"Rozmontowują nas", "rozkład Polski". Co się dzieje na Akademii Sztuki Wojennej

Źródło:
Konkret24
Najważniejsi generałowie rezygnują. Gocuł: przyjąłem to bez zaskoczenia, aczkolwiek z trwogą
Najważniejsi generałowie rezygnują. Gocuł: przyjąłem to bez zaskoczenia, aczkolwiek z trwogąTVN24
wideo 2/5
Najważniejsi generałowie rezygnują. Gocuł: przyjąłem to bez zaskoczenia, aczkolwiek z trwogąTVN24

"Co jest powodem likwidacji tych studiów?", "likwidatura działa", "Rosja już tu jest" - falę oburzenia w sieci spowodowała informacja o likwidacji Katedry Służb Specjalnych na Akademii Sztuki Wojennej. Powtarzają się pytania o powody zamknięcia jednostki. Wyjaśniamy, na czym polegają zmiany na tej jednej z największych uczelni wojskowych w Polsce.

Podana w mediach społecznościowych informacja o likwidacji Katedry Służb Specjalnych na Akademii Sztuki Wojennej wywołała oburzenie w sieci - i pytania o powody. Poinformowała o tym sama jednostka 8 maja. "Informujemy, że Katedra Służb Specjalnych została rozwiązana. Chcemy bardzo serdecznie podziękować przede wszystkim naszym studentom oraz obserwującym za lata wspólnego zgłębiania tajników teorii, historii i praktyki dzialania służb specjalnych. Do zobaczenia!" - napisano na jej profilu w serwisie X (pisownia postów oryginalna). Wpis ma niemal 155 tysięcy odsłon, jest szeroko komentowany.

Świrski: "Likwidatura działa". Cenckiewicz: "Rosja już tu jest". Internauci: "Co jest powodem likwidacji?"

"Fatalna decyzja ASzWoj. Katedra ma już wielu absolwentów, swoją markę i - co najważniejsze - potencjał intelektualny i ekspercki. W dobie wojen wywiadowczych, które dotykają bezpośrednio Polski, to szokująca decyzja. Kolejne obszary wiedzy i ekspertyzy są likwidowane" - napisał na platformie X Stanisław Żaryn, doradca prezydenta Andrzeja Dudy. "Czy ten ruch według Was oznacza resowietyzację tej branży wiedzy i aktywności Intelektualnej?" - zapytał Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, dodając: "Likwidatura działa". "Rosja już tu jest. Dziękuję za lata pracy i rzeszę dobrych studentów. Spotkamy się w innym miejscu w podobnym składzie" - to komentarz historyka dr. hab. Sławomira Cenckiewicza.

Wielu internautów w komentarzach pod postem na profilu katedry pytało o przyczyny likwidacji tej jednostki. Krytykowali ten ruch, oceniając, że zmniejszy to bezpieczeństwo kraju, że zrobiła to "kacapska agentura" i że teraz obcy szpiedzy będą mogli w Polsce swobodnie operować. "Co jest powodem likwidacji tych studiów? Pytam pytam i nikt nic nie wie..."; "Jaki powód zamknięcia?"; "Jak wam to wytłumaczyli?"; "Na podstawie czyjej decyzji katedra została rozwiązana?"; "Rozmontowują nas... takie zadanie Tuska; "Wygląda na to, że agentura rządzi naszym krajem"; "Rozkład Polski" - to niektóre z komentarzy.

Temat podchwyciły prawicowe portale. Serwis wpolityce.pl pisze o oburzeniu w sieci i pyta, kto jest za to odpowiedzialny. Serwis "Tygodnika Solidarność" ocenił rozwiązanie Katedry Służb Specjalnych na AszWoj (popularna nazwa uczelni) jako szokujące.

Zmiany na uczelni były komentowane także wcześniej. "Bardzo smutne wieści, które są częścią większego kryzysu myślenia o Azji w Polsce. Centrum Badań nad Bezpieczeństwem Akademii Sztuki Wojennej jest bowiem decyzją @MON_GOV_PL likwidowane, a wraz z nim również jego część, jaką był Ośrodek Badań Azji. Dostałem dzisiaj pożegnalnego maila" - napisał na platformie X 5 kwietnia 2024 roku Mateusz Grzeszczuk, prowadzący podcast "Bez paszportu". "Panie Ministrze @KosiniakKamysz @MON_GOV_PL rozumiem, że za dużo mamy w Polsce zaplecza analitycznego i apolitycznych, znakomitych, młodych ekspertów? Doczekamy się wyjaśnienia, dlaczego zlikwidowano Centrum Badań nad Bezpieczeństwem @AkademiaSzWoj? Wracamy powoli do modelu trepowej AON?" - pytał Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. zagadnień związanych z Rosją i obszarem postsowieckim, w tym z funkcjonowaniem służb specjalnych.

