Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.
Sławomir Mentzen w pierwszej turze wyborów prezydenckich z 18 maja 2025 roku zajął trzecie miejsce - zdobył 14,81 proc. poparcia. Dlatego kandydaci z pierwszego i drugiego miejsca, którzy będą uczestniczyli w drugiej turze - Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki (odpowiednio 31,36 proc. i 29,54 proc. głosów) zabiegają o jego poparcie i "przekazanie" niemal trzech milionów głosów.
Mentzen postawił jednak swoje warunki. We wtorek 20 kwietnia w nagraniu zamieszczonym w serwisie YouTube zaprosił pozostałych dwóch polityków do rozmowy, która byłaby transmitowana właśnie na jego kanale na YouTube. Jednocześnie stwierdził, że w trakcie rozmów Trzaskowskiemu i Nawrockiemu "da [im] do podpisania deklarację, która wydaje mi się bardzo ważna dla moich wyborców, dotycząca tego, czego się zobowiążecie, po tym jeżeli już wygracie te wybory". Deklaracja zawiera osiem punktów-zobowiazań:
1. Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi Polakom istniejące podatki, składki i opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne dla Polaków. 2. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego. 3. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów zgodnych z polską konstytucją. 4. Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy. 5. Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO. 6. Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni. 7. Nie zgodzę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej. 8. Nie podpiszę ratyfikacji żadnych nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski.
Postanowiliśmy sprawdzić, na ile dotychczasowe wypowiedzi, obietnice i deklaracje programowe kandydatów są zbieżne z tymi ośmioma punktami.
W 5 z 8 punktów Nawrocki w jakiś sposób zgadza się z Mentzenem. W pozostałych nie znaleźliśmy deklaracji. W 2 z 8 punktów Trzaskowski w jakiś sposób zgadza się z Mentzenem, w 2 punktach ich poglądy różnią się; w 4 punktach - nie znaleźliśmy konkretnych deklaracji
1. Niepodnoszenie podatków
Karol Nawrocki jest zgodny ze Sławomirem Mentzenem.
Karol Nawrocki wśród swoich 21 punktów programowych ma punkt: "Niskie, proste i prorodzinne podatki – podatkowy kontrakt". I pisze w nim: "Tama przed podwyżką podatków Nie podpiszę ustaw podnoszących podatki dla Polaków!" (pisownia oryginalna).
Następnie zapowiada: "Obniżka VAT do 22%. Pierwszego dnia urzędowania 6 sierpnia 2025 r., złożę projekt ustawy obniżającej podstawową stawkę VAT z 23% do 22%". Dalej obiecuje inne rozwiązania obniżające podatki, m.in. zwolnienie z podatku dochodowego do 140 tys. zł "dla każdego rodzica wychowującego co najmniej 2 dzieci"; podwyższenie II progu podatkowego; likwidację podatku Belki.
Rafał Trzaskowski nie deklarował, że nie podpisze ustaw o nowych podatkach/obciążeniach, ale deklarował, że podpisze ustawę obniżającą składkę zdrowotną, która ma być ulgą dla części przedsiębiorców. W programie proponuje też ułatwienia dla podatników.
2. Obrona polskiego złotego i gotówki
Karol Nawrocki zapowiada obronę polskiej waluty i zgadza się ze Sławomirem Mentzenem.
"Nie dla euro, tak dla gotówki" - mówił 2 marca na konferencji programowej w Szeligach pod Warszawą. A w swoim programie zapisał: "Polski złoty! Nie dla euro!. Bezrefleksyjne wprowadzenie waluty Euro to będzie kolejna fala drożyzny i ścisłe uzależnienie od decyzji europejskich elit. Tak dla wolności gospodarczej - utrzymania gotówki". Z kolei w spocie z 20 maja powiedział: "Jestem przeciwnikiem likwidacji polskiej waluty".
Rafał Trzaskowski mówi, że Polska nie jest gotowa na euro.
"Nie jesteśmy jako Polska gotowi na przyjęcie euro i nie ma takich planów" – mówił Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" z 8 lutego 2025 roku. Pytany był o to czy Polska powinna przystąpić do unii walutowej, aby ratować zjednoczoną Europę.
3. Nie dla praw ograniczających swobodę wypowiedzi
Postulat Sławomira Mentzen zapewne odnosi się do zawetowanej w kwietniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o mowie nienawiści.
