FAŁSZ

W Izraelu szczepienia przeciw COVID-19 będą co pół roku? Manipulacja wypowiedzią Netanjahu

Szczepienia w Izraelu
Szczepienia w Izraelushutterstock/twitter

Na Twitterze rozsyłane jest tłumaczenie wystąpienia premiera Izraela, który rzekomo stwierdził, że w kraju jest najgorszy ze scenariuszy poszczepionkowych i trzeba będzie "wszystkich szczepić co pół roku". To manipulacja na dwóch poziomach: tłumaczenie jest fałszywe, a wypowiedź pochodzi z czasów kampanii wyborczej. Celem jest podważenie zaufania do szczepień jako słabo skutecznych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jeden z użytkowników Twittera opublikował 20 maja zmanipulowane tłumaczenie wypowiedzi premiera Izraela. Jego komentarz do załączonego wideo brzmiał: "Netanjahu do narodu. Wygląda na to, że mamy najgorszy ze scenariuszy poszczepionkowych i będziemy musieli wszystkich szczepić co pół roku. Zamówiliśmy już następne 36 mln dawek". Do dziś post ten zebrał blisko 700 polubień, a podało dalej ponad 400 użytkowników.

Jednak premier Izraela nie powiedział tego, co przypisał mu internauta.

fałsz

Internauci rozpowszechniali zmanipulowaną wypowiedź premiera Izraela
Internauci rozpowszechniali zmanipulowaną wypowiedź premiera IzraelaInternauci rozpowszechniali zmanipulowaną wypowiedź premiera IzraelaTwitter

"Najgorszy scenariusz jest taki"

Nagranie w poście pochodzi z konferencji prasowej Benjamina Netanjahu. To fragment relacji saudyjskiej telewizji Al Arabiya z nałożonym tłumaczeniem w języku angielskim. Netanjahu mówił wtedy o planach zakupu 36 mln dawek szczepionek przeciw COVID-19. Tłumaczył, że w ten sposób chce przygotować Izrael na najgorszy scenariusz. "Najgorszy scenariusz jest taki, że musimy zaszczepić co pół roku dwoma dawkami dziewięć milionów obywateli Izraela" - mówi na opublikowanym filmie (tłumaczenie za Al Arabiya).

Nie stwierdził zatem, że ten "najgorszy scenariusz" już nadszedł. Uznał go tylko za możliwy.

"Największy wał świata"

Post wywołał ponad 150 komentarzy. Pokazują, że wielu internautów nie dostrzegło sprzeczności między tłumaczeniem autora tweeta, a słowami Netanjahu słyszalnymi na filmie. Internauci - przekonani, że premier Izraela rzeczywiście informował o konieczności szczepienia co pół roku - komentowali: "Później powie, że muszą szczepić co 3 miesiące, a po szczepionkach będzie się działo coraz gorzej"; "No niemożliwe. Żodyn się nie spodziewał. 3 szpryce na rok i tak bez końca aż zostanie 1mld ludzi" (pisownia oryginalna).

Screen twitterowego posta opublikował na swoim profilu na Facebooku prawnik Piotr Schramm. Zareagowało na niego ponad 800 internautów, ponad 350 udostępniło go. "Największy wał świata"; "Cyrk"; "Sprzedawcy medykamentu wszystko zrobią aby upchnąć towar" - oceniali komentujący.

Komentarze internautów
Komentarze internautówKomentarze internautówfacebook

Wypowiedź Benjamina Netanjahu została zmanipulowana nie tylko dlatego, że tłumaczenie autora tweeta jest sprzeczne z wypowiedzią premiera, lecz również dlatego, że internauta informował o tym 20 maja, podczas gdy nagranie pochodzi z 1 marca. Brakuje więc kontekstu, w jakim premier Izraela mówił o "najgorszym scenariuszu".

