Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Źródło:
Konkret24
Mariusz Błaszczak o unijnych pieniądzach na amunicję
Mariusz Błaszczak o unijnych pieniądzach na amunicjęTVN24
wideo 2/4
Mariusz Błaszczak o unijnych pieniądzach na amunicjęTVN24

Były minister obrony Mariusz Błaszczak próbował odrzucić zarzuty o zaniedbania w uzyskaniu unijnego wsparcia dla polskich zakładów zbrojeniowych i porównał kwotę dofinansowania dla tych firm z pakietem unijnej pomocy dla Egiptu. To manipulacja, polegająca na zestawianiu rzeczy nieporównywalnych.

15 marca Komisja Europejska poinformowała o rozdysponowaniu niemal 513 mln euro finansowego wsparcia. Celem jest wzmocnienie mocy produkcyjnych i zwiększenie produkcji amunicji artyleryjskiej. Na przykład ok. 88 mln euro otrzymają firmy norweskie; 85 mln euro - niemieckie; 38 mln euro - francuskie; 32,5 mln euro - fińskie; 27 mln euro - węgierskie; 23,8 mln euro - hiszpańskie; 19 mln euro - szwedzkie. Wnioski o dofinansowanie zgłosiły trzy polskie firmy, dofinansowanie otrzymała tylko jedna.

Ta sprawa wywołała w Polsce polityczną burzę. Jak już pisaliśmy w Konkret24, politycy obecnej opozycji zarzucili rządowi nieudolność, ponieważ z ponad pół miliarda euro unijnych funduszy na produkcję amunicji dofinansowanie dostał tylko Dezamet z Nowej Dęby i to jedynie 2,1 miliona euro. Lecz przedstawiciele rządu Donalda Tuska wskazują, że to poprzednicy są winni, bo nie przypilnowali składania wniosków. "Donald 'Król Europy' Tusk załatwił dla Polski całe 0,42 proc. z unijnego programu produkcji amunicji" – napisał na platformie X były szef MON, poseł PiS Mariusz Błaszczak. Na to zareagował m.in. minister aktywów państwowych Borys Budka, także na platformie X: "za zaniechania dotyczące braku grantów dla polskich zakładów zbrojeniowych Błaszczak i reszta powinni stanąć przed Trybunałem Stanu".

"Bardzo skromna suma"

O sprawę dofinansowania zakładów produkujących amunicję Mariusz Błaszczak był 18 marca pytany w Radiu Zet. Prowadzący audycję zauważył, że wnioski o dofinansowanie były przygotowywane między 18 października a 13 grudnia 2023 roku, a więc wtedy, kiedy szefem MON był właśnie Mariusz Błaszczak. Na pytanie, czy MON nie miał wglądu w te wnioski i nie mógł sprawdzić, czy były dobrze przygotowane, Mariusz Błaszczak odpowiedział: "to nie ma większego znaczenia, znaczenie ma to, że po pierwsze suma 500 milionów euro jest bardzo skromną sumą". I dodał, że "dla Egiptu wsparcie z Unii Europejskiej będzie wynosiło ponad siedem miliardów euro".

To manipulacja – 500 milionów euro to nie jedyne unijne wsparcie dla zakładów zbrojeniowych, a wsparcie na jeden określony cel - produkcję amunicji. Natomiast ponad siedem miliardów euro dla Egiptu to cały pakiet pomocy dla egipskiej gospodarki. To jak porównywanie jabłek z arbuzami.

500 mln euro – część miliardowych wydatków obronnych UE

Kwota 500 mln euro (dokładnie 512,8 mln euro, czyli równowartość ok. 2,2 mld zł) może wydawać się niewielka, ale skierowana jest na wsparcie tylko jednego z wielu segmentów przemysłu zbrojeniowego, który w obecnej sytuacji wojennej Ukrainy i Europy – wyczerpujące się zapasy amunicji – wydaje się najważniejszy. Lektura rozporządzenia "w sprawie wspierania produkcji amunicji ASAP" skłania do stwierdzenia, że chodzi nie o sfinansowanie całej produkcji amunicji w Europie, ale o poszerzenie mocy produkcyjnych firm zbrojeniowych, wsparcie w nawiązywaniu współpracy produkcyjnej. Jest to więc uzupełnienie tego, czym już dysponują europejskie firmy zbrojeniowe. To rodzaj zachęty do współpracy.

