FAŁSZ

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24
Mel Gibson ma nakręcić sequel "Pasji"
Mel Gibson ma nakręcić sequel "Pasji"Icon Productions/Collection Christophel/East News/Stephane Cardinale - Corbis/Corbis via Getty Images/Chris Unger/Zuffa LLC/Getty Images
wideo 2/2
Mel Gibson ma nakręcić sequel "Pasji"Icon Productions/Collection Christophel/East News/Stephane Cardinale - Corbis/Corbis via Getty Images/Chris Unger/Zuffa LLC/Getty Images

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Elon Musk, Mark Wahlberg i Mel Gibson rzekomo chcą stworzyć studio filmowe, którego produkcje będą skupiać się na konserwatywnych wartościach i tradycyjnym przedstawianiu historii. "Pilne: Elon Musk zainwestuje 1 miliard dolarów razem z katolikami, Markiem Wahlbergiem i Melem Gibsonem w inicjatywy anty-woke, anty-gender, anty-lewackie" - poinformowała anonimowa internautka w serwisie X (pisownia wszystkich postów oryginalna). Do wpisu - który ma już ponad 91 tys. wyświetleń; 1,2 tys. podań dalej oraz 5,9 tys. polubień - załączyła zdjęcie lub zrzut ekranu jakiegoś medialnego przekazu. Widzimy na nim Wahlberga, Muska i Gibsona oraz powtórzony napis: "Z ostatniej chwili: Elon Musk zainwestuje miliard dolarów w nowe filmowe studio produkcyjne antywoke" (tłumaczenie redakcji).

Wpis o rzekomym wspólnym przedsięwzięciu Muska, Gibsona i Wahlbergax.com

Informacja ta wywołała pełne entuzjazmu komentarze w polskiej sieci. "Wielkie brawa dla Panów. Każdy z nich oddzielnie jest wielką osobowością. Inicjatywę można tylko chwalić. Czuję, że zaraz się zacznie klangor lewaków ataku na nich, albo o zmarnowanej kasie, bo przecież można było ją zainwestować w Afroamerykanów z BLM (Black Live Matters - red.) albo w LGBTy"; "Dobrze, niech walczy z lewakami"; "Piękna inicjatywa" - piszą internauci.

Inni podchodzą do tej wiadomości bardziej krytycznie. "To ściema"; "Jesteś pewna, że to nie fejk?"; "Poproszę link o tej informacji"; "Trzeba być skończonym imbecylem, by łykać absolutnie wszyskto co sie znajdzie w internecie i nawet nie potrafić tego zweryfikować (…)" - komentują.

Co znaczy "woke" i "antywoke"

Na początku wyjaśnijmy, co oznacza słowo "woke" i jego zaprzeczenie.

Jak informuje "The Economist", słowo "woke" pochodzi ze slangu czarnoskórych ze Stanów Zjednoczonych, jednak zatraciło swoje oryginalne znaczenie. "Woke", czyli "przebudzony" pierwotnie oznaczało osobę, która jest dobrze poinformowana, jest na bieżąco, świadoma, co się dzieje wokół niej. Fraza "stay woke" użyta została najpierw przez piosenkarza Huddiego Williama Ledbettera, znanego jako Lead Belly. Jest on autorem piosenki "Sctottsboro Boys" opowiadającej historię dziewięciu czarnoskórych chłopców i młodych mężczyzn niesłusznie oskarżonych o zgwałcenie dwóch białych kobiet. W pierwszym procesie toczącym się w 1931 roku w Alabamie ośmiu z nich zostało skazanych na karę śmierci.

Lead Belly śpiewa o młodych mężczyznach, a także przestrzega czarnoskórą społeczność. Radzi im, by "lepiej nie spali" (w oryginale: "best stay woke") i mieli otwarte oczy.

Słowa te następnie pojawiły się w "The New York Timesie", w tekście z 1962 roku autorstwa Williama Melvina Kelley’ego, afroamerykańskiego pisarza. Pisał on o slangu używanym przez czarnoskórych.

"Stay woke" zyskało popularność wraz z rozwojem ruchu Black Lives Matter (pol. Czarne życia się liczą), ruchu społecznego na rzecz praw osób czarnoskórych rozwijającego się w Stanach Zjednoczonych po 2013 roku, gdy uniewinniono George’a Zimmermana, członka straży sąsiedzkiej, który w lutym 2012 roku podczas patrolu zabił nieuzbrojonego czarnoskórego nastolatka Trayvona Martina. Jednak wraz z rozpowszechnianiem w mediach społecznościowych rozpoczął się proces zmiany znaczenia tego hasła.