Sprawdziliśmy, jakie zmiany zachodzą na Akademii Sztuki Wojskowej i jak tłumaczy je uczelnia.

Uczelnia zastąpiła w 2016 roku Akademię Obrony Narodowej

Akademia Sztuki Wojennej powstała 1 października 2016 roku, już po przejęciu władzy przez rząd Zjednoczonej Prawicy. To publiczna uczelnia cywilno-wojskowa w Polsce, ma 6,5 tysiąca słuchaczy. Powołano ją w miejsce Akademii Obrony Narodowej mocą specjalnej ustawy, którą przygotowano w Ministerstwie Obrony Narodowej. Odpowiedzialny za projekt był ówczesny szef MON Antoni Macierewicz.

Na uczelni funkcjonują cztery wydziały: - Bezpieczeństwa Narodowego - Zarządzania i Dowodzenia - Wojskowy - Prawa i Administracji. Ponadto w ramach akademii funkcjonował Instytut Historii Wojskowej.

Działały również trzy akademickie think tanki: Akademickie Centrum Komunikacji Strategicznej, Akademickie Centrum Polityki Bezpieczeństwa i Centrum Badań nad Bezpieczeństwem.

Likwidacja dotychczasowych think tanków. Dublowanie zadań. Będzie nowy think tank

Po zmianie władzy w Polsce po wyborach w 2023 roku zmieniły się także władze uczelni. Od marca 2024 roku na jej czele stoi dr Mieczysław Gocuł, generał w stanie spoczynku. Po objęciu stanowiska szybko zaczął przeprowadzać zmiany w strukturze uczelni. Zlikwidował m.in. trzy wymienione powyżej think tanki. Oburzyło to byłego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. "Skandaliczna decyzja ministra Kosiniaka-Kamysza. Jego główny wojskowy doradca rodem z PRL, gen. Gocuł likwiduje w Akademii Sztuki Wojennej trzy think tanki. 50 osób otrzymuje od dziś wypowiedzenia w ramach grupowych zwolnień. Są wśród nich osoby z tytułami naukowymi nowocześnie patrzący na kwestie bezpieczeństwa i współpracujący z zachodnimi instytucjami. Teraz znów – podobnie jak przed 2015 rokiem - w uczelni unosi się zapach naftaliny" - napisał w marcu na platformie X.

Pułkownik dr Mariusz Młynarczyk, rzecznik Akademii Sztuki Wojennej, tłumaczył wówczas w odpowiedzi dla portalu o2.pl, że likwidacja think tanków nastąpiła "wskutek kompleksowej analizy zakresu zadań oraz oceny rezultatów prac tych centrów" i że chodziło o racjonalne wydawanie pieniędzy publicznych. "Stwierdzono dublowanie się zarówno zadań i efektów z wysiłkami realizowanymi przez inne, o uznanej renomie, ośrodki analityczno-badawcze, działające w strukturach administracji rządowej, w tym: Ośrodek Studiów Wschodnich, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych czy Państwowy Instytut Badawczy NASK".

Dodał, że część zagadnień podejmowanych przez think tanki było i jest realizowanych przez wyspecjalizowane sojusznicze centra eksperckie, m.in. w zakresie komunikacji strategicznej oraz obrony cybernetycznej. Na przykład zadania Akademickiego Centrum Komunikacji Strategicznej w znacznym stopniu pokrywały się z tym, co robi Centrum Doskonalenia Komunikacji Strategicznej NATO (NATO StratCom CoE), a działania Akademickiego Centrum Polityki Cyberbezpieczeństwa w części były tożsame z zadaniami Centrum Doskonalenia Cyberobrony NATO (CCDCOE).

