Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.
Dwa wpisy z historią o wypłacaniu pieniędzy na poczcie opublikowano w serwisie X i na Facebooku kolejno 17 i 20 lipca 2024 roku. Treść obu była zbliżona, choć nie identyczna. Anonimowa użytkowniczka serwisu X napisała: "Wróciłam z poczty. Przede mną mężczyzna chciał wypłacić 400 PLN z konta (najprawdopodobniej z Banku Pocztowego) i wiecie co... musiał wypełnić deklarację do US (Urzędu Skarbowego - red.) na co pobiera pieniądze... noż q***a... w pale się nie mieści" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Natomiast użytkowniczka Facebooka napisała: "Wróciłam dzisiaj z poczty. Przede mną mężczyzna chciał wypłacić 500 PLN z konta z banku z poczty i wiecie co... musiał wypełnić deklarację do US na co pobiera pieniądze... Dlatego bardzo dbajmy o gotówkę i pilnujmy jej jak chcemy dalej żyć w kierunku wolności, własności i samodecydowania!". Jak widać, oba wpisy różniły się m.in. wypłacaną przez rzekomego klienta kwotą, ale główna obserwacja była taka sama: mężczyzna został zmuszony do wypełnienia deklaracji do urzędu skarbowego przy wypłacie gotówki ze swojego konta.
Wielu komentujących wydawało się oburzonych historią rzekomo zaobserwowaną przez internautki. "Masakra! tak w ogóle można? Co US obchodzi co typ zrobi że swoimi pieniędzmi?!"; "Pocztowe standardy w stylu Korei Północnej"; "Dlatego szanujcie gotówkę, zawsze mogą spytać na co i skąd masz pieniądze. Na koncie masz tylko cyferki, jak nie będzie gotówki, to za nieposłuszeństwo zabronią ci z nich korzystać"; "Niewolnicy będą prosić o zgodę by móc wypłacić swoje pieniądze. Pięknie, śpijcie dalej"; "I pewnie jeszcze musiał zaznaczyć że te pieniądze są mu koniecznie potrzebne... Komuna!"; "A będzie jeszcze gorzej jak wprowadzą cyfrowy-programowalny pieniądz. Szanujmy gotówkę!" - pisali.
Duża część jednak wątpiła w prawdziwość tej relacji. "Nie siej demagogii. US nie wymaga takich deklaracji"; "Fajny fejk, a jeszcze lepsze, że tyle osłów się złapało..."; "Straszne brednie wypisujesz, US nawet nie posiada takich deklaracji, następnym razem jak będziesz coś zmyślać to wysil się trochę bardziej"; "Kompletna bzdura" - komentowali. Niektórzy twierdzili, że są klientami wymienionego we wpisach Banku Pocztowego i przy wypłatach gotówki nie spotkali się z taką sytuacją. "Zawsze wybieram z konta wszystko, zostawiam tylko na oplaty. I jeszcze nic takiego nie miałam, a konto mam w pocztowym" - napisała jednak z internautek.
Sprawdziliśmy więc u źródła, czyli w Banku Pocztowym, w którym konto "najprawdopodobniej" miał rzekomy klient i w samej Poczcie Polskiej.
"Muszę kategorycznie zaprzeczyć"
Zapytaliśmy rzecznika Banku Pocztowego, czy przy wypłacie pieniędzy z konta na poczcie należy wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego. Bartosz Trzciński odpowiedział:
Muszę kategorycznie zaprzeczyć. W Banku Pocztowym nie wymagamy od klientów i nie mamy procedur, które nakładałyby na klientów obowiązek wypełniania przy wypłacie gotówki z konta deklaracji do urzędu skarbowego o celu, na jaki zostaną przeznaczone wypłacone środki.
Rzecznik banku dodał także, że nie wydaje mu się prawdopodobne, by taka procedura funkcjonowała w innych bankach.
Informacjom o konieczności wypełniania deklaracji przy wypłacie środków zaprzeczyła też Poczta Polska. W wiadomości do Konkret24 biuro prasowe spółki przekazało:
W ramach usług finansowych Poczty Polskiej, jak również przy wypłatach z kont osobistych Banku Pocztowego, Poczta Polska nie wymaga składania deklaracji do Urzędu Skarbowego.
Podobny fejk o Czechach
Ten fake news wpisuje się w większy dezinformacyjny przekaz, zgodnie z którym korzystanie z gotówki ma być stopniowo ograniczane, żeby ostatecznie zupełnie ją zlikwidować, śledzić i kontrolować wszystkie transakcje obywateli dokonywane cyfrowo. W maju i czerwcu 2024 roku w sieci rozpowszechniano bardzo podobny fejk, którego autorzy twierdzili, że Czesi każdorazowo muszą deklarować, na co wypłacają gotówkę, nawet z bankomatu.
Przedstawiciele czesko-słowackiego banku CSOB przekazali jednak redakcji portalu Demagog.org.pl, że "nie znają żadnych (nowych) przepisów dotyczących wypłacania pieniędzy, które nakładałyby obowiązek zadeklarowania, na co wydasz wypłacone pieniądze". Czesi muszą wypełniać deklarację jedynie przy wpłacaniu większej kwoty pieniędzy na swoje konto (powyżej 15 tys. euro), ale dotyczy ona wyłącznie źródła posiadanych środków, a nie ich przeznaczenia. Ten obowiązek wynika z przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.
W Polsce w tym samym celu Poczta Polska jest zobowiązana jedynie do rejestrowania danych uczestników operacji finansowych na kwotę powyżej 4500 zł (czyli ok. 1 tys. euro). Zarówno w Polsce, jak i w Czechach, klienci nie muszą jednak deklarować, na co wypłacają gotówkę ze swojego konta.
CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Pracownicy poczty będą zgłaszać do skarbówki "wpłatę powyżej 4,5 tysiąca"? Wyjaśniamy
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP