FAŁSZ

"Donosić na Ukraińca"? Uwaga, to nie jest pismo polskiego MSWiA

Źródło:
Konkret24
Komisja Europejska walczy z rosyjską propagandą
Komisja Europejska walczy z rosyjską propagandą
TVN24
Komisja Europejska walczy z rosyjską propagandąTVN24

"Będą organizowane działania, których głównym celem jest zbieranie informacji o obywatelach Ukrainy mieszkających obecnie na terytorium Polski" - informuje rzekomo polski minister spraw wewnętrznych i administracji. Pismo jest fałszywką rozpowszechnianą teraz w internecie. I kolejnym przykładem dezinformacji wymierzonej w relacje polsko-ukraińskie.

Internauci rozsyłają w mediach społecznościowych skany fałszywego dokumentu, na którym widnieje podpis ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego oraz logo resortu - kopie krążą na Facebooku, Twitterze czy w serwisie gloria.tv. W rzekomym dokumencie czytamy: "W celu udzielenia pomocy ukraińskiemu przedstawicielstwu dyplomatycznemu w Warszawie, zgodnie z postanowieniami porozumienia między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Rządem Ukrainy i wytycznymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na terenie Polski będą organizowane działania, których głównym celem jest zbieranie informacji o obywatelach Ukrainy mieszkających obecnie na terytorium Polski" (pisownia oryginalna).

FAŁSZ
Krążące w polskiej sieci fałszywki o rzekomym piśmie szefa MSWiATwitter

Dalej pismo informuje, że "właściciele mieszkań muszą podać informacje o ukraińskich uchodźcach mieszkających w wynajmowanych lokalach mieszkalnych", a na tych, którzy nie dopełnią tego obowiązku, zostanie nałożona grzywna. "Obowiązkowe jest również zawiadomienie o znanych faktach zamieszkania obywateli Ukrainy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy dalej. Rozsyłający ten rzekomy dokument komentowali: "Donieś na ukraińca", "Minister MSWiA proponuje Polakom donosić na Ukraińców".

Jak podaje na Twitterze zespół CERT Polska działający w strukturach NASK - Państwowego Instytutu Badawczego, fałszywe pisma o podobnej treści, również opatrzone logo MSWiA, są rozsyłane mailami. Informują one, że "organizowany jest zbiór informacji o obywatelach Ukrainy".

Żaryn: "Rosyjskie kanały komunikacji promują fałszywe pisma"

26 stycznia w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji potwierdziliśmy, że rozsyłane w sieci dokumenty są nieprawdziwe. Tego samego dnia Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i zastępca ministra koordynatora służb specjalnych, opublikował w mediach społecznościowych "Alert dezinformacyjny". "Rosyjskie kanały komunikacji promują fałszywe pisma, wytworzone rzekomo przez Szefa polskiego MSWiA. Treść sfałszowanych dokumentów wskazuje, że to kolejny etap działań rosyjskich służb specjalnych przeciwko Polsce" - poinformował. Opublikował też grafikę ze skanem pisma i komentarzem: "Rosja fałszuje polskie dokumenty w ramach walki informacyjnej przeciwko RP".

Fałszywkę stworzono prawdopodobnie, wykorzystując dostępne w sieci skany prawdziwych dokumentów podpisanych nazwiskiem Mariusza Kamińskiego. Bliźniaczo podobny podpis i nagłówek jest w piśmie ministra z 2021 roku z życzeniami świątecznymi dostępnym m.in. na stronie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Fake newsa o piśmie polskiego ministra spraw wewnętrznych opublikował 25 stycznia Niezależny Dziennik Polityczny - serwis, który niejednokrotnie podawał fałszywe informacje, o czym pisaliśmy w Konkret24. Nie raz był oceniany jako realizujący cele rosyjskiej propagandy - zresztą artykuł o rzekomym piśmie ministra dotyczącym zgłaszania uchodźców jest już cytowany w rosyjskim internecie. W artykule Niezależnego Dziennika Politycznego napisano, że listy od szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zostały wysłane do wszystkich samorządów i że na Facebooku opublikował go "b. przewodniczący Rady Miejskiej w Brzesku, członek społecznej komisji mieszkaniowej Krzysztof Ojczyk".

Tekst o rzekomym dokumencie polskiego MSWiA podała za polskim serwisem rosyjskojęzyczna strona

Krzysztof Ojczyk faktycznie był przewodniczącym brzeskiej rady miejskiej, ale na Facebooku nie publikował żadnego pisma. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, 24 stycznia doszło do włamania na facebookowe konto Ojczyka i na jego pocztę internetową. Później na koncie byłego samorządowca opublikowano wpis z fałszywym pismem - został już usunięty. "25 stycznia wpłynęło zawiadomienia od mieszkańca Brzeska o przejęciu jego konta na Facebooku. Weryfikujemy tę informację" - przekazała nam aspirant sztabowy Ewelina Buda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.

Kradzież tożsamości to znany schemat tworzenia podobnych fałszywek, który opisywaliśmy w Konkret24. Ostatnio 4 stycznia informowaliśmy o włamaniu na profil zastępcy burmistrza dzielnicy Warszawa Wola, gdzie opublikowano wpis sugerujący, że Polacy uciekają z kraju w obawie przed poborem do wojska. Ten sfałszowany post przytoczył później w swoim artykule Niezależny Dziennik Polityczny.

Kolejna odsłona rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej

Podobny fałszywy przekaz jak w sfałszowanym dokumencie od kilku dni krąży w internecie. W mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcie ulotki opatrzonej logo Urzędu ds. Cudzoziemców z napisem: "Uwaga. W celu udzielenia pomocy ukraińskiemu przedstawicielstwu dyplomatycznemu organizowany jest zbiór informacji o obywatelach Ukrainy zamieszkałych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej za pomocą kodu QR".

20 stycznia Urząd ds. Cudzoziemców informował, że nie jest autorem ogłoszenia i nie zbiera wspomnianych na ulotce informacji. "Treść ulotki może sugerować, że jest to próba wyłudzenia danych osobowych" - podkreślono w tweecie urzędu, a po wiarygodne informacje odesłano do strony gov.pl/udsc.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski, Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24