Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz zamieściła na Twitterze zdjęcia, które miały przedstawiać pierwszą damę Francji. W rzeczywistości tylko jedno z nich pokazywało Brigitte Macron. Drugie było fotografią nieznanej kobiety w bikini.
Wprawdzie jestem starsza o 2 lata, ale jednak nadal "liceum"... – napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz w komentarzu do zamieszczonego przez siebie zestawu czterech zdjęć. Dwie fotografie zamieszczone przez posłankę przedstawiały ją samą. Krystyna Pawłowicz na obu fotografiach jest uśmiechnięta i zrelaksowana. Jest też świadoma bycia fotografowaną, ewidentnie pozuje osobie wykonującej zdjęcie.
Fałszywa pierwsza dama
Kolejne dwie fotografie, według sugestii Krystyny Pawłowicz, miały przedstawiać małżonkę prezydenta Francji – Brigitte Macron. Jedno ze zdjęć bez wątpienia jest prawdziwe. Zostało wycięte z fotografii, na której jest ona widoczna wraz z małżonkiem i jest zrobione w oficjalnej sytuacji, niepozowane. Na drugim zdjęciu widać starszą, szczupłą kobietę w stroju bikini na plaży.
Część internautów zaczęła porównywać fotografie kobiet, podkreślając przewagę urody posłanki Pawłowicz.
- Jest Pani o niebo atrakcyjniejszą licealistką.
- Pani Krystyno, już dawno to zauważyłem...gratuluje – pisali internauci.
Większość komentujących wpis od razu zwróciła jednak uwagę, że fotografia starszej kobiety na plaży w rzeczywistości nie przedstawia Brigitte Macron.
- Zdjęcie w bikini to fejk.
- Ładny fejk. Jednak nadal "przedszkole".
W odpowiedzi na wątpliwości twitterowiczów, posłanka wyjaśniała, że zdjęcie pochodzi z okładki francuskiego tygodnika "Paris Match".
"Paris Match daje na okładkę jej zdjęcie z urlopu na Seszelach...W mediach są też inne zdjęcia z tego urlopu" – napisała posłanka PiS.
Fałszywa okładka "Paris Match"
Fragment rzekomej okładki tygodnika "Paris Match" to fałszywka. Takiej okładki nigdy w magazynie nie było. Znajduje się na niej napis w języku francuskim: "Brigite Macron na Seszelach bez Emmanuela". Imię żony prezydenta zostało zapisane z błędem - zamiast Brigitte jest Brigite. Ponadto wszystkie wyrazy napisane są małymi literami. Profesjonalnie wydawany tygodnik zapewne nie pozwoliłby sobie na ich użycie w imieniu i nazwisku czy w nazwie geograficznej. Na pewno nie zamieściłby też wykorzystanej w fałszywce czcionki. Jak można zobaczyć na innych okładkach magazynu, korzysta on z innego liternictwa, a na pierwszej stronie każdego z wydań zapowiadana jest dużo większa liczba tekstów.
Zdjęcie kobiety w bikini na pewno nie przedstawia Brigitte Macron. Nie udało nam się ustalić nazwiska sfotografowanej kobiety. Jej zdjęcia od wielu lat krążą jednak w sieci. Pierwsze ślady obecności tych materiałów w internecie sięgają 2006 r.
Przeciwnik pary prezydenckiej
Autorem przeróbki okładki "Paris Match" ze starszą kobietą w bikini jest prawdopodobnie użytkownik Facebooka przedstawiający się jako Roland Lelouard. Fałszywą okładkę zamieścił w serwisie w kwietniu 2018 r. Internauci już wtedy zwracali uwagę, że zdjęcie nie może przedstawiać żony prezydenta Francji.
Na umieszczonej przez siebie grafice zamieścił także napis roro69005 - to nazwa użytkownika, z jakiej korzysta na Facebooku. Dalej podało ją ponad 22 tys. osób. Zdjęcie właśnie w tej postaci można znaleźć na wielu stronach internetowych i forach dyskusyjnych krytycznych wobec Emmanuela Macrona. W wersji umieszczonej przez Krystynę Pawłowicz zostało ono przycięte w górnej części i dopisek "roro69005" zniknął.
fałsz
Na profilu Roland Lelouard można odnaleźć więcej materiałów krytycznych - nierzadko wulgarnych w treści i formie - wobec Brigitte i Emmanuela Macronów. Jeden z zamieszczonych przez tego użytkownika fotomontaży przedstawiał scenę aresztowania prezydenta Francji i jego małżonki. Był podpisany słowami "To się tak skończy".
Prawdziwa okładka i różnica wieku
Jeden z internautów zamieścił prawdziwy skan okładki tygodnika "Paris Match" z Brigitte i Emmanuelem Macronami.
"To jest ta okładka. Prawdziwa. Pani wkleja fejki" - czytamy w jednym z wpisów skierowanych do Krystyny Pawłowicz.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną nieścisłość we wpisie posłanki. Różnica wieku między nią a Brigitte Macron nie wynosi dwóch lat, a rok (dokładnie bez jednego dnia). Żona francuskiego prezydenta urodziła się 13 kwietnia 1953 roku, a polska polityk - 14 kwietnia 1952 r.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret 24; zdjęcie tytułowe: Leszek Szymański / PAP