FAŁSZ

Nie, Greenpeace nie został uznany za organizację terrorystyczną w Wielkiej Brytanii

Protest Greenpeace przed platformą wiertniczą BP Na Morzu Północnym (2019).
Protest Greenpeace przed platformą wiertniczą BP Na Morzu Północnym (2019). Greenpeace

Greenpeace nie został uznany w Wielkiej Brytanii za grupę terrorystyczną, jak twierdzi popularny wpis na Twitterze. Logotyp organizacji został uwzględniony w materiale przygotowanym w czerwcu 2019 roku dla nauczycieli i personelu medycznego. Jak podaje "The Guardian", który ujawnił treść przewodnika, przedstawione w nim logotypy i symbole mają być wykorzystywane podczas szkoleń anty-ekstremistycznych. Dokument wzbudził wiele kontrowersji, także dlatego, że znalazł się w nim oficjalny herb Ukrainy.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Popularny tweet z 21 styczna błędnie twierdzi, że Greenpeace w Wielkiej Brytanii zostało oficjalnie uznane za organizację terrorystyczną. Jak sprawdzili niektórzy internauci, organizacja trafiła do materiału szkoleniowego przedstawiającego logotypy i znaki grup, na które należy zwracać uwagę w działaniach anty-ekstremistycznych. Dokument nie klasyfikuje ich jako terrorystyczne.

12.09.2019 | Strajk na wysokości. Działacze Greenpeace protestowali na portowych żurawiach
12.09.2019 | Strajk na wysokości. Działacze Greenpeace protestowali na portowych żurawiachJan Błaszkowski | Fakty TVN

"W Wielkiej Brytanii Greenpeace został oficjalnie uznany przez policję za organizację terrorystyczną. Czy w Polsce też to w końcu nastąpi?" - pyta autor wpisu, prawicowy dziennikarz.

Internauci pytają i sprawdzają

Tweet zdobył ponad 1,4 tys. polubień i wywołał sporą dyskusję użytkowników Twittera.

Niektórzy internauci twierdzili, że informacja o uznaniu Greenpeace za organizację terrorystyczną jest nieprawdziwa. Inni w odpowiedziach na wpis prosili o źródło.

Kilkoro twitterowiczów wskazało, gdzie twierdzenie z popularnego tweeta mija się z prawdą.

"Nie został...Logo ich jak i PETY podobno zamieszczono na ulotce szkoleniowej, która pozwala pracownikom służb publicznych dokonać szybkiej identyfikacji danej organizacji. Dzięki temu są w stanie zaklasyfikować ją jako niebezpieczną lub bezpieczną" - napisała jedna z użytkowniczek Twittera.

"Nie został uznany oficjalnie za org. ter. tylko na ulotce w szkole został pokazany jako przykład ekstremizmu, co zostało skrytykowane przez władze. Co za ordynarny fejk" - stwierdził kolejny internauta (pisownia oryginalna).

Materiał szkoleniowy

W sumie 11 symboli i logotypów organizacji ekologicznych, w tym Greenpeace, Extinction Rebellion (XR) i PETA, znalazło się w materiale przygotowanym przez brytyjską policję ds. zwalczania terroryzmu.

24-stronicowy przewodnik datowany na czerwiec 2019 trafił do nauczycieli i personelu medycznego w ramach ubiegłorocznych szkoleń zapobiegania terroryzmowi. Miał w założeniu pomagać w identyfikowaniu osób, które mogą potencjalnie dokonać aktów terroru.

Logotyp Greenpeace znalazł się w części "grupy dedykowane środowisku i symbole".

17 stycznia 2020 brytyjski "The Guardian" jako pierwszy poinformował o dokumencie oraz opublikował jego treść. Zwracał uwagę, że obok ekstremistycznych organizacji, umieszczono w nim logotypy tych, które nie stosują przemocy.

Jak opowiadał dziennikowi jeden z nauczycieli, który otrzymał przewodnik w trakcie szkolenia, "dokument dostaliśmy jako wskazówki dla kadry szkolnej, by korzystać z niego identyfikując symbole, które rysują albo mają na sobie uczniowie. Ma umożliwiać kadrze podjąć decyzję, czy powinno to budzić obawy, czy nie". Dodał jednak, że przewodnik jest bardzo ogólny i pozostawia dużo pola do interpretacji.

W materiale szkoleniowym obok symboli związanych z ruchami ekologicznymi i poświęconymi prawom zwierząt, znajdują się także te wykorzystywane przez ruchy rasistowskie, neonazistowskie, skrajnie prawicowe, jak i skrajnie lewicowe.

Zestawienie grup i symboli ekologicznych w materiale przygotowanym przez brytyjską jednostkę policji ds. zwalczania terroryzmu.
Zestawienie grup i symboli ekologicznych w materiale przygotowanym przez brytyjską jednostkę policji ds. zwalczania terroryzmu. Zestawienie grup i symboli ekologicznych w materiale przygotowanym przez brytyjską jednostkę policji ds. zwalczania terroryzmu. skridb

Rozumieć i rozróżniać symbole

Do artykułu "The Guardian" z 17 stycznia ustosunkował się brytyjski koordynator ds. przeciwdziałania terroryzmowi, Dean Haydon.

"Dokument 'Znaki i symbole', który stał się tematem artykułu The Guardian, został opracowany, aby pomóc policji i najbliższym partnerom w identyfikacji oraz zrozumieniu znaków i symboli, na które mogą natknąć w swojej codziennej pracy, tak aby znali różnicę między nimi" - czytamy w oświadczeniu.

