Wójcik: co roku 9 tysięcy nakazów opuszczenia domów przez sprawców przemocy. Nie, mniej

Źródło:
Konkret24
Ustawa antyprzemocowa w praktyce. Policja od razu izoluje sprawców przemocy domowej
Ustawa antyprzemocowa w praktyce. Policja od razu izoluje sprawców przemocy domowejMarta Kolbus | Fakty po południu
wideo 2/4
Ustawa antyprzemocowa w praktyce. Policja od razu izoluje sprawców przemocy domowejMarta Kolbus | Fakty po południu

Według ministra Michała Wójcika dzięki ustawie antyprzemocowej "tak po prostu można wywalić przemocowca" i takich nakazów wydaje się dziewięć tysięcy rocznie. Wyjaśniamy więc, jak wygląda ta procedura i podajemy poprawne dane.

W sobotę, 13 maja, w Częstochowie odbyły się uroczystości pogrzebowe ośmioletniego Kamila, który został skatowany przez ojczyma. Tego dnia w programie "Śniadanie w Trójce" politycy dyskutowali o odpowiedzialności za tę sytuację oraz o tym, jak zapobiec podobnym tragediom w przyszłości. Michał Wójcik, minister w kancelarii premiera i wiceprezes Suwerennej Polski (były wiceminister sprawiedliwości), stwierdził, iż posłowie opozycji "boją się jak ognia powiedzieć, że mógł człowiek zawinić".

"Bo w każdej z tych spraw decyduje na końcu sędzia. Zawsze to mówię: sędzia ma większą władzę niż każdy polityk, bo decyduje o losach człowieka" - mówił Wójcik. "Żebym był dobrze zrozumiany: nie wskazuję nikogo, w żadnym razie, poczekajmy. Prokuratura prowadzi czynności w tej sprawie. Mówimy o wszystkich instytucjach, które po drodze się znajdowały. Jak również sędziowie, którzy rozstrzygali ostatecznie, mając na stole określone dowody i wnioski, czy to z ośrodka pomocy społecznej, czy to od kuratora. (...) Ale na pewno nie powiem tak, jak powiedzą koledzy z opozycji, którzy wyskakują na konferencję i mówią: błąd systemowy. To jest najprostsze, co można powiedzieć. Bo się boją powiedzieć, że to człowiek mógł zawinić" - dodał.

Na uwagę prowadzącej program, że "chyba są błędy systemowe, może nie błędy, ale niedoskonałości, jeżeli są wnioski, żeby to poprawić", Michał Wójcik odpowiedział: "Są, oczywiście. I dlatego zaproponowaliśmy ustawę antyprzemocową. Oni tylko o tym mówili, a my to zrobiliśmy". I powiedział:

Dziewięć tysięcy nakazów opuszczenia domów rocznie jest. Tak po prostu można wywalić przemocowca. Trzy tylko były zażalenia do sądu w tej sprawie. 

By to potwierdzić, poprosiliśmy o stosowne dane policję i Żandarmerię Wojskową, które mają uprawnienia do wydawania decyzji o nakazach. Odpowiedź nie jest zgodna z tym, co podał minister.

Dwa i pół roku ustawy antyprzemocowej

Ustawa antyprzemocowa to powszechnie używana nazwa ustawy z 30 kwietnia 2020 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Przepisy weszły w życie 30 listopada 2020 roku i tego dnia Ministerstwo Sprawiedliwości informowało, że dzięki niej "sprawcy przemocy domowej będą natychmiast izolowani od swych ofiar".

Ta deklaracja nawiązywała do dwóch najważniejszych instrumentów wprowadzonych przez ustawę antyprzemocową, jakimi są: - nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania przez sprawcę przemocy domowej, - zakaz zbliżania się do mieszkania oraz jego najbliższego otoczenia.

Uprawnienia do wydawania takich nakazów i zakazów nadano policjantom i żołnierzom Żandarmerii Wojskowej (tym drugim w odniesieniu do żołnierzy pełniących czynną służbę wojskową stosujących przemoc w rodzinie).

