Kalendarium systemowego zła. Od publikacji mediów rządowych do śmierci dziecka

Autor:
Konkret24
Źródło:
Konkret24
Kmieciak: skrzywdzone dziecko czuje się, jakby mu coś elementarnego zabrano, jest brutalnie wepchnięte w świat dorosłych
Kmieciak: skrzywdzone dziecko czuje się, jakby mu coś elementarnego zabrano, jest brutalnie wepchnięte w świat dorosłychTVN24
wideo 2/3
TVN24Kmieciak: skrzywdzone dziecko czuje się, jakby mu coś elementarnego zabrano, jest brutalnie wepchnięte w świat dorosłych

Na razie nie można wyrokować, jakie były przyczyny śmierci syna posłanki Magdaleny Filiks. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Według szefa komisji ds. pedofilii Błażeja Kmieciaka ujawnione przez rządowe media w ostatnich tygodniach informacje pozwalały jednak zidentyfikować chłopaka jako ofiarę skazanego pedofila – i "doszło do sytuacji naprawdę patologicznej". Przedstawiamy, jak dzień po dniu media sprzyjające rządowi i politycy PiS nagłaśniali rzekomą "aferę pedofilską".

Informacja o śmierci 15-letniego syna Mikołaja, którą podała w piątek, 3 marca, na Twitterze posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks, wywołała ogólnopolski wstrząs i oburzenie. Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód wszczęła postępowanie w tej sprawie. Na pytanie Konkret24, z jakiego artykułu jest prowadzone, rzeczniczka prokuratury Alicja Macugowska-Kyszka odpowiedziała 6 marca: "Prokuratura aktualnie nie udziela informacji w zakresie pragmatyki tego postępowania oraz poczynionych dotąd ustaleniach". Wcześniej informowała, że śledztwo jest prowadzone z artykułu 151 Kodeksu karnego (doprowadzenie do samobójstwa).

29 grudnia 2022 roku rano Radio Szczecin i TVP Info - oba media rządowe - podały, że były pracownik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego Krzysztof F. został zatrzymany we wrześniu 2020 roku pod zarzutem molestowania 13-letniego chłopca i podawania mu oraz 16-letniej dziewczynie substancji odurzających. W grudniu 2021 roku został skazany prawomocnie za trzy przestępstwa (których dopuścił się w sierpniu 2020 roku) na cztery lata i 10 miesięcy więzienia. Nie była to więc sprawa nowa - wyrok zapadł w 2021 roku, organy ścigania zareagowały wtedy natychmiast, a przestępca siedzi w więzieniu. Media wcześniej o tym nie informowały, bo proces odbywał się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci.

Krzysztof F. (w 2018 roku startował z listy PO do Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego) był pełnomocnikiem marszałka zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza ds. zwalczania uzależnień. Redakcje Radia Szczecin i TVP Info, które poinformowały w grudniu 2022 roku o procesie, podały jednak kolejne szczegóły: kim były skrzywdzone dzieci. Wprawdzie nie wymieniły ich z imienia i nazwiska, lecz opisały tak, że bez trudu można było powiązać Krzysztofa F. z Magdaleną Filiks i jej dziećmi. To posłanka Koalicji Obywatelskiej ze Szczecina. Pojawiła się narracja, jakoby Filiks dlatego nie nagłośniła aresztowania, procesu i skazania F., żeby nie zaszkodzić swojej partii.

Przekaz ten, w którym brały udział media kontrolowane przez partię rządzącą lub ją wspierające, wyglądał na skoordynowany - jak ocenił Piotr Pacewicz w OKO.press, "może to wskazywać na zorkiestrowane działania propagandowe". Bo natychmiast włączyły się w nie inne publiczne i prawicowe media, prawicowi dziennikarze, internetowe trolle, a także politycy Prawa i Sprawiedliwości. Osoby, które publikowały kolejne teksty i posty w mediach społecznościowych, to pracownicy mediów państwowych zatrudnieni po nastaniu tak zwanej dobrej zmiany, znani z wcześniejszych tego typu akcji wymierzonych w przedstawicieli opozycji, prowadzonych zarówno w mediach regionalnych, jak i ogólnopolskich. Przez dwa miesiące obserwowaliśmy w mediach i na profilach społecznościowych sprzyjających rządowi kampanię oskarżeń wymierzoną w PO, której główną bohaterką stała się Magdalena Filiks. Już 31 grudnia Jerzy Połowniak z "Gazety Wyborczej Szczecin" pisał: "To co robią propisowskie media, politycy Zjednoczonej Prawicy i zwolennicy PiS w social mediach w związku z wyrokiem na pedofila, który przed aresztowaniem był pełnomocnikiem marszałka zachodniopomorskiego ds. uzależnień, jest spektaklem nienawistnym i perfidnym".

Wszelkie głosy sprzeciwu i protesty wobec takiego postępowania - czyli ponownego krzywdzenia dzieci i publicznego linczu na ich rodzinie - spotykały się z jeszcze agresywniejszymi atakami i oskarżeniami o ograniczanie wolności słowa. Przedstawiamy dzień po dniu, jak nakręcała się ta spirala zła, kim byli jej główni uczestnicy, po jakie metody sięgali i jak reagowali na próby powstrzymania tego, co rozpętali.

28 grudnia 2022

Zaczyna się od zapowiedzi "newsa". Po godzinie 21 redaktor naczelny Radia Szczecin Tomasz Duklanowski ogłasza na Twitterze: "AFERA PEDOFILSKA. Krzysztof F. pełnomocnik marszałka Geblewicza (PO) ds. uzależnień, skazany prawomocnie na prawie 5 lat więzienia, za kontakty seksualne z 13 latkiem, posianie znacznej ilości narkotyków i nakłaniania dzieci do ich zażywania" (pisownia wszystkich postów w tekście oryginalna). Duklanowski zapowiada, że więcej szczegółów poda następnego dnia w Radiu Szczecin.

Na podstawie jego wpisu portal Tysol.pl późnym wieczorem publikuje artykuł pod tytułem: "'Afera pedofilska'. To wstrząśnie jutro opinią publiczną?". W leadzie informuje: "Media społecznościowe huczą od plotek na temat afery, która ma wybuchnąć jutro". A w tekście cytuje m.in. tweet internauty publikującego jako Emilia Kamińska, który napisał: "'Tylko nie mów nikomu'. W roli głównej Platforma Obywatelska. To będzie trudny dzień. Trzymajcie się, chłopaki" (ten profil będzie w kolejnych dniach szczególnie aktywnie podgrzewał ataki na Magdalenę Filiks).

Pierwsze tweety Tomasza Duklanowskiego o jego "newsie"Twitter

29 grudnia 2022

Tego dnia niemal jednocześnie swoje artykuły publikują portale TVP Info Radia Szczecin. W tekście, który pojawia się na portalu Tvp.info, widnieje godzina 6.28. Już w tytule pada informacja o ofiarach: "Pełnomocnik marszałka Geblewicza skazany za pedofilię. Ofiarami dzieci znanej parlamentarzystki". Tekst nie jest podpisany imieniem i nazwiskiem autora, w leadzie czytamy: "Krzysztof F., pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza ds. uzależnień, został prawomocnie skazany przez sąd na prawie pięć lat więzienia za pedofilię, posiadanie dużej ilości narkotyków i nakłaniania dzieci do ich zażywania". A ostatnie zdanie brzmi: "Jak informuje Radio Szczecin, poszkodowanymi są dzieci znanej parlamentarzystki w wieku 13 i 16 lat". Jako źródło tekstu podane jest Radio Szczecin, tylko - co ważne w tej historii - na stronie radia tekst ma godzinę 6.30, czyli dwie minuty później. To może wskazywać, że oba media miały przygotowane podobne materiały na tę samą porę publikacji.

