FAŁSZ

NATO i Amerykanie nie zgodzili się na nowy polski czołg? "Koncepcja poległa w Sztabie Generalnym"

Źródło:
Konkret24
Projekt PL-01
Projekt PL-01OBRUM sp z o.o.
wideo 2/4
Projekt PL-01OBRUM sp z o.o.

W internecie rozsyłany jest przekaz, jakoby NATO - a w innej wersji: Amerykanie - mieli spowodować, że wstrzymano prace nad nowym polskim czołgiem. To fake news. Decyzja zapadła bowiem w polskim wojsku, na poziomie Sztabu Generalnego. "To się po prostu rozmyło, zrezygnowano z tego pomysłu" - tłumaczy Konkret24 ekspert ds. wojskowości.

Chodzi o ilustrację pochodzącą ze strony Demotywatory.pl, na której umieszczono zdjęcie projektu polskiego wozu bojowego PL-01 Concept i podpisano: "Dlaczego nikt nie mówi i nie pisze o tym, że NATO nie zgodziło się na rozpoczęcie produkcji nowego, polskiego czołgu?". Jeden z użytkowników Twittera opublikował ją z komentarzem: "Koncepcyjny Polski czołg PL-01 niewidoczny dla radarów. Innowacyjny projekt wyśmiewany przez zachodnich 'ekspertów'. Wysoka jakość i konkurencyjność spowodowała, że Amerykanie zabronili jego produkcji. Polacy zmuszeni do zakupu zachodniego złomu za gigantyczne pieniądze" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

FAŁSZ
Posty z fałszywą informacją na temat o PL-01 ConceptTwitter

Wielu komentujących ilustrację uwierzyło, że decyzja NATO lub Amerykanów spowodowała, iż projekt budowy tego wozu został porzucony. "NATO się nie zgodziło bo Polscy nie mają prawa nic swojego produkować. Mają kupować za gruby hajs od innych przed wszystkim od USA"; "Bo to niepolityczne. Poza tym mamy kupować od nich"; "Po co mamy mieć własny, skoro możemy kupić Leopardy, albo Abramsy? Po to, żebysmy byli bezbronni" - pisali internauci. Ale sporo pytało, czy podane wraz ze zdjęciem informacje są prawdziwe. Byli i tacy, którzy wprost pisali, że te doniesienia to "nieprawda", "bełkot", "bdzura", "fejk".

Według naszych ustaleń, z projektu zrezygnowali polscy wojskowi. Tego typu niepotwierdzone teorie o naciskach sojuszników z NATO na porzucenie niektórych projektów wojskowych nie są zresztą niczym nowym.

Nie czołg, nie prototyp, tylko pojazd koncepcyjny

PL-01 Concept miał być polskim wozem wsparcia bezpośredniego rozwijanym przez gliwicką firmę Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych (OBRUM) należącą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, we współpracy z brytyjskim koncernem BAE Systems. "Miał być" - bo nie doczekał się nawet prototypu. W 2013 roku na targach zbrojeniowych w Kielcach, a później w Gliwicach pokazano jedynie pojazd koncepcyjny, czyli blaszaną makietę bezzałogowej wieży nałożoną na podwozie szwedzkiego bojowego wozu piechoty CV90. Jak wyjaśniał wtedy w rozmowie z magazynem "Raport. Wojsko technika obronność" prezes ZM Bumar-Łabędy Andrzej Szortyka, prezentowane urządzenia pokładowe pojazdu były natomiast wypożyczone, m.in. od BAE Systems i Saaba.

Szanse na powstanie prototypu PL-01 Concept wzrosły, gdy projekt uzyskał pozytywną ocenę Komitetu Sterującego Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i został zarekomendowany do finansowania przez NCBiR. "Prototyp ma powstać w ciągu 30 miesięcy" - pisał w grudniu 2013 serwis Dziennikzbrojny.pl. Producenci zapowiadali, że realna data powstania działających prototypów to 2016 rok, a dwa lata później czołg miał trafić do produkcji.

Tak się jednak nie stało. Dlaczego? Zapytaliśmy generała Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcę wojsk lądowych, a w latach 2012-2013 - kiedy decydowały się losy PL-01 Concept - wiceministra obrony narodowej w rządzie PO-PSL. We wrześniu 2013 wojskowy portal Altair.pl pisał, że to właśnie gen. Skrzypczak był zwolennikiem pomysłu "oparcia się na sprawdzonym podwoziu", co wpłynęło na współpracę z partnerami zagranicznymi przy projektowaniu tego czołgu.

