FAŁSZ

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Źródło:
Konkret24
Australia: krokodyl miał zaatakować wędkarza na polu kempingowym Kennedy Bend
Australia: krokodyl miał zaatakować wędkarza na polu kempingowym Kennedy BendGoogle Earth
wideo 2/4
Australia: krokodyl miał zaatakować wędkarza na polu kempingowym Kennedy BendGoogle Earth

Część internautów twierdzi, że krokodyle stosują "pułapki na ludzi", aby zwabiać ich do wody, a następnie atakować. Eksperci mają jednak na inne zdanie o tym, co widać na nagraniu z indonezyjskiej wyspy Borneo.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"W Indonezji miejscowi twierdzą, że krokodyle opanowały sztukę 'udawania tonącego' by ludzie rzucali się na ratunek..'' - czytamy we wpisie opublikowanym na X 12 stycznia 2024 roku (pisownia oryginalna). "Krokodyle stosują 'pułapki na ludzi'. Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że tonąca osoba macha rękoma, wołając o pomoc. W rzeczywistości jest to krokodyl, który imituje tonącego, by zwrócić uwagę potencjalnej ofiary'' - dodał następnie autor. ''Miejscowi twierdzą, że te drapieżniki od dawna opanowały tę sztuczkę. Gdy tylko ktoś podejdzie bliżej, krokodyl natychmiast przechodzi do ataku'' - stwierdza. Post wyświetlono ponad 590 tysięcy razy.

Do wpisu załączył 25-sekundowy filmik. Nagrywająca z pomostu osoba zarejestrowała znikające w wodzie i pojawiające się na powierzchni łapy zwierzęcia, które nieco przypominają ludzkie ręce i dłonie. Z oddali może to przypominać tonącego, potrzebującego pomocy człowieka.

"Zwierzęta mądrzejsze od naszych rządzących... ;-)"; "Lewica rzuciłaby się od razu na pomoc"; "A to sprytne bestie. Nie bez powodu przetrwaly miliony lat'' - komentowali nagranie internauci, którzy zdawali się uwierzyć w przekaz towarzyszący nagraniu.

Łapy zwierzęcia widoczne na nagraniu, według internautów, miały przypominać ludzkie ręceX.com

Ten sam filmik pojawił się także na Facebooku. "Czaisz ? Że podobno w Indonezji miejscowi twierdzą, że krokodyle opanowały sztukę 'udawania tonącego' by ludzie rzucali się na ratunek.. Krokodyle stosują 'pułapki na ludzi'. Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że tonąca osoba macha rękoma, wołając o pomoc. W rzeczywistości jest to krokodyl, który imituje tonącego, by zwrócić uwagę potencjalnej ofiary'' - czytamy w opisie wpisu z 13 stycznia, który wygenerował ponad 2,7 miliona wyświetleń. "Miejscowi twierdzą, że te drapieżniki od dawna opanowały tę sztuczkę. Gdy tylko ktoś podejdzie bliżej, krokodyl natychmiast przechodzi do ataku" - dodał następnie autor.

Nagranie pojawiło się w sieci także w wersji z dogranym angielskim komentarzem. Narrator mówi: "Krokodyle słonowodne w Indonezji najwyraźniej nauczyły się udawać tonących, aby przyciągnąć ludzi, których postrzegają jako żer". "Następnie oczywiście ich zjadają" - dodaje (tłum. red.). Przez pierwsze sekundy nagrania widoczny jest napis: "News. Krokodyle w Indonezji zaczęły 'udawać tonących', aby zwabić ludzkie ofiary" (tłum. red.). "W Indonezji krokodyle nauczyły się udawać tonących ludzi, licząc na to, że w ten sposób przywabią świeże mięsko, które wskoczy do wody i samo do nich popłynie" - stwierdził jeden z polskich internautów, który nagranie właśnie w tej wersji udostępnił na X.

W tej wersji filmik został także opublikowany na portugalskojęzycznym profilu na X. Od 8 stycznia wygenerował tam ponad 1,4 miliona wyświetleń. "Krokodyle w Indonezji rozwinęły zdolność udawania tonących, aby oszukać ludzi. Udają osobę w opresji, przyciągając ludzi do wody, aby ich uratowali, a potem pożerają swoje ofiary" - napisał autor (tłum. red.).

FAŁSZ
Zagraniczny post ze spekulacyjnym opisem o "sztuczce" krokodyli został już oznaczony notą społeczności x.com

Czy więc rzeczywiście krokodyle potrafią udawać tonących ludzi i w ten sposób wabią ludzi? Sprawdziliśmy.

Co wiemy o nagraniu

Jak się udało nam ustalić, nagranie zostało zamieszczone po raz pierwszy przez użytkownika Instagrama już 30 grudnia 2024 roku. Użytkownik z Indonezji zamieścił je z pytaniem: "Krokodyl czy co?". Opisał też, że nagranie pochodzi znad rzeki Barito na wyspie Borneo. Później zamieścił je także na YouTube.

