FAŁSZ

"Zaczęło się" paliwo po 7,59 zł? Nie, to stare zdjęcie

Źródło:
Konkret24
Problemy na stacjach Orlenu, frustracja wśród kierowców. "Wszystkie dystrybutory się raptem zepsuły?"
Problemy na stacjach Orlenu, frustracja wśród kierowców. "Wszystkie dystrybutory się raptem zepsuły?"Paweł Płuska/Fakty TVN
wideo 2/5
Problemy na stacjach Orlenu, frustracja wśród kierowców. "Wszystkie dystrybutory się raptem zepsuły?"Paweł Płuska/Fakty TVN

Internauci rozsyłają zdjęcie pylonu stacji paliw Orlen z cenami 7,59 za litr benzyny Pb95 i 7,99 zł za olej napędowy na dowód, że po wyborach ceny paliw na stacjach gwałtownie rosną. To jednak stare zdjęcie, które nie ma nic wspólnego z aktualnymi wydarzeniami. Orlen zapewnia, że w najbliższym czasie ceny pozostaną stabilne.

Już w połowie września eksperci zaczęli pisać o "cudach na Orlenie". Paliwa na stacjach paliw staniały, mimo że ropa naftowa była we wrześniu najdroższa w całym roku, a złoty stracił względem dolara. Obniżone ceny wywołały taki popyt, że na niektórych stacjach pojawiły się informacje o braku paliwa, a na dystrybutorach karteczki z napisem "awaria". Do innych stacji ustawiały się kolejki. Według danych serwisu E-petrol.pl 28 sierpnia litr benzyny Pb95 kosztował średnio 6,64 zł, a miesiąc później (27 września) już tylko 5,99 zł, czyli ponad 10 proc. mniej. Według najnowszych danych tygodniowych z 11 października średnia cena Pb95 wyniosła 6,07 zł/l.

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin, który sprawuje nadzór nad spółkami Skarbu Państwa, zapewniał 2 października w Radiu Zet, że "nie ma żadnego sztucznego zaniżania cen", a obniżka to "decyzja rynkowa". Eksperci nie dowierzali tym tłumaczeniom i przekonywali, że obniżanie cen paliwa to celowa gra obozu władzy na obniżenie inflacji.

"Zaczęło się. Mieli rację"

14 i 15 października w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia pylonów stacji paliw ze znacząco wyższymi cenami. Te zdjęcia i towarzyszące im wpisy sugerowały, że ceny nagle i znacząco poszły do góry. Litr benzyny za 7,59 zł, litr oleju napędowego za 7,99 zł - takie ceny widać na rozsyłanym przez internautów zdjęciu pylonu stacji paliw Orlen. Fotografię wykonano późnym wieczorem lub nocą - nie widać, gdzie dokładnie. "Zaczęło się mieli rację" - skomentował zdjęcie 14 października jeden z użytkowników platformy X (pisownia wszystkich postów oryginalna). Post ma 630 tys. wyświetleń i ponad 7 tys. polubień. "Dobrze, że udało mi się zatankować jeszcze przed podwyżką"; "To było do przewidzenia, ale to nie koniec" - komentowali internauci.

FAŁSZ
"Zaczęło się mieli rację"; "Dobrze, że udało mi się zatankować jeszcze przed podwyżką" - komentarze internautów dotyczące zdjęć z cenami paliwFacebook, X

Wielu komentujących post zwracało uwagę, że to stare zdjęcie. Autor posta odpowiadał na te wątpliwości żartobliwie, jakby potwierdzając, że specjalnie wprowadzał internautów w błąd. Podobne posty publikowali również inni użytkownicy w serwisie X i na Facebooku. "Dziwne nagle paliwo jest dostępne ale znacząco podrożało"; "Koniec awarii na Orlenie i aktualizacja cen" - komentowali, a wielu internautów wierzyło, że to prawda (pisownia oryginalna).

"Sytuacja pokazana na załączonym zdjęciu, nie pokrywa się z danymi o bieżących cenach paliw w sieci ORLEN. W ostatnim tygodniu, na żadnej stacji w sieci ORLEN nie odnotowano takich cen" - przekazał Konkret24 zespół prasowy Orlen SA (pisownia oryginalna). Zdjęcie rozsyłane przez internautów rzeczywiście nie jest nowe. W sieci pojawiło się w lutym 2022 roku, tuż po rosyjskim ataku na Ukrainę. Na wielu stacjach paliw kierowcy wykupowali paliwa w obawie przed niedoborami. Zdjęcie z cenami 7,59 zł za benzynę Pb95 i 7,88 zł za ON można znaleźć w artykule serwisu Cenyrolnicze.pl z 25 lutego 2022 roku - w tekście nie podano źródła zdjęcia, prawdopodobnie już wówczas rozpowszechniano je w mediach społecznościowych.

PRAWDA
Fragment artykułu serwisu cenyrolnicze.pl z 25 lutego 2022 rokuCenyrolnicze.pl

Cena "utrzymuje się nawet dłużej niż tydzień", "sianie paniki"

W ostatnich dniach internauci rozsyłali również inne fotografie pylonów na stacjach paliw. Zdjęcia te nie zawierały wprost fałszywych przekazów, ale spotkały się w sieci z krytyką. "Zaczęło się..." - napisał 15 października jeden z użytkowników serwisu X. Na jego zdjęciu litr benzyny Pb95 i ON kosztują 6,27 zł. "Co się zaczęło? Bo u mnie to raczej te jedne z droższych w okolicy ;)" - polemizował inny internauta i opublikował zdjęcie z cenami 5,99 zł za litr Pb95 i ON. "Przy autostradzie A4 nawet 7.04 za PB95. Sianie paniki..." - skomentował jeszcze inny użytkownik, słusznie zwracając uwagę, że ceny w pobliżu autostrad są zwykle wyższe. Autor zdjęcia przekazał Konkret24, że zdjęcie zrobił 15 października na drodze krajowej 7 w okolicach Nidzicy.