Ustawa antyprzemocowa weszła w życie. Nowe uprawnienia dla policji
Ustawa antyprzemocowa weszła w życie. Nowe uprawnienia dla policjiOd poniedziałku policja i żandarmeria wojskowa mają dodatkowe uprawnienia w przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Wszystko za sprawą ustawy antyprzemocowej, która ponad pół roku od uchwalenia w Sejmie wreszcie weszła w życie. Z danych policji za ubiegły rok wynika, że ofiary przemocy w rodzinie to blisko 90 tysięcy osób, z czego ponad 65 tysięcy to kobiety. Policjanci i żandarmi wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie będą mogli wydać nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakaz zbliżania się do niego.Ewa Koziak | Fakty po południu

Procedura wydawania nakazów i zakazów

Minister Michał Wójcik stwierdził w radiu, że dzięki tej ustawie "tak po prostu można wywalić przemocowca". Zuzanna Ganczewska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka (HFPC) - pytana przez Konkret24 - tłumaczy, że funkcjonariusz może wydać sprawcy przemocy domowej nakaz opuszczenia mieszkania zamieszkiwanego wspólnie z ofiarą, "jeśli osoba ta stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia osób tą przemocą dotkniętych". "Ocena tej przesłanki powinna być dokonywana w sposób indywidualny na gruncie konkretnej sprawy. W szczególności funkcjonariusz powinien zwrócić uwagę na niektóre wymienione w przepisach kryteria, takie jak wcześniejsze występowanie przemocy, sytuację osoby dotkniętej przemocą i stan osoby stosującej przemoc" - wyjaśnia Ganczewska, która jest autorką raportu na temat natychmiastowej izolacji sprawcy przemocy. Doprecyzowuje, że te kryteria zostały dookreślone w kwestionariuszach szacowania ryzyka odrębnych dla osób dorosłych i dzieci.

Policjant (lub żołnierz Żandarmerii Wojskowej) musi więc każdorazowo ocenić, czy występuje zagrożenie dla zdrowia i życia ofiary. W art. 15a ustawy o policji wymieniono kryteria, które powinien brać pod uwagę. Są to m.in. wcześniejsze występowanie przemocy fizycznej w rodzinie; sytuacja osoby dotkniętej przemocą w rodzinie (jej wiek, niepełnosprawność, ciąża); zależność ze względu na stan zdrowia, w tym zdrowia psychicznego, od sprawcy przemocy; informacje o próbach targnięcia się na własne życie przez osobę dotkniętą przemocą. W takiej ocenie funkcjonariuszom pomaga kwestionariusz, w którym zawarto 12 pytań w przypadku osób dorosłych i 13 pytań w przypadku dzieci: jeśli na konkretną liczbę pytań policjant uzyska odpowiedź twierdzącą, jest zobowiązany do wydania natychmiastowego nakazu lub zakazu dla sprawcy przemocy domowej.

Informacje do kwestionariusza funkcjonariusz pozyskuje od osoby zgłaszającej lub opcjonalnie również od innych osób, które występują jako świadkowie, w tym w szczególnych przypadkach od małoletnich mieszkających w danym mieszkaniu. W raporcie HFPC czytamy: "Wysłuchanie osoby stosującej przemoc w rodzinie nie jest konieczne. Funkcjonariusze mogą to zrobić, o ile nie utrudni to natychmiastowego wydania nakazu lub zakazu".

HFPC: istotny krok w kierunku ochrony ofiar

Ministerstwo Sprawiedliwości na swoich stronach podaje: "Nakaz opuszczenia mieszkania wobec sprawcy przemocy będzie egzekwowany – łącznie z możliwością użycia środków przymusu – bez względu na ewentualne twierdzenie winnego, że nie ma dokąd się wyprowadzić. Policjant wskaże mu placówki zapewniające miejsca noclegowe, np. schronisko dla bezdomnych".

Nakazy i zakazy dla sprawców przemocy wydawane są na 14 dni. W tym czasie osoba doznająca przemocy może np. złożyć do sądu wniosek o zobowiązanie sprawcy przemocy do bezterminowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazanie zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia wraz z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia na czas rozpoznania wniosku. Jeśli sąd udzieli zabezpieczenia, nakaz lub zakaz są przedłużane.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka w swoim raporcie wydanym dwa lata po wejściu w życie przepisów oceniła, że "wprowadzenie możliwości wydawania doraźnych, natychmiast wykonalnych środków izolacyjnych wobec osób stosujących przemoc w rodzinie stanowi istotny krok w kierunku ochrony ofiar przemocy domowej, w szczególności w sytuacji bezpośredniego zagrożenia".

