Więcej zakażeń i zgonów z COVID-19 w Singapurze to porażka akcji szczepień? Nic podobnego

Singapur: "najwyższy współczynnik zaszczepienia i zgonów z COVID-19"? Wyjaśniamy

Rosnąca liczba zachorowań i zgonów na COVID-19 w Singapurze - który ma jeden z najwyższych wskaźników zaszczepienia na świecie - jest zdaniem wielu dowodem na to, że szczepionki nie działają. Przyjrzeliśmy się danym epidemicznym w tym kraju. Wniosek: jest zupełnie odwrotnie.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Sytuacja epidemiczna w Singapurze stała się tematem dyskusji w mediach społecznościowych. "Singapur z najwyższym współczynnikiem zaszczepienia oraz zgonów wśród zakażonych COVID-19. To dlatego, że szczepienia 'działają'..." - ironizował 22 października jeden z użytkowników Twittera (pisownia wszystkich postów oryginalna). We wpisie opublikował screeny dwóch artykułów. Tytuł jednego brzmiał: "COVID-19: Singapur jest teraz najbardziej zaszczepionym krajem"; tytuł drugiego: "Singapurskie szpitale z ryzykiem przepełnienia po rekordowej dziennej liczbie zgonów z COVID-19". Sceptycy szczepień na COVID-19 natychmiast podchwycili temat.

Wpis o sytuacji epidemicznej w Singapurze
Wpis o sytuacji epidemicznej w SingapurzeWpis o sytuacji epidemicznej w SingapurzeTwitter

Post polubiło ponad 300 użytkowników Twittera, ponad 100 podało go dalej. W komentarzach internauci kwestionowali pozytywny wpływ szczepień na sytuację w Singapurze: "No wszystko się zgadza. Pod względem depopulacyjnym to działa wyśmienicie"; "Przetrwają Najsilniejsi, Bo słabi i inteligentni mają zostać wyeliminowani z dalszego Planu" - pisali.

W innym wpisie, z 23 października, był link do artykułu opublikowanego na stronie internetowej eswinoujscie.pl. Tytuł brzmiał: "Singapur jest liderem szczepień – 86 proc. wyszczepionego społeczeństwa – Drastyczny wzrost zakażeń i zgonów – Przed czym chronią szczepionki ??". W komentarzach pod tym postem również wypowiadali się sceptycy szczepień. "Preparaty zwane szczepionkami chronią przed zbyt długim, dostatnim oraz zdrowym życiem" - kpił jeden z internautów.

Twitterowy post o sytuacji epidemicznej w Singapurze
Twitterowy post o sytuacji epidemicznej w SingapurzeTwitterowy post o sytuacji epidemicznej w SingapurzeTwitter

Jak sprawdziliśmy, w ostatnich tygodniach Singapur rzeczywiście notuje alarmujące przyrosty zachorowań i zgonów z COViD-19. Jednak wbrew twierdzeniom internautów właśnie case Singapuru nie pozwala kwestionować skuteczności szczepień. Dane singapurskiego resortu zdrowia dowodzą, że większość chorych przechodzi infekcję łagodnie, a szczepienie znacząco chroni przed śmiercią lub hospitalizacją z COVID-19.

Sytuacja epidemiczna w Singapurze

Singapur jest jednym z państw deklarujących tzw. politykę zero COVID. To państwo-miasto utrzymuje surowy reżim sanitarny, co przez wiele miesięcy pozwalało ograniczyć wzrosty infekcji i zgonów.

Według informacji na stronie singapurskiego ministerstwa zdrowia, opracowanych przez portal Our World in Data, od przełomu sierpnia i września wzrastała liczba zakażeń SARS-CoV-2. 8 października średnia siedmiodniowa dziennie stwierdzanych zakażeń przekroczyła 3 tys. - i wciąż rośnie. To najwyższe stwierdzane wartości od początku pandemii. W momencie kulminacyjnym pierwszej fali w kwietniu 2020 roku średnia siedmiodniowa zakażeń wyniosła 1005 przypadków.

Średnia siedmiodniowa nowych przypadków COVID-19 w Singapurze
Średnia siedmiodniowa nowych przypadków COVID-19 w SingapurzeŚrednia siedmiodniowa nowych przypadków COVID-19 w SingapurzeOur World In Data

Rośnie również liczba zgonów z COVID-19. Od początku pandemii do 20 września w Singapurze stwierdzono łącznie 62 takie zgony. Natomiast od 21 września do 27 października zmarło 287 osób. 26 października średnia siedmiodniowa zgonów w Singapurze wyniosła 13,29 i była najwyższa od początku pandemii.

