"Aktywny front" Kremla: siedem fałszywych narracji o Ukrainie

"Aktywny front" Kremla: siedem fałszywych narracji o Ukrainiemil.ru

Ukraina jest agresorem wobec Rosji, Zachód pcha Ukrainę do konfliktu, NATO unika dyplomacji - takie między innymi fałszywe kremlowskie narracje wyszczególnił Departament Stanu USA, obserwując rosyjskie działania informacyjne. Bo ekosystem informacji to jeden z "aktywnych frontów" w konflikcie rosyjsko-ukraińskim.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Dezinformacja i propaganda to część działań Rosji skierowanych przeciwko Ukrainie. Departament Stanu USA opublikował 20 stycznia komunikat "Fakt vs. Fikcja: Rosyjska dezinformacja na Ukrainie", w którym punktuje fałszywe narracje przedstawiające Ukrainę i ukraiński rząd jako agresorów. To siedem głównych fałszywych przekazów o przyczynach obecnego napięcia w stosunkach ukraińsko-rosyjskich.

Przypomnijmy: na początku listopada 2021 roku pojawiły się informacje, że Rosja gromadzi żołnierzy przy granicy z Ukrainą - a pod koniec miesiąca źródła ukraińskie informowały już o zgromadzonych u granic blisko 100 tys. rosyjskich żołnierzy i o możliwych scenariuszach inwazji. Rosja odpowiadała, że nie ma zamiaru nikogo napadać, oskarżając jednocześnie Ukrainę i NATO o eskalowanie napięcia. Ale 17 grudnia przedstawiła żądania "gwarancji bezpieczeństwa" od Zachodu. Chodziło m.in. o gwarancję, że sojusz nie będzie rozszerzał się na wschód.

Departament Stanu USA uważa, że rosyjskie działania dezinformacyjne mają dwa cele: wpłynąć na państwa zachodnie, by uwierzyły, że zachowanie Ukrainy może wywołać globalny konflikt oraz przekonać samych Rosjan o konieczności podjęcia działań zbrojnych na Ukrainie.

Rzecznik Departamentu USA ostrzega przed rosyjską dezinformacją
Rzecznik Departamentu USA ostrzega przed rosyjską dezinformacjąReuters

Siedem fałszywych narracji o relacjach ukraińsko-rosyjskich

Pierwsza z wyszczególnionych przez Departament Stanu narracji ma przekonywać, że to nie Rosja, tylko Ukraina stoi za eskalacją konfliktu, zaś kolejne odpowiedzialnością za konflikt obarczają Zachód, a nawet Stany Zjednoczone. Oto jak Departament Stanu wyjaśnia te fałszywe narracje Kremla.

Fałsz 1: Ukraina i ukraińscy urzędnicy państwowi są agresorem w relacjach Rosja-Ukraina

"Fałszywe oświadczenia reżimu Putina obwiniają ofiarę, Ukrainę, za agresję Rosji" - informuje Departamentu Stanu. Krótko przypomina wydarzenia ostatnich lat: że to Rosja najechała Ukrainę w 2014 roku, że Rosja okupuje Krym i kontroluje siły zbrojne w Donbasie. Teraz na granicy z Ukrainą Rosjanie zgromadzili ponad 100 tys. żołnierzy, a prezydent Putin grozi "odwetowymi środkami wojskowo-technicznymi", jeśli jego żądania nie zostaną spełnione.

Fałsz 2: To Zachód pcha Ukrainę w kierunku konfliktu

"Rząd rosyjski próbuje oszukać świat, aby uwierzył, że zachowanie Ukrainy może sprowokować globalny konflikt i przekonać obywateli rosyjskich o potrzebie rosyjskiej akcji militarnej na Ukrainie" - pisze Departamentu Stanu. Tłumaczy, że Rosja obwinia innych za własną agresję, podczas gdy to na Moskwie spoczywa odpowiedzialność za pokojowe zakończenie tego kryzysu: poprzez deeskalację i dyplomację. Amerykanie zwracają uwagę, że działania Rosji wobec Ukrainy powielają znane, stosowane już przez Rosjan schematy podważania suwerenności i integralności terytorialnej krajów. Przypominają najechanie i okupację części Gruzji w 2008 roku, a także niedotrzymanie zobowiązania z 1999 roku do wycofania swoich wojsk i amunicji z Mołdawii, gdzie Rosjanie pozostają bez zgody rządu.