Warto podkreślić: pomimo że w tekście Radia Szczecin jest napisane, iż "ze względu na pokrzywdzone dzieci proces pedofila odbywał się z wyłączeniem jawności", to już w następnym zdaniu autor informuje: "wiadomo, że rodzeństwo zostało pozostawione pod opieką Krzysztofa F. - to dzieci znanej parlamentarzystki".

TVP Info, publikując swój materiał, powołało się na Radio Szczecin, które swój tekst opublikowało nieco późniejTVP Info, Radio Szczecin

TVP Info opisuje sprawę Krzysztofa F., cytując sędziego Tomasza Szaja, rzecznika Sądu Okręgowego w Szczecinie - za Radiem Szczecin. Powołując się na radio, portal pisze: "do przestępstw doszło w sierpniu 2020 r. Proces, ze względu na dobro pokrzywdzonych, odbywał się z wyłączeniem jawności". Tekst opisuje, kim był Krzysztof F. Podkreśla się w nim, że "wspierał kampanię wyborczą kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego", że "był mężem zaufania tego kandydata w wyborach", że "brał udział w manifestacjach na rzecz LGBT". Także za Radiem Szczecin portal pisze, że skazany "od ponad 20 lat był zatrudniony w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego", że jego ojciec "był marszałkiem województwa i działaczem SLD, później Platformy Obywatelskiej". 

Tytuł tekstu na stronie Radia Szczecin jest inny: "Pełnomocnik marszałka Geblewicza ds. uzależnień skazany za pedofilię i narkotyki". W leadzie czytamy: "W chwili przestępstwa poszkodowany chłopiec miał 13 lat, a dziewczynka 16. To dzieci znanej parlamentarzystki". Autor cytuje sędziego Tomasza Szaja, rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Szczecinie, który informuje, że "Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie skazał Krzysztofa F. za doprowadzenie małoletniego w wieku 13 lat do innej czynności seksualnej oraz udzielanie małoletniemu i innej małoletniej substancji odurzających, również za posiadanie tych substancji". Treść obu materiałów jest prawie taka sama, wiele zdań jest identycznych. No i w obu ujawniono, że ofiary są dziećmi "znanej parlamentarzystki" oraz ile miały lat w chwili przestępstwa Krzysztofa F.

Miejsce byłej pracy skazanego, fraza "znana parlamentarzystka" i wskazanie na Platformę Obywatelską pozwala szybko skojarzyć, że chodzi o Magdalenę Filiks, jedyną posłankę PO w Szczecinie. Natomiast naczelny rządowego radia ze Szczecina, promując swój tekst na Twitterze, w poście pisze o ofierze jako o "13-latku, synu znanej polityk".

Takie same informacje jak w serwisach mediów państwowych pojawiają się w artykule portalu Niezależna.pl opublikowanym o godzinie 8.43. Potem informacje za Radiem Szczecin - z podaniem, że chodzi o "dzieci znanej parlamentarzystki" - podają kolejne portale, np.: Tvrepublika.pl, i.pl, Tysol.pl, Portalwarszawski.pl, Radiogdansk.pl, Stefczyk.info, Polityka.se.pl, Wydarzenia.interia.pl (niektóre potem tę frazę usunęły). Portale Polskiego Radia Koszalin i Radia Zachód, które artykuły na ten temat opublikowały chwilę przed godziną 10, powołały się natomiast na depeszę Informacyjnej Agencji Radiowej. W pierwszym z tekstów nie ma informacji o "dzieciach znanej parlamentarzystki", ale w drugim takie słowa już się pojawiają.

Tymczasem w mediach społecznościowych już o godzinie 7.16 - czyli niedługo po publikacji tekstów przez Radio Szczecin i TVP Info - użytkownik twitterowego konta Emilia Kamińska odpowiedzi na wpis Duklanowskiego ujawnia dane osobowe, a konkretnie: imię i nazwisko pedofila oraz posłanki Magdaleny Filiks. W kolejnych tweetach pokazuje zdjęcie Krzysztofa F. z czasów jego kampanii wyborczej, jego zdjęcie z Trzaskowskim, a także jego zdjęcie z Magdaleną Filiks.

Użytkownik konta Emilia Kamińska aktywnie nakręcał hejt na Twitterze Twitter

W akcję włącza się szczeciński radny PiS Dariusz Matecki - o godzinie 9.05 publikuje zdjęcie posłanki Magdaleny Filiks z Krzysztofem F. i pisze: "Cześć Magdalena Filiks. Kolega stracił oczy, chociaż w rejestrze będzie bez okularów. #barlinek".

Tweet Dariusza Mateckiego, w którym podał nazwisko posłankiTwitter

Od rana 29 grudnia temat jest poruszany w telewizji TVP Info. Duklanowski jest rano gościem w programie "Jedziemy" prowadzonym przez Michała Rachonia, gdzie opowiada o "ujawnionej" sprawie. Podkreśla, że pedofil "był pełnomocnikiem marszałka Geblewicza z PO, mężem zaufania Trzaskowskiego i znanym aktywistą LGBT". Dokładnie o o godz. 8.16 mówi, że w środowisku zachodniopomorskiej PO robiono wszystko, by sprawa Krzysztofa F. nie trafiła do mediów, "dlatego że poszkodowany 13-latek był synem jednej ze znanych.., no znanej parlamentarzystki".

Już około 8 rano w kolejnych informacjach o pedofilu ze Szczecina słowo "parlamentarzystka" zostaje zmienione na "posłanka". Na przykład Oskar Szafarowicz, działacz Forum Młodych PiS, o godzinie 8.01 pisze na Twitterze: "Krzysztof F., pełnomocnik marszałka Geblewicza ds. uzależnień, działacz PO i LGBT skazany prawomocnie za zachęcanie do narkotyków i pedofilię wobec córki znanej posłanki (tuszowano to w PO)". Ten wpis został już usunięty. Szafarowicz tego dnia nagrywa również filmik na TikToka, w którym powtarza, że ofiarami były "dzieci znanej posłanki Platformy Obywatelskiej, która od blisko dwóch lat milczy na ten temat naciskana przez władze partyjne" - to właśnie przekaz, jaki zbudowano na tekście Duklanowskiego. Na tym nagraniu Szafarowicz jako jeden z pierwszych w mediach społecznościowych używa hasztagu #tylkoniemównikomu. Również ten film został już usunięty.

Szczeciński radny PiS Dariusz Matecki pisze na Twitterze: "Wiedzieli od roku. Ani pisnęli - dlatego, że pedofil jest ważna postacią w zachodniopomorskim środowisku LGBT? Dlatego, że był kandydatem z list PO? Dlatego, że jego ojciec był marszałkiem województwa? Dlatego, że brał aktywny udział w kampanii Trzaskowskiego? #TylkoNieMówNikomu". Ten post również został już usunięty.