Główne wskaźniki epidemiczne pokazują więc, że Singapur zmaga się z największą od marca 2020 roku falą pandemii.

Dowody na skuteczność szczepień? Dane o zgonach i hospitalizacjach

Czy jednak pogorszenie sytuacji epidemicznej to dowód na porażkę akcji szczepień w Singapurze? Przyjrzyjmy się danym singapurskiego ministerstwa zdrowia. 84 proc. mieszkańców zostało zaszczepionych wszystkim wymaganymi dawkami szczepionki. 14 proc. otrzymało już dawkę przypominającą.

Według informacji resortu z 28 października w ciągu poprzednich siedmiu dni w grupie osób zaszczepionych wszystkimi wymaganymi dawkami wskaźnik zgonów wyniósł 0,1 osoby na 100 tys. mieszkańców. W tym samym okresie w grupie pacjentów, którzy nie otrzymali wszystkich wymaganych dawek, wskaźnik ten wyniósł 0,9 osoby na 100 tys. mieszkańców. Czyli wśród w pełni zaszczepionych śmiertelność była dziewięć razy niższa.

Skuteczności szczepień dowodzi też liczba osób zaszczepionych wszystkimi wymaganymi dawkami w stanie krytycznym na oddziałach intensywnej terapii - wskaźnik wynosi 0,5 na 100 tys. mieszkańców. Wśród pacjentów, którzy nie otrzymali wszystkich wymaganych dawek, wskaźnik był blisko dziewięć razy wyższy - 4,3 osoby na 100 tys. mieszkańców.

Singapur. 7-dniowa średnia liczby zgonów oraz hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii/przypadków wymagających suplementacji tlenem na 100 000 mieszkańców według statusu szczepienia
Singapur. Siedmiodniowa średnia liczby zgonów i hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii/przypadków suplementacji tlenem na 100 tys. mieszkańcówSingapur. 7-dniowa średnia liczby zgonów oraz hospitalizacji na oddziale intensywnej terapii/przypadków wymagających suplementacji tlenem na 100 000 mieszkańców według statusu szczepieniawww.moh.gov.sg

Wśród osób powyżej 60. roku życia widać jeszcze większą skuteczność szczepień. Wskaźniki zgonów wśród tych, którzy otrzymali wszystkie wymagane dawki szczepionki oraz tych niezaszczepionych, wynoszą odpowiednio: 0,3 i 8,9 na 100 tys. mieszkańców. Wskaźnik przebywających na oddziałach intensywnej terapii w obu grupach to odpowiednio: 2,1 i 34 na 100 tys. mieszkańców. Jak widać, oba parametry są wyższe dla niezaszczepionych.

Singapurskie ministerstwo zdrowia codziennie aktualizuje te dane. W kolejnych dniach widać wyraźnie mniejszą liczbę zgonów i hospitalizacji w grupie pacjentów szczepionych przeciw COVID-19.

Resort publikuje również dane podsumowujące ostatnie 28 dni epidemii w kraju. Według stanu z 28 października w ciągu poprzednich 28 dni z 91 146 zakażonych osób aż 98,7 proc. nie miało żadnych lub łagodne objawy choroby; 0,9 proc. wymagało suplementacji tlenem na oddziale ogólnym; 0,1 proc. było w stanie niestabilnym i pod ścisłą obserwacją na oddziale intensywnej terapii; 0,1 proc. było w stanie krytycznym i zaintubowanych na oddziale intensywnej terapii, a 0,2 proc. zmarło.

Przypadki zachorowań na COVID-19 w Singapurze z ostatnich 28 dni według ciężkości schorzenia
Przypadki zachorowań na COVID-19 w Singapurze z ostatnich 28 dni według ciężkości schorzeniaPrzypadki zachorowań na COVID-19 w Singapurze z ostatnich 28 dni według ciężkości schorzeniawww.moh.gov.sg

Ekspert: "większość naszych zgonów dotyczy bardzo małego odsetka nieszczepionych"

Agencja Reuters w depeszy o sytuacji epidemicznej w Singapurze z 22 października powołuje się na rozmowy z ekspertami, którzy potwierdzili, że twarde restrykcje powstrzymywały dotychczas nowe infekcje, ale ich skuteczność przeciwko wariantowi Delta SARS-CoV-2 wydaje się słabnąć.