Poszerzony został zakres znaczeniowy. "Woke" zaczęto używać do opisu osoby świadomej kryzysów społecznych związanych z homofobią, rasizmem, seksizmem i innymi formami wykluczenia, a także na określenie osoby na te kryzysy reagującej. Jednak słowo szybko zyskało znaczenie polityczne, jest używane jako obelga. Jak pisze ABC News, "definicja 'woke' zmienia się w zależności od tego, kogo o nią zapytasz”. "Woke", czyli świadomy i reagujący - tak rozumiane przez członków partii lewicowych i postępowych. Dla konserwatystów jest to termin zbiorczy dla wartości postępowych, które ci odbierają negatywnie. Wielu przedstawicieli prawicy mówi o "odrzucaniu ideologii woke". 

Osoby określające się jako "antywoke" - politycy lub aktywiści prawicowi - to osoby przeciwstawiające się rzekomej niechęci lub nawet nienawiści do wartości tradycyjnych, którą mają żywić osoby o lewicowych poglądach. Takie też miałoby być studio filmowe Elona Muska, Marka Wahlberga i Mela Gibsona. Jednak wiadomość o jego powstawaniu nie jest prawdziwa.

Źródło: satyryczna strona internetowa

Jak się okazuje, przekaz ten w zagranicznych mediach pojawiał się już wcześniej, co najmniej od kwietnia. Jeden z najpopularniejszych postów zebrał 172 tys. wyświetleń, ponad 2 tys. podań dalej i 8,6 tys. polubień. Niektóre z wpisów dotyczyły tylko Gibsona i Wahlberga, w innych wymieniano jeszcze właśnie Elona Muska, aktorów Roseanne Barr i Roberta Downey'a Jr. Doniesieniom tym przyjrzało się już kilka redakcji fact-checkingowych.

Reuters Fact Check informuje, że teza o wspólnym przedsięwzięciu aktorów i Muska ma korzenie w opublikowanym na amerykańskiej stronie internetowej Esspots artykule. W opisie strony Esspots czytamy, że to witryna specjalizująca się w wiadomościach satyrycznych i parodiach. "Nasz zespół dziennikarzy i redaktorów dokłada wszelkich starań, aby dostarczyć ci najnowsze i najlepsze fake newsy i absurdy, a to wszystko ze zdrową dawką humoru i satyry" - brzmi opis. Autorzy skupiają się na informacjach dotyczących Stanów Zjednoczonych, tamtejszej kultury, wydarzeń politycznych czy właśnie teorii spiskowych.

Strona Esspots opublikowała tekst o rzekomej współpracy Wahlberga i Gibsona pod koniec marca 2024 roku. Jego autor, o pseudonimie Alex Robin, pisze, że doświadczeni aktorzy łączą siły, by stworzyć studio produkcyjne, którego celem jest "zachowanie tradycyjnego sposobu opowiadania historii i unikanie pułapek kultury woke". "Zapowiedź ta jest powiewem świeżego powietrza dla wielu osób z branży, które są zmęczone wszechobecnym wpływem poprawności politycznej i aktywizmu społecznego wśród filmowców" - czytamy w tekście. Rzekomy projekt ma nosić nazwę Legacy Films. Gibson w oświadczeniu o uruchomieniu tej inicjatywy miał podkreślać, jak ważne jest zachowanie wolności artystycznej i opieranie się presji konformizmu. "Hollywood pogubiło się w ostatnich latach, ulegając wymogom politycznej poprawności i kulturowego konformizmu" – miał skomentować, a następnie dodać, że "dzięki Legacy Films chcemy odzyskać esencję kina i celebrować różnorodność ludzkich doświadczeń bez ograniczeń ideologicznych".

Z kolei Wahlberg rzekomo oświadczył: "Nie jesteśmy zainteresowani wygłaszaniem kazań ani schlebianiem najnowszym trendom społecznym".

Studio nie powstaje, Musk nie inwestuje

W rzeczywistości żaden z nich ani nie napisał, ani nie wypowiedział tych słów. Sam artykuł oznaczony jest tagiem "satyra", choć trzeba przyznać, że oznaczenie jest niezbyt widoczne. Fakt ten był więc pomijany przez internautów.

Fragment artykułu z serwisu Esspots o rzekomym wspólnym przedsięwzięciu filmowym Wahlberga i GibsonaEsspots

Jako "satyra" oznaczony o trzy tygodnie późniejszy tekst z 21 kwietnia 2024 roku, również podpisany przez Alexa Robina. Tym razem pisze on, że w dopiero co ogłoszone przedsięwzięcie Gibsona i Wahlbega, którzy mieli wyłożyć 500 mln dolarów, dwa razy tyle zdecydował się zainwestować przedsiębiorca Elon Musk. "Musk, znany ze swoich innowacyjnych przedsięwzięć technologicznych i w obszarze eksploracji kosmosu, wyraził entuzjazm dla tego nowego kreatywnego przedsięwzięcia, powołując się na chęć wspierania projektów zgodnych z jego wizją kultury i wolności twórczej. Współpraca między Muskiem, Gibsonem i Wahlbergiem stanowi połączenie pomysłowości Doliny Krzemowej z kunsztem Hollywood, mającym na celu zakwestionowanie obowiązujących norm branżowych" - można przeczytać w tym drugim tekście. I dalej: "Współpraca z Gibsonem i Wahlbergiem stanowi okazję do zakwestionowania status quo i stworzenia alternatywnych narracji, które przypadną do gustu zróżnicowanej publiczności poszukującej autentycznych wrażeń w obszarze rozrywkowi".

