FAŁSZ

Nie, policjanci z Minnesoty nie zatrzymali agenta FBI

Nagranie z zatrzymania czarnoskórego mężczyzny krąży w sieci

Ogromną popularność zdobywa w sieci wideo pokazujące policyjną interwencję w Rochester, w amerykańskim stanie Minnesota. Zaskakujący finał nagranego zdarzenia komentowany jest w ten sposób, że policjanci odstąpili od zatrzymania czarnoskórego mężczyzny, gdy się zorientowali, że jest on agentem FBI. Nie jest to prawdą, a film nie ma nic wspólnego z trwającymi protestami w Stanach Zjednoczonych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Zaraz po pierwszych zamieszkach w Minneapolis i innych miastach USA, które wybuchły po śmierci George'a Floyda 25 maja w wyniku interwencji policji, w amerykańskim internecie zaczęło krążyć wideo przedstawiające moment zatrzymania czarnoskórego mężczyzny przez policję. Do wydarzenia doszło w Rochester w stanie Minnesota, a według opisu dołączanego do nagrania mężczyzna miał być pracownikiem FBI. Tylko na profilu jednej amerykańskiej użytkowniczki Twittera film ten wyświetlono już 14 mln razy. Zebrał ponad 900 tys. polubień, a ponad 300 tys. internautów podało go dalej.

Film wzbudził wielkie emocje i tysiące komentarzy. Kłótnię czarnoskórego mężczyzny z policjantami komentowano w kontekście protestów, które trwają w całych Stanach Zjednoczonych. Rochester leży ok. 140 km od Minneapolis, w którym doszło do tragedii.

W sieci krążą też skrócone wersje nagrania. W powyższym poście widać przebieg wydarzeń już w chwili, gdy mężczyzna jest skuty kajdankami. Na pełnych wersjach filmu widać, jak przy siedzącym w ogródku kawiarnianym czarnoskórym mężczyźnie stoi dwóch policjantów. Słychać, jak tłumaczy on policjantom: "Myślicie, że jestem kimś, kim nie jestem".

Mimo zapewnień mężczyzny, że to pomyłką, funkcjonariusze zakładają mu na ręce kajdanki. Chwilę później sięgają do kieszeni po jego dowód osobisty. Wśród okrzyków świadków zdarzenia "Nie ten człowiek!" po chwili zwalniają zatrzymanego. Na żadnej z wersji nagrania dostępnej w sieci nie słychać wzmianki o tym, jakoby mężczyzna miał pracować dla FBI.

"Rok temu i nie żadnego agenta"

Wideo trafiło także na polskiego Twittera. "Zachęceni przez Trumpa do większej aktywności policjanci, aresztowali czarnoskórego agenta FBI" (pisownia oryginalna) – skomentował jeden z użytkowników serwisu.

Niektórzy internauci uwierzyli, że tak jak informuje opis filmu, zatrzymano pracownika FBI. "A mógł ich załatwić z półobrotu!" – napisał jeden z uczestników dyskusji. Inni ripostowali, że mężczyzna nie jest agentem FBI, a scena wcale nie została zarejestrowana podczas tegorocznych protestów. "Rok temu i nie żadnego agenta. Proszę sobie poszukać" – brzmiał jeden z komentarzy.

Wideo z błędnym opisem jest na profilach wielu użytkowników Twittera. "Głupcy z policji w Rochester Minnesota, próbują aresztować bez powodu, człowieka. Na ich nieszczęście, zatrzymany to agent FBI" – komentował jeden z internautów. "Agent FBI aresztowany bez powodu no może poza kolorem skóry" (pisownia oryginalna) – pisał inny.

Pomyłka w czasie interwencji

W odpowiedzi na pytanie agencji Reuters policja w Rochester poinformowała, że do zdarzenia doszło 1 czerwca 2019 roku i zaprzeczyła, że mężczyzna był agentem FBI. Jak wyjaśniono, w czasie interwencji okazało się, że mężczyzna nie jest osobą, której poszukiwali funkcjonariusze. Został więc uwolniony.

