Koszty utrzymania niepełnosprawnej osoby a pomoc państwa

Ile kosztuje utrzymanie niepełnosprawnego dziecka?

Tysiące złotych potrzebne na sprzęt umożliwiający funkcjonowanie; setki złotych wydawane miesięcznie na lekarstwa, środki higieny, rehabilitację, opiekę - i może około 2 tys. zł otrzymywane miesięcznie od państwa w ramach podstawowej pomocy. To różnica między potrzebami rodzica wychowującego niepełnosprawne dziecko a rzeczywistością.

Niech rząd najpierw stworzy taki system wsparcia, żeby matki się nie bały rodzić niepełnosprawnych dzieci. Niech najpierw swoje wyimaginowane sumienia otworzą i niech najpierw spojrzą na nas, na tych, którzy żyją" - zaapelowała 3 lutego w rozmowie z reporterką "Faktów" TVN Aleksandra Chromik opiekująca się 34-letnią niepełnosprawną córką.

Po opublikowaniu w styczniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, politycy i organizacje społeczne zaczęły publicznie pytać, w jaki sposób rząd Zjednoczonej Prawicy zadbał i zadba o rodzące się niepełnosprawne dzieci, a także ich rodziców. Albowiem ci drudzy od dawna uważają, że pomoc państwa dla nich jest niewystarczająca.

"Bez darczyńców nic nie możemy zrobić dla naszych dzieci"
"Bez darczyńców nic nie możemy zrobić dla naszych dzieci"Fakty TVN

"Łóżko rehabilitacyjne ok. 10000 zł, fotelik rehabilitacyjny 2000-5000 zł, koszt dobrego wózka inwalidzkiego dla dziecka 10 000-15 000 zł"

"Przez pięć lat nic nie zrobiono w kwestii pomocy osobom niepełnosprawnym, a wręcz przeciwnie" - mówiła 31 lutego w "Kawie na ławę" w TVN24 Urszula Pasławska z Polskiego Stronnictwa Ludowego. "Gdzie obiecany program 'za życiem", który chociażby zakładał domy dla autystów, co z urlopem wytchnieniowym, co ze wsparciem rehabilitacyjnym, z zakupem sprzętu?" - pytała.

W odpowiedzi na zarzuty politycy Prawa i Sprawiedliwości wymieniali, co ich zdaniem rząd zrobił, by pomóc niepełnosprawnym. "Wydatki na wsparcie dla osób niepełnosprawnych w Polsce przez ostatnie pięć lat z budżetu państwa w różnych mechanizmach wzrosły z trochę ponad 15 miliardów złotych do 27 miliardów złotych, czyli o 80 procent. Renta socjalna podwyższona z 730 złotych do 1200 złotych, zasiłek pielęgnacyjny podwyższony z 1200 do 1500 złotych" - mówił w TVN24 wiceminister infrastruktury Marcin Horała. A Bartłomiej Wróblewski, autor wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z konstytucją przepisów aborcyjnych, 4 lutego w "Sednie sprawy" w Radiu Plus wyjaśniał: "W ostatnich latach wiele rzeczy zostało zrobionych: program 500+, program 'Za życiem', wielki program Dostępność+, Fundusz Solidarnościowy, 500+ dla dorosłych niepełnosprawnych. Szereg dużych programów społecznych zostało zrealizowanych".

Jeden z internautów spojrzał na sytuację rodzin osób niepełnosprawnych od tzw. ludzkiej strony - i 29 stycznia opisał na Facebooku między innymi, z czym muszą się mierzyć. Post ten udostępniło ponad 4 tys. osób

"Koszty utrzymania niepełnosprawnego człowieka w Polsce to np. : łóżko rehabilitacyjne ok. 10000 zł, fotelik rehabilitacyjny 2000-5000 zł, koszt dobrego wózka inwalidzkiego dla dziecka 10 000-15 000 zł, podnośnik kąpielowy ok. 3000 zł. A miesięczna kasa na pampersy, rehabilitacje, przyrządy do ćwiczeń, chwytaki, odżywki, opieka lekarska, sprzęt szpitalny w domu, kroplówki, igły, strzykawki, leki, ssaki, koncentratory tlenu i cała reszta? Co z infrastrukturą dla osób z niepełnosprawnościami? Schodołazy dla osób niepełnosprawnych to koszt ok. 15 000 zł. Sprawdzenie tego, jak wygląda refundacja NFZ to podobno raczej sprawa dla ludzi o żelaznych nerwach" - napisał (pisownia oryginalna). Potem z wydatkami zestawił pomoc od państwa w wysokości 1830 zł miesięcznie dla rodzica, pod warunkiem, że zrezygnuje z pracy, i 184,42 zł miesięcznie zasiłku pielęgnacyjnego.

