FAŁSZ

"To są jakieś inne osoby". Co rzeczywiście pokazuje film z księciem Harrym i Meghan Markle?

"To są jakieś inne osoby". Co rzeczywiście pokazuje film z księciem Harrym i Meghan Markle?

Nagranie rzekomo pokazujące brytyjsko-amerykańską parę książęcą wywołuje konsternację internautów. Powiększone głowy i nieruchome twarze sprawiają, że wyglądają nienaturalnie. Sprawdzamy, o co chodzi w tej historii.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Część internautów jest zadziwiona krótkim wideo, które krąży w mediach społecznościowych, również w Polsce. Ma być na nim widać brytyjskiego księcia Harry'ego i jego żonę, Meghan Markle. Para macha ze sceny, podwyższenia lub balkonu, a na koniec się przytula. Ich twarze są nieruchome, nie pojawia się na nich żaden grymas, a głowy wydają się być powiększone. Za nimi nieruchomo stoi brat Harry'ego, książę William, następca brytyjskiego tronu i jego żona, księżna Kate. Całość sceny wygląda nienaturalnie, a wrażenie potęguje podłożona muzyka, jak z horroru.

Internauci są skonsternowani. Dopytują, czy para ma maski i stawiają absurdalne tezy. "Po co ten cyrk"; "To są jakies inne osoby..."; "Klony"; "Ma nieruchome oczy... Albo to maska, albo robot"; "Przyjrzyjcie się dobrze. To nie jest człowiek..." - to komentarze polskojęzycznych internautów (pisownia wpisów oryginalna).

Sprawdzamy, o co chodzi w tej historii i kogo tak naprawdę widać na popularnym nagraniu.

Wydarzenie w londyńskim muzeum sprzed czterech lat

Przy pomocy odwróconego wyszukiwania obrazów można łatwo dotrzeć do oryginału filmu. Okazuje się, że nagrała go jedna z osób odwiedzających londyńskie Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud. Na Youtube opublikowała nagranie w czerwcu 2018 roku. Oryginał trwa 1,5 minuty - trzy razy dłużej niż to zdobywające teraz popularność. Obok Harry'ego, Maghan, Williama i Kate widać na nim innych członków rodziny królewskiej: królową Elżbietę, księcia Filipa, księcia Karola i jego żonę, księżną Kamilę. W tle słuchać głos przewodniczki oprowadzającej zwiedzających.

Wideo jest autentyczne, ale nie widać na nim prawdziwej i byłej już pary książęcej. Cztery lata temu londyńskie muzeum po raz pierwszy w historii postanowiło odwiedzającym zaserwować nowy rodzaj doznania, które nazwano "Meghan and Harry LIVE". Po raz pierwszy wówczas pokazano "żywe figury woskowe". W tym celu wykonano specjalne maski i peruki, następnie założyła je para aktorów, by wcielić się w Meghan i Harry'ego, którzy miesiąc wcześniej wzięli ślub. Zwiedzający mogli więc po raz pierwszy wejść w interakcję z "książęcą parą", podać im rękę, zrobić sobie z nimi zdjęcie itp.

"Po raz pierwszy wprowadzamy 'żywe figury'. To ekscytujący nowy etap rozrywki, jaką oferujemy naszym gościom" - zachwalał wówczas The Express rzecznik prasowy muzeum.

W sieci można cały czas obejrzeć promocyjne wideo, które zapowiada prezentację "żywych figur" w czerwcu 2018 roku.

Meghan i Harry w dniu ogłoszenia zaręczyn i podczas pełnienia oficjalnych obowiązków (wideo archiwalne)
Meghan i Harry w dniu ogłoszenia zaręczyn i podczas pełnienia oficjalnych obowiązków (wideo archiwalne)Reuters

"Książęca para" w brytyjskim programie. Internauci skonsternowani

Zanim jednak "żywe figury" pokazano oficjalnie w londyńskim muzeum, para aktorów przebranych za Meghan i Harry'ego pojawiła się na początku czerwca 2018 roku w finale 12. sezonu brytyjskiej wersji programu "Mam talent".

Media społecznościowe błyskawicznie obiegły wówczas zdjęcia i materiały wideo pokazujące parę na widowni. Część nieświadomych widzów wprawiło to w niemałą konsternację. Zdawało im się, że widzieli parę książęcą, ale z nienaturalnie statycznymi twarzami. Sieć zalała wówczas fala pytań, domysłów i absurdalnych teorii spiskowych.

Internauci skupili się na Amerykance i drobiazgowo analizowali materiały w sieci. "Dlaczego Meghan Markle wygląda jak robot? Powiedzcie mi, że to się nie dzieje. Boję się"; "Ona ani razu nie mrugnęła ani się nie uśmiechnęła ani nawet nie obróciła głowy, jak to robią ludzie. Wytłumaczcie mi to"; "Ona jest jakimś klonem" - pisali wstrząśnięci.

