W których regionach kraju nie powinniśmy robić grilla, a w których jeszcze można? Prezentujemy strefy ryzyka


W siedmiu warszawskich dzielnicach, trzech miastach na Mazowszu i siedmiu mazowieckich powiatach należy do końca roku powstrzymać się od grillowania. W 14 województwach można rozpalać grille - ale i tam są rejony, gdzie już występuje ryzyko przekroczenia docelowego poziomu toksycznego bezno(a)pirenu. Tylko w jednym województwie nie ma tego ryzyka.

Według raportu agencji badawczej Inquiry "Sezon grillowy - postawy Polaków 2021" opublikowanego 14 maja aż trzy czwarte Polaków zamierzało w ciągu miesiąca wziąć udział w imprezie grillowej, przeznaczając na ten cel między 50 a 200 zł. Jak szacuje agencja Inquiry, w Polsce wydatki na grillowanie wynoszą 15 mld zł rocznie. Ponieważ sezon grillowy właśnie trwa, warto pamiętać, że przyjemność ta ma jednak negatywny wpływ na środowisko: podczas grillowania wydziela się związek chemiczny z grupy benzopirenów - benzo(a)piren, który jest jednym z najbardziej toksycznych składników smogu. Dlatego ze względu na prawo ochrony środowiska nie wszędzie można swobodnie rozpalić grilla.

Węgiel do grillowania pod lupą. Naukowcy znaleźli szkodliwe substancje
Węgiel do grillowania pod lupą. Naukowcy znaleźli szkodliwe substancjeFakty po południu

Właśnie ten temat został wywołany ostatnio podczas jednej z dyskusji na Twitterze. 27 czerwca użytkownik Grzegorz Kuczyński zamieścił tam zdjęcie grilla w ogródku z komentarzem: "Po rowerowej wycieczce nad Wisłą pora na obiadek". Odnosząc się do tego wpisu, użytkownik Rafal Dutkiewicz zapytał: "Czy prezydent Trzaskowski zniósł już zakaz grillowania?".

"Skądże! Obowiązuje do końca 2021 roku!"– zareagował na to Smog Wawerski, czyli znany pod tym nickiem w mediach społecznościowych działacz antysmogowy Łukasz Gmurczyk.

Siedem dzielnic Warszawy, miasta i powiaty na Mazowszu

Istotnie, na internetowych stronach Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy 26 kwietnia opublikowano komunikat Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska o ryzyku wystąpienia przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym PM10. Toksyczny benzo(a)piren może przenikać do układu oddechowego i krwiobiegu, nasilając występowanie groźnych chorób. Jest obecny w dymie papierosowym, powstaje w trakcie spalania węgla, drewna, śmieci - i także podczas grillowania.

Z powyższego komunikatu wynika, że ryzyko przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego - który dla benzo(a)pirenu dla całego kraju wynosi 1 nanogram na metr sześcienny - może być przekroczone w następujących dzielnicach Warszawy: Wawer, Wesoła, Ochota, Włochy, Wola, Mokotów, Ursus. Zgodnie zaś z wojewódzkim planem ochrony powietrza, przyjętym 8 września 2020 roku przez sejmik województwa mazowieckiego, w sytuacji ryzyka przekroczenia docelowego poziomu bezno(a)pirenu w zagrożonych strefach należy ograniczyć rozpalanie grilli i ognisk, a zakazuje się rozpalania kominków i używania dmuchaw do liści.

Ostrzeżenie dla Mazowsza o ryzyku przekroczenia norm jakości powietrzaGłówny Inspektorat Ochrony Środowiska

Komunikat GIOŚ wskazuje także inne miejsca w województwie mazowieckim, w których takie ograniczenia i zakazy powinny być stosowane. Są to: Radom, Siedlce i Ostrołęka oraz powiaty piaseczyński, legionowski, wołomiński, otwocki, pruszkowski, warszawski zachodni, siedlecki.