Wpis na Facebooku m.in. o tym, ile kosztuje opieka nad osobą niepełnosprawnąFacbeook

"Prawie 50 tysięcy złotych to roczna kwota rehabilitacji"

- Tak naprawdę dla rodziców nie ma górnej granicy kwoty, którą muszą wydać, by pomóc swojemu niepełnosprawnemu dziecku - zastrzega w rozmowie z Konkret24 Tomasz Pisarzewski ze stowarzyszenia Integracja. Pytany o widełki cen podstawowych produktów potrzebnych osobom niepełnosprawnym, wymienia: - Koszt dobrego wózka inwalidzkiego dla dziecka zaczyna się od około trzech tysięcy do kilkunastu tysięcy. Koszt łóżka rehabilitacyjnego liczymy w tysiącach złotych i to często grubych tysiącach. Za podnośnik kąpielowy trzeba zapłacić w granicach kilku, kilkudziesięciu tysięcy złotych. Czasem, by dostać się do mieszkania, konieczna jest winda, a to z kolei koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Podkreśla, że trudno podać jakiś standardowy orientacyjny poziom takich wydatków, bo wszystko zależy od stopnia niepełnosprawności danej osoby.

"Systemowa pomoc jest żadna" - mówił 3 lutego w "Faktach" TVN Tomasz Oczkowski. "Jedne 1900 złotych zasiłku pielęgnacyjnego na mnie i troje moich ciężko, przewlekle niepełnosprawnych dzieci, zupełnie zależnych ode mnie" - dodała jego żona Agnieszka. "Na nic nie wystarczają (pieniądze od państwa – red). Wystarczają na kilka dni życia w miesiącu" - stwierdził Oczkowski.

Aleksandra Marczak, mama Wojtka, który ma rzadką wadę genetyczną, wyliczała w rozmowie z reporterką "Polska i świat" TVN24: "Wózek - 18 tysięcy złotych, fotelik do auta - osiem tysięcy, leżak pod prysznic - dwa tysiące".

"Prawie 50 tysięcy złotych to roczna kwota rehabilitacji Kazia" - poinformowała w tym samym programie Emilia Więcek, mama niepełnosprawnego chłopca.

Sytuacja rodziców osób niepełnosprawnych
Sytuacja rodziców osób niepełnosprawnychtvn24

Rodzic dziecka niepełnosprawnego: 1971 zł miesięcznie, jak zrezygnuje z pracy

Świadczeniami opiekuńczymi są: świadczenie pielęgnacyjne, zasiłek pielęgnacyjny i specjalny zasiłek opiekuńczy.

Rodzic dziecka niepełnosprawnego dostaje co miesiąc 1971 zł świadczenia pielęgnacyjnego. Warunkiem jest jednak rezygnacja z pracy zarobkowej i z innych świadczeń. Do tego dochodzi jeszcze zasiłek pielęgnacyjny dla niepełnosprawnego dziecka - 215,84 zł. Może go także dostać osoba niepełnosprawna w wieku powyżej 16. roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności lub jeżeli legitymujące się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności a niepełnosprawność powstała przed 21 rokiem życia, a także osoba, która ukończyła 75 lat.

Można jeszcze dostać specjalny zasiłek opiekuńczy - 620 zł miesięcznie, ale obowiązuje kryterium dochodowe: 764 zł netto na osobę w rodzinie.

Rodzicom niepełnosprawnych dzieci przysługuje oczywiście także 500+ na każde dziecko.

Od 2017 roku z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu przysługuje prawo do jednorazowego świadczenia w wysokości 4000 zł (program "Za życiem").

OGLADAJ W TVN24 GO: "NAJLEPIEJ, ŻEBYŚMY ODESZŁY RAZEM"

W ramach różnych projektów rządowych i samorządowych rodzice dzieci niepełnosprawnych ubiegają się o dodatkowe wsparcie czy zasiłki - po spełnieniu jednak określonych warunków. Przysługują im też ulgi na niektóre usługi (np. w komunikacji) czy odliczenia podatkowe.

Ceny a refundacje NFZ

Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje zakup wózka inwalidzkiego kwotą od 600 do 3 tys. zł.

NFZ nie refunduje natomiast kosztu zakupu łóżka rehabilitacyjnego i podnośnika. Można jednak ubiegać się o dofinansowanie takiego zakupu w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Obowiązuje kryterium dochodowe. Pieniądze wypłacają Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie. Mogą one ustalać dodatkowe kryteria finansowania.

