Wipler: w Polsce i w Europie "nie produkuje się amunicji", "nie było inwestycji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Dyner: to ostatni rok tak dużego wsparcia militarnego dla Ukrainy
Dyner: to ostatni rok tak dużego wsparcia militarnego dla Ukrainy
TVN24
11.06.2023 | Anna Maria Dyner z PISM: to ostatni rok tak dużego wsparcia militarnego dla UkrainyTVN24

Według posła Przemysława Wiplera ani w Polsce, ani w Europie nie produkuje się amunicji, w tym artyleryjskiej. Wipler upierał się, że w tej materii w ciągu ostatnich dwóch lat "nie było żadnych istotnych inwestycji". Wedle zapewnień jednego z najwyższych unijnych urzędników produkcję pocisków artyleryjskich zwiększono o 40 proc.

Biorący udział w dyskusji w programie "7. Dzień tygodnia w Radiu Zet" 18 lutego poseł Konfederacji Przemysław Wipler ocenił, że "w Polsce, ani w Europie praktycznie nie produkuje się amunicji, to tak zwanej amunicji dużokalibrowej dla dział, haubic. I Niemcy, Francuzi kupują tę amunicję z Indii. Nic się nie zmieniło w trakcie ostatnich dwóch lat, nie było żadnych istotnych inwestycji ani w Polsce, ani za granicą" - stwierdził Wipler.

Wypowiedź padła w czasie rozmowy o stanie polskiej armii oraz o rosyjskiej napaści na Ukrainę i trwającej tam wojnie. Ukraina nieustająco potrzebuje sprzętu wojskowego, broni i amunicji, co zderza się z patem w Stanach Zjednoczonych w sprawie przyjęcia pakietu pomocy dla tego kraju przez kontrolowaną przez Partię Republikańską Izbę Reprezentantów. Także Unia Europejska nie dotrzymuje terminów w sprawie dostarczenia milionów pocisków, które zobowiązała się dostarczyć do końca marca tego roku (o czym w dalszej części tekstu).

Wipler w swojej wypowiedzi wspomniał o "braku produkcji amunicji dużokalibrowej do dział, haubic". Taką amunicją są na przykład pociski 155 mm, przeznaczone do strzelania między innymi z armatohaubicy Krab lub działa K9. To te pociski - uważane za znormalizowaną amunicję w krajach Paktu Północnoatlantyckiego - są na froncie szczególnie potrzebne. Przypomnijmy, co wiadomo o ich produkcji i przekazywaniu Ukrainie.

Według estońskiego resortu obrony do lutego 2023 roku europejska produkcja osiągnęła maksymalną wydajność 300 tysięcy sztuk tych pocisków rocznie. W odpowiedzi na pilne i ciągłe zapotrzebowanie Ukrainy Rada Europejska (a więc szefowie rządów krajów członkowskich) 20 marca 2023 roku uzgodniła to, by w ramach wspólnych starań zapewnić Ukrainie milion sztuk amunicji artyleryjskiej w ciągu dwunastu miesięcy od porozumienia.

5 maja 2023 roku Rada poinformowała, że przyjęła środek pomocy o wartości miliarda euro w ramach Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju, który ma posłużyć do dalszego zwiększania potencjału i odporności Ukrainy. Pomoc ta - jak podano - miała pozwolić na sfinansowanie amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm, a także – na wniosek Ukrainy – pocisków [rakietowych]. Uściślono, że mają one zostać zamówione wspólnie przez państwa członkowskie Unii Europejskiej w europejskich firmach zbrojeniowych (także w Norwegii).

Unijne zobowiązanie zostało zakwestionowane w listopadzie 2023 roku przez niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa, który zapowiedział, że Unia nie osiągnie celu w terminie. W tym samym czasie szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zapewniał, że dostarczenie Ukrainie miliona pocisków do końca marca 2024 roku nadal pozostaje celem do zrealizowania.

Borrell informował przy tym, że unijne kraje dostarczyły Ukrainie dotąd 300 tysięcy pocisków. Pomoc obejmowała dostawy z magazynów krajów członkowskich, a kolejnym krokiem miały być wspólne zakupy. Żeby zrozumieć skalę potrzeb Ukraińców, spojrzeć należy na liczbę pocisków artyleryjskich wystrzeliwanych w ciągu jednego dnia na froncie. Według amerykańskiego dziennika "Wall Street Journal" latem 2023 roku, gdy Ukraina prowadziła kontrofensywę i próbowała odbić okupowane terytoria, zużywała na froncie więcej amunicji artyleryjskiej niż Rosjanie - około 7 tys. sztuk dziennie. Obecnie - stan na styczeń - dziennik szacuje, że dziennie Ukraińcy wystrzeliwują około 2 tysięcy pocisków, pięć razy mniej niż Rosjanie.

Jednak pod koniec stycznia Borell zmienił zdanie i przyznał, że UE nie wywiąże się z obietnicy. UE dostarczy zaledwie 524 tys. sztuk amunicji do końca marca, czyli 52 proc. celu. Borrell jednocześnie obiecywał, że dostawy na Ukrainę przekroczą 1,4 mln sztuk w całym 2024 roku.

