Soboń: na obsługę długu wydajemy poniżej dwóch procent PKB. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24
Wiceminister finansów Artur Soboń o długu publicznym Polski
Wiceminister finansów Artur Soboń o długu publicznym Polski
TVN24
Wiceminister finansów Artur Soboń o długu publicznym PolskiTVN24

Przedstawiciele odchodzącego rządu z premierem Mateuszem Morawieckim na czele zapewniają, że swoim następcom zostawiają finanse państwa w dobrym stanie. W tym przekazie celuje wiceminister finansów Artur Soboń, który dla udowodnienia tezy o świetnym stanie finansów często posługuje się jednym wskaźnikiem ekonomicznym – wydatkami na obsługę zadłużenia państwa w relacji do PKB. Ekonomiści wyjaśniają, dlaczego ten wskaźnik nie definiuje stanu finansów państwa.

Stało się o nich publicznie głośno po wyborach parlamentarnych z 15 października. Na konferencji prasowej 10 dni po wyborach premier Mateusz Morawiecki mówił: "Budżet państwa znajduje się w stanie znacznie lepszym, niż odziedziczyliśmy po naszych poprzednikach". Premier zapewniał, że w budżecie państwa są zagwarantowane pieniądze na sfinansowanie wszystkich obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. "Każdy, kto twierdzi inaczej, wprowadza naszych drogich rodaków w błąd" – podkreślił Morawiecki. Według premiera "w czasach rządów PiS dług publiczny, mimo ratowania miejsc pracy, jednej, drugiej, trzeciej, czwartej tarczy finansowej, antykryzysowej, antyputinowskiej, antyinflacyjnej dług publiczny do PKB zmalał".

Premier Morawieckie o budżecie
Premier Morawieckie o budżecie Konferencja prasowa z 25 października 2023TVN24

Konferencja premiera odbyła się dwa dni po tym, jak unijny urząd statystyczny Eurostat opublikował otrzymaną od polskiego rządu tzw. notyfikację fiskalną. To dokument, które każde państwo członkowskie Unii Europejskiej jest zobowiązane przesłać do Brukseli. Opisuje w nim wartość Produktu Krajowego Brutto, ale przede wszystkim podaje wartość długu finansów publicznych EDP – czyli zadłużenie rządu, samorządów, wlicza się tu także długi zaciągnięte przez niektóre podmioty sektora finansów publicznych jak w przypadku Polski np. obligacje emitowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) czy Polski Fundusz Rozwoju (PFR). W skład długu EDP wchodzą również fundusze pozabudżetowe, np. Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych czy Fundusz Przeciwdziałania COVID-19. Podaje się też wysokość deficytu finansów publicznych – czyli różnicę pomiędzy wszystkimi dochodami publicznymi a wydatkami.

Dług publiczny w 2022 wyniósł 1,5 bln zł, na 2023 zaplanowane jest na 1,7 bln zł. Deficyt sektora finansów publicznych w ubiegłym roku wyniósł 112,8 mld zł, w 2023 roku ma wynieść 192,1 mld zł. Koszty obsługi długu publicznego w 2023 oszacowano na 71,1 mld zł, o 23,8 mld zł więcej niż w 2022 roku, czyli 47,3 mld zł.

Notyfikacja fiskalna o długu publicznym Polski Eurostat

"W ekstremalnie trudnych warunkach"