Usunięte już posty Mateckiego i SzafarowiczaTwitter

Duklanowski publikuje na Twitterze odpowiedź, jaką otrzymał od marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza - i w poście manipuluje jej treścią. Pisze, że marszałek odpowiedział: "Sprawa dotyczy pedofilii, a więc komentowanie jej nie powinno być przedmiotem debaty publicznej" - i wycina resztę zdania: "...przede wszystkim ze względu na dobro ofiary. Z tego też względu sąd zadecydował o wyłączeniu jawności".

Swój artykuł publikuje portal Wpolityce.pl. Tytuł: "Burza ws. afery pedofilskiej w Szczecinie. 'To już kolejny raz, gdy okazuje się, że w szeregach opozycji są zdegenerowani przestępcy'". Podpisany pseudonimem autor tekstu skupia się jednak na trwającej już dyskusji na Twitterze, cytując m.in. Dawida WildsteinaDariusza MateckiegoMacieja Stańczyka czy Emilię Kamińską. Pisze m.in.: "Co najbardziej szokujące, ofiarą Krzysztofa F. był 13-letni chłopiec będący synem znanej polityk" - i cytuje wpis Michała Sopińskiego, pełnomocnika Solidarnej Polski w okręgu kalisko-ostrowsko-leszczyńskim, który wprost pisze o "dziecku jednej z posłanek PO". Jest też cytat anonimowego twitterowicza: "Kim trzeba być by przedkładać partię ponad dobro własnych dzieci? Przez rok matka milczała, że jej partyjny kolega pedofil wykorzystał jej potomstwo bo patologia ubywatelska nakazała milczenie".

O "dzieciach posłanki PO" tego dnia pisze też na Twitterze Dawid Wildstein, wicedyrektor kanału TVP World i zastępca dyrektora-redaktora naczelnego radiowej Trójki. Wpis został już usunięty. A "Wiadomości" TVP1 poświęcają sprawie obszerny materiał, w którym informują, że ofiary były dziećmi "parlamentarzystki". Temat komentują tam Tomasz Duklanowski i Piotr Nisztor z "Gazety Polskiej".

Na takie zachowanie prawicowych mediów ostro reaguje katolicki publicysta Tomasz Terlikowski, który pisze na Twitterze: "Nigdy i w żadnych okolicznościach nie wolno ujawniać tożsamości małoletnich ofiar przestępstw pedofilów. Dorosłych można tylko jeśli wyrażą jasną zgodę. Nie istnieje interes polityczny, ani medialny, który mógłby to usprawiedliwić. To ponowna krzywda, ponowne 'zgwałcenie'".

30 grudnia 2022

Ukazuje się dziennik "Gazeta Polska Codziennie" z okładką informującą o "zmowie milczenia wokół afery pedofilskiej w Platformie". Na jedynce czytamy też, że "partia Tuska wystawiała i promowała pedofila". Ponadto jest informacja: "jedna z ofiar - 13-letni chłopiec - to syn znanej parlamentarzystki".

Okładka "Gazety Polskiej Codziennie" z 30 grudnia 2022Gpcodziennie.pl

TVP Info w programie "Minęła 8" przed dyskusją w studiu na temat "ujawnionej afery" emituje materiał, w którym - informując o sprawie Krzysztofa F. - lektor podaje, że "zaprzyjaźniona parlamentarzystka zostawiała mu pod opieką swoje dzieci: 13-latka i 16-latkę, ten molestował chłopca, a jego starszą siostrę częstował narkotykami".

Głos zabiera polityk PiS: minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, komentując w programie "Jedziemy" TVP Info medialne doniesienia o Krzysztofie F., mówi: "Szkoda, którą ma społeczeństwo, polega na tym, że przez tak długi okres nikt o tym nie wiedział, bo było to ściśle ukrywane. To, że sąd w sposób niejawny rozpatrywał tę sprawę po to, żeby nie naruszać dóbr ofiary, to jest jasne i my o ofierze też nie rozmawiamy, mówimy o sprawcy, o pedofilu".

Reaguje na Twitterze oburzony Tomasz Terlikowski, pisząc, że minister edukacji "uczestniczy w ponownym gwałcie na tym dziecku". Gdy Czarnek grozi mu w odpowiedzi sądem, odpowiada: "Chętnie wykażę przed sądem Przemysławowi Czarnkowi, dlaczego fakt, że nie potępia się dziennikarzy, którzy ujawniają dane skrzywdzonego dziecka, jest uczestniczeniem w nagonce na niego i na jego rodzinę. I chętnie uzasadnię, dlaczego oznacza to dla tego dziecka wtórny gwałt".

Portal Niezależna.pl też próbuje bronić nagłośnionego przekazu: "Jak wyglądała kwestia rzekomego 'ujawnienia danych osobowych'? Radio Szczecin wspomniało tylko, że poszkodowane są dzieci znanej parlamentarzystki - w tekście Tomasza Duklanowskiego nie padło jej nazwisko, nie wspomniano też, czy jest posłanką, czy zasiada w senacie". A naczelny szczecińskiej rozgłośni w rozmowie z portalem przekonuje, że "Radio Szczecin nie ujawniło danych osobowych ofiar pedofila Krzysztofa F.".

Tego dnia PiS mocniej wchodzi w całą akcję, podbijając narrację, że milczenie o procesie było spowodowane chęcią chronienia PO. Radni PiS z Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego: przewodniczący klubu Rafał Niburski, wiceprzewodniczący Maciej KopećAgnieszka Kurzawa Krzysztof Romianowski organizują konferencję prasowąRafał Niburski mówi: "Dlaczego panowała swoista zmowa milczenia? Dlaczego fakty nie ujrzały światła dziennego? Teraz możemy tylko domniemywać i pytać, czy to były dwie jedyne ofiary tego pana, o których wiemy, czy było tych ofiar więcej?".

Odzywa się też Samuel Pereira, szef portalu Tvp.infopisząc na Twitterze: "Dlaczego niektóre media przemilczają temat pedofila Krzysztofa F. i atakują media, które nie boją się o tym mówić? Bo nie jest księdzem, tylko działaczem PO i synem b. marszałka z SLD?".

Telewizja TVP3 Szczecin w programie "Kronika" emituje materiał, który rozpoczyna się słowami: "Sprawa Krzysztofa F. to kompromitacja Platformy Obywatelskiej, ocenia wielu publicystów". Portal Tvp.info zamieszcza ten materiał w tekście zatytułowanym: "Zamieść sprawę pod dywan? Sprawa pedofila z Urzędu Marszałkowskiego".

2 stycznia 2023

Na portalu Radioszczecin.pl ukazuje się kolejny artykuł Tomasza Duklanowskiego: "Sylwetka pedofila wciąż na stronie urzędu marszałka Geblewicza". Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute, udostępnia artykuł na Twitterze i pisze: "Czy urząd Marszałka nie powinien zapłacić ofierze, tak jak Kościół za księży molestujacych dzieci?".

Dawid Wildstein na portalu Tvp.info publikuje tekst pt. "Fałszywe kazanie Terlikowskiego", w którym uderza w publicystę. "Nie mam zielonego pojęcia, czy Terlikowski intencjonalnie ukształtował kształt nagonki na dziennikarza, który ujawnił przypadek pedofilii w obozie PO. Na pewno jednak publicysta ten świadomie teraz w niej uczestniczy, decydując się na nakręcanie emocji" - stwierdza.

