Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie, na którym widać wojskowy pojazd na placu apelowym ozdobiony wielkimi makietami jednorożca. Ma to być moment zmiany dowództwa w jednostce Bundeswehry - ale internauci nie wierzą. "Fake", "żart", "animacja komputerowa", "fotomontaż" - piszą. Tym razem się mylą.
Nagranie mające przedstawiać uroczystość przejęcia dowództwa w jednym z oddziałów Bundeswehry, które jest rozsyłane na TikToku i Twitterze, wzbudziło niedowierzanie internautów. Otóż nową dowódczynią miała zostać podpułkownik Anastasia Biefang, pierwsza transpłciowa osoba w niemieckich siłach zbrojnych. "Anastasia Biefang jest pierwszym dowódcą transpłciowym w niemieckim wojsku. Bundeswehra poparła ją, gdy ujawniła się swoim kolegom. Proszę tylko nie robić sobie śmiszków z Bundeswehry. Uroczystość przejęcia dowództwa" - brzmiał tweet z 13 sierpnia (pisownia wszystkich postów oryginalna). Polubiło go 1,4 tys. użytkowników, ponad 800 udostępniło.
Dołączone do posta wideo trwa prawie minutę. Widzimy na nim, jak na placu apelowym wojskowy pojazd powoli przejeżdża przed stojącymi na baczność żołnierzami. Ale po obu bokach wozu zamontowane są wielkie białe makiety przedstawiającego jednorożca z kolorową grzywą i ogonem. W tylnej części wozu stoi osoba w mundurze i salutuje żołnierzom - nie można jednak rozpoznać twarzy. Dowódcy jednostek stojących na placu też salutują, gdy wóz przed nimi przejeżdża. Filmik wyświetlono ponad 68 tys. razy.
Podobny wpis, lecz z inną wersją nagrania opublikowano 16 sierpnia. "To się źle skończy, jesteśmy świadkami upadku Europy, Niemcy zniszczą kontynent i oddadzą w ruskie łapska. Mamy wojnę a tu tęczowe jednorożce czy inne pony" - napisał anonimowy użytkownik Twittera. Dołączone wideo wcześniej opublikowano na TikToku (również 16 sierpnia). Trwa ponad minutę, przedstawia tę samą sytuację. Na nagranie nałożono napis: "Anastasia Biefang - pierwszy transpłciowy dowódca w Niemczech. Uroczystość przejęcia dowództwa".
"Proszę mnie nie robić w konia"; "to animacja komputerowa"
Wielu internautów nie uwierzyło, że doszło do takiej sytuacji. "Nie wierzę to na prawde się odbyło, czy to fotomontaż?"; "No nie, proszę mnie nie robić w konia..."; "To jest fejk? Powiedzcie ze to jest fejk"; "Nie, to się nie dzieje..."; "Napisz proszę, że to fake!"; "To żart?"; "To animacja komputerowa. Lykaj dalej pelikanie, bez opamieatanua, to co ci wciskaja"; "to jakiś fejk? to nie jest naprawdę żadna oficjalna uroczystość przejęcia dowództwa?..." - pisali, komentując filmik.
Inni kpili z niemieckiego wojska: "Bundeswehra w pełnej krasie. A te kolorowe koniki to prawdziwa siła armii. Można by powiedzieć: nic nam do tego, ale to członek NATO"; "O kurfa To żart jakiś???? Toż taki dziwoląg na zwykłego szeregowca się nie nadaje. Czołg z jednorożcem jprdl Świat zaczynają trawić poodwracane wartości"; "Dobrze, że goły minister bundeswery nie defiladował".
Przyjrzeliśmy się nagraniu, by wyjaśnić wątpliwości internatów. Film jest autentyczny - wyjaśniamy.
Pierwszy transpłciowy dowódca w niemieckim wojsku przekazuje dowództwo
Wideo pochodzi z jesieni 2020 roku. Wykonano je w koszarach Kurmark, pod miejscowością Storkow w Brandenburgii. Przedstawia wojskową uroczystość przekazania dowództwa nad stacjonującym tam batalionem Bundeswehry. Na przyczepie wojskowej ciężarówki faktycznie stoi podpułkownik Anastasia Biefang, pierwsza transkobieta, która została dowódczynią w Bundeswehrze. W latach 2017-2020 dowodziła 381. batalionem informatycznym stacjonującym w koszarach Kurmark. Nagranie wykonano 27 października 2020 roku. Wtedy ppłk Biefang uroczyście oddała dowodzenie nad tym batalionem, a nie przejmowała go, jak sugerowali internauci. Następnie Biefang objęła nową rolę w Dowództwie Przestrzeni Cybernetycznej i Informacyjnej Bundeswehry w Bonn. W Kurmark zastąpił ją podpułkownik Marc Tachlinski. Rotacja kadry wojskowej co trzy lata jest standardową procedurą w jednostkach Bundeswehry.
Pożegnanie dowódczyni opisały w 2020 roku niemieckojęzyczne media, m.in. tygodnik "Junge Freiheit", portal publicznego nadawcy Rundfunk Berlin-Brandenburg (rbb), tabloid "Berliner Kurier", portal queer.de czy austriacki tygodnik "Wochenblick".
Zdjęcia z wydarzenia dostępne są w serwisach Alamy i Getty Images. "Zmiana dowództwa 381. batalionu informatycznego" - czytamy w opisie zdjęcia w Getty Images. I dalej: "Anastasia Biefang, dowódczyni 381. batalionu informatycznego i pierwsza transpłciowa dowódczyni niemieckich sił zbrojnych, jedzie na ciężarówce z dużym jednorożcem ze sklejki przez plac manewrowy z okazji zmiany dowództwa w koszarach Kurmark".
prawda
Podpułkownik Anastasia Biefang podczas uroczystości przekazania dowództwa nad 381. batalionem informatycznym Bundeswehry
Dlaczego jednorożec?
Komentarze i kpiny internautów dotyczyły zapewne białych makiet jednorożca przymocowanych do wozu. Jak wyjaśniano w "Junge Freiheit", jednorożec był maskotką ppłk Biefang podczas jej misji zagranicznej w Afganistanie. Na Twitterze żołnierka przedstawia się "Anastasia 'Unicorn' Biefang". Makiety mogły więc być symbolicznym gestem żołnierzy oddanym na cześć odchodzącej dowódczyni. Jednorożec to symbol wykorzystywany przez społeczność LGBTQI.
Przejazd pojazdem z makietami jednorożca był tylko częścią uroczystego przekazania dowództwa nad batalionem. Wcześniej odbył się ostatni apel i przekazanie flagi następcy. W związku z pandemią COVID-19 w uroczystości wzięli udział nieliczni zaproszeni goście.
Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Patrick Pleul/dpa-Zentralbild/PAP