Koronawirus w Europie: coraz więcej zakażeń i coraz więcej obostrzeń


Stan wyjątkowy na Słowacji i w Czechach; godziny policyjne we Francji i Belgii; w Wielkiej Brytanii pięciostopniowy system zagrożenia koronawirusem. W kilku krajach zamknięto już bary i restauracje, mogą oferować jedzenie tylko na wynos. W Holandii zakazano sprzedaży alkoholu po godzinie 20. W Irlandii nie można się odwiedzać w domach. W kolejnych krajach europejskich przybywa restrykcji związanych z pandemią.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Nowe przypadki zakażeń liczone w tysiącach i kolejne zgony w Europie. W niedzielę najwyższy wzrost liczby zakażonych zanotowała Francja, nowe restrykcje ogłosił rząd Szwajcarii. W poniedziałek kolejne obostrzenia ogłoszono Belgii. W październiku nie tylko Polska, lecz wiele państw Europy zdecydowało się z powodu wzrostu liczby zakażeń COVID-19 na przywrócenie lub zaostrzenie dotychczas obowiązujących restrykcji.

Niektóre kraje europejskie zaczęły wracać do obostrzeń związanych z pandemią już we wrześniu, o czym informowaliśmy w Konkret24. Poniżej prezentujemy restrykcje wprowadzone w październiku.

Słowacja

Od 1 października na Słowacji obowiązuje stan wyjątkowy i ma potrwać do połowy listopada.

Z powodu rosnącej liczby zakażeń od 13 października zakazane są zgromadzenia więcej niż sześciu osób. Przepis nie dotyczy tych, którzy razem mieszkają. 15 października w kraju zaczął obowiązywać nakaz noszenia maseczek ochronnych w otwartej przestrzeni publicznej. Zamknięto siłownie, baseny i aquaparki. Restauracje, bary i kawiarnie prowadzą sprzedaż wyłącznie na wynos. Dla seniorów zarezerwowano specjalne godziny zakupów w sklepach spożywczych i drogeriach.

W sobotę 17 października premier Igor Matovicz zapowiedział, że kraj przygotowuje się do przeprowadzenia testów na obecność koronawirusa dla mieszkańców kraju powyżej 10 roku życia. Nie wiadomo, czy testy będą obowiązkowe. W 24 i 25 października testy mają objąć trzy powiaty, w których sytuacja epidemiczna jest najpoważniejsza. Premier Matovicz zapowiedział, że osoby z pozytywnym wynikiem będą musiały pozostać w domowej kwarantannie.

Koronawirus w Czechach
Koronawirus w Czechachtvn24

Czechy

Z powodu pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej od 5 października w Czechach wprowadzono stan wyjątkowy, który potrwa 30 dni.

W sobotę 17 października po raz pierwszy dzienna liczba zakażeń koronawirusem w Czechach przekroczyła 10 tys. (11 105) - podało ministerstwo zdrowia. Od 14 października bary, restauracje i kluby nie przyjmują gości. Jedzenie można zamawiać na dowóz do godziny 20. Nauka w szkołach odbywa się zdalnie. Zgromadzenia publiczne ograniczono do sześciu osób, spożycie alkoholu w miejscach publicznych zostało zakazane. Na przystankach transportu publicznego wymagane jest noszenie masek - informuje Reuters.

W piątek 16 października w telewizyjnym orędziu prezydent Milosz Zeman powiedział, że poprosił ministra spraw wewnętrznych Jana Hamaczka, aby policjanci nakładali mandaty na osoby, które nie noszą maseczek - podał portal TVN24.pl.

Jak informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, wjazd z Polski do Czech odbywa się na dotychczasowych zasadach bez dodatkowych obostrzeń, testowania czy kwarantanny.

Niemcy rozszerzają obostrzenia
Niemcy rozszerzają obostrzeniatvn24

Niemcy

W regionach i miastach, gdzie liczba zakażeń koronawirusem przekroczyła dwa wyznaczone progi ostrzegawcze: 35 lub 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni, wprowadzone zostały dodatkowe obostrzenia - informował 15 października portal Deutsche Welle.

Tam, gdzie na 100 tys. mieszkańców przypada co najmniej 35 przypadków zakażeń, prywatne spotkania są ograniczone do 15 osób, a te organizowane w miejscach publicznych do 25 osób. W regionach, gdzie poziom nowych przypadków przekroczy 50 na 100 tys. mieszkańców, liczba uczestników prywatnych spotkań zostaje zmniejszona do 10 osób. Co więcej, restauracje i inne lokale gastronomiczne muszą być zamknięte o 23. Nie działają bary i kluby. Liczby uczestników zgromadzeń i imprez masowych zostały ograniczone do 100 osób.