GIOŚ ocenił na podstawie pomiarów jakości powietrza z lat poprzednich, że ryzyko przekroczenia rocznego poziomu szkodliwego benzo(a)pirenu w wymienionych miejscach na Mazowszu będzie się utrzymywać do końca 2021 roku - a więc do końca roku ich mieszkańcy powinni ograniczyć grillowanie.

Mazowsze - strefy, gdzie należy ograniczyć rozpalanie grilli i ognisk GIOŚ

16 mln Polaków w żółtej strefie

Podobne komunikaty o ryzyku przekroczenia docelowego poziomu bezno(a)pirenu GIOŚ wydał w kwietniu tego roku dla pozostałych 15 województw. Do informowania o ryzyku przekroczenia dopuszczalnych norm szkodliwych substancji w powietrzu zobowiązuje bowiem ustawa o ochronie środowiska - która na sejmiki wojewódzkie nakłada obowiązek przyjęcia planów ochrony powietrza.

Z grilla na dachu wieżowca zrobiło się ognisko. Służby wzywają do odpowiedzialnego zachowania (materiał z 2018 roku)
Z grilla na dachu wieżowca zrobiło się ognisko. Służby wzywają do odpowiedzialnego zachowania (materiał z 2018 roku)Fakty TVN

Z komunikatów GIOŚ wynika, że tylko w województwie lubuskim nie ma już ryzyka przekroczenia norm bezno(a)pirenu – bo okres jego występowania określono do 28 lutego tego roku. W każdym z pozostałych województw istnieje jakaś strefa ryzyka. W każdej z nich, podobnie jak na Mazowszu, ryzyko wysokiego poziomu bezno(a)pirenu (oznacza się je w informacjach GIOŚ i alertach centrów zarządzania kryzysowego kolorem żółtym) ma występować do końca roku.

Wszystkie te strefy ryzyka obejmują tereny, na których mieszka łącznie prawie 16 mln osób. Są to:

- dolnośląskie: Wrocław, Legnica, Wałbrzych, Głogów, Jelenia Góra, Nowa Ruda, Oława, Oleśnica, Osieczów, Polkowice, Środa Śląska, Świdnica, Szczawno-Zdrój, Zgorzelec, Milicz;

- kujawsko-pomorskie: Bydgoszcz (z wyjątkiem południa), Toruń (z wyjątkiem zachodu), powiat toruński, południowo-centralny Włocławek, Grudziądz, Inowrocław, Brodnica, Ciechocinek, Wieniec Zdrój;

- lubelskie: Lublin, powiat lubelski, powiat świdnicki, Biała Podlaska, powiat bialski, Chełm, powiat chełmski, powiat kraśnicki, powiat puławski, Zamość, powiat zamojski;

- łódzkie: niektóre rejony Łodzi, Pabianic, Bełchatowa, Brzezin, Kutna, centrum Piotrkowa Trybunalskiego; Radomsko (centrum, część środkowo-południowa, środkowo-zachodnia); Rawa Mazowiecka; centrum Sieradza; centrum Skierniewic; centrum Tomaszowa Mazowieckiego; Uniejów; Wieluń; centrum Zduńskiej Woli;

- małopolskie: Kraków, Tarnów; Nowy Sącz; powiaty: bocheński, brzeski, gorlicki, wielicki, nowotarski, nowosądecki, olkuski, oświęcimski, suski, chrzanowski, tarnowski, krakowski, tatrzański;

- mazowieckie: dzielnice Warszawy - Wawer, Wesoła, Ochota, Włochy, Wola, Mokotów, Ursus; Radom, Siedlce, Ostrołęka; powiaty: piaseczyński, legionowski, wołomiński, otwocki, pruszkowski, warszawski zachodni, siedlecki;

- opolskie: Opole, części gmin: Komprachcice, Prószków, Chrząstowice, Turawa, Łubniany, Dobrzeń Wielki, Dąbrowa;

