Polska ma "najdroższy prąd w Europie". Co pokazuje ta mapa?

Źródło:
Konkret24
Będą zmiany w rachunkach za prąd
Będą zmiany w rachunkach za prądTVN24
wideo 2/5
Będą zmiany w rachunkach za prądTVN24

"Dziękujemy panie premierze Donaldzie Tusku za najdroższy prąd w Europie!" - piszą internauci w mediach społecznościowych. Reagują w ten sposób na opublikowaną mapę z hurtowymi cenami prądu. Widać na niej, że Polska ma najwyższą cenę energii elektrycznej. Wyjaśniamy, dlaczego nie należy wykorzystywać tej mapy w przekazach o cenach prądu i na czym polega manipulacja z nią związana.

Mapa z hurtowymi cenami energii elektrycznej w Europie jest masowo udostępniana w mediach społecznościowych. Przy każdym kraju na mapie umieszczono jego flagę oraz cenę w euro za megawatogodzinę (euro/MWh). Z mapy wynika, że najdroższy prąd jest w Polsce, gdzie cena za MWh wynosi 98 euro, podczas gdy w drugich najdroższych Włoszech jest to 80 euro, a w Serbii 63 euro.

Wielu autorów wpisów z mapą w mediach społecznościowych zrzucało winę za "najdroższy prąd w Europie" na rząd Donalda Tuska. "Dziękujemy panie premierze Donaldzie Tusku za najdroższy prąd w Europie! Zadanie wykonane..." - napisała posłanka PiS Maria Kurowska. "Dziękujemy panie premierze Donaldzie Tusku za najdroższy prąd w Europie. Gdy nie twoja determinacja, konsekwencja i tytaniczna praca, to nigdy nie udałoby się nam tego osiągnąć"; "Dziękujemy pasożycie Donaldzie za najdroższy prąd w Europie!"; "Panie Tusk ! Dziękujemy za najdroższy prąd w Europie. Zadanie wykonane" - pisali anonimowi internauci (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Wpisy z mapą cen prądu w EuropieFacebook

Z pomocą eksperta ds. energetyki wyjaśniamy więc, jakie ceny pokazano na mapie, z czego się biorą i jak łatwo nimi manipulować.

Ceny hurtowe a rachunki za prąd

Na początku trzeba wyjaśnić, jakie ceny widać na mapie. Robert Tomaszewski, szef działu energetycznego Polityki Insight, tłumaczy w rozmowie z Konkret24, że to jednodniowe ceny hurtowe prądu, a nie ceny detaliczne. - One pokazują, po ile dany kraj produkuje energię elektryczną i czy ona jest konkurencyjna w stosunku do innych krajów europejskich. Czyli tyle musimy zapłacić, żeby najdroższa elektrownia w systemie energetycznym dostarczyła nam energię do systemu i pokryła popyt, który jest w tym systemie - komentuje i stwierdza:

Taki jednodniowy obrazek cen hurtowych nic nie mówi nam na temat tego, ile my jako odbiorcy płacimy za prąd.

- Takie dane są istotne na przykład dla dużego biznesu, czyli dla firm, które kupują tę energię bezpośrednio na giełdzie i na przykład mają różne strategie działania, w tym dokupują energię w rytmie dniowym - kontynuuje ekspert. Wyjaśnia, że ceny hurtowe są o tyle istotne dla odbiorców indywidualnych, że firmy energetyczne kupują po nich energię, którą potem sprzedają do bezpośrednich odbiorców. - Więc jeżeli w Polsce przez wiele dni, wiele tygodni, ceny energii utrzymują się na wysokich poziomach, to istotnie jest to wskazówka, że odbiorcy będą też płacić więcej - tłumaczy Tomaszewski i od razu zastrzega:

Ale istnieje szereg mechanizmów ochronnych: ten najważniejszy jest taki, że ceny energii dla gospodarstw domowych w Polsce są taryfowane, więc każdego roku prezes Urzędu Regulacji Energetyki musi się zgodzić na konkretną stawkę, którą płacimy. To powoduje, że nawet jeśli te ceny hurtowe szaleją, to mamy tę ochronę, dlatego takiego bezpośredniego przełożenia cen hurtowych na nasze rachunki nie ma.