Więcej informacji można przeczytać w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej miasta Rochester. Podczas interwencji policjanci mylnie rozpoznali mężczyznę poszukiwanego nakazem aresztowania za napaść. Był on mniej więcej tego samego wzrostu, wagi i wieku co poszukiwana osoba.

"Policjanci podeszli do mężczyzny i zapytali o jego nazwisko. Mężczyzna nie był skłonny do współpracy przy identyfikacji" – wyjaśnia urząd miasta. Policjanci, przekonani o prawidłowym rozpoznaniu podejrzanego, postanowili go zatrzymać. Gdy jednak sprawdzili jego tożsamość, zwolnili mężczyznę.

"W niektóre dni możemy wrócić do domu"

Reuters podaje również prawdopodobne pierwsze miejsce opublikowania nagrania. Jeden z użytkowników Instagrama zamieścił je wraz z informacją, że powstało przed rokiem. "Coś mi mówiło, żeby przetrzymać rok to nagranie" – napisał.

Dalej autor wpisu nawiązał do aktualnych wydarzeń w USA. "W niektóre dni możemy wrócić do domu, a w niektóre dni możemy skończyć na głębokości 6 stóp" – napisał. "Wyobraź sobie, że zostajesz zabity w domu, podczas joggingu, zabawy, dbania o własne interesy, czy po prostu cholernie oddychasz?" – dodał.

Reuters odesłał ponadto do wpisu na Twitterze mężczyzny, który twierdzi, że jest znajomym zatrzymanego. Zaprzeczył, że bohater popularnego nagrania jest agentem FBI. Poinformował, że to pracownik służby zdrowia i jest "jedną z najbardziej twardo stąpających po ziemi osób, jaką zna, niezwykle szczodrym i życzliwym przyjacielem".

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Reuters; zdjęcie: Twitter

Pozostałe wiadomości

Odrzucenie przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego PiS nie zakończy sprawy wielkości środków należnych tej partii z budżetu państwa. Eksperci ostrzegają, że pojawią się problemy prawne, których rozwiązania na darmo szukać w przepisach. Przedstawiamy możliwe scenariusze.

Co, jeśli PKW odrzuci sprawozdanie komitetu PiS? Jest prawna dziura

Co, jeśli PKW odrzuci sprawozdanie komitetu PiS? Jest prawna dziura

Źródło:
Konkret24

"Kto nie zapłaci za dostęp do dziennika, nie będzie mógł dać usprawiedliwienia dziecku" - taki alarmujący przekaz rozsyłają w ostatnich dniach internauci. Ale to nieprawda. Historia powstała po informacji opublikowanej przez jednego z operatorów e-dziennika.

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

"E-dziennik będzie płatny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Niecały rok po wygranej w wyborach Tuska Niemcy piszą nam podręczniki historii?", "rząd Tuska dał zielone światło dla niemieckiej polityki historycznej" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS i Konfederacji. Powodem jest czwarta część podręcznika do historii dla szkół podstawowych. Co stoi za tą manipulacją polityków? Historia - nomen omen - powstawania tej serii podręczników wiele wyjaśnia.

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

"Niemcy piszą nam podręczniki historii"? O co chodzi z tą książką

Źródło:
Konkret24

Politycy mówią o "kole zamachowym dla Polski", a naukowcy przestrzegają przed "deficytem strukturalnym" igrzysk olimpijskich. Ekspert wyjaśnia, dlaczego efekt organizacji takiej imprezy nie jest łatwy do policzenia.

Igrzyska mają być "kołem zamachowym" dla Polski. W których miastach były?

Igrzyska mają być "kołem zamachowym" dla Polski. W których miastach były?

Źródło:
Konkret24

Wiceministra klimatu Urszula Zielińska przekonywała, że Polacy żyją średnio o cztery lata krócej niż reszta Europejczyków. Sprawdziliśmy, czy dane potwierdzają jej słowa. Okazuje się, że żyjemy krócej, ale nie o tyle, ile podała polityczka Zielonych.