Ponad 9 tysięcy nakazów i zakazów - ale nie rocznie

Minister Wójcik mówił, że dzięki ustawie antyprzemocowej jest "dziewięć tysięcy nakazów opuszczenia domów rocznie". Z informacji przesłanych nam przez Komendę Główną Policji i Żandarmerię Wojskową wynika, że łącznie było 9675 nakazów i zakazów - a nie samych nakazów (opuszczenia mieszkania). Samych nakazów, przy których nie wydano jednocześnie zakazu zbliżania, było 380. I nie są to dane roczne, tylko za cały okres obowiązywania ustawy, czyli prawie dwa i pół roku: od 30 listopada 2020 do 30 kwietnia 2023. Najwięcej jednego roku - było to w 2022 - wydano 4,6 tys. decyzji o nakazie i zakazie.

Większość nakazów i zakazów wydawała policja. Z ponad 9,6 tys. decyzji tylko 30 pochodziło z Żandarmerii Wojskowej. Podkomisarz Wioletta Szubska z Komendy Głównej Policji przesłała Konkret24 takie zestawienie z podziałem na lata i rodzaje decyzji wydawanych przez policjantów:

W tym samym czasie Żandarmeria Wojskowa wydała 31 nakazów, 50 zakazów, a 30 razy te instrumenty zastosowano łącznie.

Zażaleń więcej niż trzy - ale trzy uwzględniono

Osoby, którym wydano nakaz lub zakaz, mogą złożyć zażalenie do sądu w ciągu trzech dni od decyzji. Sąd musi je rozpoznać w ciągu trzech dni od złożenia. Minister Wójcik powiedział, że takie zażalenia były tylko trzy. Najprawdopodobniej miał na myśli trzy pozytywnie rozpatrzone przez sąd, bo taką liczbę podało w styczniu tego roku Ministerstwo Sprawiedliwości, pisząc: "do końca 2022 roku wydano (...) tylko trzy zażalenia na te decyzje skutkujące uchyleniem przez sądy nakazu lub zakazu". Wszystkich zażaleń, łącznie z tymi odrzuconymi przez sądy, było jednak więcej, ale liczby nie podano.

Zapytaliśmy resort sprawiedliwości, ile w sumie było wszystkich zażaleń na decyzje o nakazach i zakazach, lecz do publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Komenda Główna Policji przekazała, że nie dysponuje takimi danymi. Natomiast Żandarmeria Wojskowa poinformowała, że na wydane przez jej żołnierzy decyzje złożono siedem zażaleń - wszystkie zostały odrzucone przez sąd.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego:  PAP/Leszek Szymański

Pozostałe wiadomości

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24

"Niemcy się wygadali", "zagadka aut Bundeswehry rozwiązana" - komentują internauci informację, jakoby niemiecki rząd "ujawnił tajną umowę" z 2014 roku. Rzekomo pozwala ona przerzucać z Niemiec migrantów bez zgody Polski. To nieprawda, a rozpowszechnia ją znany działacz młodzieżówki PiS.

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Niemcy "ujawniają tajną umowę" z Polską o migrantach? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Cisza wyborcza nie spowodowała, że dezinformacja w mediach społecznościowych na temat prezydenckich wyborów ustała. Fake newsy dotyczyły zarówno samego głosowania, jak i niektórych polityków.

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Obcięta karta, kserowanie zaświadczeń, fałszywe zdjęcia. Wyborcza dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Komentarze w sieci wywołuje informacja, jakoby we Włoszech miały zostać zakazane małżeństwa osób tej samej płci. Trudno jednak zakazać czegoś, co i tak nie jest dozwolone. Wyjaśniamy, na co pozwala włoskie prawo.

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Włochy "zakazały małżeństw homoseksualnych"? Duża nieścisłość

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24