3 stycznia 2023

Państwowa Komisja ds. Pedofilii kieruje do Rady Etyki Mediów wniosek o zbadanie tej sprawy. Przewodniczący komisji prof. Błażej Kmieciak tłumaczy w Polsat News: "W momencie, gdy w trakcie czytania ja w ciągu piętnastu sekund jestem w stanie dotrzeć do personaliów dzieci, które były skrzywdzone, które doświadczyły potwornej zbrodni, jaką jest wykorzystywanie seksualne, (...) to taka forma informowania jest niewłaściwa, nieetyczna i chwilami, powiem wprost, niegodziwa. (...) Skupiono się na tym, że mówimy o dzieciach polityka. Ja nie będę drążył tego wątku, bo (...) te dzieci, myślę, doświadczają czegoś potwornego teraz".

Tomasz Duklanowski reaguje na Twitterze, pisząc, że zapowiedź Błażeja Kmieciaka to "skandal". Post ma prawie 260 tys. wyświetleń. Gdy odpisuje na niego Magdalena Filiks, atakuje ją Anna Derewienko, częsta komentatorka TVP: "Pani powinna milczeć". Natomiast jeden z internautów odpisał Duklanowskiemu: "Ujawniłeś dane dzieci. Żadnej afery nie było. Pedofil został wyrzucony z partii, osadzony i ukarany".

4 stycznia 2023

W rozmowie z portalem Gazeta.pl Błażej Kmieciak wyjaśnia: "W tekście dotyczącym wykorzystania seksualnego dwójki dzieci ujawnione zostały informacje, dzięki którym łatwo można ustalić, kto jest matką dzieci, a następnie dotrzeć do personaliów osób skrzywdzonych. (...) Efektem tego tekstu była też publikacja w mediach społecznościowych zdjęć jednego z rodziców ofiar ze sprawcą. Doszło do sytuacji naprawdę patologicznej, w której mamy wyrok sądu, sprawca jest skazany, a skrzywdzone dzieci nie doświadczają poczucia bezpieczeństwa poufności informacji".

Tymczasem w odpowiedzi na wniosek komisji do REM redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz zapowiada na Twitterze, że "zamierza skierować wniosek do prokuratury o zastraszanie dziennikarzy". Po stronie mediów rozkręcających kampanię hejtu staje Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP Jolanta Hajdasz rozmowie z portalem Niezależna.pl broni Tomasza Duklanowskiego. Mówi: "Postępowanie Radia Szczecin i redaktora Tomasza Duklanowskiego było zgodne z zasadami etyki dziennikarskiej, ponieważ ze względu na interes społeczny istniała potrzeba ujawnienia tych bulwersujących faktów. (...) Tutaj nie padły żadne personalia, nikt nie szukał imion i nazwisk lub choćby inicjałów osób pokrzywdzonych, nie ma takiej potrzeby. Natomiast te podstawowe fakty trzeba było po prostu ujawnić, aby ten przekaz był rzetelny i wiarygodny". Według niej Duklanowski postąpił "zgodnie z etyką zawodową i z uczciwością dziennikarza".

Słowa Jolanty Hajdasz cytuje m.in. portal Radia Szczecin, który pisze: "Dyskredytowanie dziennikarzy w tej sprawie to próba odwrócenia uwagi od problemu pedofilii".

Do obrony Duklanowskiego dołączają na Twitterze Michał Rachoń z TVPWojciech Biedroń z Wpolityce.pl Piotr Nisztor z "Gazety Polskiej". Rachoń pisze, że Duklanowski "zasługuje na nagrody dziennikarskie". Biedroń ogłasza "szacunek i wsparcie dla Tomasza Duklanowskiego". Nisztor pisze: "Tomek Duklanowski wykonał kawał dobrej roboty za co bez wątpienia należą mu się nagrody dziennikarskie" (wpis już usunięty).

W mediach społecznościowych krążą grafiki uderzające w PO. Tomasz Sakiewicz publikuje na Twitterze ilustrację stworzoną przez Niezależna.pl, na której widać przerobione logo Platformy Obywatelskiej i hasło: "Tylko nie mówi nikomu".

Przekaz dotyczący sprawy Krzysztofa F., uderzający w PO, krążył też w postaci grafikTwitter

5 stycznia 2023

Posłowie PiS ze Szczecina Leszek Dobrzyński i Artur Szałabawka składają w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie "11 pytań dotyczących tej bulwersującej sprawy" (informuje portal Radia Szczecin). Na konferencji prasowej przed urzędem, na której obecni są też radni Rafał Niburski Krzysztof Romianowski, Szałabawka mówi: "Jak władze PO, które tak dużo mówią niejednokrotnie o pedofilii, jak odniosły się... jak się odniósł Donald Tusk, Borys Budka, Rafał Trzaskowski do tego typu sprawy? Takich spraw nie można zamiatać pod dywan".

Portal "Gazety Polskiej Codziennie" publikuje artykuł o tym, że "nasilają się groźby po materiale 'Codziennej' i Radia Szczecin opisującym kulisy afery pedofilskiej w zachodniopomorskiej Platformie Obywatelskiej. Autorowi artykułu Tomaszowi Duklanowskiemu grozi posłanka PO i działaczka Komitetu Obrony Demokracji".

6 stycznia 2023

Reaguje Krzysztof Luft, członek Rady Programowej TVP. Składa skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), w której pisze, że Radio Szczecin i TVP naruszyły ustawę o radiofonii i telewizji. "Zostały przez Polskie Radio Szczecin ujawnione informacje umożliwiające natychmiastową identyfikację dwójki dzieci - ofiar pedofila. (...) W tym samym czasie te same informacje dotyczące ofiar pedofila zaczęły się ukazywać na portalu i w audycjach TVP Info. (..) Każdy średnio rozgarnięty odbiorca obu mediów był w stanie bez najmniejszego trudu ustalić, o którą znaną parlamentarzystkę chodzi. W efekcie w mediach społecznościowych informacje te natychmiast zostały do końca rozwinięte - nazwisko i zdjęcia parlamentarzystki zostały tam opublikowane i w ten sposób cała Polska błyskawicznie została poinformowana o tym, które konkretnie dzieci były tutaj ofiarami. Podanie do publicznej wiadomości danych umożliwiających identyfikację dzieci, które były ofiarami pedofila, oznacza ich ponowne skrzywdzenie". Luft oczekuje, że przewodniczący KRRiT Maciej Świrski ukarze nadawców za "niezwykle niebezpieczne naruszenia, które mogą prowadzić do dramatycznych scenariuszy".

Dużo później, 4 marca, Krzysztof Luft podaje na Twitterze: "W odpowiedzi Przew. Maciej Świrski wszczął postępowanie, ale od 2 miesięcy żadnej decyzji nie podjął".

11 stycznia 2023

Posłowie PiS Leszek DobrzyńskiArtur Szałabawka i Anna Milczanowska organizują w Sejmie konferencję prasową. Dobrzyński zarzuca PO: "Nikt z tamtego okręgu, z kręgów urzędu marszałka, kręgu polityków PO nie wypuścił z siebie żadnej wiadomości. Nie dowiedzieliśmy się, że podejrzenie takiego przestępstwa zostało sprawdzone, że trwa śledztwo, że trwa sprawa". Milczanowska pyta: "Dlaczego żadnego stanowiska w tej sprawie nie zajął Donald Tusk, ani inni liderzy PO?". Portal Niezależna.pl publikuje relację z konferencji.

A rzecznik PiS Rafał Bochenek w nawiązaniu do konferencji, pisze na Twitterze: "Czy będzie jakaś reakcja kierownictwa PO na przypadki pedofilii w ich środowisku politycznym?".