O co chodziło premierowi w marcu

1 marca na konferencji prasowej Benjamin Netanjahu poinformował o planach zakupu 36 mln dawek szczepionek przeciw COVID-19. Było to wówczas trzy razy więcej, niż Izrael już wcześniej kupił. Na początku marca około jedna trzecia mieszkańców kraju przyjęła już dwie dawki szczepionki firmy Pfizer/BioNTech. Izrael prowadził dynamiczną kampanię szczepień, a premier tego kraju podkreślał swoją osobistą rolę w zapewnieniu obywatelom wystarczającej liczby dawek. Jak oceniał 1 marca Reuters, swoją skuteczność w tej sprawie premier podkreślał w kampanii przed wyborami parlamentarnymi 23 marca.

Zapowiedź spektakularnych zakupów miała związek z wypowiedziami naukowców o możliwej konieczności podawania przypominających dawek szczepionki na COVID-19. "Netanjahu, patrząc na urny wyborcze, retweetował komentarz jednego z wysokich rangą urzędników swojej partii Likud wzywający wyborców do zwrócenia się w kierunku 'sprawdzonego przywództwa' premiera, by zagwarantować 'miliony' przyszłych dawek" - relacjonowali dziennikarze Reutersa Ari Rabinovitch i Jeffrey Heller.

W relacji z konferencji pokazanej w Al Arabiya premier - mówiąc o "scenariuszach poszczepionkowych" - mówił o braku pewności co do tego, jak długo szczepionki są skuteczne. Wtedy stwierdził, że według niego najgorszy możliwy scenariusz to konieczność szczepienia obywateli co pół roku. Wyjaśniał w ten sposób wyborcom, dlaczego decyduje się na zakup aż 36 mln dawek.

Izrael ma ok. 9 mln mieszkańców. 36 mln dawek szczepionki na COVID-19 miałoby być zapasem na rok przy założeniu, że każdemu obywatelowi trzeba by podać po dwie dawki w odstępie sześciu miesięcy. "Cały świat będzie konkurował o te szczepionki. (...) Jestem ponownie zdeterminowany, aby doprowadzić Izrael na szczyt listy" - mówił Netanjahu (cytat za Reutersem).

Na razie Izrael zakontraktował kolejne 18 mln dawek

1 marca średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w Izraelu wynosiła 3566. Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 - 23 (za portalem Our World in Data).

Po trzech miesiącach sytuacja epidemiczna zmieniła się diametralnie. Jak informował 23 maja Reuters, większość mieszkańców Izraela otrzymała już szczepionkę firmy Pfizer-BioNTech, a ok. 92 proc. osób w wieku 50 lat i starszych zostało zaszczepionych lub wyleczonych. Izrael stopniowo otwiera gospodarkę po trzech blokadach i planuje zniesienie restrykcji.

26 maja średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wynosiła 27. Średnia siedmiodniowa liczba zgonów z COVID-19 wyniosła 1,57.

Średnia siedmiodniowa nowych przypadków koronawirusa w Izraelu od 1 stycznia do 26 maja 2021 roku
Dynamika średniej siedmiodniowej liczby zakażeń w Izraelu od 1 stycznia do 26 maja 2021 rokuŚrednia siedmiodniowa nowych przypadków koronawirusa w Izraelu od 1 stycznia do 26 maja 2021 rokuOur World In Data

- W grupie uprawnionych do szczepień, od 16. roku życia w górę, na razie zaszczepiono około 85 procent populacji - mówi dr Karolina Zielińska z programu izraelskiego w Ośrodku Studiów Wschodnich. Jak zauważa, obecnie akcja szczepień obejmuje np. ozdrowieńców, którzy mogą się zaszczepić dopiero trzy miesiące po wyzdrowieniu z choroby wywołanej COVID-19. Niedługo może ruszyć też szczepienie młodszych nastolatków – między 12. a 16. rokiem życia. - Około 30 procent populacji Izraela to osoby poniżej 16. roku życia, więc żeby mieć gwarancję odporności populacyjnej, władzom zależy na szczepieniach w tej grupie - podkreśla dr Zielińska.