"Śmieszne", "dezinformacyjne", "zmyślenie"

Część internautów uwierzyła w przekaz, część była zaniepokojona. Niektórzy natomiast do tematu podchodzili z przymrużeniem oka. "Jeszcze trochę i będą same dzwonić po uber eats aby im jakiegoś ludzika podrzucili"; "Potwierdzam. Na dodatek nauczyły się palić fajki, bo lokalsi generalnie łasi na papierosy i często podpływają z prośbą o szluga'' - ironizowali, komentując cytowany na początku tekstu polski post na X.

Jednak eksperci zaprzeczają, by tak te gady się zachowywały. Mówią o nagraniu i stworzonym przekazie jako o "śmiesznym" i "dezinformacyjnym", a historię określają jako "zmyśloną".

Jednym z nich jest Brandon Sideleau, który w wypowiedzi dla Yahoo News stwierdził, że "już wcześniej widział 'nienormalne' zachowania krokodyli, ale uważa, że istnieje prawdopodobne ich wyjaśnienie'' (tłum. red.). Sideleau to doktorant na australijskim Uniwersytecie Karola Darwina w Darwin, gdzie zajmuje się badaniem relacji między ludźmi a krokodylami słonowodnymi. Badania do pracy doktorskiej prowadzi na terenie Papui-Nowej Gwinei, natomiast w swojej karierze akademickiej prowadził je także w Indonezji. Tak tłumaczy zachowanie zwierzęcia z nagrania: "Myślę, że prawdopodobnie ma w pysku jakąś ofiarę, ponieważ widziałem to już w rzekach, gdzie krokodyle słonowodne czasami obracają się pod wodą, a ich łapy unoszą się w powietrzu, kiedy mają jedzenie w pysku" (tłum. red.). Innym wyjaśnieniem takiego zachowania zwierzęcia mogą być przyczyny neurologiczne, choć Sideleau skłania się bardziej do pierwszej interpretacji. "Rocznie krokodyle słonowodne zabijają w Indonezji około 100 osób, mimo że jest ich stosunkowo niewiele w porównaniu do Australii. Krokodyle są też znacznie bardziej inteligentne, niż się uważa. Ale na pewno nie próbowałyby naśladować tonącej osoby, żeby przyciągnąć ofiarę. Na pewno nie próbowałyby wabić ludzi, ponieważ nie miałyby jak się tego nauczyć" - dodaje badacz.

Yahoo News przywołało także opinię innego badacza. Profesor Graham Webb, wybitny australijski zoolog, który badania nad krokodylami prowadzi od 1970 roku, stwierdził, że teza o ''sztuczce'' krokodyli jest "kompletnym zmyśleniem, bez podstaw faktycznych'' (tłum. red.). Badacz postawił hipotezę, że ogon krokodyla utknął między jakimiś przedmiotami pod wodą i dlatego zwierzę nie mogło pływać i przekręciło się na grzbiet.

Popularnemu nagraniu przyjrzał się także Newsweek. Profesor patologii i anatomii na stanowym Uniwersytecie Missouri (Mizzou), Casey Holliday powiedział serwisowi, że pomysł, jakoby krokodyl miał udawać osobę w niebezpieczeństwie, jest śmieszny. "Kto wie, co to zwierzę robiło i czy się z czymś nie zmagało. Ale to nie było wabienie ludzi do wody" - dodał prof. Holliday (tłum. red.).

Natomiast Gregory Erickson, profesor na Wydziale Nauk Biologicznych Uniwersytetu Stanu Floryda i ekspert w dziedzinie zachowań żywieniowych i biomechaniki krokodyli, powiedział w rozmowie z redakcją "Newsweeka", że nie wierzy, aby gad mógł próbować zwabić ludzi do wody. "Takie zachowanie byłoby bezprecedensowe. Te zwierzęta z natury pozostają w ukryciu i nie muszą uciekać się do takich skrajności, aby upolować zdobycz" - stwierdził (tłum. red.). "Widziałem zarówno aligatory, jak i krokodyle w takiej samej pozycji w trakcie walki ze zdobyczą. Możliwe jest również, że kanały półkoliste – struktury w uchu wewnętrznym, które są używane do orientowania się w przestrzeni – u tego konkretnego osobnika zostały naruszone'' - ocenił, co jego zdaniem mogło wywołać takie zachowanie zwierzęcia (tłum. red.).

Zabawna historia, która może mieć negatywne skutki dla środowiska naturalnego

Jednak mimo tego, że historia może wydawać się zabawna, Brandon Sideleau zwraca uwagę na negatywne skutki, które mogą z niej wynikać. Badacz zauważa, że śmiertelność wskutek ataków krokodyli jest znacznie większa wśród mieszkańców Indonezji i Papui-Nowej Gwinei, gdzie obecnie pracuje, niż w Australii. Stwierdza, że taki fake news i podobne mogą wpływać na sposób zarządzania wodami, a tym samym negatywnie odbijać się na populacji krokodyli. "Inne [przykłady] dezinformacji mogą być znacznie bardziej szkodliwe, jeśli ludzie wprowadzą strategie zarządzania, które mogą zaszkodzić krokodylom lub stanowić zagrożenie dla samych ludzi" - skomentował (tłum. red.).

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Ng Chun Kiong / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+