Internauci sugerują, że ceny paliw rosnąX.com

"Dopiero 17.00, nawet wybory się jeszcze nie skończyły, a 95-tka na Orlenie w Targowiskach już po 6,09 zł, a diesla nie ma w ogóle..." - napisał 15 października użytkownik Facebooka. Inni internauci zwracali w komentarzach uwagę, że na tej stacji w Targowiskach (woj. podkarpackie) taka cena utrzymuje się już kilka dni. "Jeżdżę codziennie do pracy obok tej stacji i cena 95 po 6.09 utrzymuje się nawet dłużej niż tydzień..." - skomentował 15 października użytkownik Facebooka. "W Targowiskach zawsze jest drożej. W Krośnie 5.99" - zauważył inny.

Analitycy potwierdzają, że ceny w ostatnim tygodniu rzeczywiście zaczęły rosnąć, ale na razie nie ma mowy o gwałtownych wzrostach. Również dane z popularnych porównywarek cen na stacjach potwierdzają, że mimo zauważalnych wzrostów na razie nie ma istotnych podwyżek. Orlen zapowiada, że w najbliższym czasie ceny na stacjach "pozostaną stabilne". Eksperci spodziewają się jednak wyraźnych podwyżek już w listopadzie.

Orlen: "w najbliższej przyszłości ceny na stacjach pozostaną stabilne"

W e-mailu przesłanym Konkret24 zespół prasowy Orlenu deklaruje, że w najbliższym czasie nie będzie drastycznych podwyżek: "Jak wielokrotnie informowaliśmy, polityka koncernu zakłada stabilizację cen oraz zabezpieczenie dostaw paliwa dla odbiorców – zarówno w hurcie, jak i detalu".

Biorąc pod uwagę obecną sytuację – przy wyłączeniu nieprzewidzianych wahań czy zdarzeń na rynku – należy przyjąć, że w najbliższej przyszłości ceny na stacjach pozostaną stabilne.

Orlen nie zdradza swojej polityki kształtowania cen na stacjach. Potwierdza jednak, że ceny w poszczególnych miejscach są różne. "Ceny na poszczególnych stacjach w sieci ORLEN kształtowane są przez wiele czynników i mogą różnić się od siebie w zależności od lokalizacji, m.in. z uwagi na koszt pozyskania gruntu, na którym znajduje się stacja, koszty funkcjonowania i utrzymania stacji oraz potencjał sprzedażowy i otoczenie rynkowe" - przekazuje zespół prasowy koncernu.

"Ceny rosły już w zeszłym tygodniu, to zależy od sposobu zaopatrywania stacji" - wyjaśnia Jakub Bogucki, analityk E-petrol.pl i dodaje, że ceny mogą być różne w zależności od tego, czy sprzedawane na stacji paliwo jest krajowe, czy importowane. Bogucki nie chce spekulować, dlaczego w mediach społecznościowych pojawiają się wprowadzające w błąd posty.

"Co do najbliższych dni prognozujemy znalezienie cen benzyny w przedziale 5,99-6,15 zł dla Pb95 i 6,09-6,22 zł dla oleju napędowego" - ocenia. W dłuższej perspektywie ocena eksperta jest mniej optymistyczna. W kolejnych tygodniach możemy spodziewać się odejścia od niskich cen, choćby z uwagi na zwyżki na rynku globalnym. "Najbliższy czas może przynieść dalszy ruch zwyżkowy" - ocenia Jakub Bogucki. "Ceny w listopadzie mogą się zbliżyć nawet do 7 zł/l." - prognozuje.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Trygve Finkelsen / Shutterstock.com/Facebook

Pozostałe wiadomości

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

"Mam nadzieję, że moja prezydentura przywróci wiarę w składane obietnice" - mówił w inauguracyjnym orędziu prezydent Karol Nawrocki, przypominając swoje postulaty z Planu 21. Śledziliśmy całą jego kampanię wyborczą - podczas niej złożył kilkakrotnie więcej deklaracji, niż zawiera Plan 21. Niektórych już nie spełnił w terminie. A szef jego kancelarii właśnie przyznał, że prezydent "nie ma takiej sprawczości", aby przegłosować swoje pomysły w Sejmie. 

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Nie 21, tylko 71 obietnic Nawrockiego. I już terminy przesunięte

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji alarmują, że Polska jest rzekomo bardziej zadłużona od Ukrainy, mimo że ta toczy wojnę. To z kolei wzmaga oburzenie internautów, że nadal przekazujemy pomoc wschodniemu sąsiadowi. I tak się ta narracja nakręca. Tylko że porównanie, którego dokonują posłowie, jest manipulacyjne. Wyjaśniamy.

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Polska "bardziej zadłużona niż Ukraina"? Manipulacja Konfederacji

Źródło:
Konkret24

W sądach będzie szybciej - zapowiedział nowy szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek. Wprawdzie niektórzy politycy rządzącej koalicji przypominają, że to za poprzednich rządów czas trwania postępowań w sądach jeszcze bardziej wzrósł - lecz gabinet Donalda Tuska zbliża się do półmetka rządzenia. Przedstawiamy, co pokazują najnowsze statystyki dotyczące długości spraw w sądach.

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

"Sprawiedliwość staje się fikcją"? Sprawdzamy, czy przyspieszyła

Źródło:
TVN24+