Sprawdziliśmy w jednym ze sklepów ze sprzętem dla osób niepełnosprawnych, ile kosztują podstawowe, najczęściej potrzebne produkty:

łóżko rehabilitacyjne - od ok. 2 do 8 tys. zł

fotelik rehabilitacyjny - od ok. 2,5 do 4 tys. zł

podnośnik - od ok. 3 do 6 tys. zł

wózek inwalidzki dla dziecka - od ok. 3 do 16 tys. zł.

Za 215,84 zł zasiłku pielęgnacyjnego można kupić mniej więcej dwumiesięczny zapas pampersów dla dziecka i cztery paczki pieluch (po 30 sztuk) dla dorosłych.

NFZ refunduje do 60 sztuk miesięcznie pieluchomajtek z maksymalnym limitem od 77 do 90 zł.

Ilu jest niepełnosprawnych w Polsce

Według ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2011 roku liczba osób niepełnosprawnych w Polsce wynosiła na koniec marca 2011 roku prawie 4,7 mln. Prawne potwierdzenie faktu niepełnosprawności miało wtedy ponad 3,1 mln osób.

Natomiast według przeprowadzanego przez Eurostat Europejskiego Ankietowego Badania Zdrowia (European Health Interview Survey – EHIS) w 2014 roku w Polsce żyło 7,7 mln osób, które zadeklarowały ograniczoną zdolność wykonywania czynności, jakie ludzie zwykle wykonują (tzw. niepełnosprawność biologiczna według unijnej definicji). Wśród nich było 2,5 mln osób z poważnymi ograniczeniami sprawności i 5,2 mln z mniej poważnymi ograniczeniami.

Własne dane na temat osób niepełnosprawnych prawnie zbiera także Główny Urząd Statystyczny w ramach Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). Dotyczą one jednak tylko osób w wieku 16 lat i więcej, które mają orzeczenie o niepełnosprawności – a to eliminuje m.in. niepełnosprawne dzieci. Zgodnie z tymi danymi w pierwszym kwartale 2020 roku takich osób w Polsce było 2,99 mln.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24

Według europosłanki KO Marty Wcisło możemy się pochwalić najniższą inflacją w Europie. Ale według europosła PiS Michała Dworczyka Polska ma jeden z najgorszych wyników w UE. Kto ma rację? Dane pokazują, jak narracje polityków z dwóch obozów rozjeżdżają się z rzeczywistością.

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Inflacja w Polsce. "Najniższa w Europie" czy jedna z najwyższych?

Źródło:
Konkret24

Ataki Izraela na Iran oraz te odwetowe spowodowały, że w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i nagrań mających dokumentować ten konflikt. Są prawdziwym poligonem dla ludzkiej inteligencji - bo wiele z nich zostało wygenerowanych przez tę sztuczną. Która wygra w tej wojnie na fake newsy?

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

"Zestrzelony" F-35 czy "duży samolot"? Nasila się wojenna dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Europoseł Michał Szczerba przekonuje, że protest wyborczy sztabu Rafała Trzaskowskiego jest zasadny. Między innymi dlatego, że na ponad stu tysiącach kart do głosowania postawiono dwa znaki "x". Według Szczerby to "gigantyczna liczba".

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

"Gigantyczna liczba" kart z dwoma krzyżykami? Jak było wcześniej

Źródło:
Konkret24

Polska inwestuje w rozwój odnawialnych źródeł energii, a mimo to ceny prądu nie spadają. Ministra klimatu nie potrafiła podać powodów takiej sytuacji, dlatego zamiast niej zrobili to eksperci.

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Mamy więcej energii z OZE, a cena prądu nie spada. Dlaczego?

Źródło:
TVN24+

Trzy raporty wskazują na poważne problemy TikToka podczas kampanii prezydenckiej w Polsce: od stronniczości algorytmu, po niedostateczne oznaczanie wprowadzających w błąd treści. Prezentujemy kluczowe ustalenia, opinię eksperta oraz stanowisko samej platformy.

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

TikTok a wybory: trzy raporty o dezinformacji i wpływie na kampanię

Źródło:
Konkret24

Cena prądu ma się jakoby zwiększyć aż o 100 zł miesięcznie - twierdzą niektórzy internauci. Zestawiają to z rzekomą podwyżką płacy minimalnej o 3,70 zł albo 4,70 zł. Ale żadna z tych kwot nie jest prawdziwa. Wyjaśniamy.

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

"Podwyżka cen prądu o 100 zł, podwyżka płacy minimalnej o 4,70 zł". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24