Do zarzutów posłów PiS odnosi się w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik PO Jan Grabiec, który stwierdza: "Żerowanie polityczne na sprawie krzywdy dzieci i upolitycznianie tej sprawy jest czymś obrzydliwym. (...) Łączenie tego z polityką i zwłaszcza upublicznianie danych osobowych dzieci, które były ofiarami tej osoby, jest właśnie czymś obrzydliwym".

12 stycznia 2023

Przewodniczący Rady Etyki Mediów (REM) Ryszard Bańkowicz odpowiada na wniosek Państwowej Komisji ds. Pedofilii i pisze do Błażeja Kmieciaka: "Zdaniem REM doszło do naruszenia zasady szacunku i tolerancji nakazującej poszanowanie ludzkiej godności, dóbr osobistych, a w szczególności prywatności i dobrego imienia - a sprawcą wykroczenia przeciwko etyce zawodowej jest Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin, bo to on ujawnił fakty umożliwiające identyfikację skrzywdzonych przez pedofila dzieci". Zdaniem REM zrobił to, by "umieścić przestępcę i jego nieletnie ofiary w kręgu ludzi o poglądach politycznych niezgodnych z linią partii rządzącej, która kontroluje media publiczne, w tym Radio Szczecin".

15 stycznia 2023

Tomasz Duklanowski w audycji Piotra Nisztora w Polskim Radiu 24 broni swojego postępowania: "To, że PO powinna o sprawie poinformować, jest dla mnie oczywiste". Według niego panowała "zmowa milczenia" do momentu, w którym ujawnił "skandaliczną sytuację".

24 stycznia 2023

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski informuje, że "wszczął postępowania z urzędu w sprawie ukarania nadawców Polskiego Radia Szczecin oraz TVP Info w związku z emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy". Jak zauważył jednak portal OKO.press, Świrski odwołał się do innego przepisu ustawy o radiofonii i telewizji, niż zasugerował w swojej skardze Krzysztof Luft.

6 marca Konkret24 zapytał KRRiT, na jakim etapie jest postępowanie i kiedy zostanie zakończone. Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Natomiast w komentarzu dla "Gazety Wyborczej" Maciej Świrski 6 marca powiedział: "Będę postępował zgodnie z procedurami. Moją rolą nie jest wyjaśnienie okoliczności śmierci tego chłopca, tylko roli mediów w całej sprawie. I tego, jakie standardy medialne zostały dochowane".

26 stycznia 2023

"Gazeta Polska Codziennie" publikuje odpowiedź Duklanowskiego na decyzję KRRiT. Na okładce nazywa ją "skandaliczną" i pisze: "Nieprawdą jest, że Radio Szczecin ujawniło informacje umożliwiające natychmiastową identyfikację dwójki dzieci - ofiar pedofila. Celowo nie informowaliśmy o przynależności partyjnej matki pokrzywdzonych czy choćby o tym, z którego okręgu jest ona posłanką". Tomasz Sakiewicz, polecając to wydanie dziennika na Twitterze, pisze o "skandalicznej decyzji KRRiT" i "pedofilii w PO".

Tego dnia - jak informuje OKO.press - na posiedzeniu Rady Programowej TVP Krzysztof Luft proponuje przyjęcie uchwały wzywającej zarząd TVP do "dokładnego zbadania, jak doszło do tego niezwykle niebezpiecznego, grożącego dramatycznymi skutkami zdarzenia i o podjęcie skutecznych działań, które będą zapobiegać podobnym skandalicznym sytuacjom w przyszłości", ale przewodniczący Rady Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej, odkłada sprawę na kolejne spotkanie zaplanowane na 23 lutego.

17 lutego 2023

Umiera Mikołaj Filiks. To śmierć samobójcza. Wiedzą o tym tylko najbliżsi, rodzina nie informuje publicznie.

23 lutego 2023

Rada Programowa TVP stosunkiem głosów 8 do 4 odrzuca projekt uchwały wzywającej zarząd TVP do dokładnego zbadania relacjonowania sprawy przez media publiczne. Jak będzie relacjonował potem w rozmowie z OKO.press autor uchwały Krzysztof Luft, obecny na spotkaniu Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI), bronił materiałów TVP Info, tłumacząc m.in., że nie podano nazwiska posłanki i powoływano się na Radio Szczecin. Obecna na spotkaniu Rady posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus przyzna potem w rozmowie z OKO.press, że podczas posiedzenia wiedziała już o śmierci Mikołaja, ale nieupoważniona do jej przekazania zachowała ją dla siebie. "Słuchałam ze ściśniętym sercem, jak przedstawiciele obozu władzy prześcigali się w bezczelnych wyjaśnieniach, że publikacje TVP Info są w porządku. To było żenujące i bolesne" - mówiła.

Portal OKO.press opublikował 5 marca pełny zapis posiedzenia Rady Programowej TVP. Jarosław Olechowski próbuje na nim wytłumaczyć, skąd się wzięło sformułowanie o "znanej parlamentarzystce": "Nie wiem, czy informacja o 'znanej parlamentarzystce' pochodziła z wypowiedzi rzecznika prasowego sądu, czy ona już była ustaleniem własnym Radia Szczecin" – stwierdza. "U nas na antenie nie padło ani nazwisko tej parlamentarzystki w tej pierwszej fazie (…) w naszych informacjach redakcyjnych nie były podane dane dotyczące tych dzieci. Ani w zasadzie nie można było ich za bardzo zidentyfikować, bo, tak jak mówię, 'znana parlamentarzystka', trzeba by dokładnie policzyć, ale myślę, że może być to nawet kilkaset osób w parlamencie, pań posłanek, czy pań senatorek, więc jest to bardzo szerokie pojęcie" - dodaje. Tylko że w tekstach na Tvp.info podawano, że chodzi o Szczecin i środowisko PO, a Magdalena Filiks jest jedyną tam posłanką PO; podawano też wiek dzieci, co dla ich znajomych - po skojarzeniu wszystkich faktów - było jasną wskazówką, o kogo chodzi.

Potem Olechowski sugeruje, że ujawnienie takich spraw jak Krzysztofa F. może działać prewencyjnie. "I chodziło, jak myślę, też o to, żeby zasygnalizować, być może rodzicom innych dzieci, które miały kontakt z tym mężczyzną, że być może również padły ofiarą przemocy seksualnej. (...) Więc być może intencja była też taka, żeby utrudnić mu działalność, jeżeli ma dostęp do dzieci, do ludzi, żeby ludzie wiedzieli, z kim mają do czynienia" - mówi, jakby zapomniał, że Krzysztof F. siedzi od ponad roku w więzieniu. Materiały TVP nie miały więc żadnego wpływu i nie mogły mu "utrudnić działalności" czy "uchronić przed krzywdą kolejne osoby".

3 marca 2023

Posłanka PO Magdalena Filiks publikuje na Twitterze informację o śmierci swojego syna Mikołaja. "Miki 8 marca skończyłby 16 lat..." - pisze. Informuje, że pogrzeb odbędzie się 7 marca. "Proszę 'media' o uszanowanie prywatności mojej rodziny i nieprzychodzenie" - pisze.