Przypomnijmy, że obecnie cena prądu dla gospodarstw domowych jest zamrożona na poziomie z 2022 roku, czyli 412 zł/MWh (96,63 euro po kursie NBP z 15 maja 2024 roku). Zgodnie z procedowanym w Sejmie projektem ustawy o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, od 1 lipca 2024 roku ta maksymalna kwota zostanie podniesiona do 500 zł/MWh oraz zniesiona zostanie kwota maksymalna za dostawę energii, czyli dystrybucję.

Wielu internautów łączyło więc zapowiedź wyższych cen za prąd z danymi pokazanymi na mapie. "Polska już ma najdroższy prąd w Europie, a podwyżki przed nami!" - komentują. Robert Tomaszewski tłumaczy jednak, że przepisy o kwotach maksymalnych, które obowiązują w Polsce, "mają zastosowanie do cen detalicznych, nie mając zastosowania do hurtu". A więc nie jest tak, że z powodu stopniowego odmrażania cen energii ceny hurtowe z mapy jeszcze wzrosną. One mogą stać się wyższe z innych powodów.

Ceny zależne od miksu energetycznego i dnia

Zapytaliśmy eksperta, skąd biorą się różnice między poszczególnymi krajami. Robert Tomaszewski odpowiada:

Upraszczając, można powiedzieć, że te kraje, które mają dużo bezemisyjnych źródeł energii, czyli odnawialnych źródeł energii albo źródeł na przykład atomowych, mają zazwyczaj niższe ceny energii niż kraje, które polegają na paliwach kopalnych, które polityka unijna bardzo mocno dociąża zwłaszcza systemem ETS.

Nawiązując do samej mapy, ekspert wyjaśnia: - Francja ma ten prąd po osiem euro, co jest efektem tego, że oni mają teraz włączone wszystkie elektrownie jądrowe, które zaczęły działać po remontach. Niemcy mają wyższą cenę, ale wciąż o połowę niższą niż my, co też jest efektem sporego udziału odnawialnych źródeł energii w tym kraju.

Jak podkreśla Robert Tomaszewski, podane ceny odpowiadają tylko jednemu dniowi. Datę zapisano zresztą na dole zrzutu ekranu z mapą: to 11 maja 2024 roku. Mapa pochodzi ze strony Euenergy.live, na której codziennie podawane są dane o hurtowych cenach prądu w Europie. Dane są pobierane ze strony Europejskiej Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych (ENTSO-E) zrzeszającej 36 krajów europejskich.

W sobotę 11 maja hurtowe ceny prądu były więc rzeczywiście najwyższe w Polsce, ale powoływanie się na dane z jednego dnia nie jest reprezentatywne, ponieważ pozwala wybrać dane pod określoną tezę. Już następnego dnia - 12 maja - polska cena (61 euro/MWh) nie była najwyższa, ponieważ drożej było we Włoszech (76 euro/MWh). Natomiast 15 maja wyższe ceny hurtowe prądu niż w Polsce (63 euro/MWh) były już w Holandii (64 euro/MWh), na Węgrzech (65 euro/MWh), w Słowenii (82 euro/MWh), w Chorwacji (83 euro/MWh), w Bułgarii, Grecji, Rumunii (po 101 euro/MWh), we Włoszech (102 euro/MWh) i w Serbii (109 euro/MWh).