Nakaz noszenia masek obowiązuje we wszystkim miejscach publicznych, w których panuje tłok. Osoby, które nie będą przestrzegały nakazu noszenia maseczki w sklepach i transporcie publicznym, mogą otrzymać mandat wysokości co najmniej 50 euro - podawał portal BBC News.

Dla osób przyjeżdżających do Niemiec z krajów lub regionów, w których wzrost zachorowań na koronawirusa wynosi 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców, obowiązkowa jest 14-dniowa kwarantanna oraz test na obecność koronawirusa. Od 17 października do tych regionów zalicza się pięć polskich województw: kujawsko-pomorskie, małopolskie, podlaskie, pomorskie i świętokrzyskie.

Francja

Od soboty 17 października we Francji obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. Będzie obowiązywał przez cztery tygodnie. W tym samym dniu zaczęła obowiązywać godzina policyjna (w godzinach 21-6) w regionie paryskim i w ośmiu innych metropoliach: Marsylii, Tuluzie, Grenoble, Montpellier, Rouen, Lyonie, Saint-Etienne i Lille. Żyje w nich ok. 20 mln osób, czyli 1/3 mieszkańców kraju.

Wraz z rozpoczęciem stanu wyjątkowego na terenie całego kraju zamknięto sale imprezowe. Dozwolone są zgromadzenia do sześciu osób. Restauracje pozostają otwarte, ale muszą stosować zasadę maksymalnie sześciu gości na jeden stolik i prowadzić rejestr klientów - informował TVN24.

"O godzinie 21 wszyscy powinni być w domu"
"O godzinie 21 wszyscy powinni być w domu"tvn24

Belgia

W poniedziałek 19 października w Belgii zamknięto wszystkie bary i restauracje na cztery tygodnie - podał Reuters. Podobnie jak we Francji, zaczęła obowiązywać godzina policyjna – od północy do piątej rano. Wpływ nowych restrykcji zostanie zweryfikowany po dwóch tygodniach.

Spotkania poza domem zostały ograniczone do dwóch osób. Pracę z domu narzucono większości pracownikom. Sprzedaż alkoholu po godzinie 20 została zabroniona. Belgijskie uniwersytety przechodzą w większości na nauczanie zdalne. Szkoły pozostają otwarte.

"Ten wirus bardzo mocno uderza w nasz kraj" - powiedział belgijski premier Alexander De Croo na konferencji prasowej. "Nadchodzące tygodnie będą bardzo trudne, ale musimy podjąć te działania, aby uniknąć tego, co gorsze" - tłumaczył.

Hiszpania

Rządy czterech wspólnot autonomicznych Hiszpanii ogłosiły nowe restrykcje w związku ze wzrostem zachorowań na COVID-19. 12 października weszły w życie w Nawarze i części Asturii oraz wspólnoty Madrytu, a od 13 października w położonej w Andaluzji prowincji Grenada - informował Tvn24.pl.

Władze w Katalonii nakazały zamknięcie wszystkich barów i restauracji w regionie od 15 października na dwa tygodnie. Mogą świadczyć tylko usługi na wynos. Maski muszą nosić osoby powyżej 6. roku życia w transporcie publicznym i budynkach, które są przestrzeniami publicznymi. W większości regionów Hiszpanii maski są obowiązkowe również na zewnątrz.

Z szacunków hiszpańskich władz wynika, że aktualnie objętych przymusową izolacją społeczną jest prawie 40 gmin w kraju. Izolacja przewiduje możliwość wychodzenia z domu tylko w czterech przypadkach: do pracy, szkoły, lekarza lub na zakupy.

Pogarsza się sytuacja epidemiczna w Hiszpanii
Pogarsza się sytuacja epidemiczna w Hiszpaniitvn24

Włochy

W niedzielę 18 października premier Włoch Giuseppe Conte ogłosił kolejny zestaw obostrzeń mających zatrzymać nową falę przypadków COVID-19 - podaje BBC. By ograniczyć liczbę zgromadzeń, burmistrzowie miast będą mogli zamykać publiczne place od godziny 21. Punkty bukmacherskie mogą dziać także do 21.

Bary i restauracje będą mogły pozostać otwarte do północy, ale po godzinie 18 obsługiwać mają tylko klientów siedzących przy stolikach. Obowiązuje zakaz uprawiania sportów kontaktowych dla amatorów. Odwołano lokalne konferencje i festiwale. Siłownie i baseny muszą dostosować się do nowych procedur sanitarnych w ciągu siedmiu dni.

W niektórych najbardziej dotkniętych regionach, w tym w Kampanii, która zamknęła szkoły na dwa tygodnie, wprowadzono już bardziej rygorystyczne środki - zwraca uwagę Reuters.

To trzecie zaostrzenie obostrzeń we Włoszech wprowadzone w październiku przez tamtejszy rząd. 7 października wprowadzono w całym kraju obowiązek noszenia maseczek na zewnątrz. Jak informował m.in. Reuters, 13 października wprowadzono restrykcje dotyczące działalności restauracji i barów oraz liczby gości wesel i innych uroczystości.

