Na obrazie z transmisji mszy "zostały wklejone puste ławki"? Proboszcz bazyliki: "niefortunnie się stało"

45-sekundowe nagranie z fragmentem mszy w Bazylice św. Małgorzaty w Nowym Sączu wywołało dyskusje w sieci Twitter

Do ponad pół miliona osób w mediach społecznościowych dotarł post użytkownika Twittera, który pokazał zmanipulowany obraz z transmisji mszy w bazylice w Nowym Sączu. Internauci sugerowali, że powodem była chęć ukrycia rzeczywistej liczby wiernych. W poniedziałek proboszcz bazyliki wydał oświadczenie, w którym tłumaczy, jak do tego doszło, zaprzecza zamiarom ukrywania czegokolwiek i zapewnia, że od początku pandemii bazylika funkcjonuje w reżimie sanitarnym.

W Niedzielę Palmową użytkownik konta na Twitterze o nazwie Michallo24 opublikował wpis treści: "Bazylika św. Małgorzaty w Nowym Sączu. Podczas transmisji mszy zostały wklejone - w tak bezczelny sposób - puste ławki. To są Ci księża, którym ufamy, że będą pilnować obostrzeń?". Do posta dołączył 45-sekundowe nagranie z fragmentem mszy w Bazylice św. Małgorzaty - Sanktuarium Przemienienia Pańskiego w Nowym Sączu mające dowodzić, że księża z miejscowej parafii ukrywają rzeczywistą liczbę uczestników mszy.

Transmisja była prowadzona na stronie internetowej nowosądeckiej bazyliki. Zgodnie z rozporządzeniem rządu z 25 marca podczas odprawiania liturgii w kościołach należy pilnować, by na 20 metrów kwadratowych przypadała jedna osoba, a każdy z wiernych powinien zachować minimum półtora metra odległości od innych. Na filmie z transmisji z nowosądeckiej bazyliki widać grupę ludzi z prawej strony przy ławkach. Ujęcie kamery może sugerować, że wierni nie zachowują dystansu, ale może to wynikać ze złudzenia optycznego. W ławkach po lewej i prawej stronie nawy - jest pusto.

W kolejnym wpisie internauta zamieścił kilka ujęć z mszy, komentując: "I tutaj jeszcze parę zrzutów ekranu. Bardzo profesjonalnie to zostało wklejone. Nikt nie zauważy. Ktoś chyba za bardzo przywyknął do robienia z ludzi głupków".

Posty użytkownika Michallo24 - wrzucone po godzinie 12 - odbiły się echem nie tylko na profilach społecznościowych, ale też w innych mediach. W poniedziałek 29 marca na stronie kraków.wyborcza.pl pojawił się tekst pt. "Parafia z Nowym Sączu dokleiła puste ławki na filmie z mszy świętej? Manipulację wytropili użytkownicy Twittera". Autorka napisała, że w nagraniu mszy z bazyliki prawdopodobnie doklejono ławki, by "zapewnić władzę, że w kościele zachowany jest reżim sanitarny a odległość między wiernymi w ławkach przepisowa". O zdjęciu dyskutowano też w porannej audycji Radia Nowy Świat.

"A tydzień temu można było pokazać szeroki kadr"

W internecie - według CrowdTangle - wpisy z konta internauty osiągnęły zasięg ponad 500 tys. użytkowników Twittera. Ten jeden post podano dalej 1,4 tys. razy; miał 3,6 tys. polubień; skomentowano go ponad 260 razy. Wielu internautów krytykujących bazylikę za taką manipulację obrazu wklejało zdjęcia z mszy z innych kościołów, ma których widać, że zasady epidemiczne nie są przestrzegane.

Trzecia fala rośnie, kościoły otwarte. "W święta już będziemy liczyć osoby"
Trzecia fala rośnie, kościoły otwarte. "W święta już będziemy liczyć osoby"Fakty TVN

Odezwali się też internauci broniący nowosądeckiej bazyliki. "Budynek jest w trakcie rewitalizacji i w miejscu zdjęć są rusztowania, które nie wyglądałyby estetycznie, więc zostały zakryte" - tłumaczył jeden z nich. Drugi wrzucił zdjęcie z wnętrza bazyliki, na którym widać, że ołtarz i boczne nawy są w całości zasłonięte rusztowaniami i folią.

Na to inny internauta wkleił do posta wpis z 16 marca z twitterowego konta RDN Nowy Sącz: na zdjęciu w nim załączonym widać, że boczne nawy są już odsłonięte, a remontowane jest tylko prezbiterium. Fakt, że odsłonięte są już nawy boczne a zasłonięte tylko prezbiterium potwierdza też post opublikowany 27 marca na facebookowym profilu Parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu.

