Wicepremier: "mamy ciut za dużo resortów". Ile dokładnie było i jest ministerstw?


W trakcie wywiadu radiowego minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, pytany o ewentualne nowe ministerstwo dla Jadwigi Emilewicz przyznał, że "wydaje mu się, że mamy ciut za dużo resortów" i że był zwolennikiem, "żeby tę liczbę resortów ograniczyć, żeby pewne rzeczy skomasować". Obecnie liczba ministerstw w Polsce jest najwyższa od 2006 roku, ale nie zmieniała się znacznie przy okazji kolejnych zmian rządów.

Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podczas poniedziałkowego wywiadu w Radiu ZET był pytany m.in. o miejsca dla polityków partii Porozumienie w nowym rządzie. Prowadząca dopytała, czy "będzie nowe ministerstwo gospodarcze, może rozszerzone dla Jadwigi Emilewicz, która bardzo dobry wynik uzyskała dla pana, dla Porozumienia?".

Obecna minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz - wiceprezes partii Porozumienie, której założycielem jest Jarosław Gowin - uzyskała mandat w okręgu poznańskim, otrzymując łącznie 44 tys. głosów. Był to trzeci wynik w okręgu i 49. w całym kraju.

- Przede wszystkim Jadwiga Emilewicz jest świetnym ministrem, to po pierwsze - odpowiedział Gowin. - Po drugie wydaje mi się, że mamy ciut za dużo resortów i ja byłem zwolennikiem, mówiłem o tym także w kampanii wyborczej, żeby tę liczbę resortów ograniczyć, żeby pewne rzeczy skomasować - dodawał.

Jarosław Gowin: mamy ciut za dużo resortów
Jarosław Gowin: mamy ciut za dużo resortów

Wicepremier dopytany, jak konkretnie miałoby wyglądać takie "skomasowanie", powiedział tylko, że "poglądy na ten temat znają moi koalicjanci, a dopóki ich nie zaakceptują, dopóki nie będzie oficjalnego stanowiska, które przedstawi w imieniu nas wszystkich: PiS-u, Porozumienia, Solidarnej Polski pan premier Mateusz Morawiecki, dopóty nie chcę na ten temat publicznie dywagować".

Porównaliśmy, jak zmieniała się liczba resortów w kolejnych rządach od czasów premiera Kazimierza Marcinkiewicza w 2005 r.

Rząd Mateusza Morawieckiego: 18 - 19 ministerstw

Mówiąc, że "mamy ciut za dużo resortów", wicepremier Gowin odnosił się do obecnego kształtu rządu Mateusza Morawieckiego. Liczy on 19 ministerstw.

1. Cyfryzacji 2. Edukacji Narodowej 3. Energii 4. Finansów 5. Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej 6. Infrastruktury 7. Inwestycji i Rozwoju 8. Kultury i Dziedzictwa Narodowego 9. Nauki i Szkolnictwa Wyższego 10. Obrony Narodowej 11. Przedsiębiorczości i Technologii 12. Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej 13. Rolnictwa i Rozwoju Wsi 14. Sportu i Turystyki 15. Spraw Wewnętrznych i Administracji 16. Spraw Zagranicznych 17. Sprawiedliwości 18. Środowiska 19. Zdrowia Ministerstwa w rządzie M. Morawieckiego

Kiedy Mateusz Morawiecki obejmował funkcję premiera, liczba resortów była niższa i wynosiła 18. Wzrost do obecnego poziomu nastąpił w styczniu 2018, kiedy jedno ministerstwo - Rozwoju - przekształcono w dwa: Inwestycji i Rozwoju oraz Przedsiębiorczości i Technologii. W tym samym miesiącu rząd zmienił także zakres działalności i nazwę Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, które od tamtego czasu jest już wyłącznie resortem infrastruktury.

Pierwsze posiedzenie rządu Morawieckiego. Zabrakło Beaty Szydło
Pierwsze posiedzenie rządu Morawieckiego. Zabrakło Beaty Szydłotvn24

Rząd Beaty Szydło: 17 - 19 - 18 ministerstw

Poprzednia premier od ostatniego rządu PO-PSL, prowadzonego przez Ewę Kopacz, przejęła 17 ministerstw. Już na samym początku swoich rządów Rada Ministrów zmieniła jednak wygląd resortowej sceny.

Przede wszystkim usunięto dotychczasowe Ministerstwo Gospodarki oraz Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. W ich miejsce powołano cztery inne: Ministerstwo Rozwoju, Ministerstwo Inwestycji i Budownictwa, Ministerstwo Energii oraz Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, zwiększając tym samym liczbę resortów z 17 do 19.

Ostatecznie jednak na koniec istnienia gabinetu Beaty Szydło liczba ministerstw była niższa o jedno, ponieważ w styczniu 2017 specjalną ustawą w stan likwidacji postawiono Ministerstwo Skarbu Państwa. Jego działalność wygaszono ostatecznie w marcu 2017 roku.

Klątwa krynicka
Klątwa krynickatvn24

To także z czasów rządu Beaty Szydło pochodzą obecne nazwy i zakresy działalności ministerstw: Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (wcześniej Pracy i Polityki Społecznej), Spraw Wewnętrznych i Administracji (wcześniej Spraw Wewnętrznych) oraz Cyfryzacji (wcześniej Administracji i Cyfryzacji).