Generał: "Ta koncepcja poległa w Sztabie Generalnym"

Generał Waldemar Skrzypczak w rozmowie z Konkret24 przyznaje, że dobrze pamięta historię dotyczącą PL-01 Concept. - Byłem wtedy wiceministrem obrony narodowej i moja koncepcja była taka, żeby powstał polski czołg lekki albo średni. Powołałem nawet zespół w MON, który pracował nad tym czołgiem wspólnie z OBRUM-em Gliwice. Oni wygenerowali demonstrator technologii (inaczej pojazd koncepcyjny - red.), który pokazali potem na targach w Kielcach. To nie był gotowy czołg - opowiada. Pytany, dlaczego projekt rozwoju tego wozu upadł i czy rzeczywiście "NATO nie zgodziło się na rozpoczęcie produkcji" lub "Amerykanie zabronili jego produkcji", odpowiada, że nie była to ani decyzja NATO, ani Amerykanów, tylko Sztabu Generalnego Wojska Polskiego:

Ja wtedy byłem wiceministrem obrony narodowej. Gdyby były naciski amerykańskie czy jakiekolwiek inne, to bym o tym wiedział. Według mojej wiedzy nie było takich nacisków.

I wyjaśnia: - Ta koncepcja poległa w Sztabie Generalnym, ponieważ Sztab Generalny nie wiedział, co zrobić. Nie miał wizji. Mimo moich nacisków, żeby ten czołg przyjęto, oni zaczęli dyskutować, czy to ma być czołg, czy to ma być wóz wsparcia bezpośredniego. Z wojskowego punktu widzenia pola walki nie miało to żadnego znaczenia. Ale to był taki opór wojskowych. To był czas zmian w wojsku, dlatego nie zdecydowano się na wchodzenie w nową koncepcję, w dodatku polską.

A ta koncepcja, jak uważa gen. Skrzypczak, "na ówczesne czasy była rewolucyjna". - Nie chodzi mi o to, że wzięliśmy podwozie od czołgu CV90, bo coś trzeba było pokazać. Koncepcja wieży była rewolucyjna. Dowodem jest to, że minęło dziesięć lat i Korea Południowa pokazała nową koncepcję swojego czołgu K3, która jest zerżnięta z naszego czołgu PL-01 Concept - twierdzi.

Damian Ratka - dziennikarz Defence24.pl specjalizujący się w broni pancernej pochodzącej z USA, Wielkiej Brytanii i byłego ZSRR - tłumaczy, że PL-01 Concept powstał w ramach programu "Rydwan", który zakładał stworzenie średniej i lekkiej platformy gąsienicowej. Średnia miała być zastosowana do wozu wsparcia bezpośredniego "Gepard". - Ten program faktycznie umarł, ale nie dlatego, że Amerykanie czy sojusznicy zakazali - mówi Ratka. Wyjaśnia, że w wojsku trwały dyskusje nad sensownością tego projektu. - Wojsko potrzebuje maszyn o masie 50 ton wzwyż. A to miał być pojazd o wadze 30-40 ton. Istnieje wręcz konsensus, że nie jest potrzebny taki lekki wóz - mówi ekspert. Dodaje, że lekka platforma powstająca w ramach programu "Rydwan" wyewoluowała w projekt wozu bojowego "Borsuk", który jest obecnie realizowany. Ratka tłumaczy:

Plany, które są tworzone w wojsku, są bardzo płynne i zmieniają się do momentu ostatecznej realizacji. To się po prostu rozmyło, zrezygnowano z tego pomysłu. Być może przekierowano siły i środki na prace nad "Borsukiem".

Damian Ratka zwraca ponadto uwagę na fakt, że podobne informacje o Amerykanach czy innych sojusznikach rzekomo ingerujących w polskie plany wojskowe pojawiają się od wielu lat. Przykładem był projekt polskiego samolotu Iryda. - W jego przypadku również powstały różne teorie spiskowe o Amerykanach. W rzeczywistości państwo nie miało wówczas na to pieniędzy, a sam projekt miał wady. I również zarzucono go jako nieperspektywiczny - mówi Ratka.

Autorka/Autor:Michał Istel, współpraca: K. Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24