Polacy żyją "średnio cztery lata krócej" niż inni Europejczycy? Krócej, choć nie tyle

Polacy żyją "średnio cztery lata krócej" niż inni Europejczycy? Krócej, choć nie tyle

Źródło:
Konkret24

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24

"Blamaż", "potwarz dyplomatyczna", "skandal dyplomatyczny" - grzmią politycy opozycji po tym, jak obejrzeli kadry z przylotu premiera Indii do Polski. Chodzi o to, że Narendrę Modiego na lotnisku nie witał premier czy nawet minister spraw zagranicznych. Czy powinien? Sprawdziliśmy.

Powitanie premiera Indii na lotnisku. "Skandal dyplomatyczny"?

Powitanie premiera Indii na lotnisku. "Skandal dyplomatyczny"?

Źródło:
Konkret24

Konfederacja przekonywała, że bezrobocie wzrosło w Polsce "pierwszy raz od lat" i alarmowała, że Bruksela, PO i PiS "prowadzą nas w kierunku stagnacji gospodarczej". Dane o bezrobociu nie potwierdzają tezy Konfederacji.

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Nieco ponad tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego zaczęły obowiązywać przepisy, na mocy których można już egzekwować standardy ochrony małoletnich. To realizacja tak zwanej ustawy Kamilka. Jednak w sieci pojawiły się informacje, jakoby ustawa ta zakazywała przytulania dzieci. Tłumaczymy więc, co stanowią nowe przepisy.

Lex Kamilek "zabrania przytulania dzieci"? Po co te wytyczne

Lex Kamilek "zabrania przytulania dzieci"? Po co te wytyczne

Źródło:
Konkret24

Niemcy "wstrzymują finansowanie wojskowe Ukrainy", "odcinają pomoc dla Ukrainy" - taki przekaz rozpowszechniany jest w polskich mediach społecznościowych. To echo trwającej w Niemczech dyskusji, podsycanej prawdopodobnie przez kremlowską propagandę. W tle tej fałszywej narracji są zbliżające się wybory w trzech niemieckich landach.

Niemcy "odcinają pomoc dla Ukrainy"? Nie. Wyjaśniamy

Niemcy "odcinają pomoc dla Ukrainy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o tym, kto z Konfederacji powinien być kandydatem na prezydenta, nie wszyscy wskazywaliby na Sławomira Mentzena. Na przykład poseł Krzysztof Mulawa kilkakrotnie twierdził, że "jedyną osobą z prawicy, która ma zaufanie na poziomie ponad pięćdziesięciu procent", jest Krzysztof Bosak. Tylko że żadne dane tego nie potwierdzają, a sam poseł Mulawa przyznał w rozmowie z Konkret24, że "nieprecyzyjnie się wyraził".

Mentzen vs Bosak. Ten drugi "ma zaufanie na poziomie ponad 50 procent"?

Mentzen vs Bosak. Ten drugi "ma zaufanie na poziomie ponad 50 procent"?

Źródło:
Konkret24

Wzrost zachorowań na mpox powoduje, że w mediach społecznościowych krążą informacje o "megalockdownach" czy innych obostrzeniach, które ma ogłaszać Światowa Organizacja Zdrowia. To nieprawda. Wyjaśniamy, czego dotyczą tymczasowe zalecenia WHO.

Zakażenia wirusem mpox. WHO "już nakazuje lockdowny"?

Zakażenia wirusem mpox. WHO "już nakazuje lockdowny"?

Źródło:
Konkret24

"Oj to już mocny fikołek"; "Były smoki w tej bajce?" - tak internauci komentowali informację o tym, że lotnisko w Łodzi "jest w top 3 polskich lotnisk". W serwisie X napisał tak wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik, a poseł Tomasz Trela udostępnił jego wpis. Po naszych pytaniach samorządowiec usunął post.