Fałsz 3: Ruchy rosyjskich wojsk to zwykła rotacja jednostek na terytorium kraju

Departament Stanu zauważa, że wśród zgromadzonych przy granicy ok. 100 tys. wojskowych są zaprawione w bojach jednostki. Poza tym przemieszczana jest broń ofensywna, na co nie ma żadnego wiarygodnego wytłumaczenia. Nie mamy zatem do czynienia ze zwykłą rotacją wojsk. Tym bardziej, że działania są prowadzone przy granicy kraju, który Rosja wcześniej najechała i nadal miejscami okupuje. "Jest to wyraźne, ponowne zagrożenie ze strony Rosji dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy" - podsumowuje Departament Stanu.

Fałsz 4: Stany Zjednoczone zaplanowały ataki z użyciem broni chemicznej w Donbasie

"Stany Zjednoczone nie używają broni chemicznej" - podkreśla Departamentu Stanu. Przypomina, że zarówno USA, jak i Rosja są stronami Konwencji o zakazie broni chemicznej. "Jednak rosyjski rząd w ostatnich latach dwukrotnie użył broni chemicznej do ataków i prób zabójstw przeciwników, w tym na obcej ziemi" - przypominają Amerykanie.

Fałsz 5: Rosja broni etniczną ludność rosyjską na Ukrainie

"Nie ma żadnych wiarygodnych doniesień o tym, że jacykolwiek etniczni Rosjanie lub osoby rosyjskojęzyczne są zagrożone ze strony ukraińskiego rządu" - informuje Departament Stanu. Taki przekaz jest odwróceniem prawdziwego stanu rzeczy. Są bowiem wiarygodne doniesienia o tym, że na okupowanym przez Rosję Krymie i w Donbasie Ukraińcy żyją w warunkach silnych represji i strachu. "Na Krymie Rosja zmusza Ukraińców do przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa lub utraty własności, dostępu do opieki zdrowotnej i pracy" - czytamy w komunikacie. Głosy sprzeciwu spotykają się z bezpodstawnym uwięzieniem, policyjnymi nalotami, a w niektórych przypadkach z torturami. Mniejszości religijne i etniczne są ścigane jako "ekstremiści" i "terroryści".

Fałsz 6: NATO spiskowało przeciwko Rosji od końca zimnej wojny, okrążyło Rosję siłami, złamało obietnice o nierozszerzaniu się i zagroziło bezpieczeństwu Rosji perspektywą członkostwa Ukrainy w sojuszu

NATO jest sojuszem defensywnym. Na szczycie w Brukseli w czerwcu 2021 roku wszyscy członkowie potwierdzili, że sojusz nie dąży do konfrontacji i nie stanowi zagrożenia dla Rosji. Departament Stanu zaznacza, że rozmieszczenie w 2016 roku czterech wielonarodowych grup bojowych w krajach bałtyckich i Polsce było odpowiedzią na użycie przez Rosję siły militarnej przeciwko swoim sąsiadom. "Siły te są rotacyjne, defensywne, proporcjonalne i wnioskowane przez narody goszczące" - czytamy w komunikacie. Przed nielegalnym zagarnięciem Krymu przez Rosję nie było planów rozmieszczenia wojsk we wschodniej części sojuszu. Poza tym NATO nigdy nie obiecywało, że nie przyjmie nowych członków.

Departament Stanu wyjaśnia, że narracja o okrążaniu Rosji jest nieprawdziwa. Granica lądowa tego kraju ma nieco ponad 20 tys. kilometrów długości, z czego tylko 1215 to granica z członkami NATO. Spośród 14 krajów, z którymi graniczy Rosja, tylko pięć jest członkami NATO. Kraje te zaznaczono na niebiesko na dołączonej do komunikatu mapie.