Jak napisał w analizie rozporządzenia ASAP Łukasz Maślanka z Ośrodka Studiów Wschodnich "trzeba jednak pamiętać, że ma ona (kwota 513 mln euro - red.) służyć rozwiązywaniu problemów produkcyjnych, logistycznych i finansowych, nie zaś zapewnianiu środków na samą produkcję".

ASAP to jeden z kilku programów zbrojeniowych UE. 15 marca Komisja Europejska poinformowała o przeznaczeniu 310 mln euro na wsparcie wspólnych zamówień zbrojeniowych i o 1 mld euro na badania i rozwój nowych typów uzbrojenia. Ta ostatnia kwota pochodzi z Europejskiego Funduszu Obronnego, który na lata 2021-2027 dysponuje budżetem w wysokości 8 mld euro. 2,7 mld euro jest przeznaczonych na finansowanie wspólnych badań w dziedzinie obronności, a 5,3 mld euro – na finansowanie wspólnych projektów rozwijania zdolności obronnych.

W ramach UE od 2021 roku działa również Europejski Instrument na rzecz Pokoju, który pozwala finansować "działania operacyjne o skutkach wojskowych lub obronnych w ramach wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa". Maksymalny pułap na lata 2021-2027 wynosi ponad 12 mld euro. W latach 2022–2023 UE uruchomiła 5,6 mld euro w ramach tego instrumentu, aby wesprzeć ukraińskie siły zbrojne.

7,4 mld euro dla Egiptu, czyli pomaganie na miejscu

Mariusz Błaszczak zestawia 513 mln euro na jeden unijny program z wielkim programem ratowania gospodarki Egiptu, co można zinterpretować, że w opinii posła PiS Unia Europejska, zamiast się zbroić "marnuje" pieniądze na Egipt. 17 marca Unia Europejska podpisała z Egiptem umowę na wsparcie w wysokości 7,4 mld euro. 5 mld euro stanowią pożyczki, które mają być wypłacane w transzach przez najbliższe cztery lata, 1,8 mld euro – inwestycje w tym 600 mln euro dotacji, a pozostała kwota rozkłada się na inne projekty, np. 200 mln euro na walkę z przemytem ludzi i wzmocnienie ochrony egipskich granic.

"Pogłębiający się w ostatnich latach kryzys zadłużenia doprowadził Egipt na skraj załamania gospodarczego" - czytamy w komentarzu Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, w krajach sąsiadujących z Egiptem trwają konflikty zbrojne, spadły też wpływy z tranzytu Kanałem Sueskim. "Czynniki te zwiększyły potencjał nasilenia migracji do Egiptu z państw objętych konfliktami, a także ryzyko destabilizacji samego Egiptu, który zamieszkuje ok. 107 mln osób. Skłoniło to państwa UE do intensyfikacji rozmów na temat wsparcia finansowego powiązanego z działaniami na rzecz powstrzymywania migracji przez Morze Śródziemne do Europy" - napisano w komentarzu PISM.

Sam Mariusz Błaszczak, jak i jego ugrupowanie w szczycie kryzysu migracyjnego powtarzali frazę o "konieczności pomocy na miejscu" zamiast przyjmowania migrantów w krajach UE. "Ja na posiedzeniach Rady Unii Europejskiej ministrów spraw wewnętrznych jestem bardzo często i zawsze przekonuję, że pomoc na miejscu jest bardziej efektywna, jest bardziej skuteczna" – tak 20 października 2017 roku mówił w Polskim Radiu Mariusz Błaszczak, wtedy minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Zjednoczonej Prawicy.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24