Po upublicznieniu danych z noty fiskalnej politycy PiS dalej przekonywali o dobrym stanie finansów. Wiceminister finansów Artur Soboń często używa argumentu o niskich kosztach obsługi państwowego długu. 2 listopada w "Tak jest" na antenie TVN24 mówił: "My dzisiaj wydajemy na obsługę tego długu, czyli to spłacanie, o którym pan mówi (tu zwracał się do prowadzącego program Andrzeja Morozowskiego - red.), w ekstremalnie trudnych warunkach spowolnienia gospodarczego i w sytuacji turbulencji zewnętrznych, które przeszliśmy jako państwo – [wydajemy] poniżej dwóch procent PKB". "Wyście (mówił do obecnego w studiu posła KO Cezarego Tomczyka - red.) regularnie płacili za ten dług każdego roku więcej, mieliście regularnie dwa razy większy deficyt niż my". Koszty obsługi długu to w uproszczeniu odsetki, jakie trzeba zapłacić tym, którzy pożyczyli państwu polskiemu pieniądze (np. odsetki od obligacji czy od kredytów zaciągniętych przez rząd).

"Tak jest". Artur Soboń o długu publicznym Polski
"Tak jest". Artur Soboń o długu publicznym Polski"Tak jest" z 2 listopada 2023 roku. Cezary Tomczyk (KO) i wiceminister finansów Artur Soboń (PiS).TVN24

Wcześniej tego samego argumentu Artur Soboń użył 30 października, występując na antenie Radia Zet. "Nawet w tych trudnych dzisiaj warunkach budżetowych prowadzimy rzeczywiście ostrożną politykę fiskalną i ten rok jest trudnym rokiem, bo mamy rok spowolnienia gospodarczego, obsługa tego długu nie przekracza dwóch procent PKB. Za czasów naszych poprzedników było to regularnie przekraczane" – powiedział wiceminister Soboń w "Gościu Radia Zet".

Używany przez wiceministra Sobonia argument o niskich kosztach obsługi długu nie jest nowy. Pojawił się niemal dokładnie rok temu. 24 października 2022 roku ówczesny rzecznik PiS Radosław Fogiel na antenie Polsat News stwierdził, że koszt obsługi długu wyniesie w 2023 roku 2 proc. PKB. "I ktoś może powiedzieć, że on jest większy niż poprzednio. Bo rzeczywiście w 21 [roku] był na przykład rekordowo niski, to było jeden procent PKB. Ale do 2014 roku regularnie przekraczał poziom dwóch procent PKB. Więc i tak mamy koszt obsługi długu niższy niż przez wiele, wiele lat do 2014 roku". Jego wypowiedź, po sprawdzeniu, portal Demagog.org.pl uznał za prawdziwą.

Na obsługę długu 2 proc. PKB – więcej niż na 800 plus

Zarówno Radosław Fogiel, jak i Artur Soboń nie mylą się w sprawie wskaźnika kosztów obsługi w latach poprzednich. Jak przypominał serwis Forsal.pl, jeszcze w latach 2009–2013 obsługa zadłużenia kosztowała nas co najmniej 2,5 proc. PKB – wynika z danych prezentowanych przez Eurostat. Od 2015 roku było to już mniej niż 2 proc. PKB w skali roku, a w 2021 roku znaleźliśmy się pod tym względem na poziomie 1,1 proc. W 2022 roku ten wskaźnik wyniósł już 1,5 proc. W 2023 według prognozy Ministerstwa Finansów ma sięgnąć 2 proc. PKB. Identycznie prognozuje Komisja Europejska, która w 2024 roku przewiduje koszt obsługi długu w wysokości 2,1 proc.

Jak zauważa Marcin Zieliński, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR), warto sobie przełożyć te 2 proc. PKB na pieniądze i konkretne wydatki. Jak wylicza dla Konkret24: "W tym roku płacone przez polskie państwo odsetki wyniosą prawie 70 mld zł, czyli więcej niż roczny koszt planowanego od 1 stycznia przyszłego roku programu 800 plus (64 mld zł)".

70 mld zł na obsługę długu to także więcej niż 66 mld zł zapisanych w planie finansowym Narodowego Funduszu Zdrowia na leczenie szpitalne; to również więcej niż 64,4 mld subwencji oświatowej w 2023 roku.