Śledząc publiczne źródła informacji, nie natknęliśmy się na ślad interwencji Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. Na wysłane w poniedziałek 6 marca pytanie, czy i jakie działania podejmował po ujawnieniu 29 grudnia 2022 przez Radio Szczecin w tekście o Krzysztofie F. informacji pozwalających zidentyfikować nieletnie ofiary, odpowiedział nam 7 marca: "Konsekwentnie nie komentuję ani nie informuję o moich działaniach w sprawach indywidualnych, w szczególności karnych, w których występują dzieci. Ochrona dobra dziecka jest bowiem moim najwyższym priorytetem i żadne medialne ani polityczne naciski czy oczekiwania nie zmienią tego stanowiska".

Tego samego dnia otrzymaliśmy odpowiedź z Sądu Okręgowego w Szczecinie na nasze pytanie, czy sąd udostępnił akta postępowania lub inne informacje o wyroku wobec Krzysztofa F. celem publikacji przez media. "Akta postępowania nie były udostępniane. O informację o treści zapadłego wyroku zwróciło się jedno ze szczecińskich mediów do rzecznika prasowego Sądu - SSO Tomasz Szaja. Nie zostały wówczas ujawnione żadne dane identyfikujące skazanego, jak i pokrzywdzonych. O akta sprawy zwrócił się Rzecznik Prawa Dziecka w dniu 30 grudnia 2022 roku" - poinformował nas sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala. 

Gdy zapytaliśmy, kiedy szczecińskie medium poprosiło rzecznika sądu o treść wyroku, sędzia Tomala odpisał: "Z otrzymanej od Pana Sędziego Tomasza Szaja informacji wynika, że w dniu 28 grudnia 2022 r. zwrócił się do Niego dziennikarz o udzielenie informacji na temat zapadłego wyroku, podając jednocześnie sygnaturę akt sprawy".

Gdzie szukać pomocy w trudnych emocjonalnie sytuacjach. Lista organizacji i kontaktów

Autor:Konkret24

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Twitter, niezależna.pl, tvp.info, radioszczecin.pl

Pozostałe wiadomości

Zapowiedzi powołania sejmowej komisji śledczej w sprawie tak zwanych wyborów kopertowych spowodowały, że politycy mówią o postawieniu przed Trybunałem Stanu ówczesnego ministra Jacka Sasina. Rzeczywiście, był on twarzą nieudanych wyborów prezydenckich z 2020 roku, ale czy to on podjął bezprawne decyzje? Przypominamy, o co chodziło w sprawie tych wyborów i którzy politycy za co odpowiadają.  

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Sasin przed Trybunał Stanu za wybory kopertowe? Kto, kiedy, jakie decyzje podejmował 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz chciałby postawić marszałka Sejmu Szymona Hołownię przed Trybunałem Stanu za to, że nie dopuścił do debaty na uchwałą autorstwa PiS. Wyjaśniamy, dlaczego poseł PiS nie ma racji.

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Macierewicz: za brak uchwały marszałek Hołownia pod Trybunał Stanu. To niemożliwe 

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"We Wrocławiu pan ze wschodu latał z klamką grożąc Polakom" - ostrzegali w miniony weekend internauci i publikowali nagranie przedstawiające rzekomo takie zdarzenie. To fałszywy przekaz. Wyjaśniamy, co naprawdę się wydarzyło, kogo mężczyzna próbował odstraszyć i czy miał pistolet.

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

We Wrocławiu "Ukrainiec mierzył z broni"? Uwaga, to fałszywy przekaz

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Poseł Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że po ewentualnej zmianie traktatów to Unia Europejska zdecyduje o tym, czy w Polsce będzie obowiązywać wspólna europejska waluta euro. Nie ma racji. To kolejna odsłona manipulacyjnej narracji PiS, według której zmiany w traktatach pozbawią Polskę suwerenności.

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Kownacki: "Unia będzie decydowała, czy w Polsce będzie euro". To nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński,
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według byłego premiera można skrócić okres rządów Mateusza Morawieckiego i nowej Rady Ministrów i w to miejsce szybciej powołać Donalda Tuska i jego rząd - wystarczy zastosować procedurę konstruktywnego wotum nieufności. Konstytucjonaliści mają bardzo duże wątpliwości w tej sprawie.

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Miller: konstruktywne wotum nieufności "natychmiast po zaprzysiężeniu rządu". Prawnicy przestrzegają

Źródło:
Konkret24

Wyjęcie z sejmowej zamrażarki obywatelskiego projektu ustawy "Tak dla in vitro" wznowiło dyskusję na temat metody in vitro. W jej ramach europoseł PiS profesor Zdzisław Krasnodębski oświadczył, że "in vitro nie leczy bezpłodności". Ekspert tłumaczy, dlaczego ta wypowiedź jest "niedojrzała i jest pewną formą manipulacji".

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Krasnodębski: "In vitro nie leczy bezpłodności". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywrócenie praworządności po okresie rządów Zjednoczonej Prawicy to jedno z najważniejszych zadań, jakie postawiła sobie po wyborach demokratyczna większość. Zmiany miałyby dotyczyć też kierownictwa prokuratury, w tym stanowiska prokuratora krajowego. Czy jednak po nowelizacji ustawy nie zostało ono "zabetonowane"? Prawnicy zgodnie wskazują na pewien wadliwy przepis, ale co do jego obejścia już są podzieleni.

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Jak zmienić prokuratora krajowego? "Wada logiczna" w ustawie

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Według ministra edukacji Przemysława Czarnka to prezydenci dużych miast w 2020 roku uniemożliwili przeprowadzenie wyborów prezydenckich, tzw. wyborów kopertowych. Samorządowcy mieli nie przekazać baz danych wyborców. Tyle że sądy administracyjny i powszechny oraz NIK uznały, że takie polecenia premiera dla samorządowców były niezgodne z prawem.

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Czarnek: to samorządowcy zablokowali wybory kopertowe. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według posłanki Joanny Muchy kierowanie resortem zdrowia to "misja samobójcza" politycznie, ale też "w sensie zupełnie fizycznym". I przypominała, że dwóch ministrów zdrowia zmarło w trakcie pełnienia tej funkcji. Nadużyciem jest sugerowanie, że kierowanie tym ministerstwem wiąże się z ryzykiem.

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Mucha: dwóch ministrów zdrowia "odeszło z tego świata, sprawując tę funkcję". To nie ma związku

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Zdaniem polityków prawicy marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógł inaczej zachować się w przypadku zwolnienia Włodzimierza Karpińskiego z aresztu lub chociaż dłużej się zastanawiać. Porównują tę sytuację do historii z aresztowanym katalońskim politykiem, również wybranym do Parlamentu Europejskiego, którego jednak nie chronił immunitet. Jednak te sytuacje tylko pozornie są podobne.

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Politycy PiS o zwolnieniu Karpińskiego z aresztu: podobny przypadek był w Hiszpanii. To pozorne podobieństwo

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Lek przeciw COVID-19, który można stosować w domu, kosztuje w Polsce ponad 5 tys. zł. Minister zdrowia pytana w Radiu Zet o trudną dostępność mówi o wątpliwościach co do jego bezpieczeństwa i skuteczności. Wirusolodzy i lekarze stanowczo zaprzeczają. Podkreślają, że szczególnie pacjenci z grup ryzyka potrzebują tego leku.

Minister zdrowia o leku na COVID-19: "Jest bardzo dużo wątpliwości". Eksperci zaprzeczają

Minister zdrowia o leku na COVID-19: "Jest bardzo dużo wątpliwości". Eksperci zaprzeczają

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24, PAP

Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka stwierdził, że już od 2024 roku każdy polski obywatel będzie musiał zapłacić podatek za posiadanie samochodu spalinowego. Nie ma to potwierdzenia w faktach.