Haydon podkreślił, że policja nie uważa Extinction Rebellion czy inne legalnie protestujące organizacje, za ekstremistyczne czy za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. "Nie uważamy też przynależności lub powiązania z XR lub innymi grupami środowiskowymi za powód do skierowania do działań prewencyjnych", stwierdził.

Zwrócił także uwagę, że na drugiej stronie dokumentu można przeczytać, "że przynależność do którejkolwiek z wymienionych w nim grup nie jest przestępstwem. Członkostwo lub poparcie dla tych grup nie oznacza działań przestępczych; duża część działań prowadzonych przez takie organizacje to legalne protesty".

Greenpeace: "to nie pomoże w walce z terroryzmem"

Greenpeace negatywnie ocenia fakt, że służby umieściły ich logotyp w materiale przedstawiającym ekstremistyczne organizacje.

"Wrzucanie do tego samego worka działaczy na rzecz ochrony środowiska i organizacji terrorystycznych nie pomoże w walce z terroryzmem", powiedział "The Guardian" John Sauven, dyrektor Greenpeace w Wielkiej Brytanii. Dodał, że takie działanie "tylko zaszkodzi reputacji ciężko pracujących policjantów".

"Jak możemy ewentualnie uczyć dzieci o zniszczeniach spowodowanych przez kryzys klimatyczny, a jednocześnie sugerować, że ci, którzy próbują go powstrzymać, są ekstremistami?" - pytał Sauven.

Extinction Rebellion w kolejnym materiale brytyjskiej policji

To nie pierwszy raz, gdy organizacja Extenction Rebellion znalazła się w materiałach brytyjskich służb, dotyczących walki z ekstremizmem. 10 stycznia brytyjski dziennik opisywał 12-stronicowy przewodnik skierowany do nauczycieli, który przedstawiał Extinction Rebellion (XR) - międzynarodowy ruch zwracający uwagę na zachodzące zmiany klimatu - jako organizację o "ekstremalnej ideologii".

Szefowa Counter Terrorism Policing South East, policyjnej jednostki odpowiedzialnej za walkę z terroryzmem, która przygotowała materiał, Kath Barnes, wyjaśniła wówczas w swoim oświadczeniu, że nie klasyfikuje XR jako organizacji ekstremistycznej - podaje BBC.

Barnes przyznała, że uwzględnienie XR w materiale było "błędem w ocenie sytuacji". Zadeklarowała także przeprowadzenie rewizji całego dokumentu.

"Ujawnienie, że XR znajduje się na liście obok zakazanych grup, takich jak Narodowa Akcja (ekstremistyczna organizacja skrajnie prawicowa - red.) i Al-Muhajiroun (islamistyczna grupa wspierająca terroryzm - red.), może okazać się bardzo zawstydzające dla szefów służb antyterrorystycznych. Od lat spotykają się z twierdzeniami, że działania prewencyjne mogą przekroczyć granicę i tłumić wolność słowa, myśli i sprzeciwu".

19 stycznia "The Guardian" opublikował artykuł, w którym informuje, że także londyńska policja uznała XR za jedno z "kluczowych zagrożeń" w ramach oceny zagrożenia antyterrorystycznego.

Herb Ukrainy także w brytyjskim przewodniku

Po publikacji "The Guardian" na temat przewodnika z symbolami, internauci zauważyli, że na jednej ze stron - obok symboli nazistowskich - umieszczono także ukraiński herb. Opisany został jako "ukraiński trójząb (nacjonalizm)".

Do sprawy odniosła się ukraińska ambasada w Londynie. "Umieszczenie ukraińskiego Trójzębu, konstytucyjnego symbolu narodowego i herbu Ukrainy, w przewodniku na temat ekstremizmu (...) jest więcej niż oburzające. Żadne tłumaczenia nie są akceptowalne. Domagamy się, by Trójząb został usunięty z przewodnika, a także oficjalnych przeprosin", napisano na jej profilu na Twitterze.

"Żałujemy wszelkich przykrości, które zostały wywołane", przekazał BBC przedstawiciel Counter Terrorism Policing. "Niestety, organizacje skrajnie prawicowe mają za sobą historię sprzeniewierzania narodowych symboli i wykorzystywania jako część swojej identyfikacji. Z tego powodu niektóre flagi i symbole narodowe pojawiły się w naszym dokumencie", dodał wskazując, że ukraiński herb wykorzystywany bywa przez grupy związane z neonazistowskim National Action.

Jakie organizacje są uznawane za terrorystyczne w Wielkiej Brytanii?

Na stronie brytyjskiego rządu znajduje się oficjalna lista grup i organizacji terrorystycznych zakazanych na mocy prawa brytyjskiego oraz szczegółowe informacje dotyczące kryteriów zakazu. Ostatnia aktualizacja dokumentu miała miejsce na początku listopada 2019.

Na liście znajduje się 75 międzynarodowych organizacji terrorystycznych zakazanych na mocy ustawy o terroryzmie z 2000 roku oraz 14 organizacji działających w Irlandii Północnej, które zostały zakazane na mocy wcześniejszych przepisów. Na liście nie ma Greenpeace ani Extinction Rebellion.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, The Guardian; Zdjęcie główne: Greenpeace

Źródło zdjęcia głównego: Greenpeace

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24