- podkarpackie: Rzeszów, Krosno, Przemyśl, Tarnobrzeg oraz powiaty: rzeszowski, dębicki, ropczycko-sędziszowski, jarosławski, jasielski, strzyżowski, krośnieński, mielecki, niżański, stalowowolski, przemyski, sanocki, leski, brzozowski, tarnobrzeski, przeworski, kolbuszowski, łańcucki;

- podlaskie: Łomża, Suwałki;

- pomorskie: całe województwo;

- śląskie: całe województwo;

- świętokrzyskie: Kielce oraz powiaty starachowicki i buski;

- warmińsko-mazurskie: Biskupiec, Iława, Nidzica;

- wielkopolskie: Poznań, Kalisz, Leszno, powiaty: poznański, kaliski, gnieźnieński, leszczyński, nowotomyski, ostrowski, pilski i wągrowiecki;

- zachodniopomorskie: Myślibórz, południowy Szczecinek.

Sam fakt, że dana miejscowość jest w strefie ryzyka, nie znaczy od razu, że nie można tam grillować. To bowiem zależy od lokalnych, przyjętych w danym województwie planów ochrony powietrza. Poza mazowieckim, w pozostałych plany takie pozwalają na grillowanie nawet w sytuacji istnienia ryzyka przekroczenia rocznych norm benzo(a)pirenu.

Kiedy bez grilli, ognisk, kominków i dmuchaw?

Jednak ta sytuacja zmienia się, gdy służby ochrony środowiska ogłoszą:

ryzyko przekroczenia poziomu informowania

poziom alarmowy.

Przez przekroczenie poziomu informowania (kolor pomarańczowy) rozumie się takie stężenie substancji w powietrzu, powyżej którego istnieje już zagrożenie zdrowia ludzkiego wynikające z krótkotrwałego narażenia na działanie zanieczyszczeń wrażliwych grup ludności; wtedy niezbędna jest natychmiastowa i właściwa informacja. Poziom alarmowy (kolor czerwony) oznacza taki poziom substancji w powietrzu, którego nawet krótkotrwałe przekroczenie może powodować zagrożenie dla zdrowia ludzi.

"W miejscach, gdzie smog jest większy, występowało więcej przypadków ciężkich COVID-19"
"W miejscach, gdzie smog jest większy, występowało więcej przypadków ciężkich COVID-19"Fakty TVN

Dla bezno(a)pirenu nie określono wartości ryzyka przekroczenia poziomu informowania ani poziomu alarmowego - są natomiast oznaczone wartości dla poziomu emisji pyłu zawieszonego PM 10. Składa się z mieszaniny cząstek zawieszonych w powietrzu będących zlepkiem różnych substancji. Może zawierać substancje toksyczne, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, (np. rakotwórczy benzo(a)piren), metale ciężkie, dioksyny i furany.

Gdy zostanie przekroczony poziom informowania (dla pyłu PM 10 jest to wartość 100 mikrogramów na metr sześcienny) albo poziom alarmowy dla stężenia PM 10 (150 mikrogramów na metr sześcienny), to w następujących województwach zakazy grillowania będą obowiązywały na tych obszarach, gdzie nastąpiło przekroczenie norm:

dolnośląskie

mazowieckie

podkarpackie

podlaskie

warmińsko-mazurskie

wielkopolskie.

W przypadku pozostałych 10 województw plany ochrony powietrza nie zawierają informacji o grillowaniu. We wszystkich 16 województwach są jednak wskazania dotyczące powstrzymania się mieszkańców od palenia drewnem w kominkach (o ile nie są jedynym źródłem ciepła w domu), zakazów rozpalania ognisk i spalania liści i gałęzi w przydomowych ogródkach i na działkach, używania dmuchaw do sprzątania liści.

Stan ostrzeżeń o zanieczyszczeniach powietrza w Polsce 8 lipca 2021 rokuGłówny Inspektorat Ochrony Środowiska

By takie zakazy zaczęły obowiązywać, wojewódzkie centra zarządzania kryzysowego muszą ogłosić, że na danym obszarze zostały przekroczone poziomy informowania albo poziom alarmowy.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Wojciech Pacewicz/PAP

Pozostałe wiadomości

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24