Mapa przedstawiająca granice NATO z Rosją
Mapa przedstawiająca granice NATO z RosjąMapa przedstawiająca granice NATO z Rosjąwww.state.gov

Fałsz 7: Zachód stroni od dyplomacji i przechodzi od razu do takich środków jak sankcje

Departament Stanu informuje o dyplomatycznym zaangażowaniu USA i krajów sojuszniczych w działania na rzecz rozwiązania kryzysu. Przypomina dwie rozmowy prezydenta Joe Bidena z prezydentem Władimirem Putinem i dziesiątki spotkań urzędników wysokiego szczebla "w ramach kompleksowych działań dyplomatycznych mających na celu pokojowe rozwiązanie tej sytuacji".

Obieg informacji to dziś "aktywny front"

Nina Jankowicz i Ross Burley, eksperci zajmujący się dezinformacją, przypominają w "The Washington Post", że od 2017 roku w ramach Departamentu Stanu działa Centrum Globalnego Zaangażowania (Global Engagement Center), które ma identyfikować dezinformację i koordynować rządową politykę reagowania na nią. "Dziś zachodni decydenci zdają się wreszcie dostrzegać nie tylko to, że Kreml wywołał i kontynuuje wojnę na Ukrainie, ale że traktuje on ekosystem informacyjny jako aktywny front w każdym konflikcie" - piszą Jankowicz i Burley. Komunikat Departamentu Stanu wskazują jako dowód na sprawniejsze działanie administracji za prezydentury Joe Bidena. Według nich wczesna reakcja na rozpowszechnianie fałszywych narracji może ograniczyć wrogie działania.

I choć z jednej strony Jankowicz i Burley podają przykłady skutecznych działań w obronie przed dezinformacyjnymi atakami, to przypominają też niewystarczające reakcje USA i ich sojuszników na kampanię dezinformacyjną wokół aneksji Krymu. Oceniają, że w 2014 roku nie było scenariuszy działań wobec aktywności "zielonych ludzików" na Ukrainie. Rosja zaprzeczała, że to rosyjskie jednostki, a armia kremlowskich trolli wprowadzała do informacyjnego obiegu setki narracji i teorii spiskowych. Trudno było rozróżnić, co jest prawdą, a co fałszem. "Zachodni dziennikarze, nieświadomi jeszcze taktyki Kremla, opisywali 'obie strony' tej historii, dając wiarę kremlowskim narracjom" - piszą Jankowicz i Burley.

EUvsDisinfo: Rosja przedstawia UE jako słabą i niepotrzebną

Własną listę siedmiu mitów wokół ostatnich wydarzeń w stosunkach ukraińsko-rosyjskich opublikował też unijny zespół East StratCom Task Force, który zajmuje się identyfikacją dezinformacji prowadzonej poza granicami Unii Europejskiej. W tekście z 24 stycznia na portalu EUvsDisinfo - gdzie od kilku lat opisuje przykłady prokremlowskiej dezinformacji - zespół przypomina, że od nielegalnej aneksji Półwyspu Krymskiego w 2014 roku Rosja prowadzi kontrolowaną przez państwo, trwałą i skoordynowaną kampanię dezinformacyjną. Część z wyszczególnionych przez EUvsDisinfo mitów wokół wydarzeń na Ukrainie pokrywa się z tymi wymienionymi przez Departament Stanu - ale eksperci unijni wskazują też np. antyunijne rosyjskie przekazy.

W rosyjskich mediach Unia Europejska jest bowiem przedstawiana jako słaba i niepotrzebna. "Rosyjscy urzędnicy i państwowe media rutynowo przedstawiają UE jako nieistotną i niezdolną do radzenia sobie z kryzysami" - komentuje EUvsDisinfo. Zespół przypomina, że UE jest największym partnerem handlowym Ukrainy, a układ stowarzyszeniowy UE-Ukraina sprzyja reformom, otwiera Ukrainę na jednolity unijny rynek i sprzyja harmonizacji przepisów w różnych sektorach.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: mil.ru

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24