FAŁSZ

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Źródło:
Konkret24
Australia: krokodyl miał zaatakować wędkarza na polu kempingowym Kennedy Bend
Australia: krokodyl miał zaatakować wędkarza na polu kempingowym Kennedy BendGoogle Earth
wideo 2/4
Australia: krokodyl miał zaatakować wędkarza na polu kempingowym Kennedy BendGoogle Earth

Część internautów twierdzi, że krokodyle stosują "pułapki na ludzi", aby zwabiać ich do wody, a następnie atakować. Eksperci mają jednak na inne zdanie o tym, co widać na nagraniu z indonezyjskiej wyspy Borneo.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"W Indonezji miejscowi twierdzą, że krokodyle opanowały sztukę 'udawania tonącego' by ludzie rzucali się na ratunek..'' - czytamy we wpisie opublikowanym na X 12 stycznia 2024 roku (pisownia oryginalna). "Krokodyle stosują 'pułapki na ludzi'. Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że tonąca osoba macha rękoma, wołając o pomoc. W rzeczywistości jest to krokodyl, który imituje tonącego, by zwrócić uwagę potencjalnej ofiary'' - dodał następnie autor. ''Miejscowi twierdzą, że te drapieżniki od dawna opanowały tę sztuczkę. Gdy tylko ktoś podejdzie bliżej, krokodyl natychmiast przechodzi do ataku'' - stwierdza. Post wyświetlono ponad 590 tysięcy razy.

Do wpisu załączył 25-sekundowy filmik. Nagrywająca z pomostu osoba zarejestrowała znikające w wodzie i pojawiające się na powierzchni łapy zwierzęcia, które nieco przypominają ludzkie ręce i dłonie. Z oddali może to przypominać tonącego, potrzebującego pomocy człowieka.

"Zwierzęta mądrzejsze od naszych rządzących... ;-)"; "Lewica rzuciłaby się od razu na pomoc"; "A to sprytne bestie. Nie bez powodu przetrwaly miliony lat'' - komentowali nagranie internauci, którzy zdawali się uwierzyć w przekaz towarzyszący nagraniu.

Łapy zwierzęcia widoczne na nagraniu, według internautów, miały przypominać ludzkie ręceX.com

Ten sam filmik pojawił się także na Facebooku. "Czaisz ? Że podobno w Indonezji miejscowi twierdzą, że krokodyle opanowały sztukę 'udawania tonącego' by ludzie rzucali się na ratunek.. Krokodyle stosują 'pułapki na ludzi'. Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że tonąca osoba macha rękoma, wołając o pomoc. W rzeczywistości jest to krokodyl, który imituje tonącego, by zwrócić uwagę potencjalnej ofiary'' - czytamy w opisie wpisu z 13 stycznia, który wygenerował ponad 2,7 miliona wyświetleń. "Miejscowi twierdzą, że te drapieżniki od dawna opanowały tę sztuczkę. Gdy tylko ktoś podejdzie bliżej, krokodyl natychmiast przechodzi do ataku" - dodał następnie autor.

Nagranie pojawiło się w sieci także w wersji z dogranym angielskim komentarzem. Narrator mówi: "Krokodyle słonowodne w Indonezji najwyraźniej nauczyły się udawać tonących, aby przyciągnąć ludzi, których postrzegają jako żer". "Następnie oczywiście ich zjadają" - dodaje (tłum. red.). Przez pierwsze sekundy nagrania widoczny jest napis: "News. Krokodyle w Indonezji zaczęły 'udawać tonących', aby zwabić ludzkie ofiary" (tłum. red.). "W Indonezji krokodyle nauczyły się udawać tonących ludzi, licząc na to, że w ten sposób przywabią świeże mięsko, które wskoczy do wody i samo do nich popłynie" - stwierdził jeden z polskich internautów, który nagranie właśnie w tej wersji udostępnił na X.

W tej wersji filmik został także opublikowany na portugalskojęzycznym profilu na X. Od 8 stycznia wygenerował tam ponad 1,4 miliona wyświetleń. "Krokodyle w Indonezji rozwinęły zdolność udawania tonących, aby oszukać ludzi. Udają osobę w opresji, przyciągając ludzi do wody, aby ich uratowali, a potem pożerają swoje ofiary" - napisał autor (tłum. red.).

FAŁSZ
Zagraniczny post ze spekulacyjnym opisem o "sztuczce" krokodyli został już oznaczony notą społeczności x.com

Czy więc rzeczywiście krokodyle potrafią udawać tonących ludzi i w ten sposób wabią ludzi? Sprawdziliśmy.

Co wiemy o nagraniu

Jak się udało nam ustalić, nagranie zostało zamieszczone po raz pierwszy przez użytkownika Instagrama już 30 grudnia 2024 roku. Użytkownik z Indonezji zamieścił je z pytaniem: "Krokodyl czy co?". Opisał też, że nagranie pochodzi znad rzeki Barito na wyspie Borneo. Później zamieścił je także na YouTube.