Artykuł Esspots.com o inwestycji Elona Muska w przedsięwzięcie filmowe Mela Gibsona i Marka WahlbergaEsspots

Zdjęcia trzech celebrytów wraz z nagłówkiem o inwestycji Muska w Legacy Films, "w inicjatywy anty-woke, anty-gender, anty-lewackie" użyte w polskim wpisie, choć wygląda jak nagłówek artykułu z portalu, to najprawdopodobniej powstało na potrzeby publikacji w mediach społecznościowych, by promować nieprawdziwy przekaz. Najwcześniej zostało opublikowane 18 lipca, później dodawano je wielu do innych wpisów.

Rzecznik prasowy Mela Gibsona w mailu do redakcji Reuters zaprzecza, by aktor był związany z inicjatywą tworzenia studia lub z inwestowaniem w taki projekt. Rzecznik Marka Wahlberga odmówił komentarza. Redakcja Reutersa skontaktowała się także z przedstawicielem portalu Esspots - ten przekazał im, że strona publikuje tylko satyrę i informacja ta nie jest oparta na faktach.

Autorka/Autor:Zuzanna Karczewska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Nicoleta Ionescu/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po ulewnych deszczach woda zalewa kolejne miejscowości i miasta na południu Polski - w województwie dolnośląskim, opolskim i śląskim. W mediach społecznościowych krążą nagrania, które mają pokazywać aktualną sytuację w regionie. Część z nich wprowadza w błąd i nie ma nic wspólnego z trwającą powodzią. Zweryfikowaliśmy trzy popularne przekazy.

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych - również w polskich - generuje nagranie z lotniska na Wyspach Kanaryjskich. Według internautów film pokazuje, że rząd Hiszpanii "zamknął wszystkie lotniska" na tych wyspach i wpuszcza na kontynent tylko migrantów z Afryki. Wielu wierzy w ten fałszywy, wręcz absurdalny przekaz.

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Lotniska na Wyspach Kanaryjskich zamknięte z powodu imigrantów? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

"Furtka Tuska"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji zmieniają prawo

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen zaczął już swoją kampanię jako kandydat na prezydenta w wyborach w 2025 roku. Prowadząc taką autopromocję czy prekampanię, polityk Konfederacji wykorzystuje - zdaniem ekspertów - "szarą strefę polskiej polityki". A raczej polskiego prawa, bo żadne przepisy tego nie zakazują i żadne nie przewidują kar.

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Mentzen ruszył z kampanią,"łamiąc prawo"? Oto "szara strefa polskiej polityki"

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł ogłosił, że rząd "wprowadzi nowy podatek audiowizualny". To nieprawda. W rządowych dokumentach postuluje się likwidację abonamentu radiowo-telewizyjnego i finansowanie mediów publicznych wprost z budżetu państwa. Samego projektu odpowiedniej ustawy jeszcze nie ma.

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Rząd Tuska wprowadza "nowy podatek audiowizualny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z liczebnością obecnego rządu Donalda Tuska? Według opozycji za czasów Zjednoczonej Prawicy gabinety nie były tak liczne jak teraz. A według ministry Katarzyny Kotuli liczebność rządu Tuska wcale nie jest rekordowa. Policzyliśmy więc - do rekordu brakuje niewiele.

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

"Rekordowo" liczny rząd Tuska? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w Southport nożownik zabił troje dzieci, przez Wielką Brytanię przeszła fala protestów, w ich wyniku niektórym uczestnikom wytoczono sprawy sądowe. Zapadające teraz wyroki są wykorzystywane do szerzenia fałszywych, antymigranckich przekazów, jakoby za wymachiwanie brytyjską flagą czy okrzyki o "odzyskaniu kraju" karano obywateli więzieniem. To nieprawda, wyroki dotyczą innych czynów.

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Kara więzienia za patriotyczne zachowania obywateli? Nie za to

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych generuje zdjęcie rzekomo zrobione w pociągu polskim kibicom jadącym na mecz piłkarski. Uwagę przyciąga stolik między fotelami. Jednak nie są to polscy kibice.

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

"Zakupy młodzieży w Warsie"? To nie Wars i nie pociąg Warszawa-Szczecin

Źródło:
Konkret24

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

"Zabrali PiS całą subwencję", "PiS pozbawione subwencji w całości" - taki przekaz niesie się w sieci, a podgrzewają go politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. To jednak błędna interpretacja decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS. Bo decyzja o rocznej subwencji dla partii PiS jeszcze nie zapadła.

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

PiS "pozbawiony całej subwencji"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24