26 kwietnia uczelnia poinformowała, że rozpoczynają się prace nad koncepcją utworzenia i funkcjonowania w jej strukturze nowego think tanku. W komunikacie tłumaczy: "Celem jest stworzenie narodowego centrum pozyskiwania, przetwarzania i rozpowszechniania ważnych informacji związanych z wydarzeniami, jakie dzieją się zarówno w naszym kraju, jak i w Europie i na świecie. Opinie, rekomendacje i raporty tworzone w nowym centrum eksperckim dla Ministra Obrony Narodowej będą mogły również być wykorzystywane przez innych ministrów kierujących pozostałymi działami administracji rządowej, których problematyka dotyka spraw związanych z bezpieczeństwem i obronnością państwa". Do 15 maja rektor Akademii ma przedłożyć opracowaną koncepcję Ministrowi Obrony Narodowej do akceptacji.

Likwidacja Katedry Służb Specjalnych. Instytut "uległ przeobrażeniom"

Katedra Służb Specjalnych powstała na Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego w czerwcu 2019 roku. Jej pierwszym kierownikiem - do września 2023 roku, a potem pracownikiem - był historyk dr hab. Sławomir Cenckiewicz. Wówczas na profilu Katedry na platformie X napisano: "Zgodnie ze stosownymi decyzjami na Wydziale Bezpieczeństwa Narodowego, w Instytucie Studiów Strategicznych, została powołana Katedra Służb Specjalnych. Jednocześnie istnieje Instytut Historii Wojskowości". Wpis skomentował na platformie X sam Cenckiewicz: "Tak to nasza inicjatywa! Jestem tu!".

Rzecznik prasowy Akademii Sztuki Wojennej płk Młynarczyk potwierdził 9 maja w rozmowie z Konkret24 likwidację tej jednostki od 1 maja 2024 roku. To pokłosie zmian w strukturze uczelni. W międzyczasie katedra przeniosła się do Instytutu Historii Wojskowej, a ten instytut teraz na mocy decyzji nowego rektora - jak się wyraził rzecznik - "uległ przeobrażeniom". Na miejsce starego instytutu powstał nowy: Historii i Polemologii (nauka badająca wojnę - red.).

Uczelnia tłumaczy: dostosowanie do wyzwań i zmian w środowisku bezpieczeństwa

10 maja uczelnia wydała komunikat. Tłumaczy w nim, że zmieniono strukturę instytutu poprzez poszerzenie obszarów zainteresowań badawczych i zakresów tematycznych realizowanych tam studiów. Powód: dostosować "kształcenie w Akademii Sztuki Wojennej do wyzwań otoczenia społeczno-gospodarczego oraz zmian w środowisku bezpieczeństwa, a także do nowych zadań związanych uatrakcyjnieniem oferty dydaktycznej uczelni i priorytetów naukowych stojących przed Instytutem".

"Oprócz historii powszechnej i historii Polski, historii wywiadu i kontrwywiadu wojskowego oraz historii służb specjalnych, ze zwiększoną niż dotychczas uwagą będzie traktowana tematyka dotycząca historii sztuki wojennej, historii wojskowości, a także praktycznego wymiaru działań wywiadu i kontrwywiadu wojskowego oraz pracy analityczno-planistycznej w wymiarze bezpieczeństwa i obronności państwa. Obecnie trwają prace koncepcyjne nad zmianami treści programowych na studiach I stopnia i studiach podyplomowych kierunku historia na rok akademicki 2024/25 w aspekcie wprowadzenia do nich wniosków z wojny RUS - UKR oraz Izrael - Iran - Strefa Gazy" - informuje uczelnia.

Podaje, że do 1 maja w Instytucie Historii Wojskowej istniały katedry: Historii Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego, Służb Specjalnych oraz Historii Wojskowości i Studiów nad Obronnością. Natomiast teraz nowy Instytut Historii i Polemologii składa się z: - Katedry Historii Sztuki Wojennej - Katedry Historii Wojskowości - Katedry Polemologicznych Analiz Wojen i Konfliktów Zbrojnych.

Służbami specjalnymi będą się teraz zajmować dwie katedry

Rzecznik prasowy Akademii Sztuki Wojennej płk Młynarczyk w rozmowie z Konkret24 wyjaśnia, że po likwidacji Katedry Służb Specjanych teraz tematyką służb specjalnych zajmować się będą na uczelni dwie katedry: - Historii Wojskowości (z kierownikiem dr. Franciszkiem Dąbrowskim) ze szczególnym uwzględnieniem wywiadu i kontrwywiadu wojskowego - Polemologicznych Analiz Wojen i Konfliktów Zbrojnych (z kierownikiem dr. hab. Dariuszem Miszewskim) w zakresie prac analitycznych dotyczących funkcjonowania służb specjalnych w systemie bezpieczeństwa narodowego i państwa.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24