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Tyszka: każdy obywatel będzie musiał zapłacić nowy podatek od samochodu spalinowego. Nieprawda

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

28 poprawek do traktatów unijnych wskazał premier Mateusz Morawiecki podczas wystąpienia w Sejmie. Wszystkie mają coś wspólnego, a przekaz o nich jest zmanipulowany. Premier zapewniał, że to "gra o suwerenność, gra o polską niepodległość", lecz zdaniem ekspertów to "cyniczna gra polityczna". O co chodzi?

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Jak PiS buduje mit "gry o suwerenność"

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Według krakowskiej kurator oświaty "w szwedzkich przedszkolach są specjalne pokoje, do których nauczycielka idzie z dzieckiem i go masturbuje". Nie znaleźliśmy potwierdzenia tych informacji, a zdementowała je ambasada Szwecji w Warszawie. Być może Barbarze Nowak chodziło o sytuację z Niemiec.

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Barbara Nowak o pokojach do masturbacji w Szwecji. Nie ma potwierdzenia

Autor:
Jan
Kunert,
współpraca
Michał Istel
Źródło:
Konkret24

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy sądy częściej niż za rządów PO-PSL odmawiały prokuratorom, by zastosować tymczasowe aresztowanie – przekonuje poseł PiS Paweł Jabłoński. Jednak z porównań statystyk wynika, że w czasach PO-PSL liczba wniosków o tymczasowy areszt malała, podczas gdy za Zjednoczonej Prawicy wzrosła. Więcej odmów wcale więc nie oznacza, że sytuacja się poprawiła.    

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Jabłoński: sądy "częściej odmawiają" tymczasowego aresztowania. Czego nie mówi?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Wykres pokazujący, że liczba zachorowań na COVID-19 jest już rzekomo tak duża, iż "przebiliśmy właśnie prawie wszystkie poprzednie fale pandemii oprócz pierwszej", wywołał komentarze internatów, a także lekarzy. Rzeczywiście, zachorowań przybywa. Tłumaczymy, dlaczego jednak trudno teraz szacować wysokość fali zakażeń koronawirusem.

"Przebiliśmy prawie wszystkie fale COVID-19"? Jaki jest problem z tym wykresem

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

"Najbardziej brutalna", "agresywna", "łamiąca reguły przyzwoitości" - tak politolodzy i publicyści oceniali tegoroczną kampanię wyborczą do parlamentu. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie procesów prowadzonych w sądach w trybie wyborczym. Jak sprawdził Konkret24, było ich ponad 120 - o ponad jedną trzecią więcej niż cztery lata wcześniej.

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Procesy w trybie wyborczym: wzrost o jedną trzecią. Kto przegrał, kto wygrał?  

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Uczeń w Kanadzie - według małopolskiej kurator Barbary Nowak - miał zostać aresztowany, bo "powiedział, że są dwie płcie". Zaś nauczyciel w Irlandii miał zostać uwięziony, bo nie chciał się zwracać do uczniów "wedle płci". Obie opowieści są nieprawdziwe.

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Barbara Nowak o "aresztowaniu ucznia" w Kanadzie i "uwięzieniu nauczyciela" w Irlandii. To fake newsy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Program wakacji kredytowych w obecnej wersji wygasa z końcem roku, więc pilne jest ustalenie, czy zostanie przedłużony. Mariusz Błaszczak stwierdził, że nowy Sejm będzie chciał wprowadzić ograniczenia w tym programie. Tymczasem pracujący wciąż rząd Mateusza Morawieckiego zrobił to już w nowelizacji ustawy. Wyjaśniamy.

Błaszczak: Sejm "ograniczy program wakacji kredytowych". A PiS sam to zaproponował

Błaszczak: Sejm "ograniczy program wakacji kredytowych". A PiS sam to zaproponował

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

W dyskusji o pomysłach na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów poseł PiS Radosław Fogiel przypominał, że rząd Zjednoczonej Prawicy zniósł limity do lekarzy. A jego zdaniem Koalicja Obywatelska nie proponuje nic nowego, jeśli chodzi o kolejki do lekarzy. To prawda, PiS limity zniósł - ale mimo tego kolejki są jeszcze dłuższe. Eksperci wyjaśniają ten paradoks.

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Fogiel: "znieśliśmy limity do specjalistów". A kolejki wzrosły. Dlaczego?

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Politycy Zjednoczonej Prawicy oskarżają Szymona Hołownię, że "wypuścił na wolność" Włodzimierza Karpińskiego, "realizując politykę bezkarności". Tylko że marszałek Sejmu nie może zwalniać z aresztu i nie dzięki niemu Karpiński został wypuszczony. Prawnicy wyjaśniają, o co chodziło z pismem marszałka.

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Hołownia "wyciągnął na wolność Karpińskiego"? Nie, prokuratura

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Po wielu miesiącach zwłoki Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało dane dotyczące długości postępowań sądowych w 2022 roku. Wobec 2021 roku wyglądają optymistycznie, ale porównanie to zaciemnia okres pandemii, gdy sądy miały ograniczone możliwości pracy. Jeśli spojrzeć na cały okres rządów Zjednoczonej Prawicy, to po siedmiu latach sprawy w polskich sądach każdego szczebla trwają dłużej, w niektórych kategoriach nawet o ponad cztery miesiące.

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Ziobro: "wyraźny postęp" w sądach. Dane: sądy od rządów PiS pracują wolniej

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci osiąga nagranie z relacji polskiej telewizji, które rzekomo pokazuje, jak prezydent USA Joe Biden upadł ze schodów, wychodząc w Warszawie z samolotu. Film jest prawdziwy, ale nie przedstawia sytuacji z udziałem prezydenta.

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

"Biden spadł ze schodów samolotu"? Nie, to nie on

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Publicysta tygodnika "Sieci" Michał Karnowski oburzył się, gdy w serwisie X opublikowano fotografię sprzed lat, na której pozuje on z chorągiewką z napisem www.tusk.pl. Nie ma jednak wątpliwości: zdjęcie jest autentyczne.

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Michał Karnowski: "ordynarny fotomontaż". Ale to jego prawdziwe zdjęcie

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Po tym, jak Elżbieta Witek nie została wybrana ani na marszałka, ani na wicemarszałka Sejmu, politycy PiS zarzucają demokratycznej opozycji "łamanie dobrych obyczajów". Politycy opozycji tłumaczą, dlaczego nie poparli Elżbiety Witek. W radiu senator PiS Stanisław Karczewski stwierdził, że zarzuty opozycji są "absolutnie nieprawdziwe". Nie ma racji. Przypominamy, czego dotyczą.

Karczewski o zarzutach wobec marszałek Witek: "absolutnie nieprawdziwe". Czego dotyczą?

Karczewski o zarzutach wobec marszałek Witek: "absolutnie nieprawdziwe". Czego dotyczą?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Pierwszym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce po rządach PiS była wymiana polityków w Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowy Sejm na pierwszym posiedzeniu wybrał czterech nowych posłów do zasiadania w tej instytucji. Ale problem do rozwiązania jest dużo trudniejszy. Prawnicy tłumaczą, czy i jak da się neo-KRS naprawić.

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Krajowa Rada Sądownictwa wciąż jest "neo". Jak długo jeszcze?