Lotnisko w Łodzi "w top 3 polskich lotnisk"? Co pokazują dane

Lotnisko w Łodzi "w top 3 polskich lotnisk"? Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Według ministry funduszy Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz remedium na starzenie się społeczeństwa, związane z tym kwestie demograficzne i komplikacje dla systemu emerytalnego byłaby wyższa wydajność pracy, bo "na tę samą złotówkę będzie mogło pracować mniej osób". Według niej Polacy pracują mniej wydajnie niż Czesi. Sięgnęliśmy do danych i sprawdziliśmy, jak wypadamy wśród państw unijnych.

Wydajność pracy Polaka mniejsza niż Czecha? Sprawdzamy

Wydajność pracy Polaka mniejsza niż Czecha? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Nagranie z niecodziennym zachowaniem europosła Roberta Biedronia krąży w sieci. Służy do obrażania polityka Lewicy. Wideo nie jest nowe i zostało edytowane. Przypominamy kontekst, w którym powstało.

"Robert Biedroń używa wyciągu z benzyny do walki z małpią ospą"? O co chodzi w nagraniu

"Robert Biedroń używa wyciągu z benzyny do walki z małpią ospą"? O co chodzi w nagraniu

Źródło:
Konkret24

"UK upada", "[Są] niewolnikami we własnym królestwie. Masakra" - tak reagowali internauci na nagranie pokazujące księżną Kate w chuście na głowie i w sytuacji, gdy jeden z imamów londyńskiego meczetu nie podał jej ręki. To nieaktualne nagranie, które znowu krąży w kontekście antymuzułmańskich zamieszek w Wielkiej Brytanii. Wyjaśniamy, skąd chusta na głowie księżnej i brak uścisku dłoni ze strony duchownego.

"Księżna Walii musi nakryć głowę podczas odwiedzania niektórych stref Londynu". Nie

"Księżna Walii musi nakryć głowę podczas odwiedzania niektórych stref Londynu". Nie

Źródło:
Konkret24

Według fałszywego przekazu rozpowszechnianego w sieci profesor Bronisław Geremek miał kiedyś przyznać w wywiadzie robionym przez Hannę Krall, że nienawidzi Polaków. To nieprawda – co wyjaśniała już sama Krall, ale także historycy. W PRL-u Geremek był ofiarą czarnej propagandy.

PRL-owska fałszywka o Geremku żyje w internecie. "Utwór przez ubeków napisany" 

PRL-owska fałszywka o Geremku żyje w internecie. "Utwór przez ubeków napisany" 

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony Mariusz Błaszczak przekonuje, że w tym roku "organizowane są dokładnie takie same pikniki" przez MON jak za rządów Zjednoczonej Prawicy. Otóż nie. Pokazujemy znaczące różnice, które dowodzą, że teza polityka PiS jest fałszywa.

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS. Nie. Różnice są znaczące

Błaszczak: PO organizuje "dokładnie takie same pikniki" co PiS. Nie. Różnice są znaczące

Źródło:
Konkret24

Nagranie muzyka, jakoby śpiewającego w centrum Londynu, że chce przenieść się do Polski "gdzie ulice są bezpieczne" zainteresowało wielu internautów. Udostępniali je między innymi prawicowi politycy z Polski i Wielkiej Brytanii. Tymczasem zostało zmanipulowane, co potwierdza muzyk z nagrania.

"Na ulicach Wielkiej Brytanii śpiewają piosenki o tym, że chcieliby się przenieść do Polski"? Nie

"Na ulicach Wielkiej Brytanii śpiewają piosenki o tym, że chcieliby się przenieść do Polski"? Nie

Źródło:
Konkret24

Według krążącej w mediach społecznościowych ilustracji Polska ma mieć najwyższy deficyt budżetowych wśród krajów unijnych. Ale ten, choć rzeczywiście wysoki i plasujący nas w czołówce, wcale najwyższy nie jest.

Polska z największym deficytem w UE? Dane zaprzeczają

Polska z największym deficytem w UE? Dane zaprzeczają

Źródło:
Konkret24