Holandia

Od 13 października w Holandii obowiązują ograniczenia, które rząd określił jako "częściowy lockdown". Wprowadzono obowiązek noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych dla osób od 13. roku życia, ograniczono zgromadzenia publiczne do maksymalnie 30 osób i zawieszono sporty zespołowe dla osób powyżej 18 lat. Podróże transportem publicznym powinny zostać ograniczone do niezbędnych przejazdów, zaleca rząd - podawał portal Tvn24.pl.

Bary i restauracje mogą oferować jedzenie na wynos lub z dostawą do domu. Zakazano sprzedaży alkoholu po godzinie 20 oraz narkotyków. W każdym domu można przyjąć nie więcej niż troje gości dziennie. Szkoły pozostają otwarte.Nowe restrykcje będą obowiązywać przez co najmniej cztery tygodnie, po dwóch tygodniach rząd dokona przeglądu ich wpływu na epidemię. "Jeśli okażą się nieskuteczne, mogą wejść w życie ostrzejsze ograniczenia" - powiedział holenderski minister zdrowia Hugo de Jonge (za Reutersem).

Monika Wojtal, Polka mieszkająca w Londynie, o walce z epidemią COVID-19 w Wielkiej Brytanii
Monika Wojtal, Polka mieszkająca w Londynie, o walce z epidemią COVID-19 w Wielkiej Brytaniitvn24

Wielka Brytania

W Wielkiej Brytanii obowiązuje pięciostopniowy system alarmowy COVID zależny od współczynnika reprodukcji wirusa (współczynnik R). Poziom 1 oznacza całkowity brak wirusa, a 5 stan całkowitej niewydolności służby zdrowia. W drugiej połowie września Wielka Brytania przeszła z poziomu trzeciego na czwarty - znaczy to, że transmisja wirusa jest bardzo wysoka lub gwałtownie wzrasta, wyjaśniał portal BBC News.

12 października brytyjski rząd ogłosił wprowadzenie trzystopniowego systemu zagrożenia pandemią, którym będą objęte poszczególne regiony Anglii: średni, wysoki i bardzo wysoki. W zależności od przypisanego stopnia zagrożenia w danym regionie obowiązują konkretne ograniczenia i zalecenia dotyczące liczby osób biorących udział w spotkaniach towarzyskich, działania barów i restauracji, podróży czy organizacji zajęć ruchowych. Obowiązują od 14 października. W sobotę 17 października podwyższono stopień zagrożenia ze średniego na wysoki m.in. w miastach: Londyn, Elmbridge, Essex, York, Chesterfield.

Za to władze Irlandii Północnej zdecydowały o wprowadzeniu czterotygodniowego lockdownu. Od piątku 16 października obowiązują ograniczenia w funkcjonowaniu miejsc usługowych: zamknięto wszystkie puby, bary, restauracje i kawiarnie (z wyjątkiem sprzedaży na wynos i z dostawą) do godziny 23. Sklepy nie mogą sprzedawać alkoholu po godzinie 20. Wstrzymano wszystkie usługi, które wymagają bliskiego kontaktu między ludźmi, m.in. w salonach fryzjerskich i kosmetycznych.

Zalecana jest praca z domu, jeśli to tylko możliwe, oraz przemieszczanie się tylko, jeśli to konieczne. Na dwa tygodnie zamknięto szkoły, z czego tydzień jest normalną przerwą w połowie semestru. Uniwersytety powinny wprowadzić naukę zdalną, jeśli to tylko możliwe.

Od 3 października podróżni przyjeżdżający z Polski do Wielkiej Brytanii podlegają obowiązkowi 14-dniowej samoizolacji w zadeklarowanym przez siebie miejscu - przypomina polski MSZ.

Irlandia

19 września na trzy tygodnie zakazano spożywania posiłków w restauracjach w Dublinie. W październiku zakaz rozszerzono na resztę kraju. Restauracje mogą sprzedawać dania na wynos lub serwować je na świeżym powietrzu - informował portal BBC News.

Spotkania w plenerze ograniczono do 15 osób. Odwiedziny w domach są zakazane co najmniej do 10 listopada. Wyjątkiem są wizyty w celu dotrzymania towarzystwa osobom, które tego potrzebują i opieki nad dziećmi. Osoby powyżej 70. roku życia prosi się o pozostawanie w domach, jeśli to możliwe. Ludzie są zachęcani do pracy z domu.

W Irlandii obowiązuje pięciostopniowy system obostrzeń. Od 7 października na terenie całego kraju obowiązują obostrzenia poziomu trzeciego. 16 października w hrabstwach Cavan i Donegal w życie weszły ograniczenia z poziomu czwartego.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: OMER MESSINGER/EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24