Jak stwierdza ekonomista z FOR: "Odsetki na poziomie 2 proc. PKB są na tle innych krajów Unii Europejskiej wysokie – więcej w stosunku do wielkości gospodarki w tym roku zapłacą tylko Węgry oraz mocno zadłużone kraje strefy euro: Włochy, Grecja, Hiszpania, Portugalia i Francja". Według prognoz Komisji Europejskiej, koszty obsługi polskiego długu publicznego wzrosną najszybciej w całej Unii i w 2024 roku wyniosą ponad 105 mld zł, co oznacza trzyipółkrotny wzrost w stosunku do 2020 roku.

Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan podkreśla: "Koszty obsługi długu to też nie jest wyznacznik ostrożnej polityki fiskalnej. Już samo Ministerstwo Finansów zauważyło w ustawie okołobudżetowej na 2023 i na przyszły rok, że może mieć problemy z kosztami obsługi długu, wprowadzając do porządku prawnego przepis mówiący, że minister finansów w każdej chwili może dokonać cieć budżetów innych ministrów w celu pokrycia nadmiarowych kosztów obsługi długu".

Deficyt finansów publicznych rośnie

Koszty obsługi długu nie są tak istotne – przekonują obaj ekonomiści – jak sam dług publiczny i deficyt finansów publicznych. Jak pokazuje Ministerstwo Finansów, nominalne zadłużenie sektora instytucji rządowych i samorządowych (dług EDP) na koniec II kwartału 2023 roku wyniosło 1 581,2 mld zł i było wyższe od tego na koniec 2022 roku o 69 mld zł (o 4,6 proc.) oraz o 580 mld zł wyższy od tego z 2016 roku.

Dług sektora finansów publicznychMinisterstwo Finansów

"W 2022 r. mimo bardzo dobrej koniunktury gospodarczej i inflacji, która w krótkim okresie pozytywnie wpływa na dochody budżetu państwa, deficyt sektora finansów publicznych zwiększył się ponad dwukrotnie, do 3,7 proc. PKB" – napisali autorzy opracowania "Zagrożenia nadmiernego długu publicznego edycja 2023". To taki sam poziom deficytu, jaki był w 2014 roku.

Deficyt finansów publicznych w mld zł Eurostat

W 2022 roku ten deficyt wyniósł 112,8 mld zł. Rząd planuje, że deficyt sektora finansów publicznych w 2023, jak zapisano w notyfikacji fiskalnej, wyniesie 192,1 mld zł. To więcej niż w czasie wybuchu pandemii COVID-19 w 2020 roku. Wtedy deficyt wynosił 162 mld zł.

Deficyt finansów publicznych w relacji do PKBEurostat

"Nie można nazywać więc ostrożną polityki fiskalnej, która prowadzi do powstania tak wielkich deficytów finansów publicznych jak w tym (5,6 proc. PKB) i przyszłym roku (4,5 proc. PKB). W tym roku tylko Słowacja ma wyższy deficyt niż Polska" - stwierdza Marcin Zieliński z FOR.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock

Pozostałe wiadomości

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Decyzja Państwowej Komisji Wyborczej sprawia, że w najbliższych latach Prawo i Sprawiedliwość może stracić kilkadziesiąt milionów złotych. Pokazujemy, ile dokładnie.

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

PKW odrzuciła sprawozdanie z kampanii PiS. Ile straci partia?

Źródło:
Konkret24

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają przed problemami prawnymi, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach.

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

PKW odrzuca sprawozdanie komitetu PiS, co dalej? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk przyznał, że w Sejmie brak większości dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Paweł Zalewski, poseł Polski 2050 i wiceminister obrony, komentując te słowa, przypomniał więc pomysł swojego ugrupowania na rozwiązane problemu - referendum. Według niego w obecnej sytuacji to "jedyna alternatywa". Otóż nie.

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Referendum "jedyną alternatywą" w sprawie aborcji? Nie. Gdzie jest pułapka

Źródło:
Konkret24