Wideo opublikowane wówczas na YouTube przez jednego z użytkowników serwisu z tytułem "Czy Meghan Markle jest robotem" w 48 godzin osiągnęło 200 tys. wyświetleń. Teraz ma ich niemal 870 tys. Użytkownik odtwarza wideo z "książęcą parą" i nagrywa swój komentarz: "Mamy tu coś mega dziwnego. Myślę, że to książę Harry i jego dziewczyna. Jej twarz w ogóle się nie rusza. Popatrzcie na to. To chyba jakiś żart. To nie jest normalne. Co to w ogóle jest?".

Potem muzeum przeprowadzało akcje promocyjne także w innych miejscach. W sierpniu 2018 "książęca para" spacerowała po londyńskim parku. W grudniu 2018 roku, przed Bożym Narodzeniem pojawiła się w świątecznych swetrach w berlińskim Muzeum Figur Woskowych.

"Przeprowadzka" woskowych figur

Tradycyjna, nieruchoma figura woskowa księcia Harry'ego po raz pierwszy została zaprezentowana w londyński muzeum w 2014 roku, z okazji jego 30. urodzin. Muzeum opublikowało wówczas wideo pokazujące, jak powstawała. Od tego czasu odświeżono jej wygląd.

Figura Meghan Markle dołączyła i została oficjalnie zaprezentowana w maju 2018 roku, na trzy dni przed ich ślubem. Woskowa para ma na sobie kopię ubrań, które nosili Meghan i Harry w dniu ogłoszenia zaręczyn. Pierwotnie figury ustawiono obok figur innych członków brytyjskiej rodziny królewskiej, w tym figury królowej Elżbiety.

Pierwotne i aktualne ustawienie figur Meghan i Harry'egoShutterstock

Jednak w maju 2021 roku ekspozycję przestawiono. Teraz woskowe rzeźby można oglądać w centralnej części strefy gwiazd Hollywood. Stało się to po tym, jak Meghan i Harry przestali pełnić obowiązki członków brytyjskiej rodziny królewskiej i przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Jak tłumaczyli wówczas przedstawiciele muzeum, miało to symbolizować ich przejście z zamku królewskiego na czerwony dywan.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Pozostałe wiadomości

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Bus z rzekomo ukraińskimi numerami rejestracyjnymi, deepfake z ukraińskim politykiem, rzekome portrety zamachowców - po zamachu na centrum handlowe pod Moskwą w sieci szybko publikowano fake newsy i zmanipulowane materiały. Wiele z nich rozsyłały konta regularnie kolportujące rosyjską dezinformację.

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni Aleksandra Leo wątpi w to, że ustawa liberalizująca prawo kobiet do legalnej aborcji zostanie szybko uchwalona. Bo - jej zdaniem - od 1993 roku żaden z projektów nie przeszedł w Sejmie do drugiego czytania, czyli szybko był odrzucany. Nie ona jedna tak sądzi. Sprawdziliśmy: nie jest to prawdą.

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Ma 33 lata i zdążył już zrobić imponującą karierę w polityce. Był wiceministrem sprawiedliwości i pełnomocnikiem ministra odpowiedzialnym za Fundusz Sprawiedliwości, wcześniej był też ministrem środowiska. Teraz w prokuraturze, z polecenia prokuratora generalnego Adama Bodnara, działa zespół badający nieprawidłowości wokół funduszu. 26 marca dokonano w tej sprawie pierwszych zatrzymań, a agenci ABW przeszukali dom Wosia.

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Źródło:
Konkret24, TVN24.pl, PAP

Zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry, w Ministerstwie Sprawiedliwości najpierw jego asystent, później zastępca. Tam nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Marcin Romanowski to jedna z czterech osób, której nazwisko pojawiło się dziś w sprawie prokuratorskiego przeszukania skupionego wokół funduszu. Co wiemy o polityku Suwerennej Polski?

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

Źródło:
Konkret24

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej i Europejski Zielony Ład znalazły się na celowniku twórców antyunijnej dezinformacji. Straszą Polaków, że nie będzie można naprawiać własnych aut, uprawiać własnych warzyw, a rolnik zapłaci za emisję gazów przez krowę i świnię. Tego typu manipulacje rozpowszechniają również niektórzy polscy politycy. Prezentujemy top 10 fake newsów o Zielonym Ładzie i polityce klimatycznej UE.

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powtarza tezę, że "wprowadzenie euro (...) oznacza gwałtowny wzrost cen". Ponownie podaje przykład Chorwacji, która wspólną walutę ma od ponad roku. Ale analizy ekonomiczne pokazują, że to nieprawda, a obecnie Chorwacja ma najniższą inflację od listopada 2021.