Robert Tomaszewski zauważa, że gdyby cofnąć się na przykład do sierpnia 2022 i wybrać dowolny dzień, to Polska będzie miała jedną z najniższych cen za prąd w Europie. - W czasie kryzysu energetycznego w latach 2022 i 2023 mieliśmy jedne z najniższych cen prądu, dlatego że nie mamy energetyki opartej na gazie. A na zachodzie w tamtej sytuacji trzeba było włączyć najdroższe elektrownie gazowe, żeby pokryć zapotrzebowanie i dlatego takie kraje miały najwyższy koszt wytworzenia - mówi. - Na przykład jeśli cofniemy się do sierpnia 2022 roku, to Niemcy miały energię po 604 euro, a my po 338 euro, więc mieliśmy dwukrotnie tańszy prąd. W sytuacjach kryzysowych, gdy gaz jest bardzo drogi, Polska wygrywa konkurencyjnie. Ale gdy gaz jest tani, to węgiel bardzo mocno ciągnie nas w dół i te ceny są bardzo wysokie w stosunku do reszty - tłumaczy.

Hurtowe ceny prądu różnią się w zależności od dniaeuenergy.live

Inne strony z cenami prądu pozwalają wybrać dłuższe okresy i wyliczyć bardziej reprezentatywną średnią dla danego tygodnia, miesiąca lub roku. I tak: na stronie Energy-charts.info w ostatnim pełnym tygodniu (od 6 do 12 maja 2024 roku) prąd w Polsce w hurcie kosztował średnio 90 euro/MWh, ale drożej było we Włoszech (92 euro/MWh) i w Irlandii (108 euro/MWh). Te dwa kraje miały wyższe średnie ceny hurtowe także w całym kwietniu 2024. W Polsce prąd kosztował wtedy średnio 81 euro/MWh, we Włoszech 85 euro/MWh, a w Irlandii 89 euro/MWh. Natomiast w całym 2023 roku polski prąd w hurcie był czwartym najdroższym (112 euro/MWh) po Grecji (119 euro/MWh), Irlandii (122 euro/MWh) i Włoszech (126 euro/MWh).

Średnie hurtowe ceny prądu w 2023 roku i kwietniu 2024 rokuenergy-charts.info

Ekspert: "Żeby z tego wyjść, musimy przejść przez transformację"

Robert Tomaszewski komentuje, że "strategicznym problemem dla Polski jest to, że my rzeczywiście mamy jedne z najwyższych cen hurtowych energii elektrycznej w Unii Europejskiej". - To się znacząco zmieniło w ostatnich latach, co jest związane z drożejącymi uprawnieniami do emisji CO2, a to oznacza, że każda MWh energii wyprodukowana z węgla jest po prostu coraz mniej konkurencyjna w stosunku do innych źródeł - mówi ekspert. - To ma dwa efekty: nasze elektrownie węglowe szybciej tracą rentowność i w efekcie będą musiały szybciej być wyłączane, co jest impulsem do przyspieszenia transformacji energetycznej, a z drugiej strony wysokie ceny energii w hurcie w Polsce zachęcają do tego, że zagraniczne podmioty na sąsiednich rynkach chętniej eksportują tę energię do nas, bo mogą po prostu więcej na tym zarobić. To sprawia, że te ceny ostatecznie dążą do jakiegoś wyrównania. Chociaż jesteśmy jeszcze daleko od tego, żeby te ceny były równe dla wszystkich, bo ograniczeniem są interkonektory, czyli sieci energetyczne łączące poszczególne kraje i ich przepustowość - dodaje.

Zapytany, kto odpowiada za wysokie ceny hurtowe prądu w Polsce, stwierdza:

Żeby z tego wyjść, musimy przejść przez transformację, czyli zdekarbonizować nasz miks energetyczny i doprowadzić do sytuacji, w której produkujemy energię bez emisji i dzięki czemu nie musimy kupować certyfikatów w systemie ETS. Oczywiście można by to zrobić szybciej, ale poprzedni rząd nie pomógł, wprowadzając restrykcję w stosunku do farm wiatrowych, które mogły się rozwijać po 2016 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, Facebook

Pozostałe wiadomości

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24