W tej kwestii Karol Nawrocki zgadza się Sławomirem Mentzenem.
1 stycznia 2025 w spocie internetowym pisze i mówi: "Dla nas Polaków wolność słowa jest bardzo ważna. Jako przyszły prezydent nigdy nie zgodzę się na cenzurę w sieci. Jeśli ktoś będzie chciał nam ją narzucić, to gwarantuję, że wspólnie z Polakami, staniemy w obronie wolności!".
A dwa tygodnie później podczas wiecu w Tucholi stwierdza: "Gdy słyszę, że chce nam się zabrać wolność, czy to w internecie, czy wolność nadawania stacji telewizyjnych, takich jak Telewizja Republika, czy wygania się z konferencji prasowych dziennikarzy Telewizji wPolsce, chce się cenzurować stadionowe trybuny w hasłach, które kibice podnoszą na stadionach i w miejscach publicznych, to zadaje sobie pytanie: czy na to czekaliśmy w XXI wieku? Aby wolność, którą mamy, którą się cieszymy i która buduje nas jako narodową wspólnotę, mogła być dzisiaj kwestionowana tylko dlatego, że rządzącym nie udaje się rządzić".
I ponownie w połowie lutego deklarował: "Gdy patrzę na próby ocenzurowania Internetu to jestem oburzony. Jestem człowiekiem przywiązanym do wolności".
Rafał Trzaskowski nie zgadza się tu z Mentzenem.
Rafał Trzaskowski nigdy o swoim stosunku do tej ustawy bezpośrednio nie mówił, ale dużo mówił o mowie nienawiści, np. podczas lutowej debaty "Jak przeciwdziałać mowie nienawiści i polaryzacji społeczeństwa? Prezydent Warszawy mówił wtedy: "Mowa nienawiści i polaryzacja społeczeństw jest ogromnym problemem, któremu powinniśmy przeciwdziałać na wszystkich możliwych poziomach: lokalnym, krajowym, czy europejskim".
Trzaskowski w styczniu 2025 roku zapowiadał, że podpisze "wszystkie ustawy, które prezydent Duda zawetował". Ale gdy to mówił, to ustawa o mowie nienawiści jeszcze nie została zawetowana. Andrzej Duda zawetował ją trzy miesiące później.
4. Nie dla wysyłania wojsk na Ukrainę
Karol Nawrocki zgadza się tu ze Sławomirem Mentzenem.
"Nie jestem gotów, aby jako przyszły prezydent wysyłać polskich żołnierzy na Ukrainę" - mówił 18 lutego 2025 w Legionowie. Kilka dni później w Świnoujściu powiedział: "Jako przyszły prezydent nie wysłałbym wojska na Ukrainę".
Rafał Trzaskowski mówił, że Polska nie powinna wysyłać i nie wyśle wojsk do Ukrainy.
"Polska nie wyśle wojsk do Ukrainy, dlatego że my jesteśmy odpowiedzialni za całą wschodnią granicę - razem z Finami - za granicę Unii Europejskiej i NATO i to jest nasza odpowiedzialność. Musimy być gotowi na każdy scenariusz i my tę granicę zabezpieczamy i nasze wojsko jest potrzebne w Polsce" – mówił 26 lutego 2025 roku na konferencji prasowej z udziałem zagranicznych mediów.
Z kolei 25 lutego 2025 roku "Rafał Trzaskowski stwierdził, że Polska nie powinna wysyłać wojsk do Ukrainy, bo nasz kraj odpowiada za granicę NATO i Unii Europejskiej. Zaznaczył, że na Polsce spoczywa duża odpowiedzialność, a nasi żołnierze potrzebni są w kraju. 'Niech inni biorą na siebie więcej odpowiedzialności. Nasze wojsko potrzebne jest tutaj, w Polsce. Nasze wojsko zabezpiecza granicę' - mówił Rafał Trzaskowski (za PolskieRadio24.pl).
5. Nie dla Ukrainy w NATO
Karol Nawrocki znów zgadza się z Mentzenem, choć na początku walki o prezydenturę warunkował kwestię członkostwa Ukrainy w NATO zgodą władz ukraińskich na ekshumacje na Wołyniu.