"Śmieszne", "dezinformacyjne", "zmyślenie"

Część internautów uwierzyła w przekaz, część była zaniepokojona. Niektórzy natomiast do tematu podchodzili z przymrużeniem oka. "Jeszcze trochę i będą same dzwonić po uber eats aby im jakiegoś ludzika podrzucili"; "Potwierdzam. Na dodatek nauczyły się palić fajki, bo lokalsi generalnie łasi na papierosy i często podpływają z prośbą o szluga'' - ironizowali, komentując cytowany na początku tekstu polski post na X.

Jednak eksperci zaprzeczają, by tak te gady się zachowywały. Mówią o nagraniu i stworzonym przekazie jako o "śmiesznym" i "dezinformacyjnym", a historię określają jako "zmyśloną".

Jednym z nich jest Brandon Sideleau, który w wypowiedzi dla Yahoo News stwierdził, że "już wcześniej widział 'nienormalne' zachowania krokodyli, ale uważa, że istnieje prawdopodobne ich wyjaśnienie'' (tłum. red.). Sideleau to doktorant na australijskim Uniwersytecie Karola Darwina w Darwin, gdzie zajmuje się badaniem relacji między ludźmi a krokodylami słonowodnymi. Badania do pracy doktorskiej prowadzi na terenie Papui-Nowej Gwinei, natomiast w swojej karierze akademickiej prowadził je także w Indonezji. Tak tłumaczy zachowanie zwierzęcia z nagrania: "Myślę, że prawdopodobnie ma w pysku jakąś ofiarę, ponieważ widziałem to już w rzekach, gdzie krokodyle słonowodne czasami obracają się pod wodą, a ich łapy unoszą się w powietrzu, kiedy mają jedzenie w pysku" (tłum. red.). Innym wyjaśnieniem takiego zachowania zwierzęcia mogą być przyczyny neurologiczne, choć Sideleau skłania się bardziej do pierwszej interpretacji. "Rocznie krokodyle słonowodne zabijają w Indonezji około 100 osób, mimo że jest ich stosunkowo niewiele w porównaniu do Australii. Krokodyle są też znacznie bardziej inteligentne, niż się uważa. Ale na pewno nie próbowałyby naśladować tonącej osoby, żeby przyciągnąć ofiarę. Na pewno nie próbowałyby wabić ludzi, ponieważ nie miałyby jak się tego nauczyć" - dodaje badacz.

Yahoo News przywołało także opinię innego badacza. Profesor Graham Webb, wybitny australijski zoolog, który badania nad krokodylami prowadzi od 1970 roku, stwierdził, że teza o ''sztuczce'' krokodyli jest "kompletnym zmyśleniem, bez podstaw faktycznych'' (tłum. red.). Badacz postawił hipotezę, że ogon krokodyla utknął między jakimiś przedmiotami pod wodą i dlatego zwierzę nie mogło pływać i przekręciło się na grzbiet.

Popularnemu nagraniu przyjrzał się także Newsweek. Profesor patologii i anatomii na stanowym Uniwersytecie Missouri (Mizzou), Casey Holliday powiedział serwisowi, że pomysł, jakoby krokodyl miał udawać osobę w niebezpieczeństwie, jest śmieszny. "Kto wie, co to zwierzę robiło i czy się z czymś nie zmagało. Ale to nie było wabienie ludzi do wody" - dodał prof. Holliday (tłum. red.).

Natomiast Gregory Erickson, profesor na Wydziale Nauk Biologicznych Uniwersytetu Stanu Floryda i ekspert w dziedzinie zachowań żywieniowych i biomechaniki krokodyli, powiedział w rozmowie z redakcją "Newsweeka", że nie wierzy, aby gad mógł próbować zwabić ludzi do wody. "Takie zachowanie byłoby bezprecedensowe. Te zwierzęta z natury pozostają w ukryciu i nie muszą uciekać się do takich skrajności, aby upolować zdobycz" - stwierdził (tłum. red.). "Widziałem zarówno aligatory, jak i krokodyle w takiej samej pozycji w trakcie walki ze zdobyczą. Możliwe jest również, że kanały półkoliste – struktury w uchu wewnętrznym, które są używane do orientowania się w przestrzeni – u tego konkretnego osobnika zostały naruszone'' - ocenił, co jego zdaniem mogło wywołać takie zachowanie zwierzęcia (tłum. red.).

Zabawna historia, która może mieć negatywne skutki dla środowiska naturalnego

Jednak mimo tego, że historia może wydawać się zabawna, Brandon Sideleau zwraca uwagę na negatywne skutki, które mogą z niej wynikać. Badacz zauważa, że śmiertelność wskutek ataków krokodyli jest znacznie większa wśród mieszkańców Indonezji i Papui-Nowej Gwinei, gdzie obecnie pracuje, niż w Australii. Stwierdza, że taki fake news i podobne mogą wpływać na sposób zarządzania wodami, a tym samym negatywnie odbijać się na populacji krokodyli. "Inne [przykłady] dezinformacji mogą być znacznie bardziej szkodliwe, jeśli ludzie wprowadzą strategie zarządzania, które mogą zaszkodzić krokodylom lub stanowić zagrożenie dla samych ludzi" - skomentował (tłum. red.).

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Ng Chun Kiong / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24