Rząd Ewy Kopacz: 17 ministerstw

Ostatni rząd PO-PSL przed zmianą władzy w 2015 roku - skompletowany przez Ewę Kopacz - pod kątem kształtu ministerstw był o tyle unikalny, że jako jedyny w XXI wieku nie wprowadził w tej kwestii żadnych zmian. Była minister zdrowia przejęła od odchodzącego do Brukseli Donalda Tuska 17 resortów i w tej samej liczbie "oddała" je gabinetowi Zjednoczonej Prawicy.

Drugi rząd Donalda Tuska: 18 - 17 ministerstw

Donald Tusk nadzór nad 17 ministerstwami podczas swojej drugiej kadencji sprawował niecały rok - od listopada 2013 do września 2014, kiedy ustąpił z urzędu w związku z wyborem na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.

We wcześniejszych dwóch latach jego rządu resortów było 18. W listopadzie 2013 roku zdecydowano jednak o zakończeniu działalności dwóch ministerstw: Rozwoju Regionalnego oraz Transportu, Budownictwa i Gospodarki morskiej, a następnie zastąpiono je nowym resortem infrastruktury i rozwoju.

Pierwszy rząd Donalda Tuska: 19 - 17 ministerstw

Kiedy w 2007 roku Platforma Obywatelska wygrała przyspieszone wybory parlamentarne, nowo powstały gabinet Donalda Tuska przejął od Prawa i Sprawiedliwości rząd liczący 19 ministerstw. Już na początku swoich rządów zdecydowano jednak o redukcji tej liczby. Mocą rozporządzenia z listopada 2007 roku z trzech resortów stworzono jeden - zniesiono Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, a w ich miejsce powołano Ministerstwo Infrastruktury.

Następnie zmian w kształcie ministerialnej sceny już nie wprowadzano, dzięki temu liczba 17 resortów utrzymała się do końca działalności pierwszego rządu Donalda Tuska.

Rząd Jarosława Kaczyńskiego: 19 ministerstw

Działający od lipca 2006 do listopada 2007 rząd prezesa PiS nie przeprowadził żadnych poważniejszych reform dotyczących struktury nadzorowanych przez siebie ministerstw. Jedyną odnoszącą się do tej kwestii decyzją była zmiana zakresu działań i nazwy Ministerstwa Sportu, któremu przydzielono część zadań i działów resortu gospodarki i w ten sposób utworzono Ministerstwo Sportu i Turystyki pracujące w tej formie do dziś.

Rząd Kazimierza Marcinkiewicza: 16 - 19 ministerstw

Pierwszy gabinet Prawa i Sprawiedliwości, mimo że rządził najkrócej ze wszystkich wspomnianych, przeprowadził aż dwie reorganizacje ministerstw, które znacząco wpłynęły na ich kształt i których skutki można obserwować do dzisiaj.

Pierwsza nastąpiła już w dzień zaprzysiężenia Kazimierza Marcinkiewicza przez prezydenta Kwaśniewskiego - 31 października 2005 roku. Zlikwidowano Ministerstwo Gospodarki i Pracy, a w jego miejsce powołano Ministerstwa Gospodarki oraz Rozwoju Regionalnego. To zwiększenie zostało jednak zniwelowane na innym polu, ponieważ Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Nauki i Informatyzacji połączono w ramach Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Pozostałe roszady nie wpłynęły na liczbę resortów, ponieważ w miejsce zlikwidowanego resortu infrastruktury powołano Ministerstwo Transportu i Budownictwa, a Ministerstwom Kultury i Polityki Społecznej zmieniono nazwy (i zakres działań) na Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Pracy i Polityki Społecznej.

Wynikiem tych przemian była liczba 16 ministerstw, która jednak nie była zmianą w stosunku do stanu nabytego przez rząd PiS-u.

16-osobowy rząd Kazimierza Marcinkiewicza, rok 2005Wikimedia Commons

Dwa miesiące przed podaniem się do dymisji, w maju 2006 roku, rząd Marcinkiewicza przeprowadził następną reorganizację, w ramach której wygasił dwa resorty, które sam wcześniej powołał. Pierwszym było Ministerstwo Edukacji i Nauki, którego obowiązki od tej pory pełnią Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego (w tej formie istnieją one do dziś).

Drugim zlikwidowanym resortem stało się Ministerstwo Transportu i Budownictwa, w miejsce którego powołano trzy inne resorty: Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. To właśnie z nich pierwszy rząd Tuska utworzył potem Ministerstwo Infrastruktury.

1. Budownictwa 2. Edukacji Narodowej 3. Finansów 4. Gospodarki 5. Gospodarki Morskiej 6. Kultury i Dziedzictwa Narodowego 7. Nauki i Szkolnictwa Wyższego 8. Obrony Narodowej 9. Pracy i Polityki Społecznej 10. Rolnictwa i Rozwoju Wsi 11. Rozwoju Regionalnego 12. Skarbu Państwa 13. Sportu i Turystyki 14. Spraw Wewnętrznych 15. Spraw Zagranicznych 16. Sprawiedliwości 17. Transportu 18. Środowiska 19. Zdrowia Ministerstwa w rządach K. Marcinkiewicza (od 05.2006) i J. Kaczyńskiego

Dzięki tym dwóm resortowym roszadom liczba ministerstw w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza z 16 wzrosła do 19. Osiągnęła więc poziom, który Jarosław Gowin określa obecnie jako "ciut za dużo resortów".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie tytułowe: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24