Jej zdaniem izraelska kampania szczepień przyniosła realną poprawę sytuacji zdrowotnej. - Przykład Izraela pokazuje, że szczepienia działają i dzięki szczepieniom byli w stanie w dużej mierze wyjść z pandemii - mówi dr Zielińska.

A co z zapowiadanymi w marcu dostawami 36 mln dawek? - Faktycznie, w marcu była mowa o zakontraktowaniu nawet 36 milionów dodatkowych dawek szczepionek. Ostatecznie podpisano kontrakty z Pfizer/BioNTech i Moderną na w sumie 18 milionów dawek, przy czym chodzi o dostawy zaplanowane dopiero na przyszły rok - odpowiada ekspertka Ośrodka Studiów Wschodnich. Według niej wynika to z niepewności co do długości utrzymywania się odporności po szczepieniach. Ponadto wciąż jest możliwe, że pojawi się wariant wirusa, wobec którego nabyta odporność nie pomoże. Dostawy zagwarantowane na przyszły rok mają obejmować już szczepionki dostosowane do nowych wariantów, które mogą pojawić się w kolejnych miesiącach. - Perspektywa podawania trzeciej czy kolejnych dawek jest to więc perspektywa na rok 2022 - kwituje dr Zielińska.

"Na razie nic nie wskazuje na to, że trzeba będzie się spieszyć z trzecią dawką"

- Informowanie w tej chwili o rzekomej potrzebie szczepienia co sześć miesięcy to jest podważanie zaufania do szczepień na zasadzie: po co się szczepić, skoro to zaraz przestanie działać - komentuje doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw walki z COVID-19. - To jest obliczone na erozję zaufania do szczepień: fałszywego przedstawiania ich jako słabo skuteczne i krótko działające - ocenia.

W rozmowie z Konkret24 doktor Grzesiowski zauważa, że nie ma jeszcze planów dotyczących podawania przypominających dawek szczepionki przeciw COVID-19. Wśród ekspertów trwa dyskusja o postępowaniu z osobami, które nie zbudowały odporności po dwóch dawkach. - Jest pewna koncepcja, by takim osobom podać trzecią dawkę, ale nie ma jasności, czy tej samej czy innej szczepionki - mówi dr Grzesiowski. Wobec osób, które właściwie zareagowały na szczepienie i mają odporność nie ma jeszcze ani terminu, ani kryteriów podania dawki przypominającej. - Na razie wiemy tyle, że przeciwciała utrzymują się co najmniej 10 miesięcy i na razie nic nie wskazuje na to, że trzeba będzie się spieszyć z tą trzecią dawką - mówi doktor Grzesiowski.

Podkreśla też, że okresowe doszczepianie to standard stosowany przy innych szczepieniach. - Tak po prostu jest w przypadku szczepionek bezadiuwantowych. Adiuwant to coś w rodzaju wzmacniacza szczepionki - wyjaśnia. Dawki przypominające podaje się przy szczepieniach przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu, przeciw tężcowi czy durowi brzusznemu. - I nikt się nie dziwi ani nie denerwuje - zauważa.

Jednocześnie trwają prace nad szczepionkami drugiej generacji szczepionek przeciw COVID-19. Mają być tak skonstruowane, by nie były podatne na mutacje koronawirusa. - Możliwe, że pojawią się także szczepionki z adiuwantem, czyli już z wzmacniaczem - mówi doktor Paweł Grzesiowski. - Odporność po takiej szczepionce może być długoletnia, a podawanie dawek przypominających będzie niepotrzebne - dodaje.

W strategii szczepień przeciw COVID-19 jest więc dużo niejasności. Jeżeli upowszechnią się szczepionki z adiuwantem, sytuacja może się zmienić. Zresztą jedna taka szczepionka już jest w trakcie rejestracji - to Novavax.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Reuters; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock/twitter

Pozostałe wiadomości

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24