13 listopada 2024 roku, a więc na trzy miesiące przed oficjalnym startem kampanii wyborczej w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Karol Nawrocki mówi: "Warunkiem wstąpienia Ukrainy do struktur europejskich i NATO musi być zgoda na ekshumacje Polaków na Wołyniu. To cywilizacyjny test".
Powtarza to 9 stycznia 2025 w Polsat News. "Ja na dzień dzisiejszy nie widzę Ukrainy w żadnej strukturze ani w Unii Europejskiej, ani w NATO do momentu rozstrzygnięcia tak ważnych dla Polaków także spraw cywilizacyjnych. Nie może być częścią międzynarodowych sojuszy państwo, które nie jest w stanie rozliczyć się z bardzo brutalnej zbrodni na 120 tysiącach swoich sąsiadów". A tydzień później, 15 stycznia 2025 roku w Turku, podczas konferencji prasowej w dniu wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie mówi: "Upominając się o polskie interesy, powtórzyłbym z całą pewnością jasno, że do czasu rozwiązania naszych spraw, w tym ekshumacji ofiar ludobójstwa wołyńskiego na Ukrainie, nie widzę przyszłości Ukrainy w Unii Europejskiej i w NATO". 9 maja 2025 roku podczas debaty prezydenckiej w Telewizji Republika zgadza się ze Sławomirem Mentzenem, który mówi, że "(...) zgoda pod jakimkolwiek pretekstem, kiedykolwiek na przyłączenie Ukrainy do NATO jest dla Polski po prostu śmiertelnie niebezpieczna". Nawrocki kwituje to jednym słowem: "Zgoda".
Rafał Trzaskowski popiera wejście Ukrainy do NATO.
W "Faktach po Faktach" 12 grudnia 2024 mówił: "Trzeba tłumaczyć wszystkim, że miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina".
"Każdy, kto w tej chwili mówi o tym, że Ukraina nie powinna być w NATO, tak naprawdę sprzyja Putinowi, dlatego że to Putin próbuje wszystkich przekonać w Europie, że Ukraina nie powinna być w NATO ani w Unii Europejskiej, a to stanowiłoby zagrożenie przede wszystkim dla Polek i Polaków. Przecież chyba wszyscy co do jednego się zgadzamy – nie chcemy wojny” – 16 stycznia mówił Trzaskowski na konferencji prasowej w Warszawie.
"Obserwujemy to, co się dzieje, ale znamy też administrację Donalda Trumpa. W tej chwili są testowane różne rozwiązania. Nie możemy odpuścić, musimy się domagać gwarancji NATO dla Ukrainy" - powiedział Trzaskowski w Programie Pierwszym Polskiego Radia. Dodał, że tylko gwarancja wejścia Ukrainy do NATO wsparta autorytetem Stanów Zjednoczonych będzie wiarygodna.
6. Nie dla ustawy ograniczającej dostęp do broni
Karol Nawrocki - nie znaleźliśmy deklaracji. Rafał Trzaskowski - nie znaleźliśmy deklaracji.
7. Nie dla przekazywania kompetencji do UE
Karol Nawrocki - nie znaleźliśmy deklaracji.
Rafał Trzaskowski - w ankiecie przedwyborczej serwisu Mamprawowiedziec.pl można znaleźć ogólne stwierdzenie ("najbliższe poglądom kandydata"), że "Polska powinna dążyć do zwiększenia integracji Unii Europejskiej".
8. Nie dla nowych traktatów unijnych osłabiających rolę Polski
Karol Nawrocki - nie znaleźliśmy deklaracji. Rafał Trzaskowski - nie znaleźliśmy deklaracji
Karol Nawrocki napisał w serwisie X: "Przyjmuję zaproszenie i jestem gotowy do podpisania tych propozycji. Resztę omówimy u Pana na kanale". Później lider Konfederacji przekazał, że rozmowa z Nawrockim odbędzie się w czwartek o godz. 13.00. Trzaskowski zapytany przez dziennikarzy w Sejmie, co odpowie Mentzenowi, powiedział, że "jest gotów do rozmowy z wyborcami wszystkich jego kontrkandydatów i nie będzie tu robił rozróżnienia". Następnie na wiecu w Sosnowcu powiedział: "Tak panie Sławomirze, przyjdę, porozmawiamy", ale zastrzegł: "panie Sławomirze, ja panu nie gwarantuje, że cokolwiek podpiszę, ale gwarantuję, że porozmawiamy szczerze".
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: PAP