Po godzinie 18 do dyskusji włączył się internauta Andrzej Szumowski: "A tydzień temu można było pokazać szeroki kadr z foliami bez uciekania się do oszustwa? Jak się zrobiła afera w sieci, to transmisja o 18 jest z dużym zoomem, że tylko księdza widać od pasa w górę".

W niedzielę 28 marca kilkakrotnie próbowaliśmy się skontaktować z proboszczem bazyliki ks. Jerzym Jurkiewiczem - telefonicznie i e-mailowo, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Nie zdjęcie na filmie, tylko film w zdjęciu

Jeden z biorących udział w dyskusji pod postem na Twitterze, użytkownik Przemek Raczek, pokazał możliwy sposób, który spowodował zmianę obrazu z transmisji z mszy.

Post internauty wyjaśniający, jak jego zdaniem zmieniono obraz z transmisji mszy w bazylice w Nowym SączuTwitter.com

To może być wyjaśnienie: że montaż polegał na tym, iż obraz na żywo z kościoła włożono do środka fotografii. Tę hipotezę potwierdza kolejne ujęcie z transmitowanej na stronie internetowej bazyliki mszy z ok. godziny 15 - było to już po naszym telefonie do parafii z prośbą o wyjaśnienie. Obraz na żywo zamieniono na poniższą fotografię - jej lewa i prawa strona są identyczne z tym, co widać na obrazie opublikowanym na profilu Michallo24.

Obraz wnętrza bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu www.bazylika.org.pl

Gdy kolejny raz w niedzielę - ok. godziny 16.45 – sprawdzaliśmy obraz wnętrza bazyliki podczas transmitowanej mszy, kadr był znowu inny: ograniczono go do ołtarza. Wyglądało to tak jak poniżej.

Obraz z mszy w bazylice w Nowym Sączu z 28 marca 2021 rokuwww.bazylika.org.pl

Iwona Kądziołka z firmy AZTV, która zajmuje się transmisjami internetowymi m.in. dla kościołów w Polsce, poinformowała Konkret24, że: "firma dzierżawi serwer strumieniowy do prowadzenia relacji dla Bazyliki Świętej Małgorzaty w Nowym Sączu i nie ma wpływu na transmitowane treści".

"Niefortunnie się stało, że na przekazywany obraz nałożyły się aż trzy ujęcia"

W poniedziałek 29 marca na stronie internetowej nowosądeckiej parafii ukazało się oświadczenie jej proboszcza ks. dr. Jerzego Jurkiewicza następującej treści: "Odnośnie do zdarzenia, które miało miejsce 28 marca 2021 r., oświadczamy co następuje. W bazylice trwa remont generalny. Staramy się usilnie, aby nie ograniczał on życia liturgiczno-sakramentalnego. Prace remontowe, siłą rzeczy, wymuszają jednak wyłączanie poszczególnych przestrzeni świątyni z dostępu wiernych. Rodzi to również konieczność zmiany miejsca celebracji nabożeństw, a co za tym idzie modyfikacji ustawienia kamer. W bieżącej chwili prezbiterium bazyliki jest całkowicie wyłączone z kultu i odgrodzone folią, a liturgia sprawowana jest przy ołtarzu ustawionym pośrodku kościoła. Nowa liturgiczna przestrzeń pociągnęła za sobą zmianę umiejscowienia kamery. Niefortunnie się stało, że na przekazywany obraz nałożyły się aż trzy ujęcia. Stało się to jednak bez żadnego intencjonalnego zamiaru ukrywania czegokolwiek bądź manipulowania przekazem – jak to sugerowały niektóre media, wyciągając z zaistniałej sytuacji tyleż sensacyjne, co pochopne i nieuprawnione wnioski".

Ksiądz Jurkiewicz ubolewa nad tym, co się wydarzyło i przeprasza wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób poczuli się tym dotknięci czy zniesmaczeni. Dalej pisze: "Nadmieniamy, iż mimo naszych najlepszych starań, niejednokrotnie zdarzały się przerwy czy zakłócenia w transmisjach liturgicznych. Środki techniczne same z siebie bywają nieprzewidywalne, a cóż dopiero, kiedy przychodzi im funkcjonować w ciągle zmieniających się warunkach mobilno-remontowych. Pragniemy podkreślić, iż od samego początku pojawienia się pandemii bazylika funkcjonuje w reżimie sanitarnym, co jest podwójnie wymagające w kontekście remontu. Z tej perspektywy wyrażamy serdeczne 'Bóg zapłać' wszystkim parafianom i pielgrzymom za ich cierpliwą wyrozumiałość, która umożliwia kultyczne życie naszego sanktuarium mimo wszelkich trudności i wyzwań, jakie niosą pandemia oraz kompleksowe prace renowacyjne" - kończy.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24