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Alarmujące posty o tym, że strategiczne zapasy gazu ziemnego "są wyprzedawane i nieuzupełniane", wzbudzają niepokój internautów i rodzą ich pytania o bezpieczeństwo Polski. Ten pełen emocji przekaz jest manipulacją. To, że magazyny są napełnione obecnie w połowie, nie powinno niepokoić. Wyjaśniamy.

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

Źródło:
Konkret24

"Nie będzie takich zmian", "tego podatku nie będzie" - twierdzą politycy Polski 2050, odżegnując się od planów wprowadzenia podatku od posiadania samochodów spalinowych. Mówią, jakby to już było pewne. Jednak taki podatek wciąż jest wpisany w polskim Krajowym Planie Odbudowy. A decyzję o zmianie musi podjąć Komisja Europejska.

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

Źródło:
Konkret24

"Uszy zatkaj!" - krzyczy mężczyzna, gdy na horyzoncie nad rolnikami blokującymi drogę pojawia się wojskowy samolot. Nagranie tej sceny ma setki wyświetleń w mediach społecznościowych. Także rosyjskojęzycznych. Jedni internauci pytają, o co chodziło - inni piszą, że "polski pilot dziękował protestującym rolnikom za walkę w obronie kraju". Sprawdziliśmy, gdzie i co się wydarzyło.

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Źródło:
Konkret24

W Kanadzie rzekomo ma grozić kara dożywocia za "własne zdanie, które jest sprzeczne z rządową narracją" - przekonuje jeden z internautów. Proponowane zmiany w prawie dotyczą jednak czego innego. Wyjaśniamy.

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony Mariusz Błaszczak próbował odrzucić zarzuty o zaniedbania w uzyskaniu unijnego wsparcia dla polskich zakładów zbrojeniowych i porównał kwotę dofinansowania dla tych firm z pakietem unijnej pomocy dla Egiptu. To manipulacja, polegająca na zestawianiu rzeczy nieporównywalnych.

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Źródło:
Konkret24

Widowiskowe nagranie przedstawiające dużą miejską arterię zablokowaną przez ciągniki zdobywa popularność w mediach społecznościowych - jest opisywane jako rzekomo nakręcone 20 marca w Polsce. Ale opisy i komentarze internautów do tego filmu wprowadzają w błąd.

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Dyrektywa w sprawie efektywności energetycznej budynków, którą niedawno przegłosował Parlament Europejski, stała się źródłem przekłamań i fałszywych tez rozpowszechnianych w sieci. Jedna z nich dotyczy obowiązku montowania paneli fotowoltaicznych na "wszystkich budynkach".

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji zarzucają rządowi nieudolność, ponieważ z ponad pół miliarda euro unijnych funduszy na produkcję amunicji dofinansowanie dostała tylko jedna polska firma i jedynie na 2,1 miliona euro. Lecz przedstawiciele rządu Donalda Tuska wskazują, że to poprzednicy są winni, bo nie przypilnowali składania wniosków. Porządkujemy fakty w tej sprawie.

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Źródło:
Konkret24

W ramach Europejskiego Zielonego Ładu "zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby" - głosi artykuł, w który uwierzyło wielu internautów. Komisja Europejska zaprzecza tym twierdzeniom. Wprowadzający w błąd przekaz promowali m.in. posłowie Konfederacji. Sprawdziliśmy, jak szeroko rozprzestrzeniał się w sieci.

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Źródło:
Konkret24

Hodowanie nawet jednej kury w przydomowym kurniku jest równoznaczne z prowadzeniem zakładu drobiu i wymaga rejestracji pod groźbą wysokiej kary finansowej - napisał w serwisie X znany przedsiębiorca. Sprawdziliśmy, czy ma rację.

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komenda Stołeczna Policji zaprzeczyła informacjom przekazywanym przez byłego policyjnego negocjatora, który pisał o żądaniu ujawnienia tożsamości 28 policjantów. Wśród funkcjonariuszy rzekomo ma być ojciec dziecka policyjnej praktykantki.

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji straszą Polaków, że obecny rząd i Unia Europejska planują "wycofać gotówkę" czy "zakazać płacenia gotówką". Nie jest to nowa narracja w politycznym dyskursie - i nie jest prawdziwa.

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Źródło:
Konkret24

"Prowokacja w biały dzień", "przygotowywane były kupki kostki brukowej" - w ten sposób politycy PiS i Kukiz'15 tłumaczą, jak doszło do walk protestujących rolników z policją w Warszawie. Zdaniem opozycji kostkę brukową luzem przygotowano celowo, by "rzucać nią w protestujących". Sprawdziliśmy nagrania z kamer, zapisy z monitoringu, relacje reporterskie - nie znaleźliśmy potwierdza tej tezy.

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Źródło:
Konkret24