Wysoki stopień zaszczepienia populacji przekłada się na łagodny lub bezobjawowy przebieg choroby w większości przypadków. "Większość naszych zgonów dotyczy bardzo małego odsetka nieszczepionych ludzi" - powiedział Reutersowi prof. Dale Fisher, ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych z Narodowego Szpitala Uniwersyteckiego w Singapurze.

"Singapur potencjalnie może doświadczyć od dwóch do trzech fal epidemii, jeśli środki ostrożności będą nadal łagodzone" - komentował 22 października w rozmowie z agencją dr Alex Cook, ekspert Narodowego Uniwersytetu Singapuru zajmujący się m.in. tworzeniem modeli epidemii. "Do tego czasu liczba zgonów prawdopodobnie będzie nadal rosła, chyba że wielu nieszczepionych seniorów zaszczepi się albo przyjmie dawkę przypominającą" - dodał.

COVID-19 dotyka głównie niezaszczepionych w wieku 60+

22 października Reuters podał niepokojące dane z ostatniego miesiąca, według których osoby w zaszczepione wszystkimi wymaganymi dawkami stanowiły około 30 proc. zgonów. Większość zmarłych była w wieku powyżej 60 lat i miała problemy zdrowotne. Reuters zauważa, że eksperci już wcześniej zwracali uwagę, że szczepionki zapewniają mniejszą ochronę osobom starszym i bardzo chorym.

Dostępne na stronach singapurskiego resortu zdrowia statystyki zgonów i hospitalizacji z COVID-19 dowodzą jednak, że w Singapurze SARS-CoV-2 uderzał dotychczas głównie w niezaszczepionych pacjentów powyżej 60. roku życia. Z danych resortu o odsetku zmarłych i hospitalizowanych w podziale na grupy wiekowe i status zaszczepienia, zagregowanych od 1 maja do 30 września tego roku, wynika, że najwyższa śmiertelność z COVID-19 była w grupie 80+. Zmarło 18,8 proc. niezaszczepionych chorych i 12,6 proc. pacjentów, którzy nie ukończyli programu szczepienia. Wśród pacjentów zaszczepionych stwierdzono znacznie mniej zgonów - 2,1 proc.

Singapur. Po lewej: odsetek zmarłych według wieku i statusu zaszczepienia; po prawej: odsetek pacjentów oddziałów intensywnej terapii lub zmarłych według wieku i statusu zaszczepienia (1 maja - 30 września 2021)
Singapur. Po lewej: odsetek zmarłych według wieku i statusu zaszczepienia; po prawej: odsetek pacjentów oddziałów intensywnej terapii lub zmarłych według wieku i statusu zaszczepienia (zbiór danych od 1 maja do 30 września 2021 roku)Singapur. Po lewej: odsetek zmarłych według wieku i statusu zaszczepienia; po prawej: odsetek pacjentów oddziałów intensywnej terapii lub zmarłych według wieku i statusu zaszczepienia (1 maja - 30 września 2021)moh.gov.sg

Podobne tendencje widać w pozostałych grupach wiekowych: szczepienie chroniło mieszkańców Singapuru zarówno przed śmiercią jak i hospitalizacją z COVID-19. W analizowanym okresie łącznie zmarło 1,4 proc. pacjentów nieszczepionych; 0,86 proc. pacjentów, którzy nie ukończyli pełnego programu szczepienia; w grupie zaszczepionych wszystkimi wymaganymi dawkami zmarło 0,12 proc.

Singapur ma jeden z najniższych na świecie wskaźników śmiertelności CFR

Warto zauważyć, że mimo aktualnej fali Singapur pozostaje krajem, który ma jeden z najniższych na świecie współczynników zgonów z COVID-19. Według portalu Our World in Data 27 października średnia siedmiodniowa wskaźnika CFR (case fatality rate - wskaźnik śmiertelności przypadków) wyniosła w Singapurze 0,4 proc. To dopiero 150. miejsce na 162 kraje, które wykazały zgony z COVID-19. Biorąc pod uwagę cały okres pandemii, Singapur jest trzecim na świecie krajem o najniższym wskaźniku CFR wynoszącym 0,19 proc.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Facebook, Twitter

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24