Jak wobec tych wyzwań Europa inwestuje - wbrew temu co twierdzi poseł Konfederacji - w produkcję amunicji? To niektóre z najnowszych informacji.

Europa inwestuje w produkcję amunicji

W drugim tygodniu lutego poinformowano o rozpoczęciu budowy nowej fabryki niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall w dolnosaksońskim Unterluess, która powinna być gotowa w przyszłym roku. Nowy zakład początkowo będzie produkował 50 tys. pocisków artyleryjskich; w 2026 roku produkcja ma zostać podwojona, a docelowo będzie sięgała 200 tys. sztuk rocznie. Pociski mają być przeznaczone także dla używanych przez wojska ukraińskie haubic samobieżnych. 12 lutego symbolicznie wbili tam łopaty: kanclerz Niemiec Olaf Scholz, niemiecki minister obrony Boris Pistorius i premier Danii Mette Frederiksen.

Rheinmetall zapowiedział także, że zamierza przekazać Ukrainie w tym roku dziesiątki tysięcy pocisków artyleryjskich 155 mm, dziesiątki bojowych wozów piechoty Marder, 25 czołgów Leopard 1A5 oraz nieokreśloną liczbę systemów obrony przeciwlotniczej Skynex.

19 lutego koncert ogłosił, że zawarł porozumienie z Ministerstwem ds. Strategicznych Gałęzi Przemysłu Ukrainy o powołaniu spółki joint venture, która ma się zająć produkcją amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm na terytorium Ukrainy. Ustalenia te zostały przypieczętowane na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Z kolei Björn Andersson, wiceprezes norwesko-fińskiego Nammo, jednego z największych w Europie producentów amunicji do broni ręcznej, artyleryjskiej i czołgowej, zasygnalizował chęć koncernu do podwojenia produkcji amunicji kalibru 155 mm do końca roku. Z powodu pilnego zapotrzebowania Ukrainy na amunicję zdecydowano w tym miesiącu na przejście w zakładzie Nammo w szwedzkim mieście Karlskoga na całodobową, pięciozmianową, trwającą siedem dni w tygodniu produkcję.

Wcześniej, pod koniec lipca 2023 roku, wszedł w życie akt Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej o wspieraniu produkcji amunicji (ASAP), mający na celu przyspieszenie dostaw amunicji i pocisków na Ukrainę oraz pomoc państwom członkowskim w uzupełnieniu ich arsenałów.

W Polsce natomiast zakłady produkcji amunicji Dezamet (będące częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej) - w podsumowaniu 2023 roku - podały, że zrealizowane zostały między innymi dostawy zamówień 60 mm naboi moździerzowych z pociskiem odłamkowym O-LM60 na wyposażenie dla Wojska Polskiego oraz 155 mm amunicji artyleryjskiej, przeznaczonej do samobieżnej haubicy Krab. Na początku czerwca 2023 roku została też podpisana wieloletnia umowa ramowa na dostawy amunicji na potrzeby Wojska Polskiego, która zakłada dostawę między innymi blisko miliona sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm.

Pod koniec grudnia 2023 roku zakłady zbrojeniowe Mesko informowały, że Konsorcjum PGZ-Amunicja i Agencja Uzbrojenia zawarły umowę wykonawczą na dostawy blisko 300 tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm, realizowanej w ramach programu Narodowej Rezerwy Amunicyjnej. Wartość kontraktu wynosi blisko 11 mld zł, a dostawy amunicji mają być realizowane w latach 2024-2029.

Wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny w Ukrainie, w 2019 roku Polska Grupa Zbrojeniowa otrzymała od Skarbu Państwa 400 milinów złotych dofinansowania na inwestycje związane z wytwarzaniem prochu, amunicji i rakiet przez spółkę Mesko w zakładach w Pionkach i Skarżysku-Kamiennej. Zakończenie procesu inwestycyjnego planowane jest na ten rok.

O 40 proc. więcej pocisków

Według Josepa Borrella możliwości produkcji pocisków artyleryjskich wzrosły o 40 proc. od początku inwazji Rosji na Ukrainę, i do końca roku sięgną 1,4 mln sztuk rocznie. Europejska Agencja Obrony podpisała zaś 60 umów ramowych dotyczących samych wspólnych zamówień na amunicję 155 mm.

Z kolei według "Forbesa", który powołuje się na analizę brytyjskiego think tanku The Royal United Services Institute (Rusi) Rosjanie przez ostatnie dwa lata zwiększyli swoje możliwości produkcyjne (pocisków kaliber 122 mm i 152 mm) do 2,1 mln sztuk rocznie. Mogą też mieć ok. 3 mln sztuk amunicji w magazynach, ale prawdopodobnie w kiepskim stanie. Podpisali też umowy na kupno pocisków z Koreą Północną, Białorusią, Iranem i Syrią.

Z kolei Unia Europejska mogłaby uzupełnić niedobory w dostawach amunicji dla Ukrainy, kupując ją poza blokiem, ale "Politico" donosi, że nie zgadzają się na to Francja, Grecja i Cypr.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Waszczuk/PAP

Pozostałe wiadomości

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24