwo dzisiaj walczą i który chcą zachować? Żądam, szanowni państwo, ażeby Grzegorz Schetyna przedłożył protokół z tego spotkania i wyjaśnił, co na tym spotkaniu ustalono" – powiedział poseł Buda.

"Zaproszenie do Czytelnika"  

Zarówno uczestniczący w lipcowym spotkaniu sędziowie, jak i politycy PO wyjaśniali od razu, że nie było to "tajne spotkanie".

"To nie była żadna tajna narada, tylko spotkanie przed wysłuchaniem publicznym, które zorganizowała opozycja" - tłumaczył wówczas sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia", cytowany przez Wirtualną Polskę. Przypomniał, że marszałek Sejmu odrzucił wniosek opozycyjnych partii o zorganizowanie 17 lipca 2017 roku wysłuchania publicznego w sprawie ustaw reformujących sądownictwo. Przeciwko tym projektom w wielu miastach Polski odbywały się demonstracje. "Wówczas opozycja zorganizowała w Sejmie nieformalne wysłuchanie publiczne. Jedyną możliwością było wejście do Sejmu z posłami, bo cały kompleks był otoczony przez policję" - przypominał w grudniu 2017 roku sędzia Przymusiński

"#FakeNews. 17 lipca zorganizowaliśmy wysłuchanie publiczne z udziałem sędziów. Zaprosiliśmy gości do Czytelnika, bo do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy marsz. Kuchciński w ramach 'pakietu demokratycznego' wpuści uczestników do Sejmu" – prostowała informacje PiS na twitterowym koncie PO. Siedziba Rady Krajowej PO mieści się w tym samym budynku , co znane wydawnictwo "Czytelnik" i kawiarnia pod tą samą nazwą.

Wiceszef Platformy Borys Budka tłumaczył (cytat za PAP): "To jest film, który został nagrany przed wysłuchaniem publicznym, oficjalnym w Sejmie, na który klub Platformy zapraszał między innymi te osoby. Szukanie tutaj sensacji jest kolejną manipulacją". Jak stwierdził, spotkanie dotyczyło kwestii organizacyjnych przed konferencją. "Trzeba było usiąść, porozmawiać, jak ona ma wyglądać, podzielić czas wystąpień. Prosto z tego spotkania udaliśmy się do Sejmu" - wyjaśniał.

Tak więc nie jest prawdą to, co mówił Radosław Fogiel, że "potajemnie sędzia Rzepliński spotykał się z politykami Platformy Obywatelskiej" w siedzibie partii, żeby coś ustalać.

Spotkania prezes Przyłębskiej z politykami PiS

Gdy sprawa spotkania w "Czytelniku" stała się głośnia, dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski opublikował 6 grudnia 2017 roku na Twitterze zdjęcie prezes Przyłębskiej i wiceprezesa TK Mariusza Muszyńskiego wychodzących z gabinetu marszałka Sejmu - czego miał być świadkiem. Wcześniej, w sierpniu 2017 roku, portal OKO.press pisał o wizytach w siedzibie TK ówczesnego ministra koordynatora ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.

O tym, że Julia Przyłębska należy do towarzyskiego kręgu Jarosława Kaczyńskiego, mówił sam prezes PiS, gdy 13 maja 2019 roku w telewizji rządowej powiedział o niej: "To jest takie moje odkrycie towarzyskie ostatnich lat"; mówił, że lubi u niej bywać. 23 maja 2019 roku "Gazeta Wyborcza" napisała, że w mieszkaniu prezes Trybunału Konstytucyjnego odbywają się cyklicznie spotkania i biorą w nich udział prezes PiS oraz premier Mateusz Morawiecki.

Julia Przyłębska "odkryciem towarzyskim" Jarosława Kaczyńskiego
Julia Przyłębska "odkryciem towarzyskim" Jarosława Kaczyńskiego14.05 | - Moim wielkim odkryciem towarzyskim jest Julia Przyłębska - wyznał Jarosław Kaczyński. Prezes PiS w wywiadzie nie szczędzi miłych słów prezes Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśla, że to relacja prywatna. Opozycja widzi w tym zupełnie coś innego - konflikt interesów i układ zamknięty.tvn24

To w sprawie tych spotkań poseł Fogiel podał jako "kontrdowód" przeciwko opozycji nagranie sprzed "Czytelnika" - chcąc pokazać, że nie ma różnicy między spotkaniami prezes Przyłębskiej a spotkaniem Andrzeja Rzeplińskiego z politykami opozycji. Tyle że 17 lipca 2017 roku, gdy owo słynne nagranie powstało, Andrzej Rzepliński nie był już prezesem Trybunału Konstytucyjnego i nie zajmował żadnego państwowego stanowiska.   

Autorka/Autor:Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24