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

"Ktoś wie i mi wytłumaczy?", "co on daje w łapkę?" - pytali internauci, komentując nagranie z obchodów Święta Niepodległości, na którym widać prezydenta wręczającego coś żołnierzom. Jak się okazuje, sposób wręczania tego przedmiotu nie jest przypadkowy i jest on cenną pamiątką dla żołnierza.

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Prezydent Duda dziękuje żołnierzom. "Co on im tam daje do ręki"?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Minister rodziny Marlena Maląg przekonuje, że "główną przyczyną spadku liczby urodzeń jest spadek liczby kobiet w wieku rozrodczym". Badacze - także ci, na których pracach oparto rządową strategię demograficzną - zwracają uwagę, że czynników decydujących o tym, iż Polki odkładają decyzję o posiadaniu dziecka, jest jednak dużo więcej.

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Maląg podaje "główną przyczynę" spadku liczby urodzeń. A jak jest naprawdę?

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy odsłon w mediach społecznościowych mają nagrania przedstawiające rzekomo ataki na policjantów podczas niedawnych propalestyńskich demonstracji w Londynie. To fake news - do takich scen tam nie doszło. Rozpowszechniane teraz filmy powstały kilka lat wcześniej.

Podpalili policjanta na propalestyńskiej manifestacji w Londynie? Nie tam, nie teraz

Podpalili policjanta na propalestyńskiej manifestacji w Londynie? Nie tam, nie teraz

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

"Czy zdajecie sobie państwo sprawę, że po zmianie prawa Unii będzie możliwość nałożenia nowych podatków?" - mówił Mateusz Morawiecki w Sejmie 13 listopada. Ostrzegał przed planowanymi zmianami traktatów Unii Europejskiej, bo te zmiany mają rzekomo pozbawić Polskę suwerenności. Wyjaśniamy, o co chodzi z podatkami.

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Morawiecki straszy "nałożeniem nowych podatków" przez UE. To manipulacja

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Kolejny deep fake z rzekomą wypowiedzią dowódcy ukraińskiej armii. Tym razem w sfabrykowanym oświadczeniu generał Wałerij Załużny miał wezwać swoich żołnierzy do opuszczenia okopów i marszu na Kijów. Ukraińcy ostrzegają: w ten sposób Rosjanie próbują nas poróżnić.

Generał Załużny "wzywa do wyjścia z okopów"? To fałszywka

Generał Załużny "wzywa do wyjścia z okopów"? To fałszywka

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24, PAP

Po wyborze wicemarszałków Sejmu i Senatu politycy PiS atakują ugrupowania stojące za tym wyborami, że ich partia została pozbawiona "prawa zgłoszenia" własnych kandydatów na wicemarszałków obu izb. Ale to właśnie PiS zgłosił kandydatury Elżbiety Witek i Marka Pęka do władz Sejmu i Senatu.

Jabłoński: PiS "pozbawiony prawa zgłoszenia kandydata na wicemarszałka". Nieprawda

Jabłoński: PiS "pozbawiony prawa zgłoszenia kandydata na wicemarszałka". Nieprawda

Autor:
Piotr
Jaźwiński
Źródło:
Konkret24

Użytkownicy Facebooka rozpowszechniają internetowy łańcuszek. Według rozsyłanego przekazu zawartą w łańcuszku treść trzeba skopiować na swój profil, by nie zezwolić Facebookowi na używanie swoich zdjęć. Przestrzegamy: to nieprawda.

"Nie zezwalam Facebookowi". Uwaga na fałszywy łańcuszek

"Nie zezwalam Facebookowi". Uwaga na fałszywy łańcuszek

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

We władzach Narodowego Banku Polskiego trwa konflikt pomiędzy członkiem zarządu Pawłem Muchą a prezesem Adamem Glapińskim. Zarzuty stawiane temu ostatniemu mogą przyczynić się do postawienia go przed Trybunałem Stanu. Wyjaśniamy procedurę oraz dlaczego samo przegłosowanie wniosku jest groźne dla szefa banku centralnego.

Kiedy prezesa NBP można postawić przed Trybunałem Stanu? Wyjaśniamy

Kiedy prezesa NBP można postawić przed Trybunałem Stanu? Wyjaśniamy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Czwórce europosłów Zjednoczonej Prawicy 9 listopada uchylono immunitety. Według nich przyczyną ma być lajkozbrodnia, czyli polubienie wyborczego spotu Prawa i Sprawiedliwości z 2018 roku. Ta narracja wprowadza w błąd. Chodzi bowiem o promowanie materiału, który może nosić znamiona nawoływania do nienawiści. To sąd oceni, czy tak było.

Stracili immunitet "za lajka"? Nie. Manipulacja PiS

Stracili immunitet "za lajka"? Nie. Manipulacja PiS

Autor:
Gabriela
Sieczkowska
Źródło:
Konkret24

Kłęby dymu po wybuchu nad centrum miasta. Matka z dzieckiem w zadumie spoglądają na ruiny. Wbrew pozorom, nie są to prawdziwe zdjęcia z wojny w Izraelu. Ale media i organizacje pozarządowe wykorzystują je, by relacjonować aktualny konflikt. Według ekspertki prof. Aleksandry Przegalińskiej może to skutkować dezinformacją.

Sztuczna inteligencja w bankach zdjęć. "Takie praktyki mogą prowadzić do dezinformacji"

Sztuczna inteligencja w bankach zdjęć. "Takie praktyki mogą prowadzić do dezinformacji"

Autor:
Krzysztof
Jabłonowski
Źródło:
Konkret24

Według Julii Przyłębskiej nazywanie trzech członków Trybunału Konstytucyjnego "sędziami dublerami" jest niegodziwością, bo zostali wybrani zgodnie z prawem. Przypominamy więc, o jakie prawo chodzi, kto je zmienił i czego prezydent Andrzej Duda nigdy nie zrobił w stosunku do trzech sędziów trybunału wybranych prawidłowo.

Przyłębska: w TK nie ma sędziów wybranych niezgodnie z prawem. A kto zmienił prawo i co zrobił Andrzej Duda?

Przyłębska: w TK nie ma sędziów wybranych niezgodnie z prawem. A kto zmienił prawo i co zrobił Andrzej Duda?

Autor:
Jan
Kunert
Źródło:
Konkret24

Mogą cię wyrzucić "z własnego mieszkania na 14 dni bez żadnych dowodów na przemoc", "skończmy wreszcie z przywilejami dla kobiet" - tak komentują internauci popularne w sieci porady, jak walczyć ze sprawcami przemocy. Rzeczywiście, ustawa antyprzemocowa wprowadziła nowe możliwości, ale nie można kogoś ot tak wyrzucić z jego mieszkania.

Tak łatwo "wyrzucić z domu partnera"? Nie łatwo, ale prawo chroni ofiary przemocy

Tak łatwo "wyrzucić z domu partnera"? Nie łatwo, ale prawo chroni ofiary przemocy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24

Były premier Leszek Miller i marszałek senior Marek Sawicki twierdzą, że na pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji opozycja mogłaby złożyć wniosek o konstruktywne wotum nieufności i dzięki temu szybciej wymienić obecny rząd Mateusz Morawieckiego na gabinet Donalda Tuska. Konstytucjonaliści tłumaczą, dlaczego taki wytrych nie może zadziałać.

Wytrych z konstruktywnym wotum nieufności? Prawnicy: nie jest możliwy

Wytrych z konstruktywnym wotum nieufności? Prawnicy: nie jest możliwy

Autor:
Michał
Istel
Źródło:
Konkret24